Karolineczka_26

Aniula nasz tez uwielbia szum morza.Mam taka jedna piosenke.I jaksie wode wlewa do wanienki to tez bardzo lubi. Wogóle to musze sobie sciagnac z netu jakis szum morza:) A i chciałam sie pochwalic ,ze w koncu weszlam w spodnie sprzed ciązy...hurrra...hurrra:D:D:D Jedziemy do ortopedy,trzymajcie kciukasy za biodereczka:)

Tootsi-paracetamol mozna

A zapomniałam napisac ,ze hustawka okazała sie jak na razie złym pomysłem.Mały płacze jak w niej siedzi:(Wypróbowalam pomysł z suszarka i tez nie zadzialało,ale wprowadzilam ciezszy sprzet:0....odkurzacz i mały rewelacyjnie zareagował:):)Super Go uspokaja,ale na jak długo.....

Hej czwartkowo:) U nas cuuudowna noc.Patrs zjadl o 20 i pozniej o 3 i o 7 I krostki skazowe przechodza po krochmalu. A na 15 idziemy na usg bioderek. Patrys na głowce ma łuski,takie miekkie,chyba ciemieniucha sie zaczyna:(Jeszcze jej brakowalo,ale smaruje oliwa i troszke lepiej:) Marteczko-Ty biedulko tez masz ta dietke:(masakra Fajny pomysl z ta buteleczka w szpitalu,u nas trzeba było chodzic.I na 3 dobe juz mialm swój pokarm wiec wpisaly zeby mi nie dawac butelki.Ale mały sie nie najadał ,bo zle ssał. A i tak chodził Irek po butle bo babki nie sprawdzały ze tak wpisały i dawaly bez niczego:D:D:D Tiki-super przepis na buraczki,dziekuje,jak bedziesz miec jeszcze pomysly t daj znac.Na pewno wypróbuje. A w wszym szpitalku ta tak jak sarenki,z takiej butelki:) Grudnióweczko-czytalam ze to norma,bo maleństewa szybko sie wyziebiaja i przegrzewaja,bo maja niedojrzała termoregulacje. Ariaska-duuuzo zdrówka dla Ciebie i Dawidka.Oj,Ci dziadkowie moja mama ciagle mi mowi zebym na spacery nie chodziła jeszcze.A pozniej mi wyrosnie taki chorowitek jak ja:( YZA-a ta przepuklina bolala Wojtusia,bo mi ciocia mówila ze to boli takie dzieciatka.A z tego co pamietam,jak ja mialam to mnie nie bolalo. Aniula-Erik sliczny i duuuzy chlopak. Kochaniutka to Ericzek robi sie taki jak Patrys.Masakra:(:( a jak patrzec na takiego wrzaskunka.Moj to jeszcze traci oddech jak płacze i musze przynim byc. Vall-to super,ze wszystko ok.No a u mnie zapomnial o cytologii i usg:( Marteczka-wypluskaj sie za mnie tez.Milego odpoczynku. Arla-spróbuj wykapac malego w lekkim krochmalu.Ja wczoraj mojemu przetarłam buzinke i juz o niebo lepiej.Coraz mniej krostek i taka gładsza jest:):):):):)Rewelacyjnie zadzialało,zreszta Martynka chyba Hani tez takrobiła. Ja tez mam masc,ale boje sie uzyc.A słyszalam ze Nutramigen tez moze uczulac,ale jesli u Was sie nie pojawia wiecej to jest ok.

Mortonku-mój zazwyczaj po karmieniu sie delikatnie usmiecha i rózne inne minki robi.Super słodko to wyglada,nawet Go kiedys nagrałam.A własnie jest to w fazie pierwszego snu.

