Karolineczka_26

Patrys ukąpany,nakarmiony i nyna:)Rece mi opadaja po dzisiejszym dniu:(Ptys był marudny i musiała nosic Go an rekach przez wiekszosc dnia.Ale za to szybko padł,mam nadzieje ze do rana bedzie spał:) A niedoceniony ojciec dziecka pojechał do kina i ma wszystko w dupie.Bo on MUSI obejrzec film,a ja to nic nie musze tylko zapieprzac. No reka mi puchnie,pewnie cos przestawiłam w nadgarstku:( Fajnie ze sie mezom podobacie,ja watpie w to coraz bardziej.... YZKA-no malowanie powinno byc w cenie,przynajmniej ja tak robie. No ja tez wybiore sie na mega zakupy,musze odreagowac ostatnie stresy i w dupie mam to,ze teraz nam kaska jest potrzebna na dom.Mnie tez cos od zycia sie nalezy:) Ariaska-nie hula mi ta stronka:( Patrycja-no komplement wyborny:D:D Dobranoc mamuski,wyspijcie sie za mnie:)

Bylismy na polku....15min...ale zimno..wiatr taki przenikliwy....chyba snieg spadnie:( No i chyba cos z reka zrobiłam...niosłam gondolke ...i wykrzywiłam w nadgarstku i teraz boli:(:( Kala-sliczne zdjatka.Czesio juz taki fajniusi,duzy chłopiec.a Ty taka laseczka ze hej:)Fajne to zdjatko na kamieniu. Tadzia no te ostatnie dni to tylko na cycu:D:DNie musze dokarmiac,chyba to Carmi tak działa,bo tak jakby wiecej leciało:DAle nie zapeszam tfu,tfu...:) No i staram sie nie stresowac,olewam pewne rzeczy....najwazniejszy teraz jest Patrys i jego zdrowie:) A na lepsze czasy w innych kwestiach trzeba poczekac,moze jeszcze przyjda....a jesli nie to trudno...nie mozna miec wszystkiego...najwazniejsze jest dziecko i jego dobro:)

Hej mamulki Tadzia-no w sumiej jak uzywałas tej cienkiej i jest zła to lepiej grubsza kupic:) U na stez nosidło to porazka,małego w ogóle z niego nie widac:( YZULKA-zdjecia sliczne:)A bluzka tez fajna i spodnie,tylko dlaczego tak pod sama szyje sie zapiełas:)?Ja na katarek stosowałam wode morska i pozniej wyciagałam to Katarkiem No a kamfora to chyba u takich maluszków to nie wolno,bo mozna za bardzo rozgrzac dzidzie:( Matimamma-sliczna Wikusia :) Tiki-hmmm....mozemy sobie podac rece jesli chodzi o kłopoty małzeńskie i .... z laktacja tez mam problemy...ale to chyba stres:( Celi-no współczuje Tobie:( Marteczka-no Patrys bbb lubi ta małpke bo ona fajnie gra:) Aniula-słodziarskie zdjecia Erika.I w samolocie taki dzielny.Ale ekstra ma ta kamizeleczke:)I odciski super:) A Ty taka fajna laseczka no i Donio przystojniak:) A ja smoczek nazywam - melus a pieluszke -milusia:)No Ptys uwielbia swoja milusie:) Ariasko-ja juz dawno kombinezonu nie uzywam.Tylko rajstopki,body i dresik lub spodenki i kurteczke:) Vall-trzymam kciukasy za Wasze mieszkanko:) U nas tez ostatnie dwie nocki cuudne,jedzonko o 21 a pózniej o 6:D:D Mykam bo Ptys zaczyna szalec:)

Tak sobie wieszałam pranie i mysle o Wikusi. No jak Ona bidulka płacze tylko w nocy,czyli jak lezy to moze cos z uszkami to jest.No ja nie chce sie doszukiwac chorób u Wikusi.Wiem ze jak dzidzia lezy to robi sie cisnienie w glowie.

