Karolineczka_26

Mortonku-my mieszkamy z tesciami:( Ale juz w czerwcu zaczynamy budowe domku...juuupppiiii.....i jeszcze kilka latek i juz bedziemy na swoim:D:D:D A co do kuchenki to u mnie w rodzinnym domu jest amica i suuper sie sprawdza,ma juz w sobie zapalarke do gazu,ale teraz to juz chyba we wszystkich jest.

Hej mamusie poniedzialkowo U nas tez piekne słoneczko,ale moj syn niestety dzisiaj ma gorszy dziej( i ostatnio kilka tez) i nie chce na spacerek:(Wiec kisimy sie w domu i wrzeszczymy od rana:( A do tego jeszcze jemy co godzine po 10 min i za chwile wrzeszczymy bo jestesmy głodni.Chyba znowu skok do nas zawitał.A na domiar złego super tesciowa (bleee...) przyszla i tekst ...ta niedobra mama nie chce dac jesc Patryczkowi...o ku...dobrze ze miałam obie rece zajete bo cos jej bym zrobiła.Jak ona mnie potrafi wyprowadzic z rownowagi....jak nikt inny. Ja to chyba juz w zyciu nie siade spokojnie przy moim dziecku,ciagle wrzask:(:( No i zmienilismy pieluszki na 3:) Tadziczko-nie przejmuj sie tesciami,oni sa walnieci.Jak tak moga mówic,nie rozumieja jaka to trudna i bolesna sytuacja dla Was.Jejku zachowuja sie jakby serca nie mieli. My trzymammy za Was mocno kciuki i wem ze Fifi szybciutko bedzie robil postepy,bo to madry chłopczyk. I masz racje z kazdego malutkiego postepiku trzeba sie cieszyc. Edka-suuper,ze Remy juz mówi mama.Ani sie nie ogladniesz ajuz zacznie chodzic:) Aniula juz w Polsce.Ciekawe jak wrazenia po locie.Moze wpadnie do nas i cos naskrobie. Celi-masz racje z ta tesciowa:)Ja zasamijuz wisiadam przy mojej nerwowo.Jak ona lubi do wszystkiego sie wtracac... YZUlKA-jak Wojtus slicznie spi. Lece bo Ptys juz wrzaskunkuje.....:(:(:(:(

Hej mamulki i dzidziulki Dzien Kobiet,Dzień Kobiet,niech kazdy sie dowie ze dzisiaj swieto dziewczynek....:) Wszystkiego najlepszego i najpiekniejszego z okazji Dnia Kobiet od Patrysia dla cioc forumkowych i ich malych kobietek http://www.e-kartki.org/img/kartki/mini/269.jpg miłej sobotki

A Eulalio moze spróbuj tych kuleczek Ricinus Communis 5 ch.Ja kje biore 3x dziennie po 5 i juz lepiej z pokarmem.A biore od tygodnia. A Patrys ostatnio robi kupe i sika do wanienki jak Go kapiemy.Masakra,musimy wode wymieniac po 2 razy:)I juz nie spi ładnie w nocy ,je co 2-3 godz,a było tak piekne. Miłego wieczorku mamusie Tadziczko cały czas o was mysle...

I tabelka nick...........kg......imie.....data.ur....wymiary przy ur...1miesiac 1,5miesiaca ...2miesiac YZA........... .+3kg......Wojtuś22.11.....3350g-53cm.... 6150g+61 cm-3,5mcy Tadziczka.....+3kg.....Filipek 01.12......3630g-58cm........5450g - ?......7680g-66cm (3mc) Edka28.....+2 kg...Remy 01.12....3600g-52cm........7150g-64cm(12tyg) tiki*...........+13kg....Iga02.12.......3630g-54cm....47 00g(6tyg)...5740g-62 cm(13tydz) grudnioweczka2007...+4kg...Kubuś...04.12...3480-56cm.... 4750...5730g-59cm(12tydz) kala......+5kg....Czesio...06.12...3600g-58cm...5100g?.. .6.100g-63cm(9,5tyg)...6.500g-65,5cm (3 mies) Marteczka...+8...Matylda..09.12....4400g-58cm....5000g-6 2cm....5300-66 aniuladoniula...+ 11kg......Erik12.12...4455g-56cm ....5830g-60cm (4tyg)....6570g-63cm (6tyg)...7270g-66cm (2mies)...7780g-67,5cm (3miesiace) Vall...+9kg..MAKSIO 17.12...3780g-55cm......(3tydz) 4450g-57cm...(7tydz)5790g celi xx...0kg Ninka 08.12...2600-50cm ...4200 (4 tydz)..5220g-55cm (6 tydz i 4 dni) Kiedyś..0kg..Piotruś18.12..3540-53cm...4260-56cm(4tydz.) ..5400-61cm(7tyg.i 1 dzień) Karolineczka_26..+8kg..Patrys2.01..3520gr-56cm....4280 gr-55cm(5 tydz i 3dni)....4800gr(6 tyg) aga84......+1kg.....Pawełek.....18.11..2375gr....3500... 3800...4500...5280(56cm) Swaneta......+7kg...Jakub....03.12...3820 gr-51cm.....(3,5 tyg.) 4500...(7tyg.)5390 - 59cm ariaska........+3kg...Dawidek....26.11....4280gr.58cm... ....5780gr..60cm(7 tydz.)........7100.....64cm(13 tydz.) Eulalia......+ 6kg.....Laura...30.12.....3990gr, 59cm.....5200 gr(6 tydz.) Patrycja22.....+10kg.....Kubuś..22.11...3050g,56cm.....4 040g(6tyg)...5000g(8tyg)....6710(14tyd) Ale walnelam byka:(:(:( Grudnióweczko oczywiscie a ie przez ó