No wiecie,zmontowalismy hustawke i ....nie dziala:(Nie chce bujac.Musimy ja odeslac.My to mamy pecha nawilzacz tez byl zepsuty:( Dziewczynki ciesze sie ze Wam sie podobaPatrysiowa hustaweczka. Tadziczko-my własnie tez nie chcemy Go caly czas w niej trzymac tylko jak juz bedzie baaardzo terroryzował nas.Zobaczymy jak nam to pójdzie.A narazie jak włozylismy malego do niej to niechetnie siedzi.Tylko melodyjka mu sie podoba:) No to Wasz Filipek juz bardzo madry jest.U nas znajomy nauczył wozic dzidzie w samochodzie jak plakała a pozniej juz musiał jezdzic za kazdym razem i nie bylo czy dzien czy nocka:).Trzeba było wozic. Patrycja-dzieki za porade w sprawie kapania.Wypróbuje ten pomysł napewno.Ja na Twoim miejscu jednak bym wybrała sie na spacer.Mnie wczoraj pediatra powiedziala,ze jak jest brzydko to na balkon na pół godziny mozna a nawet trzeba isc. Bo ja tez nie codziennie nie chodze z małym. A co do uspokajania to my dzisiaj kupilismy Katarek.I balam sie,ze maly bedzie wrzeszczal,jak mu bedziemy gluty wyciagac a tu miłe zaskoczenie....tak mu sie podobało ze szok. Aniula-mi pozostała narazie marchewka i buraczki.A powoli musze jakas pekinska wprowadzic.Bo ogórki i inne to teraz pryskne wiec tez nie bardzo przy skazie nie mozna.

Tiki-u mnie jest tak samo czółko,policzki uszka i pod kolankami,tzn.na zgieciach.A i eszcze głowka.I tez raz ostre a raz tylko kaszka wyczuwalna pod reka.Nawet juz oilatum nic nie daje:( Aniula-super ze wypoczełas.A zabaweczka moze poczekac w szafie,bedzie super jak urosnie Eric. Nam dzisiaj hustawka przyszla dla małego http://www.allegro.pl/item305243849_nowosc_hustawka_automagnetyczna.html taka prosta,zobaczymy czy bedzie pomocna w ujarzmianiu terrorysty:)

A Aga super ta stronka. Aniula-wybaw sie u kosmetyczki,odpocznij,zrelaksuj sie.A szefowa ma szuuuper babeczke,ze zajmie sie małym.No moze dzisiaj po kosmetyczce tez sie podzieje:):) A z ta waga to niezła heca:) Nadia-znam ta niemoc w stosunku do dziecka.:(Wszystko by sie dało zeby tylko zasneło.A ubieranie u nas tak samo wyglada i zmiana pieluszki tez. Tak wrzeszczy,ze az sie zanosi i traci oddech:(:(:( i wtedy trzeba w buzke dmuchnac. Tadziczk-Tobie tez miłego wypadu zycze. Ja na sobote umowiłam sie do fryzjera na odrosty.W końcu za tydzień chrzciny,a ja jak czarownica wygladam:(Nie mówiac o tym,ze ciucha zadnego nie mam,musze wyskoczyc na zakupy kiedys. Arla-no niestety my tez:( YZULKA-no to trzymam kciuki za obie babeczki.I daj znac jak juz urodza. Grudnióweczko-u mnie jest identycznie w dzien co 2-2,5 h je.A nocką co 4h.No to tez współczuje skazy bialkowej. A co jesz,moze mi cos podpowiesz? A z tym karmieniem piersia to chyba wszedzie tak jest,jak rodziąlm tez tak bylo i pediatra tez strasznie zacheca do piersi.Tylko co tu jesc jakjest skaza. O Boze to u Ciebie masakra,mi nawet dala za free wczoraj NAN HA ,ale go nie podaje i nie podam bo tam pisze ze jak juz jest skaza to nie wolno.Musze isc po Pepti albo Nutarmigen.Na razie odpukac pokarm mam. Patrycja-trzymam kciuki tez za Twoja siostre.Duuuzo dzidziusiow bedzie. Tadziczko-z tym szczypaniem przez pielegniary to pzresada.Mnie tez jak jedna zlapała za sutka,to az wrzasklam tak bolalo.Ale umnie na odwrót jak juz byl pokarm to rzeka mleka.Pamietam jak wychodzilam ze szpitala to musialam do pieluchy odciagnac,taki miałam nawal wtedy.A laktatora zapomnialam zabrac.