Matimamo-jesli byłby to ból brzuszka to polecam wode koperkowa,mozna w aptece kupic.Nam pomaga jak Ptys nie moze kupki zrobic kilka dni:) A i jeszcze o prostownicach.Ale sie nakreciłam:D Tadziu piszesz,ze lepiej wiecej włoskow na raz wziasc do prostowania.Wtedy słabo sie wyprostuja,lepiej mniej brac bo lepiej wtedy sie trzyma efekt prostowania.No i bbb wazne jest wczesniejsze naciagniecie włosów na szczotce:) W sumie to wszystko zalezy tez od rodzajów włosów:(

Hej mamulki W biegu odpisze Wam tylko o prostownicach. Ja miała juz 3 w swoim zyciu:) Pierwsza taka zwykła z eldomu,ale to juz zabytek:) Druga własnie Philipsa ze zbiorniczkiem na wode.Ale....to nie jest dobra prostownica.Ta para strasznie puszy włosy,sa pózniej wyprostowane ale jak sianko:(A szerokosc jej tez nie jest dobra bo nie mozna przy samej głowie wyprostowac dobrze wlosów. A teraz mam z Wigo z płytka ceramiczna i jest cieniutka...REWELACJA....polecam Wam dziewczynki,naprawde mam ja juz 2 lata i rewelka.Szybko sie nagrzewa,szybko prostuje wloski ,ja tak ok 10 min,a mam półdługie,takie do pól pleców.Naprwade Wam polecam bo warto.I wczesniej lepiej spryskac jakim srodkiem ochronnym do prostowania ja mam z Subriny i tez super sie sprawdza, A prostownice mam taka http://www.allegro.pl/item334711028_nano_ceramiczna_prostownica_wigo_25_mm_z_reg_temp.html No to na razie tyle reszta pózniej:D

Patrys spi sobie na polku:) No a tesciowa plewi i go pilnnuje.A zakładacie juz moskitiery na wózki.Ja sie zastanawiam,bo zauwazyłam,ze robactwo sie juz obudziło:( No mielismy spacerowac,ale niestety malutki co chwilke sie budzi wrzeszcy,wiec wróciłam sie ze spacerku i spi od 11,z przerwa na karmienie o 13:) Posłałam Irka do apteki po krem z wysokim filtrem i kupił za.......53zł:(Powiedziałam zeby wymienił na tańszy:) Aga-wracaj do zdrówka kochana.I wysyłam Wam słoneczko od nas zebyscie mogli chodzic na długasne spacerki:) A to nasz wczorajszy spacerek:):) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd3184e4c706ec80.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e56ac12e2d883541.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/305d9259ddf82f82.html jednym słowem luch pod Adasiem:D:D:D

Nie,10 lipca do was dołaczyłam:):)I jestem bbb szczesliwa,ze kontynuujemy nasza znajomosc wirtualna:)

Hej mamulki Ale miałam wczoraj cuuuudowny dzień.Bylismy na spacerku w Krk,na rynku i na Wawelu:):)Zjadłam szarlotke i wypiłam kawke:)Patrys cały czas spał slicznie,no suuuper było,jak ja uwielbiam takie spacerki.U na s tak nie da sie super pochodzic,bo ciagle samochody jezdza.I jedyna mozliwosc to wzdłuz drogi,bo w lesie jeszcze mokro:( I w zwiazkuz tym mam pytanko,jak długo nasze Kruszynki moga przebywac na polku?My wczoraj bylismy 7 godz:)Oczywiscie z przerwami 10-12,14-17,18-20.Nooooo chyba zbyt długo. Aniula-nie jestes okrutna w stosunku do Sabiny,to norma:)No i najwazniejsze,ze nie jest ładna:):)A w tym programiku nie ma naszej wioski niestety:( A my nie mamy w tym roku komuni.ale za to 3 weselicha,oj trzeba kaske zbierac,trzeba.W przyszłym roku tez juz 3:) No pierwsze 26 kwietnia,musze kupic kiecke:) i buciki. YZULKA-z tymi uszami to nie wiedziałam.To ja od dzisiaj zamiast robic badania to na uszy sobie bede patrzec:D:DJejku dobrze ze nic Wam sie nie stało:) NADIKAAAA-witoj u nooos:):)Ale super,ze jestes,długo Cie nie było.Ale masz super synusia Sewerynka i jaki juz duuzy.Tak jak Fifi i Erik.Ja mam Patrysia,jest najmłodszy:)Urodził sie w styczniu.No tak Go kocham ze szok taki pocieszny jest i kukusiany:) Wrócily sie stare,dobre czasy ze sniadankiem z nami:) Ja pamietam tez pierwszy post do Was,było to na 159 str,chyba 23 lipca:) No a jutro u nas swieto -1 kwietnia powstał Patrys,tzn.dokładnie nie wiemy,ale wtedy było barabara:D:D Fressia-te kupki to norma od zelaza sa takie,wazne ze dzidzius nie ma zaparc:) Aga-trzymam kciukasy za paszport, i zeby te wycieczki sie udaly a pawcio był grzeczniutki:)Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu,duzomlosci i czulłosci:) No co do tych zuper to ja słyszałam ze lepsze sa sloiczki,bo te gotowane to nie wiadomo gdziewarzywa rosły czy nie przy drodze:(No chyba ze sa z wlasnego ogródka,to wie sie co daje małuszkowi.Sama nie wiem jak ja bede robic,ale na pewno cos posieje,bo mamy miejsce:) Vall-nie przejmuj sie ,wazne ze Wy sie kochacie,macie slicznego Maksia i pogoda jest cuuudna:)A reszte olac ciepłym moczem:) patrycja-to super,ze juz bedziesz mogła sieszyc sie mezem cały czas.No jak sie bedziecie witaj to uwazajcie zeby Kubus nie miał rodzenstwa...:D:DZartuje oczywiscie:) A ciekawe co u Eulali,nie pisze juz tak dlugo:(

