Karolineczka_26

No i nici z kina.....maja wieczorep przywiezc maxy.....w koncu....chyba ich przyciagnełam tym gledzeniem moim:) Aaaaa.....na zabkowanie sa takie smoczki z wkładka http://www.allegro.pl/item340316877_dwustronny_gryzaczek_na_obolale_dziasla_tt.html#photo jeszce miałam cos pisac i zapomniałam:(

Hej mamulki U nas nocka bez rewelacji,Ptys był troszke nieznosny....no rozwydrzyłam sie ...bo jak wstaje wiecej niz 2 razy to juz jest mi zle:)...ale to chyba zebule...bo budzi sie w nocy z wrzaskiem i nie chce jesc cycyusia:( YZKA-mnie tez podobaja sie takie duuuze psinki:)No moze kiedys....:) Uuuuuu....8 godz.....ja nie wiem jakPtys to wytrzyma:(A ten welfron to w główce był:( Blanko- i zeby Lenka juz mniej wstawała w nocy a Ty zebys mogła sie wyspac:)Gratki dla Lenki:) My mamy zabieg 17.04 tj.w przyszły czwartek:( Tadzia-dzieki za kciukasy.a ja trzymam zeby Fifi juz nie miał takich reakcji jak wzoraj:( Grudnoóweczko-doskonale Cie rozumie....ja tez mam ochotke juz wyrwac sie z domku...no my pracujemy razem...wiec Ptys bedzie w wózeczku a my bedziemy pomiary robic:),a w miedzy czasie kosmetyka:)Taki rodzinny interesik:D:D:D Vall-tak u nas jest identyczniei jest bbb rozdrazniony:(A do tego nie chce łapac cycusia....chyba Mu ból to sprawia....zawsze jest wrzas przed jedzeniem.....i głoweczka tez tak macha na obie strony....musze cos kupic na dziasełka i posmarowac....jesli pomoze tzn.,ze zabki w drodze..... A z drugiej strony jest tak opsypany na buzce,ze mysle ze to alergiczne to tarcie oczek i noska:( I czytałam dzisiaj,ze jak zebule ida to ból moze promieniowac az do oczkow i uszków i dzieci własnie tak trą...:(A najgorsze,ze takie objawy moga trwac do kilku miesiecy zanim sie zabek pojawi:( Aniula-masz racje jak ni jestes pewna to nic na sile.Wazny jest Ericzek.A niania moze poczekac...najwazbniejsze zebys Ty na 100% byla spokojna o małego. No marchew moze robic zaparcia lub bardziej zbitek kupki...bo jak dzieci maja biegunke to własnie marchwianke sie podaje zeby kupka była bardziej miesista No to oze nagamy filmiki naszych dzidziolków i beda sobie tak ze soba gadac wirtualnie,mamusie moga to i dzidzie...:) Tootsi-ja krwawiene mialam po porodzie i pozniej tak w 8 tyg troszke,ale to było jednorazowe Aniula-no my wlasnie z Ikei mamy taka prosta karuzelke i te Ptys lubi,a tej z Chicco nie...:( Igulaa-no to gratki,moze juz za niedłudo Kubus swiadomie powie mama.My ma razie na etapie brrrr....i wrzeszczenia na misie:) No moze dzisiaj sie do kina wybierzemy....w końcu....:) Miłego dzionka i buziaczki

Aniula Erik slicznie wyglada w nowym polarku.Baaaaardzo mesko:) A jak Ty robisz takie sliczne zdjecia te 4w1?