Hej mamusie Zaczynam miec depresje z braku urozmaicenia w jedzeniu(jesi cos takiego w ogóle istnieje).Juz wysiadam jak widze wedline i gotowane jabłka.Mam taka ochote na salatki,surowki,owoce....ratunku. Moje male zasnelo przed chwila.Od 8 marudził,płakał az w koncu padł.A przyczyna jest ten wstretny wiatr.Normalnie wczoraj dziecko aniol,caly dzień prawie spal z przerwami na jedzenie.awet u lekarza był spokojniutki.A dzisiaj od rana wrzask,nie wiedziałam co jest grane,az w końcu zaczał wiac wiatr:( Mortonku-to dobrze,ze nie masz tej paskudy juz.A kolek Hani współczuje,biedulka.Ale wazne,ze jest Vegetka która dziala kojaco:) Tiki-ja od urodzenia Patrysia nie jadłam nabiału i skusiłam sie w piatek na troszeczke serka i mam za swoje:( A jak długo Igusi schodziły te krostki.My dostalismy Hydrokortizon do smarowania,ale na razie czekam moze same zejda. Cos dziwnego dzieje sie z kompami Tiki,Aga...pewnie juz nie maja siły:) Aga84-dziekuje:)Trzymam kciukasy zeby te paskudne kolki przeszły.

No i jestesmy po wizycie u pani doktor. Patrys wazy 4280gr:) i mierzey 55cm:D:Di tu heca bo jest krótszy.Ale to dlatego,ze ponoc w szpitalu inaczej mierza niz u nas w osrodku.Tak mi wytłumaczyła pani pediatra. Ale niestety ma skaze białkową i zeby tego było mało tradzik tez.I conajmniej 3 miechy nie moge jesc nabiału:( i conajmniej 6 karmic piersia.Cycki bede miala jak murzynka:),do pasa,a pózniej bede je wiazac na karku:D:D Dostalismy masci i do oczka kropelki.I wodniak nie wchlonał sie a do tego pzrepuklina pachwinowa sie przyplatala:(:(:(Ale mamy jeszcze czas na wchłoniecie sie i tego i tego. Moj synek jak na razie ma to co najgorsze po mamusi i skaze i przepukline,ja tez mialam i to z tej samej strony.I operowali mi w wieku 6 lat. Mortonku-a jak wyglada sprawa z Twoja przepuklina? Aniula-czekamy na fotki Erika.Sto lat dla Erika,niech rosnie duuuzy i zdrowy. Dziekujemy za komplemencik.A mój maly to podrywacz bedzie bo ciagle mame po szyi całuje:) Z tymi kupkami to norma mój tez tyle robi.A jaki huk jest przy tym:D:D YZA-mam nadzieje,ze szybko mu to minie:)Ale mnie pocieszylas,ze nie ja pierwsza:)Jeju to Wojtus juz niedlugo 3 miechy,ale zlecialo. Vall- dla Maksia.Dobrze ze za Wami szczepienie.A to kazdy do neurologa musi?U mnie identycznie z wysypka jest i tez stwierdzila skaze:(A dala mi nan ha1 agdyby brakowalo mi pokarmu.A tam pisze ze jak juz stwierdzona skaza to nie wolno:( Nadia-witaj.pokaz swojego skarba ciociom forumkowym:) Marteczka-u nas tez tak sie mówilo:)Grauluje Matylce przewrociku:) nik................kg......imie.....data.ur....wymiary przy ur.....1miesiac.....1,5miesiaca.......2miesiac YZA...........+4kg......Wojtuś22.11.....3350g-53cm.... .5180-57cm Tadziczka.........+5kg.....Filipek 01.12....3630g-58cm.....5450g - ? Edka28......+4 kg...Remy 01.12......3600g-52cm...6030g-?cm tiki*.................+15kg....Iga 02.12....3630g-54cm.....4700g grudnioweczka2007...+6kg...Kubuś 04.12...3480-56cm....4750 kala................+7,5kg....Czesio 06.12...3600g-58cm.....5100g - ? Marteczka...+8...Matylda 09.12....4400g-58cm....5000g-62cm....5300-66 aniuladoniula...+ 13kg......Erik12.12...4455g-56cm ....5830g-60cm (4tyg)....6570g-63cm (6tyg) Vall...+9kg..MAKSIO 17.12...3780g-55cm......(3tydz) 4450g-57cm...(7tydz)5790g celi xx...0kg Ninka 08.12...2600-50cm ...4200 (4 tydz)..5220g-55cm (6 tydz i 4 dni) Kiedyś..0kg..Piotruś18.12..3540-53cm...4260-56cm(4tydz.) ...........(7tydz.) Karolineczka_26..+12kg..Patrys2.01..3520gr-56cm....4280gr-55cm(5 tydz i 3dni) Kg nie ruszyły w dół:(:(

