Karolineczka_26

Hej mamusie Moze mi sie uda troszke popisac:) Aniula-podziwiam Cie z ta szkoła i praca.I jeszcze odciaganie pokarmu w miedzy czasie.Ale dobrze,ze tylko raz w tygodniu. Faceci niestety tacy sa:( Tadziczko-z ta przpuklinka i leeniu na brzuszku to u nas sie nie sprawdzilo.Patrys bardzo duzo lezy na brzusiu,a przepuklina niestety jest:( Blanko-Lenka sliczna,a z Ciebie tez super laseczka.No,no taka szczuplutka jestes.Super. Kala-Czesio słodki i sliczny Co do ulewan to my to tez przechodzimy:(patrys ulewa buzia i noskiem:(Ale daje Go po jedzonku na brzuszek i jest lepiej:) Ariaska-tak linomagiem smarowalam główke i juz jest sliczna:D:D Marteczka-super pomysl z tym prezencikiem dla Matylki.Ja niestety nie mam gazetki,ale zapytam moze moja mama bedzie miala:) O kurcze to Wy juz jabłuszka dajecie.A ja jeszcze musze poczekac.No ja to dopiero od kilku dni jem surowe,a tak to gotowane jadłam..bleee.. Grudnióweczko-super wymyslilas z tym hasełkiem .Musze kiedys wypróbowac na Irku:):) Celi-dziekujemy za karteczke dla Patrysia:)Ty super mamo niezle sobie radzisz z Ninka:) Eulalio- my tez o 11 mielismy chrzest:) Tiki-wspólczuje sytuacji mieszkaniowej.Mam nadzieje,ze wszystko sie wyjasni szybciutko.Oj biedny paluszek Igusi:(Ale woda utleniona plus dmuchanko i juz bedzie zdrowy:) Marteczko-dzieki za odp w sprawie szczepionki.U mnie tesciowa ma teraz grype zoładkowa,boje sie o małego:( To do Ciebie nie doszedl jeszce torcik:DAch Ci kurierzy spóźnialscy:D powodzenia w studiowaniu:) Patrys ma na drugie Filipek:D:D Dziewczynki dziekuje za komplementy pod naszym adresem:) Mamusie a jak dajecie dzidzie do wanny i pywaja to co robicie z u szkami jak wleje sie woda? Nou nas jezszce pierwszego razu nie było:(No nie mamy okazji.Zawsze ide wczesniej spac od Irka:(Musze nad tym popracowac. Tadzia-ale Ci zazdroszcze Twojego popedziku:D:DDaj troszke:) No a z herbatka to ładne cyry wyszły. No to ja nie moge narzekac na wstawanie Irka w nocy.Zawsze on wstaje i przebiera malego,ja karmie a on poyniej nosi W ogole to ostatnio jak w nocz karmie to robi mi sie slabo.Nie mam pojecia od czego.Moze anemia mi powrocia. Edko moj wrecz uwielbia sciaganie katarku.Ale to dlatego,ze my uzywamz Katarek i jest szum odkurzacza.I chce do buzi ta koncowke.No Remy juy tez duuzi chlopiec.

Dodałam w końcu zdjecia z chrztu :)Sa w mojej stopce:) Reszta pozniej :(

Hej mamusie ja oczywiscie bez czytania:( Wpadlam przelotem.Wrocilismy ze szczepienia.Wzielismy 5w1 i zoltaczke bo nie było nigdie 6w1:(:(Patrys troszke płakusial,ale nie duzo.A teraz slicznie sobie spi:). Szczepiłyscie na rota?Z tego co pamietam to chyba Yzka Wojtusia szczepila.My dopiero za miesiac,bo malutki w niedziele robił strasznie wodniste kupki,ale takie ze az woda w pielusze stała.Na szczescie wczoraj i dzisiaj juz robi normalne:) Mykam gotowac obiadek,a pozniej zajrze Was poczytac i w koncu dam zdjecia moze. A Patrys wazy juz 4800gr:D:D a zmierzyc Go juz doktorka nie miala czasu:( A ja kilo w dół...w końcu:) Dopisze sie pozniej.