Hej mamusie. Nie było mnie juz kilka dni:(,ale do południa brak zcasu a po południu jak sie wywleke na spacerek z malutkim to mnie do wieczora nie ma a pozniej kapiel etc. YZULKA-sukienka sliczna i Ty pieknie w niej wygladasz.A jaka szczuplutka jestes.No,no,no..:) Edko-no to nie miąłas duzego pożytku z Bucka...hihi....,ale przynajmniej wie ze miał urodzinki:)Wszystkiego dobrego dla Bucka. A moze sters zwiazany z zostawieniem Remyego tak zadziała na Twoje cycuszki. Tadziczku--uuuu wspólczuje 2 tygodni bez Witka.O kurcze,ale wyszło z Fifim.Wierze mocno,ze bedzie wszystko ok.Zreszta Ty Tadziu jestes baardzo wytrwała kobitka,wiec wszystkiemu podolasz.Trzymam mocno kciuki za Was.Wazne ze ten znajomy Wam pomógl i tak szybko to wykryto,a czym wczesniej tym lepiej.W głowie sie nie miesci,przeciez Fifi to taki uroczy,usmiechniety maluszek i nic przeciez na to nie wskazywalo,prawda? Moj wlasnie zostawia głowke w tyle,nie podnosi wcale.ale moze jeszcze ma czas na to... Marteczka-ale historia z ty chłopakiem.szok.Biedna dziewczyna została sama w tak młodym wieku.Jejku coraz czesciej mlodzi ludzie umieraja:( Celi-Ninka sliczna:) Kala-super,ze wszystko dobrzez bioderkami Czesia A ja nie dam rady cwiczyc:(Znowu obok pepka jakas gula mi wyskoczyła.Ja sie zastrzele chyba:( Mortonku-Hania sliczna i taka duuza juz jest:) Pomaranczo-jesli karmisz na lezaco to zrezygnuj z tej pozycji.Moj tak sie krztusił i charczał jak karmiłam na lezaco.Powodzonka Tiki-powodzenia w remoncie:)Tiki ale masz daleko do pracy:(A Igulka na pewno dobrze zniesie podróz samochodem,dzieciaczki to lubia i pernie bedzie lulała. A co do wyjazdu,to porozmawiaj z nim ze nie chcesz sama zostawac.Powinien Cie zrozumiec. No ładnie palaczki...zartuje.Ja tez podpalałam kilka razy w zyciu.Ale to jak wiekszy stres był.A teraz jak czuje faje to mnie odrzuca. A kiloski do wagi sprzed ciazy zostały mi 2:)Ale jeszcze musze nastepne zrzucic:) Vall-w nocy dlatego nie ulewa,bo je bez nerwów:) Gródnioweczko-ponoc jak sie pije cole to tez sie pokarm gubi.moja kuzynka tak robila i nie miąła pokarmu. Eulalio-ja mam te spioszki i bodziaki.Sa sliczne tylko jesno ale.... kupiłam rozm.68,a bodziaki sa juz dobre na Patysia( a nosi 62),a spiochy sa wieksze od 74 z innych firm.A gatunek fajny,taka cieniutka bawełenka.I sliczne te obrazeczki.A Laurunia cudnie wyglada w czapuni Aniuka-mój patrys nie lubi brzuszka:9Dawniej lezal,a teraz nie chce.I głowke podnosi na chwile,ale o zainteresowaniu sie jakims przedmiotem nie ma mowy:(Ericzek cuuudny z paszportem,a jaki happy...:D:DAle super ze polecicie juz. No koncze juz moje wypociny:)

hej mamusie i dzidziusie Wpadlam sie przywitac Moj syneczek spi:D:D,chyba mi Go ktos dzisiaj podmienił:),nie moge w to uwierzyc ze juz druga godzinke smacznie spi.A w nocy tez slicznie spal od 20 do 4 i pozniej do 8.Zeby juz tak zawsze zostało:) Nawet zdazylam dzisiaj bez pospiechu obiadek ugotowac,a zawsze w biegu wszystko robie:( Nie czytałam Was:(,ale wszystko nadrobie Spóznione zyczonka dla Kubusia Swanetki. Lece korzystac z okazji,ze malusi spi i troszke ogarne z brudziku domek. a i mamy nowa karuzelke i lezaczek. Tamtem oddalsmy bo był zepsuty http://www.allegro.pl/item321946736_chicco_3w1_karuzela_z_pilotem_piekna_i_praktyczna.html http://www.allegro.pl/item317698219_fisher_price_hustawka_rainforest_lezaczek_m6710.html milego dzionka

Hej mamulki u nas paskudna pogoda...bleeee...wieje,pada istna jesien:( Wszystkiego naj,naj dla Igusi:) Aniula-trzymam kciuki zeby Twoja tesciowa sie nie zmieniła. Ja piernicze nie słyszałam o tym porodzie w pociągu.Jejku jak z jakiegos horroru,dziecko na torach wyladowalo.Zeby tylko wszystko w porzadku z nim było.No i ciekawe czy łozysko od razu wylecialo z pepowina? YZULKA-ja jak byłam w Egipcie to tez mialam okazjae zapalic szisze,ale nie skorzystałam....bo to w knajpie byo i troche sie obawialam ,ze po jakis arabach bede miala fajke w buzi:( A jaki smak wybrałas? Aga-no powiem,ze bardzo nieciekawie masz z ta sasiadka:(Moze warto napomknac włascicielom,przeciez chodzi o Wasi pawełka.Jak sie babka zachowac nie potrafi to niech sobie gdzie indziej mieszka. a Waxy jest bardzo dobra,uzywalam kiedys.A wypadanie to tez ponoc przyczyna braku cynku:( Mortonku-super ze Hania juz nie potrzebuje tak Waszego zainteresowania.No i fajnie ze sobie pogadalas z tesciowa.Moze w koncu na dobre zrozumie,ze jej zachowanie nie bylo ok. Edko-mój Patrys je dduzo wiecej,tzn,czesciej a ja niestety nie nadazam z produkcja:(Mam nadzieje ze zwiekszy mi sie laktacja,zazywam takie kuleczki hom.Ricinus Communis 5ch.Moze pomoga cos. No i trzeba przynajmniej 2l wody pic. Marteczko-slicznie dziekujemy za zyczonka.Ale moj mezczyzna juz duuuzi jest. Tadziczko-a to ze brudne,to sobie dobrze obejrzyjcie.Bo ludzie czasami defekty pod brudem ukrywaja.My tak mielismy jak kupowalismy nasza terenóweczke.Była tak usyfiona ze hej.Błoto na centymetr.I gosciu twierdzil ze tylko po drogach nia jezdził.Chyba oszalał,to skąd to błoto az do połowy szyb sie wzieło.Ale ostatecznie od niego nie kupilismy:) No ale plus ze gostek Wam pozwolił tak potestowac samochód:)