A Tootsi jeszcze te bóle głowy to moga byc zwiazane ze zbyt niskim poziomem magnezu we krwi. Dobranoc mamusie

No własnie popatrzyłam na wyniki i tam jest poziom zelaza 3,a norma jest od 12.Naprawde.Ja po porodzie słabłam jak wstawałam z łozka,w ogóle nie dałam rady chodzic i czułam sie jakbym miała nie przezyc kolejnej godziny:(Ciagle mialam dusznosci,bóle głowy i serce mnie bolalo a do tego trzeslam sie cala jak galareta:(I dlatego nie byłam w stanie nic przy Patrysiu robic,a jak mialam Go nakarmic to było mega wyzwanie i wyczyn:(

To ja...:D:D:DZle dalam kreseczke:)

A i wiem co miałam zapytac Aniula jak tam spotkanie z opiekunka,sprawdziła sie ?

Hej mamusie Nie czytałam Was,ale nadrobie pozniej No i wrócilismy z Krk z badan krwi.Patrys plakusial bidulek:( i muzielismy godzine czekac na badanie...:(a bylismy umowieni na dana godzine Ijeszcze na domiar złego samochód sie w drodze zepsuł:(,tzn.kontrolka od oleju sie zapalila i musielismy na serwis jechac i tam spedzilismy....3 godziny:(:(Patrys posikany i z kupa w pieluszce,bo nie bło gdzie Go przebrac:(Przeciez te matoły nic nie potrafia naprawic,dwa tygodnie temu naprawiali auto i znów było zepsute:(Nenawidze tego samochodu juz 6x od nowosci był naprawiany,a ma rok. Mykam na spacer,bo jeszcze słoneczko swieci:):)

Aniula-niezły zarcik,ulalam sie jak nie wiem. Ale bardziej jak zobaczyalm jak ja napisłam fiszbiny.......no wstyd na całego:(:( Dobrej nocki mamusie i snijcie kolorowo

No i jest u nas kupka,dwa dni nie było jej:):)Ale jaka wielka i smrodliwa:(a fujjjjjj i taka inna ,bardziej zwiezal,ale to chyba przez Nutramigen.No strasznie sie ciesze z tego powodu bo Ptys juz sie meczył przeokropie

Blanko-ja nie mam pojecia jak jest z tym piciem,ale mnie znowu polozna mówila,zeby pic 2-2,5l dziennie wody.No kazdy co innego mówi:( Aniula-witaj u nas:)Podrzuc foteczki z chrztu A i jeszcze jedno,orientujecie sie czy biustonosz z fiżbinami ma wpływ na laktacje,tzn.czy mozna nosic przy karmeniu.Ja własnie zaczełam nosic i moze to tez przez to

