Made Of Sun

domenko - posłałam Ci maila z fotami jak wyglądają teraz moje oczy, sama oceń . :(

Mam na obiad dziś spaghetti....mniam :D:D Potem jak zjem jadę do sklepu kupić płyn do trwałej, bo dziś siostra przyjeżdża zrobić mi włosy i tochę je podciąć. :)

Ja nie jestem alergikiem, żeby było śmieszniej i to mnie właśnie dziwi, ale mam nadzieję, że po testach wszystko się wyjaśni. domenko - Ty to jesteś szybka z tym pisaniem podziwiam. Zabierasz wszystkie ksiązki do pracy?? Ja jak pisałam te 2 rozdziały to miałam z 6 ksiązek otwartych na biurku i pisałam. Teraz muszę wrócić do 2 rozdziału i trochę go pozmieniać oraz zabrać się za 3 najgorszy jak dla mnie, bo to część badawcza i dużo trzeba pisać od siebie. :O

Cześć Dziewczyny Byłam wczoraj u lekarza, dostałam jakieś 2 maści na oczy, jedną na dekolt i tabletki oraz skierowanie na testy uczuleniowe :O Bardzo się boję, że mogę mieć uczulenie na mojego szynszyla, klatka stoi cały czas w moim pokoju. Zobaczymy co pokażą testy. :( Dziś wygląda to gorzej niż wczoraj, mam oczy popuchnięte i całe zaczerwienione, do tego mnie swędzą, a jak dotknę siętylko powieki to mnie szczypie :(:(:( buuu.....

Cześć Kobitki Wpadłam tylko na chwilkę, bo zaraz lecę do dermatologa :O Kiedyś tutaj pisałam, że miałam problem ze skórą wokół oczu, była czerwona łuszczyła się i swędziała. Znowu to powróciło, a do tego mam plamę na dekoldzie powiększającą się i też swędzi - utrzymuje się to już miesiąc i nie zmniejsza się, więc idę do lekarza. :( Nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek plamy na dekoltach i problemy z oczami, skoro ślub się zbliża wielkimy krokami - a to cholerstwo ciągle się utrzymuje :O świeczko - dbaj o siebie i ucałuj fasolkę ode mnie :D domenko - super, że mimo tak ponurej pogody humor Ci dopisuje, ważne że jest miłość :) Podziwiam Cię, że masz już tyle spraw załatwionych, ja mam ślub za 3 miesiące i jestem jeszcze daleko w lesie :O Leti - dasz rade, dzielna z Ciebie dziewucha :D:D Moli - super, że do nas zaglądasz, 5 tygodni szybko zleci, również zadroszczę przygotowań :) Stella282 - witam Cię cieplutko :D:D

Cześć kobitki co tam u Was ?? Ja potrzebuję słońca, bo ta szarość mnie dobija :O

Moli - pod koniec marca to już niedługo !!! Spokojnie dasz rade, mój też czasem dzwoni by tylko mnie usłyszeć, albo powiedzieć, że kocha, czy tęskni...to miłe jest :) Domenko - no cóż, wczoraj po kalcji mój luby zasnął ze zmęczenia i zdaliśmy sobie sprawę, że czasu coraz mniej i nie wiem jak to wszystko pozałatwiamy :( Pierwsze nauki zaczynają się 2 marca i już je opuścimy, bo mój S. jedzie na szkolenie do Wiednia :( akurat w tym dniu wyjeżdża, do tego trzeba by było ruszyć ze zrobieniem kuchni, a jemu trudno znaleźć czas, by pozałatwiać te sprawy, trochę się wczoraj załamał :( Mnie też to zaczyna przerastać, co mogę to pozałatwiam sama, ale sprawy urzędowe, nauki, poradnia, samej nie dam rady, bo we dwoje trzeba. :( Eh.... Dostałam wczoraj śliczny łancuszek z piękną zawieszką, kwiatków nie było, bo jechał prosto z pracy i o tej godzinie kwiaciarnie pozamykane, ale łancuszek z zawieszką jest cudny :D:D