Hej mamusie ja oczywiscie bez czytania:( Wpadlam przelotem.Wrocilismy ze szczepienia.Wzielismy 5w1 i zoltaczke bo nie było nigdzie 6w1:(:(Patrys troszke płakusial,ale nie duzo.A teraz slicznie sobie spi:). Szczepiłyscie na rota?Z tego co pamietam to chyba Yzka Wojtusia szczepila.My dopiero za miesiac,bo malutki w niedziele robił strasznie wodniste kupki,ale takie ze az woda w pielusze stała.Na szczescie wczoraj i dzisiaj juz robi normalne:) Mykam gotowac obiadek,a pozniej zajrze Was poczytac i w koncu dam zdjecia moze. A Patrys wazy juz 4800gr:D:D a zmierzyc Go juz doktorka nie miala czasu:( A ja kilo w dół...w końcu:) Dopisze sie pozniej.

No hej mamulki i dzidziulki:) Przyznaje sie bez bicia,ze jeszcze Was nie czytałam:(Ale niestety kolorowy zawrót glowy po chrzcinach mam. Ale było superowo.Patrys cała msze przespal:)Nic nie plakusiał,a ja tak byłam zestresowana,ze sie obudzi.Tylko jak ksiadz Go chrzcil to oczka otworzył:):)Dlatego bo z soboty na niedziele cala noc nie spał:( i jadł co 2-3godz:(:(Cos Mu sie poprzestawialo.Bałam sie ,ze bede musiała wychodzic z mszy na karmienie:(Ale by sie ministranci napatrzyli w zakrystii,ze hej:D:D Na szczescie dawka przed Ksciolkiem wystarczyła.W ogole to caly dzień był jak anioleczek,chyba wie co oznacza chrzest:) A ja wygladałam z Irkiem jak dwa zoombi po nocy bez snu.Ale cóz takie uroki macierzyństwa. Zycze Wam wszystkim,zeby Wasze dzidzie były spokojniutkie na swoich chrztach.:) Zdjatka dolacze jak najszybciej.Zmykam bo za niedługo znajomi przychodza.

Hej mamusie Ja tylko na chwilke wyrwałam sie z tej bieganiny przed chrzcinami:) Chcialam tylko napisac,ze nasza chrzestna ma zaswiadczenie...juppi:)Uczarowała ksiedza z parafii gdzie mieszka.Nawet nie chce myslec co by było,gdyby tamten ksiadz byl tak upierdliwy jak nasz:(Strasznie mamy ksiedza upierdliwego,o wszystko sie czepia i na nic nie pozwala:( A i jeszcze chciałam napisac,ze my zwalczylismy ciemienuche i skaze do końca...Linomagiem.Zwykły,zwyczajny Linomag a pomógł.Nawet Olejuszka nie zwalczyła jej do końca.A w ogóle wydaje mi sie ,ze Patrys ma na nia uczulenie:(Bo jak smarowałam główke to taka strasznie czerwona sie robiła:( Poczytam Was po niedzieli,jak znajde troche wiecej czasu:)Tymczasem miłego weekendu dla Was i dzidziolków. A i najwazniejsze dla kazdej przesyłam juz dzisiaj kawałek tortu:),bo w poniedzialek mogłoby braknac:):):):):):):)

I najwazniejsze Wszystkim Wam zycze duuzo milosci najpiekniejszej, namietnej i nie kończacej sie,czulosci ,zrozumienia i duzo duzo całuskow w tym dniu.