Pamietacie te dziewczyne - Fressie,która wczoraj pytala o objawy porodu?Walsnie przeczytałam na marcówkach ze urodziła synka:):)

Marteczko-jesli jest sie na diecie eliminacyjnej to schemat karmień powinien ustalic pediatra.Tzn.bardziej czym zastapic te produkty,które uczulaja maleństwo.I czy brac dodatkowe witaminy etc. A tak ogolnie to chyba nie musi:) No i trzymam kciukasy za kupeczke Matylki Tootsi -masz racje nie ma co bucików kupowac w ciemno.Ale wazne ze Fifi na tym skorzystał:):) Ja teraz nie dopajam Patrysia.Przedtem dawalam Mu herbatke koperkowa na wypierdki:)A teraz tylko 20ml,zeby rozrobic lekarstwo na watrobe. Tiki-to super,ze swieta u tesciów sie udały:) i ze Igulka slicznie sie zachowała. Aaaaa macie wszystkie pozdrowionka od Kiedys. A swoja droga to szkoda ze tak długo nie pisze:(

Ja miałam termin na grudzień 2007,teraz moje małe szczescie ma juz prawie 3 miesiace i grzecznie spi w łózeczku.A urodziłam 2 stycznia:) Serdecznie gratuluje:):):)Ciesze sie razem z Toba i innymi przeszczesliwymi mamusiami,które pewnie tutaj sie pojawia:)Zycze powodzenia i oby jak najmniej dolegliwosci ciazowych Cie dopadło.

Swanetko to widze z,e ty tez jesz pieczareczki:)Ja tez juz kilka razy spróbowałam i ok i nawet czerwona kapuste juz szamam:):)W końcu normalnie zaczynam jesc,tzn.jem juz prawie wszystko oprocz nabiału i alergizujacych pokarmów. Trzymam kciukasy za Ciebie,wiem ze wszystko bedzie dobrze,musi byc.:) A Kulbus juz naprawde duzy chłopaczek:)Co do ciemiaczka to przednie ma czs do 18 miesaca zycia na zrosniecie iwec nie masz sie czym martwic. No i super ze napisałas o kupce ,bo moj tez juz 2 dni nie robił i zaczynałam sie zastanawiac. Hmmmm...a z ta chrypka to mnie zastanowiłas.A moze duzo płakusia Kubus?No a jesli to by było od osadu cukru,to chyba kazda dzidzia karmiona piersia powinna go miec? A i dobrze,ze napisałas mi o tym laktatorze.Ja miałam zamiar uzywac po karmieniach,zeby troszke poprawic laktacje.

No fajnie Grudniuweczko ze masz bliziutko do pracy i super,ze bedziesz miala mozliwpsc spedzenia Dnia Mamy z Kubusiem:D:D Wierszyk piekny,wzruszajacy....juz nie moge sie doczekac jak Ptys narysuje mi laurke na Dzień Mamy....ale kiedy to bedzie:):)

Hej mamulki Ale u nas dzisiaj super pogoda,w końcu wybierzemy sie na spacerek:):) Grudnióweczko-to Ty juz do pracy?A Kubus z kim zostanie? Dzieki za info w sprawie ml,no juz przestaąłm sie stresowac ze Ptys mało je:) Kurcze Wy juz poruszacie temat siedenia dzidzi a mój jeszcze nie chce przewrwcac sie na plecki i nawet głowki nie trzyma jak Go próbuje dzwigac:( Ale ten czas zleciał juz sa mamusie grudniowe,a dopiero to my dowiadywałysmy sie o naszych maleństwach:) YZULKA-no Wojtus juz duuuzo potrafi naprawde:) Tadzia-no suuper ten link z tesciowymi:)Chyba bedziemy musiały to pokazywac swoim raz od czasu:D:D Marteczka-no to trzymam mocno kciukasy za lot,ze by doszedł do skutku i był bbb udany:) A co do mojej laktacji to jet tak:Inke pije od urodzenia Patrysia i nic:(Poza tym granulki mlekopedne,herbatke (fito mix, przedtem z Hippa ale przy skazie Ptysia nie moge bo zawiera laktoze).Przedtem piłam jeszcze z kopru jak mały miał gazy,ale przestałam.I znowu musze zaczac bo wyczytałam ze dobrze robi na laktacje i pokrzywke dzisiaj kupie:)No i zaniedbałam troszke picie wody bo wypijam tylko 1 l dziennie:(I laktator pojdzie znowu w ruch,nawet przy pustych cycach. A to ze mam malo pokarmu stwierdziłam po tym ze Ptys sie nie najada,tzn.ssie ponad godz i nadal jest głodny,tzn.płacze a jak podam Mu Nutramigen jeszcze to sie uspokaja:) No i czesto je bo co 2-2,5 godz:(W nocy ma tylko przerwe na 4-5 godz.No pzy takiej czestotliwosci powinien byc najedzony. A z tym dokarmianiem to masz 100% racje,tylko problem jest tutaj ze mały ciagle wrzeszczy po piersi:(,ze mam mało.