A więc to te tajemnice ? :> Cieszę się bardzo świeczko i gratulacje wielkie :D:D !! Twoja fasolka będzie miała najukochańszą mamę i tatę na świecie, bo jest upragniona :D:D Mam nadzieję, że nie uciekniesz nam z topiku ;) JA MAM KONIEC SESJI !! :D:D wszystko pozdawane teraz tylko pisanie pracy, a raczej dokończenie mi zostało :) Walentynki ? Hmmm nie wiem co będziemy konkretnie robić, mój Dziubek chce mi koniecznie coś kupić, mam sobie coś wybrać, więc pewnie gdzieś pojedziemy, a potem... musimy nadrobić zaległości, bo dawno się nie widzieliśmy ;) ;) ;) Na pewno będzie miło :D:D

Leti :D:D Wielkie gratulacje To już koniec sesji ?? Mnie jeszcze został ostatni exam w sobote, a raczej zaliczenia, choć co to za różnica, muszę jutro się pouczyć, bo byłam cały czas pracą zajęta :O Trzymajcie kciukasy kobitki :D

My również nie stroimy Kościoła, bo też są tam zawsze kwiaty, poza tym, to przed nami też będą śluby i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś musiał na szybko wchodzić do Kościoła i zdejmować czyjeś dekoracje by chcemy swoje ? Bez sensu i czasu na to nie ma, jak wiadomo jest ślub po ślubie. Moja przyjaciółka miała dekoracje, po poprzedniej parze młodej, nikt tego nie ściągał, więc ozdoby zostały. :)

Cześć Dziewczyny Dziś mam wolne :D, ale coś czuję, że czas szybko mi przeleci, muszę teraz lecieć popłacić rachunki, potem na zakupy, pouczyć się trchę, a potem jedziemy z moim lubym zawieźć zaproszenie :) świeczko - mnie chyba jednak będzie potrzebna luteina, wizytę u gina mam już zamówioną na 14 lutego, a ostatnią @ dostałam 31 grudnia i dalej nie mam :O domenko - z tego co wiem, to każdy kamrzysta powinien mieć pozwolenia na filmowanie w Kościołach, mój kamerzysta powiedział, że ma do tego stosowne papiery i nawet powiedział, że jakiejś części mszy się nie filmuje, bo nie wolno, ale nie pamiętam jakiej (przeistoczenia ?) - głowy nie daję. ;)

świeczko - mam na myśli pomarańczowe nicki co tu wpdadają i rzucają kąśliwymi uwagami, takim nie odpisuje. ;) eri - jeśli potrafisz dobrze tańczyć to wybierz tego walca. Ja jeszcz nie wybrałam piosenki na pierwszy taniec. ;) Będzie to coś co można łatwo ztańczyć, ale po prostu miło się przy tym pobujać. Mój luby nie potrafi zbytni tańczyć, więc nie chcę go stresować, niech wyjdzie naturalnie ;) Do grudnoa masz jeszcze czas....może jescze wpadnie Ci coś do głowy.

Co Ty się świeczko tłumaczysz jakiemuś przypadkowemu pomarańczowemu nickowi, ja je ignoruje zawsze. :) Miałam tak samo jak poszłam do lekarza to zapisał mi tabletki, które mają regulować cykl, a zarazem są tabletkami anty. Tylko, że jak je odstawiam to jest to samo rozregulowany na maxa i to w drugą stronę, czyli cykle są wydłużone. Jedni mówią \"no to fajnie się masz nie masz @ przez prawie 2 miesiące\". Tylko dla mnie niefajnie wstawać rano i zastanawiać się a to może już dziś przyjdzie i w ciągu dnia latać do ubikacji i patrzeć czy może właśnie teraz Cię zaskoczyło. To nie jest wygodne. No i sam fakt jak to będzie jeśli będę planowała dzidzi. :( Tylko, że umnie w domu to rodzinne, moja siostra tak ma, moja mama również miała takie problemy no i teraz ja.

świeczko - również bolą mnie piersi ;) Chyba jedziemy na tym samym \"wózku\" ;)

Czesc Kobitki Stęskniłam się za Wami :) Widzę, że Was również pochłonęła sesja. :O Ja mam też examy w ten weekend i również ustny, więc na ściągi nie ma co liczyć,a uczyć już mi się nie chce buuu :( świeczuś - może ja nie jestem Leti, ale mam również problemy z @ :O z taką różnicą, że nie planuje jeszcze dzidzi i chce wrócić do tabletek, ale właśnie dziś mija 35 dzień cyklu, a ja znowu jeszcze nie mam @. Mam nadzieję, że nie doszło z nowu do zatrzymania ehhh... Miałam wizytę na 7 lutego, ale muszę ją odwołać, bo wypadł mi dyżur w pracy. Tak mnie denerwuje ta niregularność. Wiem, że będę miała problemy jak będę planowała dzidziusia, bo nic nie można sobie nawet wyliczyć. Nigdy nie wiesz kiedy Cię @ zaskoczy.