Jeju,czuje sie jakby mnie ktos wypluł...:( Moje dziecko to mały terrorysta.Nic mu juz nie pasuje.Nie chce spac od popołudnia,juz nawet noszenie na rekach nie pomaga,czopek w dupce...tez nie pomógł,nawet zaczelam spiewac i nic. Irek pojechał na zakupy do Selgrosa i jestem sama,tzn.sa tesciowie.Maly tak dawal czadu,ze tesciowa przyszła zapytac czy Go cos boli.Zmierzyłam mu temp,bo stwierdziam ze jest rozpalony.Na szczescie nie mial,dałam czopek,karmie co godzine i nic.W końcu tesciowa mowi tak,ja Go ponosze,a Ty zjedz cos.I mysle sobie pal licho ja juz nie mam sily,rece mi opadaja,plecy bola,cycki pelne chociaz co godzine je.I stał sie cud wzieła malego i dosłownie za minute oczy zamkniete i spi.A ostatnio u niej wrzeszczał.Bylam w takim szoku,ze az mi glupio było,bo stwierdza za mu cos robie bo tak wrzeszczał.I teraz spi na rekach a ja mam chwile wytchnienia.:) Jeju,ja mam coraz mniej cierpiwosci do mojego dziecka:( Kiedys-ja tez wlasnie jestem w 5 tygodniu po porodzie.To ta Twoja pediatra to rzeczywiscie zabiegana kobietka. Tadziczka-no to otwieramy szampana:)W końcu ostatni pepek juz poszedl sobie w dal.No nie dziwie sie ze nie chcesz na pamiatke:)A z ta macica to mnie zaskoczyłas,a masz jakies objawy tego stanu.Tzn.boli cie macica czy cos innego. YZULKA-to tak jak w tymdowcipie,w którym maz prosil doktora zeb mocniej zszył zone:D:DMoze Slawcio cos sypnal...zartuje oczywiscie.:) My jeszcze nie zdazylismy z sexikiem.Fajnie taki pierwzy raz bedzie:):) No to imrezek duuuzo Wam sie szyuje.Ja mam dopiero w pazdzierniku wesele u kumpla,no i chrzciny,ale na nie juz nie zdaze schudnac.:(