Tylko tyle napisze na razie Co do trzymania główki w jedna strone,moj patrys tez w prawo trzyma,to połozna mi powiedziala zeby na sile dawac dzidzie na druga strone.Bo pozzniej robi sie przykurcz sutkowo-obojczykowo-mostkowy(czy cos takiego) i trzeba miec rehabilitacje:(:(Wiec pilnujcie mamusie swoje pocieszki.Moj strasznie sie złosci jak kłade go w druga strone.Ale wpadłam na pomysl i z prawej strony daje mu cos zeby nie przekrecał główki,np.cukier w torebce:) A i jest to zwiazane z tym,ze tak dzidzia byla w brzuszku ułozona i tak lubi z przyzwyczajenia:)

Hej Nawet Was nie czytałam,wpadlam na chwilke.Jestem załamana..:(Bylismy u ksiedza na naukach i okazało sie ze chrzestna nasza jest wykreslona z naszej parafii,bo wczesniej tu mieszkala:(A ona o tym nic nie wiedziala i tam gdzie teraz mieszka nie jest wpisana do parafii.I fizycznie nie ma parafii,a my potrzebujemy zaswiadczenie ,ze moze byc chrzestna,a ona nie ma z kad tego wziasc.Trzy dni do chrztu a tu takie jaja wyszły.Nie wiem co robic,mam metlik w głowie,jestem zalamana...:(:(:(:(:(Bez tego swistka nie udziela nam chrztu.

Hej mamusie ale ostatnio jestem zabiegana:( Byłam dzisiaj na zakupkach,przy okazji wyjazdu do lekarza.Ale kupilam tylko bluzke,bo na slonie nic nie maja:(:(:( A Patrys ma miec operowana przepukline jak skonczy 3 miesiace,czyli za 1,5 miesiaca.Tak stwierdzil chirurg,bo nie chce Go intubowac tylko maske tlenowa Mu załoza,zeby pozniej gardelko maluszka nie bolało. Bardzo sympatyczny ten doktor był.I w ogóle to tylko 4 godziny bedziemy w szpitalu,a pozniej do domu.Troche sie tego boje,bo tak szybko to bedzie sie dzialo.a z takim maluszkiem po operacji zodtac w domku to strach. YZA a u Was jak było?Tez tak szybko do domku wyszliscie? Aniula-suuper,ze Erik sprawdzil sie w pracy. Zdjecie z grzywka dam po chrzcinach,ok? Super ten pamietnik.Ciekawe czy nas tez takie zycie czeka?:D:D Aniula wspólczuje przezyc w metrze.Ale tak to opisałas,ze jak czytam to pekam ze smiechu.Wyobrazam sobie babcie i nad nia dziadka:) Tiki-super to akwarium.A krem na prawde sie sprawdzil,ja zaczelam uzywac tak 3 tyg po porodzie.a na rozstepy to nie wiem,mam go ale dopiero tydzień uzywam wiec trudno mi sie wypowiedziec na jego temat. Cała ciaze uzywałam musteli i super.Dopiero po porodzie przestalam i przez te kilka tygodni mi wyszły rozstepy:( Tadziczko-duzo zdrowia dla Witka.No w takim razie musisz jutro Go wygrzac,albo jeszcze dzisiaj:):) Tadziu mam nadzieje,ze w kosciółu bedzie super grzeczny.To takie moje pobozne zyczenie.Dam Mu duuuzo jesc przed wyjsciem i moze przespi. Dzisiaj pierwszy raz dąłam Nutramigen małemu,tak na próbe czy bedzie jadl.Bo własnie przed chrztem chce Mu dac zeby był syty.I jadł az uszy sie trzesły. Super,ze strup odpadl,otwieramy szampana z tej okazji:) A moj tez corazmniej mi kwiatów przynosi:(,a prezencików to juz prawie w ogóle.A przed slubem bylo inaczej...:( A moze Vall znowu u rodziców jest? Swanetko-mam aphtin,ale tez woda przegotowana.IOn caly czas ssie mój palec jak Mu czyszcze buzinke.Taki mój slodziaczek malutki:):)O jejku to nie dobrze,ze masz jeszcze te problemy z palcami.:( Wasza mata extra.Kubus bedzie szalał na niej:)A lezaczek tez super. No Patrys zrezcywiscie niejadek.Moj to przeciwienstwo,ile widzi to tyle by jadl,a pozniej zwraca:( O krde;ale historia pelna zgrozy z tymi arabami.Pewnie ładnie sie pzrestraszyłas.Bidulko. Edko-mata suupeer.Fajne ma funkcje i na pewno na długo posłuzy. Eulalio-ja nie myje,chociaz zastanawiam sie nad tym bo maly maciemieniuche a na Olejuszce pisze zeby zmyc szamponem.No sama juz nie wiem bo ta olejuszka to nie bardzo działa. Trzymam kciuki za szczepienie.My mamy przesuniete do marca:(,bo od jutra doktorki nie ma. Aga-wracaj do zdrowia.Trzymam kciukasy za ciebie.Trzymam kciuki za Wasze karmienie,warto spróbowac. Ilona udanej imprezki Wam zycze,my tez w niedziele chrzcimy Patrysia:)Najlepiej jak sama sobie cos wybierzesz,albo spróbuj to wymienic. Grudnióweczko-Kubus sliczny:)