No i sie doczekałam.Yzka Wojtus cudny w ty garniturku,maly gentelmenik.Jaki słodziutki:)

Hej mamusie Wszystkiego co najlepsze i najpiekniejsze dla Fifiego i Remyego.Duzo słonka w zyciu i samych usmieszków an twarzy:) A u nas cudowna noc.Patrys zjadł o ok.20 i spal uwaga .....do 4:D:DPobił swój rekord rekordow:)Ale za to od rana daje czadu i nie chce spac,ale lepsze to niz jakby w nocy miał czadowc. a najlepsze jest to,ze obudzil sie o 4,zjadl i rozpoczal swoja dyskusje:)Nie chcial zasnac i tak twardo gugał,ze pekalismy ze smiechu:) YZA-garnituerk sliczny,juz nie moge sie doczekac jak Wojtusia zobaczymy w nim:)A tesciowa to taka jak kazda inna.Niech sobie przypomni czasy jak miala male dzieci i czy nie chciala ich slicznie ubierac.W sumie to moze mieli wiekszego pecha bo wtedy prawie nic nie było:( Gratulacje dla odwaznego tatusia,w sumie to nie mial wyjscia...hihi Aniula-ja tez myslalam przed slubem ze moja to taka superasta jest,ale jak sie mieszka razem to niestety wszystko wychodzi:( W sumie to jakos baaaardzo nie narzekam,ale wiele pozostawia do zyczenia.Własnie jesli chodzi o wychowanie Patryka. To nasze dziecko a nie jej,wiec delikatkie kilka razy to zaznaczyłam.Na szczescie pomogło.Bo jak nie to by mocniejsza akcja była:) W sumie to tesciu jest taki,ze sie nie wtraca a jak cos tesciowa nadaje na nas to on ja sprowadza do pionu ze, to nie jej dziecko i zeby sie nie wtracała::D:D:D....hahhaha...:) Celi-tak jak juz wyzej napisalam,nie zawsze jest kolorowo.Ja jestem taka,ze olewam jej gadki,a jak mnie juz baaardzo wkurzy to jest akcja. No raz byla akcja z odkurzaczem,ze przyzwyczaimy malego i pozniej bedzie problem.Ale to nie do mnie powiedziala tylko do Irka a jak on na nia wyskoczył to przyszla do mnie.A ja jej na to,ze to nasze dziecko i to my sobie nie poradzimy.Az w koncu przypomniałam jej jak Irek musiał miec 5 cumli,jedem w buzi a 4 w rekach.I kopara jej opadla i poszła:):) Oj a co do górek to masakra.My wlasnie mieszkamy na górce i schodzi sie dobrze a z wyjsciem jest problem.Robie sobie przystanki:):)Bo za jednym zamachem bym nie wyrobiła. No to ty masz niezla góre jak taka jak do klasztoru.Musze sie kiedys przejsc na drózki na spacer,tam jest tak cudownie.Cisza,ptaszki.....super Tiki-no Igusia juz ladna dziewczynka.Duuuzia,duuuzia.Moj Patrys tez ta jada a teraz nawet co 1,5-2 godz od kilku dni.I wisi na mamuni pol godziny i nawet dłuzej:( Mamusie a do jakiego wieku trzeba budzic dzidzie jak do 3 h nie wstanie w dzień na papu?No ja narazie nie mam tej przyjemnosci zeby Go budzic:( Tadziczko-ale Ty masz wyrozumiałego synka.U mnie by to nie przeszlo ,bo jak juz sie obudzi( co sie zadko zdarza0,bo nie chce spac to musze do niego gadac i patrzec na niego. Swanetko-to Ty sie kochana ciesz.No takie zabaw w tym wieku,ja nie wiem co mi z dziecka wyrosnie:):) A z sasiadem poszło o droge,wspólna mamy z nim do naszej dzialki.A jeszcze czesc drogi jest gminnej a czesc nasza.A ten kretyn wczoraj z morda na Irka,zeby kamienie zagrabił bo koparka je rozkopała.No i sie wojna zaczela.A gówno go to obchodzi,bo to na naszej drodze kopara rozkopała.A niech sie wali kretyn. W ogóle to on jest psychiczny.Jak kupilismy nowe autko to ten idiota petardami w strone samochodu rzucal.A jak Irek wyszedł grzecznie poprosic zeby przestał bo sie alarm włancza to ten go wyprzezywał.A buła bułczyński niech sie idzie leczyc...tak go nazywamy:D:D Swanetko masz racje trzeba ustawic sobie ludzi,bo inaczej na glowe wejda i nadrzyzgala rzadkim gówienkiem.Ja zaraz po slubie tez mialam akcje z tesciami i jest w miare ok. Trzymam mocnokciuki za szyjke i wierze,ze to nic poważnego:)

