Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Julka85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Julka85

  1. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Do Widzenia Sadny Dniu leloof85- a o jakich potworkach mowa ? :D
  2. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Myśle, że to Twoja psinke podsmażymy:D
  3. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Sadny Dniu a kiedy ta prace zaczynasz ? kurcze..jak to sie wszystko pozmienialo..i kto by pomyslal ze taka zmiana Cie czeka;) leloof85- a jak tam z Twoim apetytem? masz wiekszy ? zebym wiedziala ile ugotować:D
  4. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    lellof85- noo to bierz miotełke i mopa pod pache i na klatke schowową zasuwaj :D
  5. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Sadny dzien - No to Moje Gratulejszyn !:D:D:D Gdybym mieszkala w Gliwicach to wzielabym Cie na browarka i poswetowala razem z Toba;) Ciesze sie bardzo , ze masz ta prace o ktorej marzylas;) Ach..a moj plan zajeć niestety jak na razie niebardzo daje mi mozliwosc znalezienia sobie jakiejs pracy.Chyba dopiero w nowym roku;) Za to w kobietke trzymajaca sie z dala od kuchni...stalam sie prawdziwa kucharka :D Strasznie wkrecilam sie w gotowanie i ciagle wymyslam jakies nowe dania..:) . Looaf85- jak Minie 48 godzi od Twojego niepalenia i odzyskasz normalny wech i smak to zapraszam do mnie na obiada zebys poczul jaki pyszny :D no i Sadny dzien rowniez;)
  6. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Wiem, wiem ... ja tez mialam ochote przespac cale dni i tym samym zmniejszyc te moje meki. Pamietam jak drugiego dnia tak mnie rzucalo - jakies dreszcze mnie dopadly, nie moglam sobie znalezc miejsca, bylam niespokojna i zdenerwowana na wszystko - a dodaje ze bylam bez zadnych wspomagaczu typu plastry, tabletki itp. Minal pierwszy tydzien tego horroru i jakos uspokoilo sie wszystko we mnie. Zaczelam odreagowywac ta cala zlosc na rowerowych wyprawach do lasu i wogole robilam wszystko zeby byc czyms zajeta bo to bezczynne siedzenie w domu nasilalo jeszcze bardziej moje myslenie o fajkach,
  7. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    No to ja z Toba do tej Czestochowy sie wybiore:D:D:D leloof -dales rade 1 najgorszemu dni to dasz rade i kolejnym ;) Nie zawiedz mnie i ludzi z Czestochowy :D
  8. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Nie martw sie ja dzisiaj tez zasypiam chociaz spalam dzisiaj bardzo dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo ;) Pierwsze 3 dni sa bardzo trudne (jak juz zauwazyles:D) ale myśle, ze skoro zabijasz glod nikotynowy tymi wspomagaczami to masz juz 50% latwiej w zwalczeniu nalogu- bo żaden wilczy atak glodu nikotynowego Cie nie zlapie. Teraz tylko musisz zrobic sobie male pranie mozgu i powoli zaczniesz odzwyczajac sie od sytuacji w ktorych towarzyszyl Ci pet-czas bedzie dzialal na Twoja korzyść. Zauwaz jak ludzie tutaj niepalacy chociazby miesiac inaczej zaczynaja pisac i myslec niz w pierwszych dniach bez Westa Silver:D.
  9. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    lellof85- No ale temat rzucania fajek dotyczy nie tylko kobietek ;) Niezly z Ciebie hardcorzysta jak czytam o tych Twoich środkach antynikotynowych - masz je juz wszystkie czy dobiero planujesz zaopatrzyc sie w nie ? Uwazaj zebys nie przedawkowal :D . Ja kiedys przykleilam tak mocny plaster z nikotyna ze pod koniec dnia bolala mnie glowa - po razu dniach zorientowalam sie ze dawka ta jest tak mocna ze nawet w ciagu dnia samymi papierosami nie dostarczalam sobie takiej ilosci nikotyny ;-).