No i juz jestem:) A moje dzieciatko boi sie mnie:(:(Jak dzisiaj pochylilam sie nad łozeczkie to zaczalpłakac i to kilka razy tak bylo.Ale to chyba dlatego,ze mamgrzywke i mnie nie poznaje:(Bo jak juz słyszy glos to nie płacze:) Celi-dobre teksty z tym nietesciem:) Kala,YZA-sliczne Wasze sukienki.Achhh...kiedy to było,super czas przed Wami:) YZA-na pewno bedziesz pieknie wygladac i pieknie wyjdziesz na kamerze.Jak ja Wam zazdroszcze tego klimaciku. Ja mialam szyta sukne na zamowienie,ale polecam gotowe,bo z czasem moze sie gust zmienic a zawsze mozna wybrac jeszcze inna.a szyta trzeba juz wziasc.Tak było ze mna,jak juz suknia byla gotowa to inne zaczely misie podobac.Ale coz nie stac mnie bylo na 2:) Kala-wszystkiego naj dla Was:)

Hej mamusie Na poczatek wszystkiego naj,naj,naj dla Ericzka:) Ale napisałyscie,duuzo czytania mam:)Wczoraj nie pisalam z braku czasu,a dzisiaj laptop niedostepny:( My nadal zmagamy sie ze skaza i wstretna ciemieniucha.Smaruje Olejuszka,ale ona chba nic nie daje:(A do tego afta sie przyplatała,ja zwariuje:(:( A jutro na 10 do chirurga jedziemy. Kiedys-duzo zdrówka dla meza:)I trzymam kciuki zeby wszystko dobrze sie ukladało i zebys miala wiecej czasu dla siebie.Zagoniona kobietka jestes.Podziwiam takie:) Mortonku-tesciowa mega beszczelna.I dobrze,ze na nia nakrzyczałas nalezało sie jej.Patrys tez jeszcze nie szczepiony. Tadziczko-duuuzo zdrówka,odgon ta wstretna grype.A Filiper to mega duuuzy chlopaczek no,no,no... Celi-ja zaczełam kolderke uzywac,ale niestety Patrys sie budzi pod nia cały:(I boje sie jej uzywac,ze sie przydusi. Tiki-,zeby juz nigdy Cie nie łapaly dołi.I żadna z Was. Aniula-dobrze ze Donio odmówil.Musicie kiedys miec go dla siebie.Moje jeszce nie powróciło:D:D:D Kala-mnie sie wydaje,ze to jeszce macica sie obkurcza i stad to plamienie przy karmieniu. Czesiu cudowny. Marteczka-ja jeszcze nie zaczełam brac tabl:( Swanetko-Kubus sliczny i Patrys tez.Dziekuje za kciukaski:) Aga-brak słow....zamiast podziekowac taki tekst:(Tobie tez dziekuje za kciuki. Dokończe pozniej bo malutki sie obudzil