My juz po kapieli i po papu:) A wiecie co mój Patrys robi podczas kapieli.....łapie sie za pyrtolka i jajeczka.:D:D:DI tak mocno trzyma i sciska,ze jak chciałam mu raczke zabrac to scisnał tak ze az zaczał płakac.Bidulek sam sobie krzywde robi.No takiego malego psotnika mamy. Aniula-mam nadzieje,ze Erik dzisiaj da Wam pospac w nocy po tej mega drzemce.A i odobno najlepszym sposobem na wybudzenie dziecka jest przebranie pieluszki,nawet jak jest ok.Tak mnie połozne uczly,moze u Was tez poskutkuje:) Miłej nocki mamulki i dzidziulki

No dobrze,ze na wsi mieszkam to w lecie pojde na łake i rumianku nazbieram...hihihi...ale nam tu wesolo.... a niech Patrys ma co pic

Hej mamulki i dzidziulki Irek ma dyzur przy Patrysiu a ja w końcu z Wami:) Ostatnio Patrys potrzebuje duuuzo miłosci i czulosci ...czyli noszenia na rączkach:)W ogóle nie chce w dzien spac,chyba juz czuje sie mezczyzna:D:D Ale tu sie działo,ze hej.Nawet jakis osobnik płci meskiej tutaj był. Aniula-suuper,ze w końcu załatwiliscie wszystko.No i kolejne chrzciny beda.A ksiedza super macie. Kala-Ty zdolniachio nasza.Gratuluje i podziwiam. I dzisiaj Wasz wieczór,no nie?:D:D Aga-wspólczuje tej sasiadki.Małpa jedna wstretna.Jak mozna tak sie zachowywac w nocy:(:( YZULKA-no rozchodz te butki i moze foteczke nam podeslesz.A z tym praniem to niezła heca.Ale i tak dobrze ze Twój potrafi pralke załaczyc.No Wojtus juz jak dorsły sypia,super macie. Matreczko-my dlatego bezdziemy roic te badania,bo cytomegalia wyszła niejasna i musimy sprawdzic czy nie ma zmian w oczkach i uszkach.Ale doktorka mnie pocieszyla,ze jak dzidzia ma wrodzona cyto to widac,tzn.maluszek jest uposledziny lub zle sie rozwija.A z naszym wsio ok.Wiec mysle ze te wyniki to tylko przeciwciała,które nabył ode mnie w ciazy. Nie bede komentowac cale tej sytiuacji...kazdy robi jak uwaza...w końcu to nasze zycie i my jestesmy kowalami wlasnego losu. Matimamo-to super,ze badania ok.I dobrze,ze nie dalas sie naciagnac na kaske:( Refetko-z tego co zdazyłam przeczytac to nikt nie obraził Twojej Mamy,wiec moze sie tak nie unos.A jesli cos przeoczyłam to przepraszam. Eulalio-super,ze z Lauruni słuchem wszystko w porzadku.Szkoda,ze Twój maz wyjezdza.A odpoczynek na pewno przyniesie same korzysci dla Was:)Laurka sliczna kukusia i cudnie sie usmiecha.I jakie długie włoski ma,no sliczna dziewczynka z Niej. Nam pediatra zaleciła K do końca 3 m-ca a D3 do końca 1 roku. Ja na uszka tez uwazam jeszcze Celi-wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek.Duuuzo zdrówka i miłosci:) Arla-duuzo zdrówka dla Matiego. Mortonku-tak ma sz racje jak dzidzia jest na mieszance to nir podaje sie witamin,o one sa w mieszance juz .Moja kolezanka karmi sztucznym i tez nie daje witaminek. A tesciowa,brak slow...:( I wszystkiego naj dla Hani,A Emilek ładna niespodziewjke Ci zrobił:( Lepiej wczesniej stanikkupic,zeby dobrze lezał pod sukina. No jak wy tak walczycie o Laurke to ja odpuszczam i Patrys powalczy o wzgledy Haniulki:)Moze byc Martynko?No jest troszke mlodszy,ale co tam...:D:D Tadziczko-a powiedz mi kochana,kiedy Ty robisz domowe porzadki itd.Kurcze ty caly czas jestes z Fifim.JA to odstatnio gonie jak szlona,bo mały spac nie chce.wiec w biegu pranie,gotowanie,prasowanie:( Zdrowiej nam kochana.Kurcze teraz te choróbska tak sie plataja ze szok:( No to jutro dwaj mezczyzni sie spotkaja:) Jacie,u nas jest identycznie Patrys raczke uwielbia za to smoczek jest beee... Swanetko-witamy Pania mgr na naszym forum:)Gratuluje:)I slicznie wygladasz na zdjatkach.Taka piekna i szczesliwa mamusia.I chłopcy tez cudowni.A tej chorób Waszych wspólczuje i mocno trzymam kciuki za Was:)A Kubus to cały tatus,a Patrys to Ty:) YZULKA-no,no noc poslubna zapowiada sie baaardzo upojna...w takiej bieliznie. Celi,Refetka-Wasze trsciowe i nietesciwe maja nieziemskie pomysły na urozmaicenie zycia Waszym dzidziom.Ale z ta bulekla Celi to kosmos:D:D Alepopisalam,ale w koncu jestem na bieżąco:) Moj Irek wlasnie stoczył walke z sasiadem.Takiego mamy matoła sasiada ze hej:(