  10. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Tak naprawdę to my wszyscy wiemy, ze ten pet w trudnej sytuacji nam nic nie da mimo to siegamy po niego.Po prostu stare przyzwyczajenie wraca. Ja pamietam ,że najbardziej zmobilizowana była w moich pierwszych dniach bez palenia -wiadomo -silne postanowienie -kac:D -no i forum. Pozniej człowiek odchodzi od forum i jest skazany na walke sam ze soba która okazuje sie najtrudniejsza. Papieros jakby nie patrzec był zawsze dla nas nagrodą za coś -pomagał się odstresować, pobudzał itp.Dlatego czujemy sie czasami pozbawieni tego \'prezentu\' i w pewnym stopniu jest to dla nas palaczy rezygnacja z przyjemności.Sami musimy podpisać tą umowe z samym soba :)-nie z forum ,
  11. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    No właśnie nigdy nie możemy tak myśleć , że powrócimy do nałogu. Ludzie za dużo przeszliśmy, żeby wszystko zaczynać od nowa. Już nie mamy tej durnej nikotyny w sobie -nie potrzebujemy się nia dopalac a problemów kolejny zapalony pet na pewno nie rozwiąrze.
  12. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    No zobaczymy jak to wszystko dalej sie potoczy
  13. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Ja również dołanczam się do pozdrowień Chorzy trzymajcie sie dzielnie;)
  14. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    WITAM! prześledziłam pare stron wyrywkowo żeby sie zorientować co tam u was słychać.Nie mam niestety czasu żeby zaglądać ;) No nie powiem też jest mi ciężko. Pamiętaj jak wchodziłam na ten topik po raz pierwszy i obiecałam, że to pół roku musze wytrwac na tym topiku z ludzmi którzy mnie mobilizowali. I udało się minęło 8 miesięcy odkąd nie pale. Czasami oczywiście sa sytuacje gdzie człowiek cały rozdrazniony i zdenerwowany chodzi a wokół znajomi sami palacze no ale daje rade i wiem , że juz nie chce do tego wrócić:) i tej walki od nowo rozpoczynać ! Antydea dobob Trzymajcie sie dzilnie kobitki ! Szkoda ,ze tak sie stało no ale trudno.... Mocno się zmobilizujcie i poczytajcie wpisy jak to wy mobilizowałyscie tutaj innych np 30 stke;) niech ta siła która wtedy miałyście znowu do was powróci:) mmm757 Super , że dałes rade ten weekend bez faji a waga sie nie martw. Na pewno nie jest tragicznoie;) wiecej ruchu i spadnie- zwlaaszcza teraz jak słonce sie zaczelo pokazywać{przynajmniej tutaj na pomorzu :D] złosliwcze pozdrawiam Ciebie jak zawsze i gratuluje 3,5 lat bez papieroska:) Psinka tez niepalaca:)maszeruj z nia dalej i dotleniaj sie mazurskim powietrzem ! sądny dzień wazne ze jest ta praca. Ja tez sie przymierzam do niej- juz nie tyle o kase chodzi ale wogole zeby byla;) pozdro600 Pani Barbara rzadzi !:D No i cała resztę BP pozdrawiam!
  15. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    WITAM! prześledziłam pare stron wyrywkowo żeby sie zorientować co tam u was słychać.Nie mam niestety czasu żeby zaglądać ;) No nie powiem też jest mi ciężko. Pamiętaj jak wchodziłam na ten topik po raz pierwszy i obiecałam, że to pół roku musze wytrwac na tym topiku z ludzmi którzy mnie mobilizowali. I udało się minęło 8 miesięcy odkąd nie pale. Czasami oczywiście sa sytuacje gdzie człowiek cały rozdrazniony i zdenerwowany chodzi a wokół znajomi sami palacze no ale daje rade i wiem , że juz nie chce do tego wrócić:) i tej walki od nowo rozpoczynać ! Antydea dobob Trzymajcie sie dzilnie kobitki ! Szkoda ,ze tak sie stało no ale trudno.... Mocno się zmobilizujcie i poczytajcie wpisy jak to wy mobilizowałyscie tutaj innych np 30 stke;) niech ta siła która wtedy miałyście znowu do was powróci:) mmm757 Super , że dałes rade ten weekend bez faji a waga sie nie martw. Na pewno nie jest tragicznoie;) wiecej ruchu i spadnie- zwlaaszcza teraz jak słonce sie zaczelo pokazywać{przynajmniej tutaj na pomorzu :D] złosliwcze pozdrawiam Ciebie jak zawsze i gratuluje 3,5 lat bez papieroska:) Psinka tez niepalaca:)maszeruj z nia dalej i dotleniaj sie mazurskim powietrzem ! sądny dzień wazne ze jest ta praca. Ja tez sie przymierzam do niej- juz nie tyle o kase chodzi ale wogole zeby byla;) pozdro600 Pani Barbara rzadzi !:D No i cała resztę BP pozdrawiam!