Czesc poniedzialkowo:) Jak u Was pediatrzy przyjmuja,bo u mnie tylko godzinke dziennie:( ta do ktorej jestesmy zapisani.I dzisiaj nie poszłam,bo nie dałam rady tzn.nie mialam samochodu.Ide jutro. Aniula29-sliczny Twój Michalek:) YZULKA-boski ten usmieszek Wojusia.I oczka jakie ma sliczne. Polecam szkole tańca,my przed slubem chodzilismy i musze powiedziec ze pierwszy taniec niczego sobie...:)Fajnych tańców ucza. A ta parka super zatańczyla,my tańczylismy walc angielski. Tadziczko-trzymam kciuki za pepuszek Filipka. Vall-ja jej ne znałam.Ale super,ze dalas o nie znac. Aniula-ja jem duszona piers z kuraka,jablka gotowane,wedline,schab duszony,herbate z aronii ,dzem.I chyba na tyle:(A jeszcze ziemniaki i kasze i czasem ryz i buraczki. Patrycja-to juz duuuzy chłopak z Kubusia. Aga-super ze PAwelek tak dlugo spal,mój przedtem nawet 6-7 wytrzymywał,a teraz ledwo 4 godzinki w nocy.Duzozdrowka dla Seweryna. Eulalia-trzymam kciuki,zebys sie do sukienki zmiesciła:)Ja tez dostałam te tabletki. Kiedys-dziekujemyMy Wam tez duzo zdrówka zyczymy:) A ja jakies krwawienie dzisiaj mam,mam nadzieje ze to nie okres. Marteczka-trzymam kciukasy za wizyte:)

Kiedys-slicznie dziekuje za opis.U mnie jest identycznie:(,najpierw kaszka w kolorze skory a teraz krostki czerwone.I juz sa nawet we wloskach i pod kolanami.I tez jak malego wykapie sa bardziej czerwone.:( Nie mam watpliwosci ze to skaza białkowa.Cholerstwo jedno.To moze byc wina rumianku,bo od 3 dni daje malemu,wiec musze odstawic.No i skusilam sie w piatek na troszke serka wiejskiego i to tez chyba sie przyczyniło do tego. Jutro ide do pediaty zobacze co powie. a Debridat tez dostałam,ale na razie nie trzeba bylo brac:) A i Tiki chyba polecala Dicoflor. Aga-ja słyszałam ze Frida jest super.Ale sama nie próbowałam.Kolezanka ma Katarek,który sie do odkurzacza podlancza i jest super.

Arla-z ta wysypka to przechlapane.Ja mam nadzieje,ze to tylko tradzik,bo ja bardzo malo rzeczy jem:( i juz nie bede miala co jesc jak zaczne odstawiac:( A mleko postanowilam zastapic mlekiem modyfikowanym,tzn.np.do kawki sobie doleje modyfikowanego:)i kaszke na nim zrobie. Marteczko-jeszcze nie zaczelam brac ich:(Cały czas mysle,bo boje sie przytyc,a ja mam sklonnosci.Ale pewnie zaczne brac,a jak przytyje to odstawie.I na kafe tez jest wateko nich,a skutki sa rozne.Kazda dziewczynapisze co innego http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2197334 A tutaj masz zawartosc ulotki http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?p=675171 Tadziczka-no to super,ze poogladaliscie zwierzatka. Arla-glowa dogóry,wszystko bedzie dobrze YZA-no to udnaych podbojów.

Hej mamusia Ale mi opsypało malego cala buzke ma w czerwonych krostkach:(mam nadzieje ze to nie skaza,bo na ciele nie ma nic. Aniula-ja normalnie przenosze na meila z albumu i tyle.Nie kopiuje tylko przenosze. A podczas karmienia mozna na solarium,bo tez chce sie wybrac. Anulka-no to super,ze Michas pil mleczko.Oby tak dalej.Ciesze sie bardzoz tego postepu. Kiedys-witaj.

Tiki-a Ty nic sie nie chwalisz,ze Igulka dzisiaj 2 miesiące kończy.Wszystkiego najlepszego

Celi-slicznie dziekujemy za piekna karteczke.Ale mnie miło zaskoczylas:) Patrycja-wyslij zdjecia do Aniuli lub Tiki