Marteczka-ten ze kosztuje ok.75zł.Na allegro jest chyba tańszy.Ja jeszcze na basenik nie wybieram sie,boje sie o cycorki,bo ciagle zastoje mi sie robia.Poczekam jak bedzie cieplej. Ariasko-ta ropka to norma.Nie wyglada to ładnie,ale nie ma sie czym martwic.Tylko po kapieli trzeba dobrze osuszyc.Mojemu teraz przyjmuje sie gruźlica ze szpitala.I nawet to moze peknac , a pozniej strupek sie zrobi i odpadnie. A czy Dawidek ma luźniejsze kupki teraz i jest bardziej marudny?Bo mój tak ma i chyba to od szczepionki,tak polozna mówiła. Dziekuje za kciuki:)

YZA-to imprezka za imprezka.Ale sie wybawicie ....:)A kaski trzeba miec na takie imprezki,oj trzeba. Juz kiedys miałam napisac Wam,ze rewelacyjny jest Poporodowy Zel Regenerujacy z Musteli.Miałam mega cellulit po porodzie i prawie go nie mam:) i nogi takie jedrne sie zrobiły:)Tylko jeszcze brzucho został,ale walcze z nim,walcze:)

Grudnióweczko-ja tez tak własnie robie,boli tak jak piszesz,ale pomaga.I po kazdym karmieniu okładam liscmi kapusty rozbitymi.To tez super dziala tak schladza i mniej boli.Chyba taki juz nasz urok. A co do przepukliny to u nas to genetyka-słabe miesnie brzucha:(Mój dziadek miał,ja i teraz Patrys i wszyscy po prawej stronie:( Ja lykamte co w ciazy i mozna takrobic.Ja mam dosyc uboga diete wiec ratuje sie tabletkami:) Trzymam kciuki za wizytacje,postaraj sie postaraj...:D:D Kiedys-no to nie dobrze z tym uczuleniem.Ale moze w razie potrzeby Esputicon lub Infacol zadziala.A ja tak nieswiadomie nieaz klepie popupce Patrysia jak płacze i własnei fajnie pózniej gazy odchodza:) Ja u nas atawiam na mleko i makrele.Powoli schodzi wszystko,ale na to trzeba czasu...lekarz mi powiedział,ze 3 tygodnie musi organizm oczyszczac sie z alergenu. Ja tez w tym calym bolu i strachu ciesze sie ,ze jedziemy do Prokocimia.Tam naprawde sa super specjalisci,chociaz niestety duzo wyjechalo:( Duzo zdrowka dla Piotrusia

Hej niedzielnie Jeszcze raz dziekuje kolejnym mamusiom za trzymanie kciuków i słowa otuchy. Aniula-wszystkiego najjj.... dla Erika.Itak jak YZA napisała zeby miał bogatch rodziców:)A Wy teraz szybko pedzcie po prezent:) My nosidelko mamy z Chicco Go,tylko jest od ukończonego 2 m-ca wiec czeka sobie na Patrysia w szafie:) Miłej nedzielki

Dziewczynki dziekuje za trzymanie kciuków:)mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze,musi byc!!!! YZA-dzieki za rade,własnie nasz malutki strasznie duzo placze:(.I bede Go wiecej na brzusiu kłasc.A ja nie wiedziałam,ze Wojtus jeszcze pepkowa ma.Ta wstretna przepuklina.Ale ta to chyba sama ma sie wchlonac ,no nie? Arla-ja stosowalam krochmal i duuuzo lepiej.I smaruje buzke Bephntenem,tym co na sutki i takim kremem Balneum Hermal Baby.I juz coraz mniej szorstka ma skórke. Arla uwazaj na Jonhsona,strasznie uczula:(Ja tez mam Nutramigen w razie braku pokarmu.Nie rezygnuj z piersi,to najlepsze co moze byc dla skazowcow.Ale niestety kosztem naszego zywienia,musimy sie baaardzo ograniczyc.Zwlaszcza wolowina i cielecina strasznie uczula. A moje cycki sa głupie jak nie wiem.Ne karmialm dzisiaj malego rano tylko odciagnełam pokarm,bo byłam u fryzjera i juz mam zastój.:(Boli,cycory czerwone...bleeee.Oszalec mozna z tymi cycorami. Milego wieczorku mamusie i dzidzie