Hej maminki U nas juz lepiej:),Patrys zapomniał o badaniu i juz jest usmiechniety:) I nawet dzisiaj zrobił nowe postepy:złapał grzechotke dwoma raczkami,i powiedział gggggg i nie.I smieje sie na cały regulator,a najbardziej jak Mu jezor pokazuje:) Blanko-gratuluje paszportu Lenki,no i trzymam mocno kciukasy z aWasza podróz do Polski Marteczko-miałam juz kiedys pytac,co z Waszym lotem samolocikiem.Doszedł do skutku,bo z tego co panietam chyba w swieta mieliscie pofruwac? YZULKA-no Sławcio pewnie mega zazdrosny był jak cie zobaczył i dlatego tak zareagował.U nas tez Ptys sama kasiurke dostał na chrzest i chyba tez Mu cos kupimy. A macie juz jakis wybrany model obraczek? No i podrzuc foteczki Matimamo-z tymi terminami to masz racje,my czekalismy miesiac na to badanie:( Celi-kochana ja uzywałam krochmalu i wietrzenie i pomogło:)A tych dziwnych rad nie słuchaj,przeciez w takim stroju to najwiekszy zimorodek by sie podgotowal. No chyba musze powiedziec zeby moj poczytał Twoja wypowiedz to nie bedzie miał pretensji ze narzekam na Niego:):) Aco do nietesciowej i ubranka.....babie w życiu nie dogodzi i to jest swieta prawda:):) Tadzia-no tylko nie zaczytaj sie tak zebys o nas nie zapomniała:):) A ciekawe co u Aniuli? No a ja juz wprowadziłam jeden posiłek z Nutramigenu:(:(:(:(,tak bardzo chciałam tylko piersia karmic,ale niestety mam mało pokarmu:(:(:(:(I tak Patrs mało je, zrobiłam Mu 150ml i ledwo w Niego wcisnełam:(:(.a 120 je bez problemu.A na opaowaniu pisze ze juz powinien 180 wszanac.

Dziekujemy za buziaczki :) Patrys jest marudny,bidulek caly czas płakusia bo chyba sobie przypomina dzisiejsze badanie.:(:( Tak mamusie to było niestety badanie dna oka.:(:( Matimamo wspólczue tez Wikusi,biduleczka tez musiała to przechodzic i Marteczka tez. No u nas dlatego było wykonywane,bo cytomegalia sie ciagnie za nami:(Tzn.ma przeciwciała i nie wiadomo czy przechodzil i ma czy ode mnie dostał w ciazy.No i trzeba tez zbadac wzrok i słuch czy nie ma jakis nieprawidłowosci z tym zwiazanych.No i ta watroba powiekszona jeszcze:( A w ogole to podobno badanie wzroku zalecja robic w 3 i 6 m-cu zycia tak profilaktycznie.Ja na pewno drugi raz nie zrobie Patrysiowi.I w ogole gdyby nie ta cyto to tez bym nie robiła. A w piatek znowu do Krk jedziemy na pobieranie krwi ,bo tamta próbka zniszczona została.A dzisiaj bylismy tam to pielegniarki nie było zeby pobrac.Bo chcielismy przy okazji zrobic zeby dwa razy nie jezdzic,ale sie nie udało:( Matimamo a Wiki miala robione to badanie w szpitalu okulistycznym w Krk na ul.Dozynkowej? No jesli piszecie,ze to badanie słuchu nie boli to pójdziemy na nie.