oczywiscie 17.04 a w lutym 17 to chrzest byl:D:D:D:D:D:D

Hej mamulki Bylismy u babci,tzn.mojej mamy i spotkałam kuzynke i kolezanke....fajnie tak na stare smieci zagladnac i spotkac znajomych:) YZKA-no z Ciebie naprawde imprezowa mamuska jest:) I mam pytanko,marudzil Wojtus po zabiegu na przepukline?Dostał cos p/bólowego? Tadzia-no nagadaj temu masazyscie,zeby dobrze masował Fifiego:)Nie przejmuj sie Witek na pewno tak ne mysli tylkow nerwach to powiedzial,zeby Cie zezłoscic.......oj,ile a juz usłyszałam.....głowa mała:(:(Oooooo,ale Fifi rzeczywiscie byczek:) My mamy zabieg w przyszły czwartek tzn.17.02....brrrrr Marteczka-no podrzuc nam zdjatka jak skończysz balowac Nadikaaa-to gratuuje pierwszych zabków:)Oby wszystkie wyszły bezbolesnie:) Aniula-trzymam kciukasy zeby Erik pił z cycusia jak bedziesz w pracy.I za kolezanke zeby w koncu znalazla tego jedynego. Vall- u nas tez oczka i nosek ....chyba tez alergia:( Aga-ciesze sie ze chlebek Wam smakuje i ze nie musicie juz jesc tamtego:)No i buziaki dla Pawcia,ze tak slicznie sie zachowal na szczepieniu:)

Edka-bidulko,ale Ty sie wycierpiałas.Wazne ze juz jest ok i wracaj szybko do sił.A Remy bidulek musiał bbb tesknic za mamusia:(Kurcze jest cos w tych cc,ze uszkodza jelita.Moje nie mogły dojsc do siebie po cc,zatrzymała mi sie perystaltyka:(I jeszcze do teraz mam bóle czasami jelit:( I musze Cie pocieszyc,ze ja tez pociachana jestem....cc i przepuklina pachwinowa:( Aniula-dobrze,ze juz dowód sie znalazł.Teraz mozesz spokojnie isc Doniowi po piwko do sklepu:D Swanetko-pozdrowionka:) Vall-czesc:)

No YZKA fajniutki jest Wojtaszek,no gdybym miała córe to bym ja zakreciła koło Niego.A tak to wiesz.....no dwaj chlopcy....:):):) I rzeczywiscie na tym drugim zdjeciu jest do Ciebie podobny. Nadikaaa-to teraz migusiem do sklepu po nowy:),zebys zdazyła przed goscmi.Ja mam talent do opalania uszów od garnków:)

Hej mamulki poniedziałkowo Kurcze u nas chyba......ida zabki:(:(nie jestem pewna na 100% ,ale strasznie sie slini Patrys,i trze dziasełka.Jz nie sscie łapki tylko po dolnym dziasełku tusza i wszystko jest w buzi,wczoraj nawet ochraniacz do łózaczka zalazł sie w buzince:)No i oczywiscie cały czas marudny jest.Tesciowa jak Go obejrzaął to twierdzi ze zabki ida:(a nie chce tak wczesnie...beda pozniej słabe:( No powziełam pomysł Martynki z Vegety i połozył Irek Patrysia w pokoju u szwagra.On ma granatowe sciany i zasłony i Ptys tak sie uspokoił,ze szok.Własnie sobie nyna słodko:):) Blanka-masz racje z pijakiem nie sypiaj pózniej Ci powie,ze po pijanemu sie ne liczy:DMój szwagier zawsze tak mowi:)No ciemieiucha moze nawet byc w uszkach ,pleckach i na pupce:(Ja tez jak dokarmiałam wiecej to kupki nie było do 4 dni,ale jak juz zrobił to wypadało na swiezym powietrzu przebierac:)Mi na ciemienuche pomógł linomag,a Olejuszka nie.ale tozalezy od wielkosci ciemeinuchy Matimamo-a Ty nadal dajesz Wikusi sok malinowy?Bo tak sobie mysle,ze on działa napotnie i moze pzrez to Wiki złapała katarek,ze sie spociła po soku? Nadikaaa- no z Tomkiem pewnie,masz problem.Ale która z nas z facetami nie ma.Haaaa....ja juz przerabiałam nawet tutaj:( problemz moim.Sama musisz zdecydowac co zrobisz.Najwazniejsze jest Twoje i Sewerynka szczescie.Trzymam za Was kciuki.Wiem jak dziecko odczuwa nerwy w domu:(Ja miałam kilka dni temu taki dylemat,bo juz nerwowo wysiadalam przy Irku.Czasami jest do rany przyłóz a czasem jakby diabel w niego wstapił:( Tadziczko-to super,ze u was ok z budowlancami.U nas wiekszy problem,na dobrego trzeba 2-3 lata czekac:(Dobrze,ze mamy znajomego:),bo w czerwcu znalazł dla nas czas.A materiał .....zapłacilismy w listopadzie za maxy i do dzisiaj nie przywiezli,bo czasu nie maja:(:( Igula-ja nie szczepiłam tym. A ze szczepionkami sa w ogóle jaja,NFZ nie podpisał umów z producentami i za niedługo w ogóle moze nie byc szczepieonek na rynku.U nas teraz na pneumo i meingo w ogóle nie ma.Ptys ma byc za 2 tyg szczepiony ,a my juz szukamy szcezpionek:(:(:( a u nas coraz blizejzabiegu na przepuklne:(...tak sie boje....:( Miłego dzionka