No i jestesmy . Ogólnie Patrys jest zdrowy,tylko skaza nadal sie utrzmuje i musze jesc swojskie kurki i króliczki.A takowe baaaardzo ciezko znalesc chociaz na wsi mieszkam. Co do charczenia u nas to moze byc alergiczne,zwiazane ze skaza bialkowa.Tzn.kararek spływa do kardła i jest charczenie. A na koniec najgorsze.Niestety przepuklina sie powieksza i bedzie musiala byc operowana:(Dostalismy namiary na chirurga dzieciecego w Prokocimiu i mamy tam jechac i on to obejrzy i zadecyduje kiedy bedzie operacja.Czy trzeba sie spieszyc czy nie.Musze to obserwowac,czy sie cofa czy nie bo jak uwieźnie to natychmiast do szpitala.A skad ja to wszystko moge wiedziec kiedy uwieźnie.Strasznie sie boje o Patrysia.Teraz wiem co YZA czuła...

YZa-dobre z tym losiem:)A co dopozyczkimy tez bierzemy duuuuuza bo jak najszybciej chcemy byc na swoim wiec b.dobrze Cie rozumie:)My tylko zrobimy kuchnie,pokój i łazienke a pietro pozniej,zeby szybkobyło. Matimamo-sa w tab.kg do zrzucenie,waga pzry urodzeniu i pozniej co miesiac,1.5,dwa itd

Witam sobotnio Wrócilam od fryzjera,ale bylo fajnie 3,5 godz luzu:):)A za chwile zbieramy sie do pediatry.Musi popatrzec małemu na przepukline bo strasznie mu urosla przez ostatnie dni:(:(I wole,zeby ktos to obejrzal. A mnie nazywano Witus jak byłam mala.Bo mialam rzadkie włosy jak Witek z jakiegos filmu. Marteczko wszystkiego najlepszego dla Matylki Motylki:) i dla Wiktorii Matimamy tez wszystkiego naj:) Moronku-Twój pomysl byl strzałem w 10,dzieki wielkie ze to napisalas.Patrys juz duzo mniej charczy:D:DAle fajna kluseczka z Twojej Hani. YZA-współczuje jej tego.Bidulka. Cel-uszka do góry,nadejda lepsze dni.Trzymam kciuki za zasypianie.Spróbuj odkurzacz u mnie zadzialało:) Nie denerwuj sie wszystko bedzie dobrze.Powiez mamie ze potrzebujesz pomocy,na pewno zrozumie. A babka Twojego to ma przedpotopowe poglady,dziecko jest dwojga ludzi i jak zrobił za przeproszeniem to niech tez sie opiekuje jak da rade.Mój w nocy wstaje przebierac a ja pozniej karmie.W koncu ja caly dzien z malym siedze. Ale mnie zaskoczyłas z ta spiaczka,a moj to nieraz 7 godz przerwy robi. Nasza hustawka jest do 13kg. Aniula-super,ze sie wyspalas ,no i nawet sny mialas...ciekawe jakie...hihi A co do usypiania to u nas tez tak jest,Irek lepiej to robi. Matimama-ja karmie piersia.Ja mało co jem bo meczy nas skaza bialkowa:(Od 5 chyba przy piersi,a 4 jak sztucznie. A bóle brzusia to pewnie jeszcze macica sie obkurcza,i jescze okres...buuu....nie zazdroszcze. U mnie tak samo slinienie i biale dzaselka.O kurde juz oznaki zabkowania.Ja jeszcze nie chce:( Tabelka......juppi....1,5kg w dół nik................kg......imie.....data.ur....wymiary przy ur.....1miesiac.....1,5miesiaca.......2miesiac YZA...........+4kg......Wojtuś22.11.....3350g-53cm.... .5180-57cm Tadziczka.........+5kg.....Filipek 01.12....3630g-58cm.....5450g - ? Edka28......+4 kg...Remy 01.12......3600g-52cm...6030g-?cm tiki*.................+15kg....Iga 02.12....3630g-54cm.....4700g grudnioweczka2007...+6kg...Kubuś 04.12...3480-56cm....4750 kala................+7kg....Czesio 06.12...3600g-58cm.....5100g - ?...6 kg (9 tyg) Marteczka...+8...Matylda 09.12....4400g-58cm....5000g-62cm....5300-66 aniuladoniula...+ 13kg......Erik12.12...4455g-56cm ....5830g-60cm (4tyg)....6570g-63cm (6tyg) Vall...+9kg..MAKSIO 17.12...3780g-55cm......(3tydz) 4450g-57cm...(7tydz)5790g celi xx...0kg Ninka 08.12...2600-50cm ...4200 (4 tydz)..5220g-55cm (6 tydz i 4 dni) Kiedyś..0kg..Piotruś18.12..3540-53cm...4260-56cm(4tydz.) ...........(7tydz.) Karolineczka_26..+10,5kg..Patrys2.01..3520gr-56cm....4280g r-55cm(5 tydz i 3dni) aga84......+2kg.....Pawełek.....18.11..2375gr....3500... 3800...4500 Swaneta......+7kg...Jakub....03.12...3820 gr-51cm.....(3,5 tyg.) 4500...(7tyg.)5390 - 59cm Aniula Ty juz masz klocusia do dzwigania ładnego:)