Ja miałam 2 examy i dostałam 5 i 4, jeszcze kolejne dwa przede mną..... w tym tygodnia w niedzielę najgorsze, bo ustny, a ja się za bardzo stresuję :O

Witam dziewczyny..... Ja jeszcze smutek w sercu mam po tragedii jaka stała się u nas na Śląsku, a do tego tak blisko miejsca, w którym mieszkam :(:( Mój S. miał tego dnia dyżur w szpitalu, więc miał kontakt z tymi ludźmi......przerażające. Do tego jego wujek był wtedy na tej hali, zdążył uciec , a jego koledzy nie, jeden ma połamane nogi, a drugi......nie znalezli go :(:( Mieliśmy palny, żeby pójść dziś do kina, ale.....już nie chcemy i tak jest żałoba narodowa, chyba kina są pozamykane, nieistototne już :(:(

Ja nie wiem, czy mam z niej ściągnąć worek foliowy ? Bo słyszałam, że folia sprawia, że suknia żółknie, już nie wiem co mam robić. Owinąć ją prześcieradłem bez folii i wsadzić do pokrowca ?

Letuś dzięki za linka, już odpisałam :D Dziewczyny przywiozłam suknie do domu i nie wiem teraz jak mam ją przechować, żeby nic się nie stało :O

domenko - do USC (do jednego) idziecie oboje i razem dostajecie papier o braku jakiś przeciwskazań do zawarcia małżeństwa. Szczerze mówiąc to mnie ta papierkowa robota trochę przeraża, na 3 miesiące przed ślubem muszę zacząć to załatwaić, ale jakoś damy rade :D Jutro ja muszę odebrać suknie i szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się to w tym mrozie.....no ale cóż, jak trzeba to trzeba :)

Witam kochane Wiele nie napiszę, bo tak jak wczoraj rano wyszłam do pracy tak dzisiaj rano wróciłam, czyli 24 h ,więc idę się położyć na chwilkę. Zima przeokrutna, zwłaszcza dla tych, co nie posiadają samochodów, jak stałam 10 min na przystanku to mnie już mięśnie nóg bolały z zimna :( Nie odbieram dziś sukni, bo za zimno, zresztą jestem zmęczona po 24h pracy.... Egzamin zdałam na 4+, a też wydawało mi się, że nic na niego nie potrafię, więc domenko nie masz co się martwić. Na tej stronie znajdziesz różne informacje o sprawach papierkowych. http://www.gimbla.pl/forum/pokoje/viewforum.php?f=48&sid=3cdf002e4057cdd305836451d1626963 świeczko - gratuluję zakupu sukni :D Znikam na jakiś czas jeszcze dziś się pojawię jako trochę odpocznę ;)

Tylko, że Ty masz marszczenia. A moja jest prosta i jednoczęściowa :(

Nie wiem czy się jakoś specjalnie gniecie , materiał jest normalny i normalne jest chyba to, że jak mi ją zapakują w pół i dadzą do wora to zanim dojadę autobusem do domu to muszę liczyć się z faktem, że dół sukni będzie pognieciony. Wiem, że obecna żona mojego kuzyna odbierała suknie 4 dni przed ślubem i dzień przed ślubem również ją prasowała, na własną rękę. A ja się boję, że ją spale...

Ja moją będę musiała wyprasować. Nie mam samochodu i będzie zapakowana do worka i zgięta w pół, więc jak ją dowiozę to się pogniecie na bank :O Jak mierzyłam ją w salonie to pani mi powiedziała, że będę musiała ją przeprasować. Jest prosta i dół sukni trochę się pogniótł, nawet jak ją mierzyłam. No i sobie trochę tego nie wyobrażam, suknia ma halki przyszyte to jest jednoczęściówka. Może gdzieś można oddać do prasowania ?

Mnie nie było w tym roku na kolędzie byłam w pracy :) Lece zapłacić za czesne jak mam wyjść na ten mróz to brrrrr....... Mam pytanie, będziecie prasowały wasze suknie ? Bo ja sobie tego nie wyobrażam :O