Karolineczka_26

Pewnie wyszłoby ok.1000zł na prezenty,wole za ta kaske kupic cos do domu,albo jechac na week,zeby tych oszołomów nie ogladac:)

A ja w tym roku nie robie prezentów.....tylko Patrysiowi kupimy jezdzik:)

Tadzia identycznie,identycznie jest u mnie. Zwrócenie uwagi tesciwej=płacz na synowa. Szlag mnie trafia,ale wiem ze niektore z Was maja tak samo,albo i gorzej:(:( Nie wiem skad to sie bierze,przeciez moja ma dwóch synow.a Irek jest starszy.

Hej Ponudze Wam teraz ,bo jestem wsciekła. Dzisiejeszy dzien rozpoczełam od awantury z tesciami:)....o Patyrka.Chyba mnie popierdoli zachwile. Sytuacja wczorajsza Patryk widzac ,ze nie chcemy wziasc go na rece zaczął wrzeszczec,piszczec i wyc do ksiezyca.Zrobilismy eksperyment.....na przetrzymanie Patryka.Dotegodoszło,ze młay juz tylko na rekach jest zadowolony:(Wrzeszczał strasznie,przyleciała super babcia.Mowimy,zeby małego nie brała na rece.Po kilku minutach Patryk zobaczył,ze krzykiem nic nie załatwi i uspokoil sie.Zaczał sie ze mna bawic:)Dodam,ze super dziadek zeby nie słyszec krzyku wnuka właczyl na full radio. Dzisiaj jeszcze spie i słysze awantura Irek-tesciowie:) Wychodze z pokoju i słysze słowa tescia\"Patryk jest za mało przytulany,to nie jest miłosc do dziecka\",za malo je kochacie.....wyleciałam jak rakieta,nawet sie nie ubralam.Zjebalam tescia ,ze jak smie takie słowa mówic.Powiedziałam,ze jak nie strzelam pokazowek to nie znaczy,ze nie przytulam malego.Zle wychowujemy dziecko,mały nie powinien tak płakac.To jest za male dziecko na takie płacze. Patryk ma za duzo zabawek i wychowanie dziecka nie polega na kupowaniu zabawek. A podsumowal tak,ze my nie pozwalamy im do dziecka przychodzic....pierd....y i tyle.Prosilismy,zeby nie brali malego na rece ,bo jemu na złosc robia...to tak poprzekrecał i jeszcze oskarzył nas o zle wchowanie. Czuje sie jakby mi ktos w pysk strzelil.Wszystko zniose...obelgi,wyzwiska.....ale nie zarzutu,ze zle wychowuje Patryka i Go za mało kocham.Nienawidze tego h..a,zygac mi sie chce jak na niego patrze. Tak, najlatwiej jest wziasc dziecko jak sie drze na rece i po sprawie.Ja mam sobie pozniej w łeb strzelic....tak sobie Irusia własnie bezstresowo wychowali,ze mial 5 cumli i jak jeden wypadł z reki to szybko lecieli myc ,zeby wrzasku nie było.Nie mówiac,ze był jak male tornado ,wszystko psuł. Jestem wku.....a dogłebie......mowie Wam ja mu cos dzisiaj zrobie.

Ja na mojego naprawde nie moge narzekac.Ogólnie jest kochajacym mezemi tatusiem.Czasami za duzo ode mnie wymaga(pamietacie jego wypowiedzi).Staram sie do tego nie wracac,zreszta teraz widzi jak fajnie jest siedziec z małym wrzaskunem caly dzien w domu.Coraz czesciej Patryk zostaje z nim na kilka godzin,wiec widzi jak to jest.

Vall ojej to Ciebie wymeczyli baaaardzo:( Nadika jak to przeczytałam to same łzy mi pociekły z oczu:( Wstretnie sie Tomek zachowal.....dobrze,ze starasz sie o tym zapomniec.Nie ma sensu rozpamietywac:( Chyba kazdy facet ma jakies grzeszki w swoim zachowaniu:(Wazne,ze zrozumiał i stara sie inaczej postepowac.

Aniule tez długo meczyło.

A ja od 9 do 19.35.....po to zeby na koniec miec cc:(:(:(Ale warto było:)

U nas pada snieg z deszczem:(bleeee jak brzydko. Ojjj ale sie wspominkowo zrobiło:)I bardzo dobrze...wspomnienia sa najpiekniejsze:) Ciekawa jestem,która z nas najdłuzej rodziła? Chyba kazda z nas przezywała chwile trwogi o dzidzie,jak nie przy porodzie to po:(Pamietam ile sie ujezdzilismy z Ptysiem do lekarzy po porodzie:(Jak nie przepuklina to waroba....echchhch...dobrze,ze to juz za nami. Kala pieknie to napisalas:) Marteczko kredki superowe.Sama takie kupie Patrysiowi.Chociaz nie wiem czy On nie jest juz zbyt dorosły;),bo uzywa tatusiowych długopisów:) I powoli zabiera sie za rapitografy:( A pomysł ze wspominaniem super:) Ja własnie tabelke mam wklejona w laptopie:)

Wiecie co,Patrys wysypke po trzydniówce ma juz czwarty dzien:(Teraz znowu na buzi wyszła,a na tułowiu nie ma.