  16. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    mmm757 No to trzymam za Ciebie Mocno kciuki abys wytrwał! Powodzenia ! p.s ja juz kiedys misalam do Ciebie posta ale z powodu mojej nieobecnosci tutaj zapomnialam hasła i post poszedl na marne;) sadny dzien Jak Ci w pracy idzie ? dajesz rade z pracownikami wytrzymac?:D pandorka zdrówka !Winko najlepszym lekarstwem:)
  17. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    pandora a nie wiesz jak dlugo trzeba to face ok brac? mi ostatnio tez sie cera popsula i zastanawialam sie nad tym specyfikiem;)
  18. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Pozdrawiam wszystkich w ta przepiekna pochmurna pogode{cześć];)
  19. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    hej Kobietki! ten spadek nastroju i bezsennosc to mysle , ze nie tylko sa spowodowane przez rzucanie fajek. Ja do niedawna tez miałam z tym problem i teraz postanowilam, ze w ciagu dnia zrobie jakis jeden kurs rowerem do lasu, wieczorami w tenisa pogrywam, batony czekoladowe wpycham, jak jest slonce to zawsze chociaz na chwile sie wystawiam na nie no i obowiazkowo jakis dobry film sobie wyszukac w tv a wieczorami zadnych pobudzaczy w stylu mocna herbata itp tylko melissa i gwarantuje ze o 24 bedziecie juz zmeczone :P tez widzialam sierociniec bylam na tym w kinie a komedii to nie cierpie bardziej wole horrory i filmy w styl;u forrest Gumph czy Zielona Mila:) Pozdrawiam was goraco i pachnaco :)
  20. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    mmm757 skoro tak dzielnie już trzymasz bez fajek to i dasz sobie bez nich rade w kazdej sytuacji! Trzymaj sie dzielnie pozdrawiam wszystkich BarDzo GoRAco w te ostatnie słoneczne dni
  21. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    No bo tak to jest kochane kobitki...ze ciezko jest sie zmusic do rzucenia tych fajek. Ja z tego co pamietam ciagle odkladalam decyzje..sama nie wiem na co czekalam- zrobilam sobie chyba nadzieje , ze fajki mi calkowicie zbrzydna. Oczywiscie ani nie zbrzydly tylko coraz bardziej nie wyobrazalam sobie zycia bez nich bo kojarzyly mi sie zawsze z jakas nagroda, chwila relaksu itp. Raz obudzilam sie na poteznym kacu -lewdo zylam szczerze mowiac..nic nie jadlam, nie pilam no i nie bylam w stanie zapalic nawet. I od tego momentu wszystko sie zaczelo i udalo mi sie przez kolejne dni nie palic..i tak dociagnelam do dnia dzisiejszego. sadny dzien no gratuluje pol rocznego wyniku::) tak trzymac!
  22. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Świeta prawda ! Lubie czytac te punkty one zawsze mnie motywuja i dają niesamowitego powera.W tych kilku zdaniach jest zawarta cała prawda o naszym uzaleznieniu nikotynowym.
  23. Julka85

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    OBECNA!!!!! Melduje się cała mokra po wycieczce rowerowej do lasu:D Oczywiście nadal bez palenie A monie pewnie gdzies trójmiasto wywiało bo pogoda tutaj jest tragiczna :o Witam wszystkich nowych i starych Towarzyszy Zaraz mi chałupe wiatrzysko okropne zdmuchnie :P
×