Tadzia o to troszke mnie uspokoiłas z tym czarnym w kupce,moze ptys do końca nie strawil mleczka albo lekarstwa. Trzymam kciukasy za jutrzejszy masaz. A z tym oszczedzaniem to kazdy facet tak ma:D:D:DMojego zawsze glowa boli jak jedziemy na wieksze zakupy....a mnie dla odmiany wieczorami:D:D:D:Dhihihi...wiesz o co chodzi:D

Aniula swietny ten filmik:D:DA Ericzek miął niezłego powera :)Jak w przyspieszonym tempie:)

Aga-na pewno wyjdzie bo to tylko dodatek,anwet jak zadnych zbóz nie dasz to wyjdzie ja np.dzisiaj nie dodawałam pedtek dyni i wyszedł:)Aga a ja wypróbuje Twije ciasto:) Aniula oj takie to moje zycie ale nie ma co narzekac,inni maja gorzej.Pisałas kiedys o tych wykwitach na głowce i brwiach to pewnie ciemieniucha była zwiazana z alergia.Bo to co opisujesz to mi wyglada na takie jak ma Patrys:( YAKA-baluj baluj,za mnie tez:) Blanko nadal trzyam kciukasy za mleczko. Patrys wykapany,najedzony,czopeczek w pupince i nie chce spac.Zawsze od razu zasypiał po jedzonku a dzisiaj leży i gaworzy. Oooooo i zaczyna marudkowac...lece do niego Dobrej nocki mamusie

Jejku mam dzisiaj juz dosyc.Ale miałam stracha:(Patrys tak sie zaniósl,ze myslałam ze sie udusi:(Nic nie pomagało,nawet dmuchanie i klepanie po pleckach i pupce:(Chyba z 10 s nie oddychał i był cały siny:(:(Chyba go brzusio boli,bo nawet przy karmieniu był wrzask dzisiaj:( I do tego znowu cos czarnego było w kupce:(:( Dziewczynki nie bójcie sie piec tego chleba,ja tez pierwszy raz robiłam i wyszedl a nigdy nie robiłam drozdzowego ciasta:) Mnie tez wlosy wypadaja,a juz myslalam ze mnie ominie to.ale moze to przesilenie wiosenne. Tadzia-to super,ze juz od wrzesnia mozecie zaczynac.Ale to cieszy no nie? Celi-no wiem co czujesz:(Moja mama nawet na pepkowym u Patrysia:( nie była,bo sie z ojcem poprztykała.No fajnie ospowiedziałas temu gostkowi:)Moj dzisiaj na chwile posiedział z Ptysiemjak mu nic nie pasowało i przyszedł i mowi do mnie ze jemu to nawet dzisiaj raczki nie pasuja.A ja mu na to,ze jak on był w kinie to ja musiałam cały czas radzic sobie z marudkiem i mina mu zrzedła:D Tootsi-moze simie lniane albo czarne jagody,tylko musza byc suszone.Udanych zakupków:) YZKA-no to dobrze,ze kacyka nie ma:)A z tymi koniami to niezły ubaw miałam:) Aniula-tak,ja mam takie foremki wielkosciowo jak chleb tostowy. Aga-to dobrze ze my tez nie jestesmy sami z tymi nastrojami:)