Martezka jak piosenka to moze byc wierszyk? -ulepic cos z plastelinki -zrobic laurke na pierwsze urodziny,taka pamiatkowa(tam wszyscy,którzy byli obecni sie wpisza)

Dziewczynki,która siedzi dobrze w niemieckim? Co to dokładnie znaczy? Haut-und kinder -creme.Na pewno to krem dla dzieci:) Zreszta bbb dobry do suchej skory:)

Załozyłam małemu pantofelki,zeby w nozki nie marzł i chodzi jak robocop:)

Hej mamcie Aga pewnie odsypia:) Aniula dowcipy superowe:) Moj Patrys ostatnio zrobil postepy...robi kosi-kosi,papa,sroczke ,spiewa piosenke za smurfów(nananannanana),piatke przybija,ale tylko z dzadkiem;),\"pisze\";).....i drze sie niemołsiernie....powoli trace cierpliwosc.Spałam dzisiejszej nocy 2h...taki u nas wiatr. Nadikaaa podziwiam Cie za postawe podczas porodu :) Miłego dzionka

Aniula mozesz jeszcze sprawdzic te piosenki na www.wrzuta.pl

Aniula Patrys tez jeszcze butelkowy:(Ale narazie odpuszczam przez zeby.Moze jeszcze Bebe Lilly.Koniecznie pochwal sie mebelkami:) Nadikaaa Ty sklepomaniaczko;)

Hej mamcie No ja to napewno juz pierwsza z zyczeniami nie bede:) Pawełku sto lat,sto lat,sto lat.Duuuuzzzzoooo zdrówka,zabawek wielka góre,wielkiego,pysznego tortu.Rosnij mamusi duzy i zdrowy.Wielu prawdziwych przyjaciół i suuuuper laseczki w przyszłosci;)Wszystkiego najpiekniejszego:) Ja nawet nie czytałam nic o szczepinkach ostatnio...brak czasu. Ale tak jak Aniula pisze,chyba zaszczepimy na wszystko. Celi u nas smoczek idzie w niepamiec,ale odkad zabki sie przebijaja to musi byc.....gryzie i to przynosi ulge.I fajny tez jest gryzak TT.Mysle,ze juz czas powoli odstawiac smoczek.Ponoc do 1r.z. to statecznosc zeby nie pokrzywic zabków i zuchwa zeby sie nie zapadla. A włosow mam polowe mniej:(:(

Aga nie tylko Twoj Pawcio ma ADHD.Patrys po 4 godz snu wstał i jeczy,piszczy,wywala wszystko z szafek,wali po laptopie reka,bije,gryzie miski,rzuca zabawkami.Złosci sie niemiłosiernie. Na razie jeszcze nie wysiadlam,bo zalmi Go okropnie przez te zeby.Uszy juz ma tak ponadrywane od ciagniecia. Zrobilam sobie godzinna przerwe od dziecka i pojechalam wybrac klinkier na kominy:) Wiesz nasi panowie mieli podobne terminy porodu,wiec moze jakis burzliwy okres przechodza teraz;)

Na domek w górach i okolicach nie ma szans:(...no chyba,ze ja mam pecha i dzwoniłam do ludzi,którzy mieli zajete.Obdzwoniłam około 30 noclegów,gdzie maja domki i brak wolnych:(Jeden pan mmnie poinformował,ze miał jeszcze w LIPCU jeden woly domek.A z reguly to w lutym-marcu wszystkie sa juz zarezerwowane.Masakra:(

Aga ja jeszcze nie robilam.Chyba Celi juz robiła.

Aaaaaa jeszcze co do Sylwestra,to odbijam sobie za zeszłorocznego.Kiedy to wrócilam z ktg i posżłam cala w strachu spac:(,wiedzac ,ze drugiego czeka mnie wywolanie porodu:(

Nadikaaa......faceta sie poznaje po tym jak konczy;).....a zakonczenie było fiu,fiu,fiu....to nic ze rano.Mozecie sobie wytłumaczyc,ze zbieraliscie siły;)

YZKA cintek wystarczy,fajny,niewielki,wszedzie sie zmiesci.Widzisz maz sie stara po ostatniej przygodzie;)......noooo nie powiem samochod na przeprosiny.....ma facet gest;) Z Patrysiem jedziemy,jedzie tez kolezanka z 2-letnia Ola,wiec beda szalec oboje:)Dodam,ze Olka jest jedna z narzeczonych Patrysia;),wiec nie wiem co sie bedzie działo;)

I mam nadzieje,ze w Sylwestra nie bedziesz pracowac tylko pieknic sie i szalec na balu:) Tego Wam wszystkie mamuski zycze...i sobie tez;) A ciekawe jak Swanetka i Tiki:)

Tadziu a wiesz,ja Tobie zazdroszcze tego,ze Wy bedziecie oblewac roczek Fifiego Piccolo:)Mnie pewnie zlinczowali by jakbym poddała hasło,ze roczek jest bezprocentowy:( Nawet na komunie musza z \'pod stołu\" wlanac drina:(Wkurza mnie to dogłebnie.Nie mozna sobie pierdnac,zeby nie było oblane:)Ale to sie skonczy jak bedziemy na swoim:) Wiecie my musielismy postawic flache na imieniny Patryka jak mial niecale 4 m-ce.Tesciowie dali mu prezent i czekali na drinka:( Mam nadzieje,ze bedzie sniezek.Wiesz my jedziemy dlatego,ze jestesmy styrani tym calym rokiem.Chociaz był (jest) dla nas najpekniejszym rokiem w zyciu.Na wakacje nie było czasu,wiec Sylwka sobie przedłuzymy:).Jedziemy do Stasindy,moze tam byłas?