Aniula i Marteczka-dziekuje w imieniu Patrysia:) Marteczko dziekuje rowniez za mslenie o mnie:)Oj zlecialo,zlecialo,a mnie sie wydaje jakbym wczoraj Go urodzila.Tylko na szczescie samopoczucie lepsze niz dzien po porodzie:) I pozzzostał tylko pogłaskac sie po brzuszku,jak za starych dobrych czasów.Chociaz teraz tez jest cudownie:) Tootsi-ja tez mam taki instant z Hippa i daje na kubek 3 łyzeczki. I podobno bardzo dobra jest woda koperkowa,kupuje sie ja w aptece.Ja mam kupiona ale jeszcze nie uzylam ,bo pisze ze od 1 miesiąca mozna:)Wiec juz od dzisiaj moge dawac ja malemu. Celi-nie wszystki maja,to zalezy od rozwiniegia gruczolów lojowych.Jak sa slabo rozwiniete to jest ciemieniucha:( A mój mały ma jakies drobniutkie kosteczki na główce,takie jak kaszka manna.:( Refetka-ja nie mam pojecia,ale jak nie karmilas to moze byc okres. Mortonku-to cudnie,ze nocka sie udala. Tadziczko-i co wypatrzyłas jakas furke? Grudnioweczko-gratuluje ustawienia Kubusia:):) A ciekawe jak tam Swanetka?I pozostałe dziewczynki Monie i inne.Nie pisza juz dlugo.

Aniula-nie byłam wczoraj u pediatry i dlatego,ale w poniedzialek ide wiec na pewno juz wpisze:):) No i gratuluje pierwszego kg,teraz juz z górki bedzie:) YZA-gratulacje dla kolezanki.Współczuje jej porodu,wiemco to znaczy niestety:(

Witajcie mamusie:) Nasze cudo juz ma miesiąc:):) I na szczescie jak wczoraj zasnał ok. 22.30 to byl spokój do 2.No super,przynajmniej sie wyspal. Mortonku-tak mi sie wydaje,bp zawsze jak tak wieje to mały jest strasznie niespokojny i nie chce spac. U mnie włosi ok i paznocksie suuper,nigdy takich nie mialam,no poza tipsami:) A ja słyszałam ,ze po karmieniu jak juz sie przestanie to wlosy wylatuja. Celi-pomysł z okapem super,ja nie mam ale sypróbuje suszarke:) dla Ciebie i Ninki. Celi wazne ,ze zasneła,najwyzej Wy bedziecie spac w łózeczku a mała w waszym łózku:D Tadziczko-gratuluje aerobicu:)Trzymam kciuki za postepy.

No kurwa szlag mnie trafi.Moje dziecko po całym dniu nie spania zasneło o 21,a teraz szwagier przyszedl z kumplem i maly sie obudzil.Masakra.Juz mu Viburcol dałam i zasnal a tu klapa:( A tp wszystko wina ....halnego,tak dmucha ze szok.A zauwazylam,ze Patrys jest strasznie wrazliwy na wiatr. Aniula-mam taka nadzieje:),ze juz noedługoo mi zal mojego skarbika jak sie tak meczy i nic mu nie pasuje. Celi-ja juz bym jej tych oczów pozbyla na Twoim miejscu.No co za ...pipipi....jak tak mozna mówic o dziecku. Hahaha .... idiotka....a akie to ma znaczenie czy jest slub czy nie,wazne ze sie kocha dzidzie i tyle.A sama by sie przymkneła zwłaszcza ze jest jak piszesz. Celi kochana nie przejmuj sie ta wiesniara.I nekaj ja nekaj...:) Anulka-witaj kochaniutka.Trzymam kciuki za buteleczke,oby jak najszybciej Misiu nauczył sie z niej pic i nabieral sił.I w ogóle aby jak najszybciej był w domku.Musisz wierzyc ze bedzie jak inne dzieciaczki i my w to tez mocno wierzymy:)