Witam niedzielnie:) Mam pytanko czy Wasze dzieciaczki tez tak naglezmieniaja nastrój.Mój Patrys smieje sie ,smieje a nagle popada w taki płacz,ze nie moge Go uspokoic,nawet cyc nie pomaga:( No i musze sie pochwalic,ostatnio Ptys lezał na brzuszku,głowke mial wysoko i jedna raczka sie podpierał a druga trzymał...ucho:D:D,ale słodko to wygladało:) Blanko-Tobie wysyłam cały bochenek:)Ale tak naprawde ten chlebek robi sie raz dwa.Zajmuje najpierw 5 min(wymieszanie skladników),pozniej 30min w cieple i nałozenie do foremek:)Szybki i łatwy:) Mój Patrys tez sie strasznie kreci podczas spania,dzisiaj tak ruszął głowa ze uderzyl o szczebelki i płakusiał w nocy:( Nadikaaa-wiem ,ze to przykre jak mama mowi takie rzeczy.Moja jak urdzilam to nawet na pepkowe nie przyszła,bo sie z ojcem pokłóciła.A nie wiem co ja zawinilam w tej sytuacji,a dokładnie Patrs,bo to jego pepkowe.Pamietam jak dzwoniła do szpitala ze nie pojdzie,byłam tak wsciekla ze nie wiem.A Mortonkowej Hani zabki dwa ida i cały czas ja musi nosic:( YZKA-pewnie dzisiaj odsypiasz imprezke,co:)? Aniula-gratki dla Erika:D A u nas dzisiaj pod chmurka. Milej niedzielki:)

Tiki-zdrówka Ci zycze,zebys szybko wyzdrowiała.A o Igulke sie nie martw na pewno jej nie zarazisz:)U nas wszyscy chorowali w domu i Patrys sie nie zaraził:)Dobry jest Wick i Tantum Werdep,mozna przy karmieniu i suuuper na gardeło działa.Sama kiedys wypróbowałam jak mnie dopadło.

Celi-wspólczuje takich sytuacji.No najgorzej jest jak tłumaczysz komus cos a on i tak robi swoje.Dla Ciebie bukiet za wytrwałsc i swietet nerwy:)A co do wysypek,to sa okresy zaostrzen i łagodniejsze i to nie koniecznie zalezy od tego co sie zje po prostu organizm wyrzuca na skorze toksyny i alergeny.A zazwyczaj jesli choruje sie całe zycie to takie zaostrzenia mocne sa co 7 lat. Moj Patrys tez jest opsypany a juz miał taka sliczna skórke.I z szyja sobie nie moge poradzic ciagle jest czerwona:( Ale z oczkami juz lepiej:D Aniula-ja dzisiaj zrobiłam z tego przepisu 3 podłuzne foremki i jedne juz nie ma:)Aniula zapraszam,zapraszam tylko szybciutko bo znika chlebek:) Kurcze dzisiaj Patrys miał cos czarnego w kupce:(nie mam pojecia ci to moze byc,moze skrzep krwi?Malutkie to było takie na 2mm.Musze obserwowac,jesli znowu sie pojawi to w poniedzialek do lekarza pojde:( Miłego wieczorku mamusie

Ooooooooooooo,ale pustki:( I upiekłam chleb,ale pyszny ,nie czekałam do jutra az zmieknie,bojest miekki tylko skórka jest bbb chrupiąca:):)

Hej mamulki Chciałam sie z Wami przywitac:) Ide piec....chleb.Dostałam przepis od kuzynki,bbb dobry jest i długo sie trzyma:D,nie traci swieżosci A to przepis gdyby,któras z Was miala ochotke na własny wypiek 1 kg mąki pszennej, 2 opak.drożdży instant Dr.Oetkera,1 łyżka soli, 1 opakowanie otrąb pszennych, 2 garści siemienia lnianego,trochę ziaren słonecznika i nasion dyni.Wszystko dokładnie wymieszać i dodać 1 litr ciepłej ale nie gorącej wody. Połączyć dokładnie z wodą i odstawić w ciepłe miejsce na pół godziny. Rozgrzać piec do temperatury 180-200 st. i piec 1,5 godziny.No i je sie na drugi dzień bo w pierwszy jest bbb twardy:) Trzymajcie kciukasy za mój pierwszy raz Milego popołudnia

No Aniula jak Patrys bedzie rosł jak mama to bedzie niezły puplecik.Ja jak byłam malusia to taka kruszyneczka byłam,a jak juz poszlam to pasztecik sie ze mnie zromił.Byłam szersza niz dłuzsza:D:D:D:D Miłego weekendu.Ja tak szczerze,to na dicho bym poszła....:D...moze w lecie jak juz cyc nie bedzie tak czesto:D:D

Nadikaaaa-strasznie Ci współczuje i składam kondolencje.Smierc bliskiej osoby to nie jest nic milego:(Nawet jesli ktos przezył tyle lat.Szkoda ze babci nie udało sie zobaczyc prawnuka.

