goba1

izka ale coś działao że poszłaś na przepływy?tczy tak poprostu? spadam na dwór.bede wieczorem.

hello. jotka tego nie poznasz gdzie ma głowe. ja posadziłam kwiatki na balkon:2 bratki i goździki.nic mi się nie chce taka piekna pogoda,ale zeszłam z ogródka bo słońca daje czadu jak nie wiem . chyba wstawie pranie i zrobie coś na obiad co? masakra taki leń,

spadam bo mam brzuch jak kamień i jeszcze głupia siedze. teraz myć i aa. do jutra laski.surfitko wiem że cie nie bedzie miłego weekendu. pa

surfitko pilnuj si,ę bo masz cukrzyce!!!!!!!!

ja biore feminatal n,biofer no i czasami relanium. wapno czasem i wit c. a witaminy nie wpływaja na wielkośc tylko chodzi o to zeby kobita i dzidzia miły to co podczas ciąży brakuje. zobacz niektóre ......nie biorą nic i mają wszystko w pompie i rodzą zdrowe duże dzieci.

jezu a ja się tak nakręciłam że od dobrych 3 miesi ęcy nic bo się boje że coś tam i koniec a mój biedny ciągle mi gada a ja na to że zdrowie małego ważniejsze, surfitka ciesz się że nie masz tyc skurczy bo to okropieństwo. milka ale przed porodem trzeba bedzie bo to pomaga.ha ha.

ja tego akurat nie.ja się boje le sama nie wiem czego.z wiki nie pamietam bólu tylko to że leżałam od rana a urodziłam wieczorem o 20. a zszyta byłam źle i mnie ciągnęło wiec prosiłam położna jak przyszłą że by mi szew wyjęła i jak to zrobiła to o niebo lepiej był gdzieś w środku i ciągnął skubany.a tak ogólnie to ok.mam nadzieje że teraz szybciej pójdzie.

ja nie badam sama bo jeszcze spanikuje gdzie się podział i co?poród murowany wtedy.haha

lida bedzie ok. kupiłam już wózek http://www.bobomarket.pl/x_C_I__P_27543590-27510001__PZTA_1.html cena niska więc się skusiłam niech stoi w kartonie a wsklepach są po 850-950zł.a ja 729zł. pozdrawiam

a ja jakbym długo coś robiła rękoma to mi palce rętwieją ostatnio jak nakładałam teściowej farbe na włosy to przestałam czuć normalnie palce-głupie uczucie.

ciekawi mniw mój kubuś teraz waży.w 30 tyg,miał 1700 a teraz?

milka ja mam ktg co tydzień ale jak jestem to za każdym razem mam brzuch miękki,dziwne nie?ja już wziełąm 2 relanium bo ten brzuch nieprzyjemny taki jak twardy. ja mam wizyty co 4 tyg a ktg co tydzień,milka ciesz się że ci zbadał szyjke bo mój dopiero wewnętrznie mnie zbada jak pójde na kontrole 6 tyg,po porodzie.masakra.nawet nie wiem czy nie mam rozwarcia albo czy szyjka się nie skraca. miałam iść prywatnie w 33-34 tygodniu tak sobie mówiłam ale sama niewiem teraz mam wizyte 5.05 i sama niewiem,w sumie wszystko jest ok.na ktg chodze więc tetno wiem ze ok.a zostało nam tak mało.już 34 tydzień więc czy się opłaca? a z wózka jestem zadowolona tylko teraz czekam aż dzidzian się pojawi elmirka a ty się nie schizuj ja się ciesze że wogóle go czuje bo wiem że jest ok,

martusia ja biore żelazo od 4 miesiąca tak mi gin zapisał profilaktycznie. magnez na co biorą dziewczyny pytałam?

wysłałam następne zdjęie. ja mam na początek te nosidełkfotelik potem większy mam taki co wiki w nim jezdziła do 4 roku.chyba do 36 kg.potem mam styropinowy dla większego dziecka i wiki jeździ już na podkładce.

oby ten czas zleciał. a fotelika nie mam bo mam maksi-cosi osobno.więc nie kupowałam z fotelikiem.a noworodka bede widzieć bo budka jest przekłądana na zdjeciu moim nie widać dobrze ale w necie jest.

http://www.bobomarket.pl/x_C_I__P_27543590-27510001__PZTA_1.html a to link

cześć byłam po wózek.na interii jest zdjęcie. jestem zadowolona. mam dzisiaj skurcze,brzuch na górze twardy jak nie wiem ale wezme jeszcze jedno relanium pod wieczór.pm zazdroszcze ci troszke.

mała_mi zaczynała by 34 tak jak ja.ja mam termin na 13.06

izka termin miałaś na 15.06. więc jak 34 tydzień?źle ci obliczyli wcześniej?

hura mamy dzidzie. izka gratuluje z całego serca. napewno bedzie ok.grunt że już est tutaj anie w brzuchu który wbrew pozorom szkodził.zdawaj relacje na bieżąco .ale się ciesze normalnie szok.najważniejszy malutki bartoszek-aby nabierał sił.

ide na ogród przesadzić kwiaty w wieksze doniczki.bo się przewracajawlece potem

moja o mnie dbała kiedyś.zauażyłam o pewnego czasu że chyba córki ją buntują na mnie,albo ma swójgłupi okes. ja nie robie obiadu jade po wózek jak mąż skończy prace dojade do mamy-brat mnie zabierze i stamtą jedziemy więc kupie mu potem słoik z flakami i już.a ja mam jescze pierogi z truskawkami-chyba zaraz sobie zrobie.ale mam nygusa znowu słba jestem.

mała_mi to wiesz co momentami czuje nie?staram się nie reagować ale ile możesz?dobrze że mąż jest teraz za mną ale kiedy ś nie dał sobie powiedzieć.

ach przyszła wczoraj nawet uszykowałam fotelik i ciuszki na wyjscie tam wsadziłam,jeszcze dołoże pieluszke tetrową i kocyk.a dzisiaj jade po wózek. wczoraj powiedzaiłam teściowej że znalazłam taniej i że pojedziemy chyba kupić no i ona że po co,ż tak wcześnie,po co bedzie stał.już tej k.... coś przeszkadza,zamiast się cieszyć ze mną to ona mnie dołuje,ale tak od początku ciąży więc mam ją w dupie ale tak się nie robi.moja mnie chwali,cieszy się razem ze mną,kupuje małemu ciuszki itd a ta pizda nic.

no i apropo zoo:surfitka miałam podobnie ale nie aż tak:poszłam z wiki do koni bo chciała jeździć a że jest bardzo rezolutna i bystra modliłam się do boga żeby nie zauważyła jak koń wyciągnął swój sprzęt-sama byłam zniesmaczona bo był długiiiiiiiiii jak niewiem i ja się śmiałam .dobrze że ona nie zauważyła bo jakby coś palnęła to ze wstydu padłabym. miałam dzisiaj sen:że zaczełam krwawić a miałam jechać na długi weekend i pojechałam do szpitala sprawdzić od czego byłam spanikowana jak niewiem,nawet w tym śnie myślałam że to od grania w piłke z wiki wczoraj ale jak dojechałam do szpitala to zadzwonił telefon i nic nie wiem.