Hej mamusie My własnie wrócilismy z Krakowa ze szpitala. Patrys miał pobierana krew,ale bidulek plakał.Irek z nim została aja za drzwiami myslalam,ze padne z rozpaczy jak Go słyszałam.I jeszcze mamy zrobic badanie wzroku i słuchu. Wczoraj caly dzień mój królewicz marudził,wiec nosiłam Go na raczkach. Dziewczynki i jeszcze raz dziekujemy za komplementy:) Matimama-współczuje weekendowych przejsc:(No a Tomka terzeba postawic do pionu.Szkodza,ze nie moze chociaz raz miec takich cycorków,to by zrosumiała co to za ból. Aga-trzymam kciuki za spełnienie marzenia kosmetyczkowego.Trzeba sie troszke pomeczyc z ta nauka,ale warto jesli to Twoja pasja:)Ja tez miałam to marzenie i spełniłam po 6 latach:) Najlepiej uzywac balsamiku,bo najrzadziej uczula. Super paznokietki i puzelki tezJa tez lubie brokaciki,i kwiatuszki suszone:).A Pawełek przesliczny chłopczyk. Aniula-duzo zdrówka dla Donia.No jeszcze mocne przytulańsko i juz bedzie zdrów:)Trzyamm kciukasy nadal za paszport. Edko-masz racje ze ja ochrzaniłas,trzeba chronic wlasne dzidzie. A mnie dzisiaj pierwsza lekarka pozytywnie zaskoczyla tym,ze przed obejrzeniem malego umyla rece....żaden wczesniej tak nie robił niestety:( Patrycja-to z Kubusia juz duuuzy chłop jest:)Super,ze wszystko ok. Marteczko:D:DNo to Motylek jest jak nasz Patrys,zazdrosniki małe:D Tadziczko-zycze samych takich wspaniałych nocy. Patrys tez jeszcze nie potrafi tzrymac głowki jak sie Go za raczki wezmie:(No super,ze tak sie wam fajnie udalo z tym kumplem. Ale przykurvzu Filus nie am tylko profilaktycznie te cwiczonka,tak?No Filipek tez niezly chłopczyk.Niech sobie rosnie zdrowo:) To Fifi urodzil sie w zamartwicy,nie wiedzialam? YZA-super hasełko z tym rekwizytem.Róze sliczne,ale romantyczny Twój Sławco. Eulalio-pozazdroscic tych 20 roz.Pewnie nastepny raz bedzie....przy nastepnej dzidzi:) Oj znowu pomarancza Kala- i jak to mówia - nie karmic trolli:)

Hej mamusie Ale u mnie pokrecona pogoda:(Rano było jak w lecie a teraz tak ciemno jakby miał spasc snieg. Vall-witaj,witaj.Długo Cie nie było.Fajnie,ze jestes u rodziców,zawszeto kilka rak do pomocy:) Jeszcze raz dziekuje za komplementy.Chciałabym wygladac teraz tak jak wtedy:)Taka figurke miec,chociaz nigdy nie byłam jakas szczupła.Przynajmniej brzucha nie miam,a teraz.....:( Ja nie mam pojecia ile Patrys zjada,ale coraz czescie chce jesc i coraz dłuzej je ,nawet do 50 mni,wysiadam nieraz.Na szczescie nie za kazdym razem czasem wytarczy mu 20 min:) Aniula-no to super,Twoje akcje poskutkowały.Szkoda tylko,ze musialas sie popłakac pzry tym.Ale cóz czasem tak trzeba bo facet nie zrozumie:( My slub pralismy 21 pazdziernika.Pogoda nam sie super udała,było ponad 20st.A dzień wczesniej padał i bałam sie ze tez tak bedzie.I w ogóle miałam futerko,które na szczescie sienie przydało:) Ja Wam zazdroszce ze to jeszcze przed Wami,a co lepsze z własnymi dzieciaczkami.Super.Ale fajnie by było,gdyby Wasze dzieciaczki podawały by Wam obraczki:) A mi sie marzy taki wspólny spacer z wózeczkami.Ale by sie ludzie gapili.Tyle mamus z dzieciaczkami:) A nasz maluszek w przeciwienstwie do waszych wcale nie chce spac ostatnio:(Spi po 4-5 h na dobe:(Strasznie mało.I zawsze mam nadzieje,ze w nocy bedzie spał a tu nie chce za bardzo:( Ariasko-my tak nie zagladalismy malemupod paszki:( i okazalo sie ze zrobiły mu sie zwijki z kremu:(,normalnie masakra jak ciezko to było wyciagnac.Musielismy patyczkami do uszu.A codziennie Go całego myjemy i to sie nie wypłukuje:( No to super,ze to moze nie byc skaza. Aga-to Ty tez kosmetyczka jestes,czy tylko takie hobby? Tadziczko-dzieki za przepisik.Chyba pozostaje mi marchewka i pietrusza i buraczki do tortilki.Oczywiscie zartuje. Marteczka-udanego wieczorku urodzinkowego.Poszalejcie,poszalejcie:) Ja tez liczylam na Oskara dla Katynia.Nawet troszke ogladnełam,bo akurat karmiłam. YZA-ja wlasnie tak zrobiłam na swój slub.Miałam miec @ i nie zrobilam przerwy w tabetkach. A my mamy wesele tez w kwietniu u kuzynki:)Z Nastka moze jeszcze odczekajcie:) A nasz Patrys nie chce jeszcze miec rodzenstwa.Zawsze jak chcemy pofiglowac to Irek mu tłumaczy,ze musi grzecznie spac.A on wtedy wrzeszcy i nie spi godzinami.I taka mamy żywa antykoncepcje...:D:D:DA pozniej tak jestesmy padnieci (tzn.ja:)),ze od razu zasypiam:)