Jeju pisze ostatni raz .......jak ja namieszalam....ups.........spadam bo chaos sieje:D:D:D:D

Aha juz o kolezance pisalam wczesniej.....skleroza:D:D:D:D Blanko-trzymam kciukasy za rzeke mleka:D:D:DWiem jak to meczy jak ma sie za mało:(

No chciałam jeszcze napisac ze była sdzisiaj u mnie kolezanka ,która ma termin na 11.04.Ale fajnie,moze Ptysiowi urodzi sie narzeczona?Ma juz kilka ale im wiceej tym lepiej:D:DNo oni nie chca wiedziec plci:) Ja -witaj.Fajnie ze mamy nowa gródniówke.Slicznego masz synka. Aga nie przejmuj sie siostra.Przeciez nie bedziesz specjalnie jechac do Polski na jeden dzien. YZKA-ale super,ze macie pozwolenie.a szwagrem sie nie przejmuj,tyle ma co sibie pogada:) Tiki-Tobie tez gratuluje pozwolenia.Szkoda,ze Igulka tak czesto chce jesc,ale za to duuza dziewusia bedzie z niej:) U nas lekarka mowi ze Ptys rosnie ok,jest na 25 w siatce centylowej pod kazdym wzgledem.No on jest z tych drobniejszych dzidzi.Ja juz sama nie wiem,bo ta lekarka totaka luzna jest u niej wszystko jest ok. Wszystkiego naj dla solenizantów:)

No tyle sie upisąlma i polowe posta mi wcielo:(:(:(:(:(

Strasznie sie ciesz,ze Wy tez sie cieszycie ze Ptys jest zdrowy:):)Ale napisałm moze cos zrozumiecie:D była u mnie kolezanka,ktora za tydzień ma termin.Ale fajowo:)A wiecie oni nie chca wiedziec płci dzidzi,ja umierałam z ciekawosci jak bylam w ciazy:) Aniula-dzieki za nazwe kropelek.Ja dostałam w aptece swietlika,a jaknie pomoze to wypróbuje te kropelki. No chyba to alergia bo wysypuje na buzi...:(O nie a nic nowego nie zjadałm.Ale tak niestety jest ,ze mozna cos jesc a dopiero po któryms razie nastepuje uczulenie:(:(:( YZKA-fajnie ze domek juz jest na Twojego,a bratem jeg sie nie przejmuj.Tyle ma co sobie pogada:) Tiki-Tobie tez grauluje pozwolonka:) Aga-ja Ci nie poradze,bo nie wiem.My musimy czekac do końca 1 roku z białkiem i mlekiem.Ptys ma bbbbduza alergie niestety:(

Hej mamulki:) Nawet nie mam czasu Was poczytac:( Kurcze Ptys ma chyba zapalenie spojówek,bo strasznie ma czerwone oczka i cały czas trze oczka:(A co mozna oprócz soli zastosowac do oczek? Wczoraj w końcu go zaszczepili,wazy 5800 ,drobniutki jest:( No z moja reka prawie ok,opuchlizna schodzi,zreszta i tak nie mam czasu na choroby,bo malutki caly czas na raczkach:( A i spał znowu od 21 do 6 moze juz tak zostanie. No zastanawiam sie czy nie trzeba Go wybudzac na jedzenie,bo on jeszcze mały jest w porównaniu do Waszych dzieciaczków No i najwazniejsze przyszły wyniki badań wszystko ok,cyto nie przechodził,watrobka juz ładniejsza.....JESTEM NAJSZCZESLIWSZA NA SWIECIE....:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D milego dzionka mamulki i dizdziulki