Jeju moje male daje w kosc dzisiaj.Cały dzien nie spi,ukąpany nakarmiony i nadal maudzi:(Mam dosc.Co jest z Nim,nawet noszenie jest beeee.Chyba ten 5 tydzień wg.wykresu:( Mortonku-o kurde,alepojechała Twoja tesciowa.Chyba przesadzila z lekka.Mimo ,ze Wampomogli finansowo nie powinna tak mowic.w końcu Twoi tez pomogli.A przeciez nikt nikogo do pomocy nie zmuszal,zrobila to dobrowolnie.Nie dziwie sie ze jestes wkurzona,ja bym tez była .Moze jesli jej powiesz co myslisz troszke przystopuje. Mortonku-moze Twoja mama ma racje,a moze poprostu jeszcze nie czas na guganie Hani.Przeciez dzieci jedne np.wczesiej chodza a inne mowia. No topowiedz tesciowej,zeby Ci wyliczyla za towar za obiady i oddadzz kase i wtedybedzie na zero,jesl jej o taka drobnostke chodi.No beszczelny babsztyl. Aga-to super,ze juz lepiej z Toba:) Tadziczko-no Twój tesciu tez jest czadowy.Tatus,tatulek,dziadzius,dziadziulek.I co jeszcze:) Edka-powodzenia w pracy:)A Johnson uczula niestety:(A nasz nawet na bambino ma uczulenie:( Aniula-masz racje przykre slowa najdłuzej sie pamieta.

Witajcie mamusie Dziewczynki jakbym tylkomogla wyslałabym Wam pączuszki. Marteczko-dziekuje slicznie Mortonku-wspólczuje ulamanego zeba to nic przyjemnego.A moze Wsze dzieciaczki szybciej beda miały zabki:) Celi-a moze spróbuj ja kołysac.Moze pczuje sie jak w brzuszku i sie uspokoi.Na mojego na chwile to działało. Tesciowe-temat na czasie:)jak dla mnie.Wczoraj myslałam ,ze juz wyjde z siebie.Moja stwierdzila,ze jeszcze małego nie miala na rekach.Ja sie nie odezwałam nic,bo co miałam powiedziec -nie dam Ci mojego dziecka.Ale Irek z grzecznosci powiedzal to masz pons sobie go.No i sie zaczeło...maly zaczał plakac a ona tak nim zaczela tyrpac,bo inaczej sie tego nie da nazwac,ze myslalam ze z beta wyskoczy:(Az mały zaczał wyc i powiedzialam ze pewnie ma mokro i poszlam.Pierwszy raz bylam szczesliwa,ze maly płacze...bo mogłam jakos z tej sytuacji wybrnac.I juz wiem ze raczej z nia go nie zostawie w domu.Bo mi rozhusta dziecko a ja pozniej bede musiała sobie radzic. Tootsi-mój spi na boczku raz lewym raz prawym,rzadko na pleckach.A na brzuszku w dzień sypia. A tesciu przegiął z tym dziekuje. Tadziczka-to Ty tez tabletki:)No to u Was urodzaj w pracy:)Spory chlopczyk z Filipka.A czy za duzo to ja nie mam pojecia. Vall-extra ten artykuł. Aga-nie załamuj sie:)Kazda z nas ma takie mysli,a naprawde dla swoich maluszków jestesmy najwspanialsze na swiecie.W koncu jestesmy ich mamusiami:)Ty juz swoje przeszlas,wiec nie załamuj sie,jestes silna i dasz rade temu. Masz nas,niestety na odległosc,ale tutaj o wszystkim mozemy pisac. Ja Ci mówie ze bedzie suuuper,i przesyłam wirtualnego przytulańca.A Pawełkowi uspokajacza,zeby był mniej nerwowy. Tiki-no to super,ze Ty juz na siłownie zaczelas chodzic. Aniula-super,ze pobyt z małym w pracy sie udał.

Anulka-witaj.Cou Was,mam nadzieje ze z malutkim juz lepiej.Trzymam mocno kciuki za Was. Mortonku-daj znac co lekarz powiedzial.A z ta Vegeta to super sprawa:) Ja zjadłam paczka,takiego domowego.Najpierw nakarmiłam małego a pózniej szybciutko zjadlam.A teraz robie sobie na parze.Wpadlam na ten pomysł dopiero jak juz zjadlam zwyklego:(

Mortonku-nie martw sie tak tym oczkiem,mój ma od urodzenia ropke w jednym oczku.Ja zakraplam mu sola fizjologiczna i tez przemywam nia.I juz coraz lepiej jest.Moze spróbuj tez