Tadziczko-masz racje,pepek baardzo przeszkadza.patrys jak jeszcze miał kikucik i lezał na brzuszku,to miał sórke cała czerwona:( Wiecie co zauwazylam.Jak nie zjem w jakis dzien miesa to Patrys jest cały czas głodny i co 1-1,5 je.Tak jakby moj pokarm byl mniej wartosciowy:(

Mortonku-super z ta rada o katarku,nasz tez ma taki jak miała Hania.Zrobie tak jak napisałas ,moze mu przejdzie.Nam lekarka powiedziala ze to wiotkosc krtani:(,ze kazdy maluszek tak ma .Ale ja jej nie uwierzyłam,bo on ma tak jakby mu cos w gardle zalegało. Jeszce jedna stronka z papu dla mamus alergików http://www.karmieniealergika.pl/ to menu dla dzieci,ale my tez mozemy takie jesc

To cos dla nas mamusie alergików http://www.malyalergik.pl/

Hej piatkowo:) Wszystkiego najlepszego dla dzidziusiów Celi,Moni oraz spóznione dla maluszków Grudnioweczki i Kali:)Alez ten czas leci. A jutro Matylka Marteczki:) Dzeiwczynki czy u Waszych maleństw tez była rzadka kupka jak przyjmowała sie szczepionka na gruzlice? I wczoraj mama mi powiedziala tak na przyszlosc,ze po szczepieniu nie wolno przez 3 dni dawac soków i owoców. Tiki-co do naszych nocek to ja jestem baaaardzo zadowolona.Patrys tak od urodzenia spi.Takze nocki mamy zawsze cudowne.Czasem budzi sie co 3-4 godziny,ale to rzadko.Ja wstaje w nocy 2 razy do karmienia.Ale tak staram sie o 22 dac piers i wtedy wytrzymuje do 2-3 a pózniej do 7. Kurcze Tiki aj nie miałam pojecia o takich przemywaniach,musze zaczac. Aniula-wszystkiego naj dla Donia od Nas:)No masazyk fajna sprawa,sama bym poszła na taki relaks. Matimamo-ja nie mam pojecia o czyms takim:( Vall-no to super,ze wszystko ok:) Tadziczko-trzymam kciuki za kąpiel w wannie.Oby Filipek tak jalubil jak Ericzek Aniuli.Ale słodziak z Filipka i tak duzy,cudowny usmieszk.A to wspólne zdjecie super,takie wesole i pozytywne:) YZA-super Wojtus,strasznie sliczne ma oczka.Grtulacje dla Ewci Twojej. Aga-Pawełek tez superasty,ładna ma karnacje.Taki czarnulek:) Hej Swanetko,ale długo Cie nie bylo.No i fajnie ze juz napisałs prace,a co do obrony,Ty zdolniacho na pewno na 6 sie obronisz.No to kolejny dzidzius ochrzczony:) Swanetko-ja z ta soja bym nie szlala,czytałam ze chlopcy pozniej maja problemy