Dziekuje dziewczynki za komplementy.Super,ze Wam sie podoba moa sukienka. Aniula-ja nawet nie mam pojecia czy moja ma atest do przewożenia w samochodzie.Ale tez zapinamy pasami i jezdzimy.W sume to my rzadko z malym jezdzimy samochodem.Ale na razie szczescie,ze glinki nas nie złapały...:) Ja juz sie nie moge doczekac jak bedziemy ogladac zdjatka ze slubu YZKI,Martynki i innych dziewczynek.Chyba nam pokażecie,no nie?:):) Marteczko-u nas tez pieknie,do słoneczka 25st.Cudo:) A co do gazetki,to niestety moja mama nie ma.Ale gdybys weszła na www.gazetawyborcza.pl i na archiwum to na pewno cos znajdziesz.No chyba ze meila do nich wysłac.Wszystkiego dobrego dla meza:)No prezencik jak najbardzie trafiony:) A ja Wam powiem,ze moja suknia kosztowała 1700zł,nie tak duzo.Ja szyłam własnie. Miłego wieczorku mamusie i dizdziusie

Tadziczko-masz racje w gondolce wygodniej,moze troche mniej bezpiecznie,ale....jak sie nie jezdzi daleko to czemu nie. Daj przepis na tortille...juz mi slinka cieknie:):) Aniula-kuruje sie,kuruje:)Moi panowie na spacerku a ja mam troszke czasu dla siebie. A to mój slub:D Pamietam jak podczas jednego z tańców spadla mi halka:(Ja tanczylam a halka sruuuu na ziemie:D:DDobrze,ze na kolanach gumka sie zatrzymała bo pewnie bym na ziemi wyladowała.A poza tym to pomyliłam jeden krok przy pierwszym tancu,alena szczescie nikt nie zauwazył. http://karolineczka26.fotosik.pl/albumy/378359.html

Wiosna,wiosna,wiosna...ech yo Ty:D:D:D:D:D:D( Ale u nas cudowna pogoda...Patrys z Irkiem ida na mega spacer:)A ja zostaje w domku,bo choróbsko mi sie przyplatało:(A u nas panuje wirus grypy,wszyscy chorzy,u mnie w domu,tesciowie i szwagier.I w ogóle duzo ludzi:(A mnie boli gardełko i uszy i zeby...bleeeeeAle na szczescie z cycyem przechodzi:) Dobrze ze Irka i małego oszczedziło-odpukac...puk...puk...puk Mortonku-my mamy slub,tylko dlatego tak pisałam ze ksiadz nie chciał bez zaswiadczenia dopuscic mojej chrzestnej do chrztu.I robil straszne problemy. Tadziczko-super ze zel sie sprawdza.No i silownia na pewno daje juz pierwsze efekty YZA-no to juz końcówka została.Oj na wesele to trzeba wczesniej.My zapraszalismy 2 miechy przed a i tak wydawało sie pozno,bo do niektórych trzeba było po kilka razy jezdzic:( No dzisiaj temaciki netowe:)Poradnik netowca:) Patrycja-to pocenie to z przegrzania jest.Podczas jedzenia ok.Ale jak lezy to dawaj mu mniej ubranek,bo bedziem miał pozniej słaba odpornosc.A krzywica objawia sie jak cała głowka sie poci,czyli włoski sa mokre jak po kapieli. A kupki jak karmisz piersia to sa ok.Moga byc zielone. Musze ja tez wkleic moja sukienke ze slubu.Moze dzisiaj mi sie uda:D:D

A ja wlasnie skusilam sie na odrobinke czerwonego winka:)Tak troszenke:) Irek sie ze mnie smieje,ze znowu chodze z kapusta:):)Ale smrosek ze mnie.I smieje sie ,ze to nie jest dobry afrodyzjak na wieczór:D:D Marteczko-tak aj te dreszcze dostaje od piersi,jak mam zastój:( Sliczne te sukienusie,ale cenki kosmiczne. Trzymam kciukasy za wielka kapiel Tadziczko-nawet nie pomyslalabym,ze jestem zdolna do takich poswiecen.Ale wiem,ze musze,przez te moja alergie i Patrysia skaze. Aniula-dzieki za info o uszkach.Zastanawiałam sie czy moczycie czy nie.No,ale jak na baseniku zanurzy cała główke to sie woda naleje.I ciekawe czy sama wyplynie jak u dorosłych? Mortonku-ta suknia najsliczniejsza i w tej chyba bedzie Ci najładniej.Super dopasowana.Sliczna. Wiesz ja mysle ,ze Hania podobna jest z oczków do Ciebie a usteczka do Emila.Ale jak sie rzuci okiem tak szybciutko na nia to cala Ty. Tadziczko-moj Irek jak zobaczył Filipka to stwierdzil,ze cały Witek.Jego rysy ma,i jak stwierdził taka mocna twarz,meska. Aga-współczuje Ci bardzo,wiec nie tylko u mnie jest beznadziejny ksiadz:(No tak kasa nie dana na slub,wiec po co chrzest robic-oj Ci ksieza.Tylko kasa i kasa..:(A co ma piernik do wiatraka,wiele par nie ma slubu i chrzcza dzieci.A najlepsze u nas ksiadz stwierdzil,ze chrzest to wypedzienie szatana z dziecka.Paranoja,wiele chyba jeszcze musi poczytac na ten temat.

