Made Of Sun

o jo joj, ale świeczka to dzielna kobitka da sobie radę i szybko wróci do normy. Odnoszę wrażenie,że to kobieta pełna optymizmu ;) Ja muszę Cię domenko opuścić, biegnę do tego dermatologa i przy okzaji wejdę do fotografa i popytam o szczegóły. Trzymaj się pa

Co nasz świeczka wyprawiała z tym palcem ;)

Widzisz i wszystko się wyjaśniło :) Tu musiało boleć......ała.... :O Ciekawe, który to paluszek i u której ręki, zresztą to nieistotne. Świeczko wracaj szybko, bo tęsknimy :D !! Pamiętaj do wesela się zagoi :D:D:D

Ja bym wysłała na Twoim miejscu, napisz, że przepraszasz, jeśli ją w ten sosób jakoś uraziłaś, albo przeszkodziłaś, ale My się martwimy :) Sama nie wiem...... może nie ma dostępudo internetu.

Ile kosztuje zmniejszenie obrączki z doróbką graweru ??

Mam nadzieję, że dzisiaj się świeczka do nas odezwie :(

Witam Następna chudzinka do kompletu ;) 160 cm i 45 kg, dziewczyny przecież wy szczuplutkie jesteście, to ja przy Was wychodzę jak jakiś kolos :P Chciałabym widzieć wasze zdjęcia, bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że ktoś przy 45 kg może być gruby ;)

Obrączki wyglądają mniej więcej tak ---> http://www.wec.com.pl/product.php/1,3/517/Obraczki-z-kolekcji-Stelmach-model-20.html Nie udało mi się znaleźć identycznego wzorku, grawer jest w postaci gwiazdek jedna przy drugiej.

Chyba mi teraz dopiero solarium wychodzi coś mi skórę ściąga z twarzy :P domenko tylko pozazdrościć Twojej karnacji :) Ja jestem blada jak ściana mało tego, w słońcu czy też solarium, bardzo trudno jest mi oplaić twarz, cała reszta jest ciemniejsza od twarzy. Mam koloryt skóry twarzy raczej szary i wyglądam jakbym była chora, dlatego używam pudru tylko w kamieniu :) Idę nałożyć jakąś maseczkę nawilażającą ;)

Odezwie się na pewno i będzie miała dla nas jakieś newsy ;)

Mnie też jest zimno, chyba pójdę na solarium trochę się wygrzać :)

Witam Was gorąco Choć za oknem zimno brrrrr..... Dziś muszę sobie odbić wczorajszy dzień lenia, więc zaraz zabieram się do roboty. Nie mam już ósemki w mojej linijce, aż miło się patrzy :D

Pa Pa!! Trzymaj się ciepło i do jutra !

Mój też w pracy, ale będzie o 20:00 i w swoim domu...ehh :( Byle do czerwca :)

Pracuję na pól etatu,więc nie jestem codziennie w pracy. Dziś mam wolne idę do pracy w czwartek :) Jutro idę do fotografa rezerwować termin i dowiedzieć się co i jak. Tu jest jego strona -->> http://www.foto-niesporek.pl/galeria.php No jeszcze troszku i kończysz pracę i do domku, tam chyba ciepełko i narzeczony - tego ja Ci mogę pozazdrościć ;)

Ja jeszcze nie miałam pracy, do której chodziłabym codziennie po 8 godzin, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. W poprzedniej pracy miałam dniówki 12 godzin, ale nie byłam wtedy w pracy codziennie. Teraz pracuję na pół etatu, więc jak idę do pracy to na 10 godzin :) Od marca będę poszukiwać czegoś na pełen etat, narazie nie narzekam.

Hmmm nie zapowiadała, że będzie mieć wolne, mam nadzieję, że się nie rozchorowała.

Mnie się nic nie chcę, nigdzie chyba dziś nie pójdę mam ogromniastego lenia, a jak patrzę na tą pogodę to już w ogóle... :O Coś dzisiaj świeczki nie widać, może jest zajęta.

Został tutaj ktoś jeszcze ??

Ja jeszcze jestem, mam dziś lenia chyba i to takiego wielkiego.... Czyżby jesienne przesilenie ?? Za oknem szaro, smutno, liście opadają.... A ja wychodzę z domu za godzinę i idę do spowiedzi,bo dawno nie byłam i jakoś dziwnie się czuję.....:(

daglezjo dlatego jedziemy zobaczyć jak to wygląda, powiedział również, że da nam zobaczyć jak wyglądają te zdjęcia, które robi. Teraz często jest tak, że kamaerują i robią do tego zdjęcia. Moja koleżanka na ślubie też tak miała, tyle że tamten życzył sobie 700zł. Nasz powiedział, że on nie przeywa kamerowania, wtedy gdy pstryka zdjęcia, dodał, że nie są to oczywiście zdj. profesjonalne dlatego daje nam je gratis. Więc niczego nie tracimi, zobaczymy, musze jeszcze dogadać się z moim skarbem kiedy będzie miał czas to tam pojedziemy:)

Dzwoniłam do videorejestracji, faktycznie 550zł + 50 zł za dojazd na płycie DVD ,do tego będzie robił zdjęcia i wszystkie nam da na płycie CD gratis, jak będziemy chcieli to sobie wywołamy. Brzmi zachęcająco, cena niewielka, umówiłam się z nim, że zadzwonie do niego i przyjedziemy w jakiś dniu pooglądać co ma do zaoferowania.

Uff to się cieszę domenko, że nie będę sama, której suknia będzie wisiała w szafie tyle czasu :O Ty masz przykrytą prześcieradłem ??

Jedynie czym się martwię to czy mi nie zmieni koloru w tej szafie, jak będzie tak wisieć przez 5 miesięcy.

No świetnie, że się udało daglezjo, ja 20 grudnia idę na przymiarkę i przypuszczam, że w styczniu już będę miała suknie. Nie obawiam się tego czy schudnę, tak czy owak chyba nie zrobi to za wiele różnicy, mam suknię jednoczęścioą, więc z tyłka mi nic nie zleci :P