w okresie dojrzewania.Tzn.jak sie podaje mleko sojowe a nie mam pojecia jak jest z tym jak matka je soje. My tez meczymy sie ze skaza,a za tydzien chrzciny i tyle dobroci bedzie ale niestety nie dla mnie:( Fajnie,ze juz lepiej dogadujecie sie z mezem.A Patryczki to chyba wszystkie takie sa:(Mamy tez sasiada Patryka z niego to dopiero diabelek jest. Grudnioweczko-my tez meczymy sie z katarem.:(Ale zakraplam wode morska i potem Katarkiem sciagam.Rewelacja jak dla mnie. Dziewczynki a co myslicie ,zeby na nasz bloog dodac po zdjeciu sprzed porodu,takim najbardziej aktualnym.Z duuuzymi brzuszkami:)I wtedy bedzie taka ciaglosc miedzy naszym i dzidziulkowym. Koncze odpisywanie bo maly sie obudzil.Moze da mi jeszcze czas na odpisanie na reszte postów

No i jestesmy.Wszystko ok,bioderka super,kontrole mamy za 8 tygodni.:) Patrys nawet nie zaplakał,a myslałam ze bedzie wrzask.A ludzie sa beznadziejni,pytalismy czy puszcza nas bez kolejki ,a jedna babka mówi tak no jak zachodzi taka koniecznosc .Amy na to,ze mamy 6 tyg dziecko i nie bedziemy czekac.A i tak lekarz nas zawołał bez kolejki ...hahaha:) Aniula-to Ci Donio zrobil niespodzianke:) Patrycja-pogratuluj siostrze.No to niedobrze z kłótnia,a najgorzej jest tak przez telefon,bo nie ma jak sie pogodzic...no wiesz o co chodzi:)Ale super ten szpital,ze tak robia,naprawde.Rzadko kiedy tak sie zdarza. Ja malego w ogole nie mialam na brzusiu,bo mialam dziue:)I tego najbardziej zaluje,tylko Go pocałowałam i to jeszcze przez maske tlenowa:) i policzkami sie pomizialismy. Tadziczko-to pewnie przez zaburzenie rytmu tak jak piszesz.Dzieci sa na to baaardzo wyczulone.I nawet nie mysl,ze jestes zla matka. Marteczka-dzieki za kciuki.a u nas tak samo z tym spaniem,przemieszcza sie :)No to Matylka kolejny postep zrobila...zuch dziewczyna:) YZULKA-no to trzymam kciuki za szybki poród.O kurcze troche sie biedna meczy:(U nasprzy takim wzroscie nieraz robia cc,znajoma tak miala. Mortonku-to an Hanie tez szum morza działa.Chyba nam marynarze rosna. Ale super,ze tak cieplutko macie.A masz jakies wiesci od Blanki? Grudnióweczka-no jest takie powiedzenie o wiatrze w kieleckim:)Sliczne zdjatka,duuzy chłopczyk z Twojego synka:)