Hej sobotnio, Tak sobie teraz pomyslalam ciekawe co u Nadiki?Szkoda,ze juz nie pisze,bo ona zawsze umiała nas rozsmieszyc. Ale mnie wczoraj wymeczyło wieczór.Dostalam dreszcz i temp:(,a w nocy tak sie wypocilam ze hej.Dzisiaj juz lepiej tylko główka mnie boli:( Patrycja-wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek:) Marteczka-sliczne to łozeczko,kolorki super. I fajnia opcja z tym materacykiem wibrujacym i melodią:) Aniula-nadal trzymam kciuki za paszport Erika. No super,ze bez skrepowania mozesz karmic małego.Ja jakbm u nas wyciagła cyca na ulicy to by stwierdzili,ze pierdzielnieta jestem.Ale taki urok wsi i małych miasteczek:(:( Mortonku-nie T jedna tak liczyłas.Ja tez tak kiedys policzyłam i za nic w swiecie nie moglam dojs do tego ile Patrys ma tygodni:(Trzymam kciuki za szczepionki Hani,oby jak najmniej bolało. No i mozna przed szczepieniem posmarowac nózke kremem Emla ponoc mniej boli wtedy.Ja nie probowalam. YZA-no to teraz zaczna sie Wasze nocki:D:DNo cena kosmiczna za butki:(A co do ubranka to lepiej wieksze,bo zawsze pampersa dasz i lepiej luźniej.Pomyslnego zapraszania:) Swanetko-trzymam kciuki za magisterke.Super ze sie odezwałas. Refetko-no temat extra.Zawsze mi sie psychologia marzyła,ale wiem ze to trudne.Nataszka na pewno dobrze sie czuje z dziadkami:) Aga-nie wchodzi stronka:( Jeszcze raz zapytam o uszka.Co robicie jak sie naleje woda.Pytam mamusie szczególnie małych nurków:)

Tadziczko-sliczne zdjatka,wcale nie ma sie z czego smiac.A Witek rzeczywiscie taki chłoptas:) Marteczko-od nas tez wszystkiego naj...:) Grudnióweczko-no super pomysł z tym wapniem,ja o tym nie pomyslałam:) Od dzisiaj tez bede piła,a nie Nutramigen...bleeeee Mortonku-ta gulka zrobiła mi sie obok blizny po cc,z prawej strony:(I jest coraz wieksza niestety.Chodze caly dzien w pasie,moze sie wchłonie. YZA-no wiesz dla dziewczynek,na taki sprzecoir:D:D:Djak mogli A ja juz dostaje temperatury od cyca,jak zwykle,pewnie i dreszcze beda:(:(:(

Hej mamusie Na poczatek wszystkiego najlepszego dla Wojtusia i Kubusia.I spoznione dla wszystkich innych dzieciaczków,czyli Piotrusia,Mateuszka,Maksia,Lenki,Pawełka. U nas noc suuper,Patrys spal od 22 do 5,juz nie pamietak kiedy tak ładnie spal.Za to dzien pełen wrazen.I musze sie pochwalic ze dzisiaj pierwszy raz Patrys słapal misia i trzymał i usmiechnal sie z głosem:):) Dzisiaj musialam pobrac mocz malemu do badań:(Ale malam uaw,bo to do takiego woreczka trzeba.A jak tu taka mala glistke umiescic w otworku:)Ale jakos sie udalo,tylko w miedzy czasie była kupka i herbatka,zeby siku byo wiecej:)A jak tu trzymac w jednej rece butle a w drugiej woreczek i jeszcze małego usnosic zeby sie nie krztusił:(O bozziu przydała by sie jeszcze jedna para rak:(No i juz Irek pojechał z moczem do Bielska,bo u nas i w Wadowicach nie zdaza do wtorku.A my na mus musimy miec,bo w srode do szpitala na konsultacje jedziemy:(Cytomegalia sie ciagnie za nami....:(:(:( A jeszcze na domiar złego chyba mam przepukline nowa.:(:(Wyrosła mi gula obok blizny po ceciu z prawej strony.I nie chce znikac i boli.Musze do chirurga isc. No gdyby to była przepuklina to juz nie mam miejsca na ciecie po prawej stronie:),taka jestem pociachana:( Mortonku-obydwie sukienki sliczne.I w obydwóch Ci bedzie slicznie.Ta pierwsza podkresli Twoja figurke,a w drugiej bedziesz wygladala jak mała ksiezniczka. Haniulka sliczna i puzelki tez.A jak głowka wysoko..hoho:) Super,ze sie ruszylo z aktem:) YZA-Twoja tez sliczna.Ale teraz jest tych sukienek:)Sliczny ten haft i kolorek do Siebie bedzie pasował,bo masz ciemne włoski.Moja kuzynka miala b.podobna Ale super z tym ze macie taka tradycje sukienkowa:) Tadziczka-trzymam kciuki za dzidzie,zeby wszystko było ok. Aga-sliczni Twoi mezczyzni:) Aniula-widzisz oplacało sie ,buciki nowe masz.:)Znam ten ból sciagania pokarmu,u mnie od razu zastój sie robi jak nia sciagne o czasie.A dzisiaj wlasnie nie miałam czasu jeszcze i czuje ze cyc zaczyna bolec:(:( Trzymam mocno kciuki za wasze papierki. Grudnióweczko-dzieki za porady,na pewno sie przydadza.Trzymam kciuki za kupki:) Moj Patrys robi strasznie rzadkie,takie wodniste:(Był Irek u lekarza i dała mu Lakcid,ale przy skazie białkowe nie wolno:(:(,bo zawiera biłako mleka krowiego.I daje Dicoflor.A najlepsze jest to ,ze kazala dawac przed głownym posiłkiem...hahaha...tylko który to jest ten głowny? Matreczka-ja karmilam w szpitalu,ale tam była tzw.karmialnia.A na lawce sobie nie wyobrazam z moimi cycami,bo ajk by je zawialo to moment zapalenie.Musze miec zamkniete pomieszcenie i zero przeciagów:(:( Aha jeszcze lekarka mi mówiła,ze jak mały ma skaze to ja musze pic mleko dla skazowcow 3x szklanka w najwiekszej dawce,zeby dostawrczac wapń.No bo ja zero nabiału.I witaminki te co w ciazy. U nas mały ma na dokarmienie Nutramigen,ne wiem jak sie przekonam do tego jak on taj smierdzi:(Ale Patrys je ze smakiem to ja tez musze pokazac dziecku,ze to pyyyszne jest,no nie:D:D Ale staram sie jak najrzadziej mu dawac bo chce tylko swoim karmic.Musze ... i koniec:)Dopiero 3 x dawałam po 50ml od urodzenia.

Hej mamusie Z naszego spektaklu wyszła wielka dooopka:(Zajelismy miejsca w łazience,bo tylko tam widac bylo ksiezyc:)Irek z Patrysiem w pierwszym rzedzie,czyli w wannie(bo jest pod oknem),a ja za nimi.A tu wstretna chmura przyszla:( i nic prawie nie widziałam.Troszke zacmienia było bo trwało juz od ok.2,ale myslalam ze załapie sie na calkowite:)Nie udało sie ,ale obejrzałam w necie:) Nastepne z adwa lata,moze sie zalapie:) Z tym wzrostem wagi to róznie jest,u mnie Patrys przybrał 800gr i lekarka powiedziala za tez ok. A to slinienie to ,któras z Was pisałaa ze smaczki dzidzie poznaja i to przez to.Albo gdzies indziej czytałam.Sama nie wiem:) Ariasko-a takie szmery to chyba do roku zanikaja w serduszkach maleństw? Aga-uszy do goryDobrze,ze Sewi Ci pomaga:)Nie zazdroszcze Ci szwagra:(:( Marteczka-super,ze Ci smakował:) Mortonku-a moze Hania juz chceklocuszki Lego ukladac:):)Super ta stronka z piosenkami,musze sie kilka nauczyc:)No to ekstra ze nietesciowa bedzie daleko od Was ...hurrrra:) Tiki-ale numerek z tym nazwiskiem.Ja na szczescie obydwa mam na K wiec sie moze nie pomyle:) YZA-to Ty sie ciesz kochana,ze Wojtos taki grzeczniutki:)Wazne ,ze jest zdrowy Wam sie dobrze układa,a male sprzeczkimusza byc.Bez nich byloby w zwiazku nudno. Niezle z tym sweterkiem:)Tak trzeba czasem,bo faceci sa mega bałaganiarzami:(Wazne ze juz przeprosil:):) Tadziczka-oj niedobrze z zakwasami.

Hej mamusie Z naszego spektaklu wyszła wielka dooopka:(Zajelismy miejsca w łazience,bo tylko tam widac bylo ksiezyc:)Irek z Patrysiem w pierwszym rzedzie,czyli w wannie(bo jest pod oknem),a ja za nimi.A tu wstretna chmura przyszla:( i nic prawie nie widziałam. |Myslalam ze załapie sie na calkowite:)Nie udało sie ,ale obejrzałam w necie:) Nastepne za dwa lata,moze sie zalapie:) Z tym wzrostem wagi to róznie jest,u mnie Patrys przybrał 800gr i lekarka powiedziala za tez ok. A to slinienie to ,któras z Was pisałaa ze smaczki dzidzie poznaja i to przez to.Albo gdzies indziej czytałam.Sama nie wiem:) Ariasko-a takie szmery to chyba do roku zanikaja w serduszkach maleństw? Aga-uszy do goryDobrze,ze Sewi Ci pomaga:)Nie zazdroszcze Ci szwagra:(:( Marteczka-super,ze Ci smakował:) Mortonku-a moze Hania juz chceklocuszki Lego ukladac:):)Super ta stronka z piosenkami,musze sie kilka nauczyc:)No to ekstra ze nietesciowa bedzie daleko od Was ...hurrrra:) Tiki-ale numerek z tym nazwiskiem.Ja na szczescie obydwa mam na K wiec sie moze nie pomyle:) YZA-to Ty sie ciesz kochana,ze Wojtus taki grzeczniutki:)Wazne ,ze jest zdrowy Wam sie dobrze układa,a male sprzeczkimusza byc.Bez nich byloby w zwiazku nudno. Niezle z tym sweterkiem:)Tak trzeba czasem,bo faceci sa mega bałaganiarzami:(Wazne ze juz przeprosil:):) Tadziczka-oj niedobrze z zakwasami.

I jeszcze tabelka nik................kg......imie.....data.ur....wymiary przy ur.....1miesiac.....1,5miesiaca.......2miesiac YZA...........+3kg......Wojtuś22.11.....3350g-53cm.... .5180-57cm Tadziczka.........+4kg.....Filipek 01.12....3630g-58cm.....5450g - ? Edka28......+4 kg...Remy 01.12......3600g-52cm...6030g-?cm tiki*.................+13kg....Iga 02.12....3630g-54cm.....4700g grudnioweczka2007...+6kg...Kubuś 04.12...3480-56cm....4750 kala................+7kg....Czesio 06.12...3600g-58cm.....5100g - ?...6 .100kg -63 cm(9,5 tyg) Marteczka...+8...Matylda 09.12....4400g-58cm....5000g-62cm....5300-66 aniuladoniula...+ 13kg......Erik12.12...4455g-56cm ....5830g-60cm (4tyg)....6570g-63cm (6tyg)...7270g-66cm (2mies) Vall...+9kg..MAKSIO 17.12...3780g-55cm......(3tydz) 4450g-57cm...(7tydz)5790g celi xx...0kg Ninka 08.12...2600-50cm ...4200 (4 tydz)..5220g-55cm (6 tydz i 4 dni) Kiedyś..0kg..Piotruś18.12..3540-53cm...4260-56cm(4tydz.) ..5400-61cm(7tyg.i 1 dzień) Karolineczka_26..+9,5kg..Patrys2.01..3520gr-56cm....4280gr-55cm(5 tydz i 3dni)....4800gr(6 tyg) aga84......+2kg.....Pawełek.....18.11..2375gr....3500... 3800...4500 Swaneta......+7kg...Jakub....03.12...3820 gr-51cm.....(3,5 tyg.) 4500...(7tyg.)5390 - 59cm ariaska........+3kg...Dawidek....26.11....4280gr.58cm... ....5780gr..60cm