Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kathlin

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kathlin

  1. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    A gdzie wy się wszystkie podziewacie, koleżanki? :-)
  2. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    To taki smutny dzień chyba w ogóle jest :-( Mała Gosia --> nie przejmuj się tak bardzo, teraz jest sezon wakacyjny i mało ofert w ogóle się pojawia, za miesiąc na pewno będzie lepiej. A z tymi zalaniami to chyba jakaś epidemia. Mnie ten remont będzie trochę kosztował :-( Dominum, Aga --> ciekawa jestem waszych decyzji, mam nadzieję, że zdradzicie co nieco... Mój były na pewno do mnie nie zadzwoni, bo jest zbyt zajęty nową miłością. A co do Warszawy, to na pewno nie wchodzi w grę w ten weekend, po pierwsze na razie jestem spłukana, a po drugie w piątek wybieram się z koleżankami do Spiża na imprezkę. Jestem ciekawa jak tam będzie. A dzisiaj siedzę w domu, bo na basen nie mam siły ani ochoty w ogóle na nic :-(
  3. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Tak sobie myślałam o tym co napisała Aga i Gosia. I chociaż powinno być odwrotnie znów zaczęły mnie ogarniać wątpliwości. Dlatego postanowiłam zrobić listę powodów dla których od niego odeszłam. Wiem że to strasznie osobiste, ale myślę, że jak to tutaj napiszę to mi ulży. Nie musicie tego czytać jeśli nie macie ochoty. To taka forma terapii dla mnie. Poza tym, że napiszę to tutaj, to jeszcze sobie wydrukuję i będę nosić przy sobie w razie czego. On teraz trochę się zmienił, ale to chyba dlatego że nie ma się już nim kto opiekować, ale to nie ma nic do rzeczy. Nie mogłam być z nim bo: •Nadużywał alkoholu i nie wyrażał chęci leczenia •Nie wracał na noc bez uprzedzenia •Okłamywał mnie czasem nawet w drobnych sprawach •Zdradził mnie •Nie dotrzymywał danego słowa •Nie interesowały go moje sprawy lub je bagatelizował •Nie szukał stałej pracy •Nie dokładał pieniędzy do utrzymania •Po alkoholu bywał agresywny •Podczas „poważnych” rozmów obrażał się lub wychodził bez słowa •Był nieodpowiedzialny i beztroski
  4. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    I jeszcze jedno, ja też cały czas wierzyłam że będzie lepiej, że się zmieni, dawałam kolejną szansę i mało brakowało, a skończyło by się to dla mnie tragedią... Co prawda w moim (właściwie w jego) przypadku przyczyną było nadużywanie alkoholu. Ale agresji nie usprawiedliwia nic. Od rozwiązywania problemów jest rzeczowa dyskusja. AGRESJI MÓWIMY NIE.
  5. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Aga - przepraszam cię, ja może rzeczywiście nie doczytałam dobrze tego co napisałaś. Ale ja nie wiem jak to dokładnie wyglądało, więc może wydawało mi się że wyolbrzymiasz trochę. Ale jeśli rzeczywiście przeraziła cię jego agresja to wiedz że dobrze zrobiłaś. Alkohol niestety wyzwala w ludziach najgorsze instynkty, a u osób ze skłonnościami do agresji to już mieszanka wybuchowa. Ja niestety trafiłam na takiego osobnika więc wiem do czego to prowadzi ... niestety z agresji słownej może się to przerodzić w agresję fizyczną. Więc trzymaj się kochana i nie obwiniaj się więcej.
  6. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Postanowiłam zajrzeć jeszcze przed wyjściem i proszę ile wpisów. Mała Gosia --> na pewno podzielę się wrażeniami z tej wizyty, przed 2 dni czytałam o irydologii i to naprawdę fascynująca dziedzina. Małgosica --> witaj :-) cieszymy się, że zajrzałaś, mam nadzieję, że zostaniesz z nami... ciekawa jestem twoich doświadczeń w związku z samotnym wychowaniem dziecka, takie myśli czasem przechodzą mi przez głowę... Messalina --> zaglądaj do nas jak najczęściej :-), każda z nas czasem ma takie gorsze dni (to prawda że weekendy bywają najgorsze), ale staramy się jakoś temu zaradzić. Czasem się udaje czasem nie, ale życie idzie do przodu :-) Teraz już naprawdę uciekam, bo jeszcze przed spotkaniem muszę zrobić zakupy.
  7. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Znalazła mnie na portalu single.pl :-) Zarejestrowałam się tam kiedyś, chociaż dostaję wiadomości wyłącznie od jakichś sfrustrowanych zboczeńców ;-) Właściwie to porozmawiać z nią mogę, ale przed kamerą na pewno nie wystąpię. Ale było by gadania w moim mieście .... :-)
  8. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Mała Gosia --> nie doczytałam o twoich imieninach :-( Więc wszystkiego co tylko najlepsze może w życiu się zdarzyć, sukcesów w każdej dziedzinie, mnóstwo optymizmu i wielkiej miłości aż po grób (odwzajemnionej oczywiście :-) ) A co do wina to ja najbardziej lubię białe wytrawne.
  9. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Kochane, Wczorajsza terapia \"piwna\" rzeczywiście okazała się skuteczna, acz krótkotrwała. Do domu wróciłam gdzieś koło 4 nad ranem, tak się dobrze bawiłam. Co chwilę do mnie i koleżanki przysiadali się jacyś znajomi, niektórzy tylko z widzenia... Ale okazało się, że całkiem fajni ludzie. Ale dziś znowu dopadają mnie dziwne myśli... Dominum, Gosia --> chętnie bym się dziś do waszej \"wirtualnej kanapy\" dosiadła... Gosia --> zawsze mnie fascynowała ta bezinteresowna ludzka złośliwość, ta osoba nie zasługuje na pewno na miano przyjaciółki... Mam wrażenie że to wyjątkowo wredny człowiek... Zresztą ja sama ostatnio często się przekonuję, że ludzie, których nazywałam przyjaciółmi i byłam na ich każdy telefon kiedy czegoś potrzebowali, nie potrafią się odwazajemnić tym samym. Więc znowu zostaję sama ze swoimi problemami. Dlaczego tak musi być? Czy wszyscy są takimi egoistami, czy po prostu ja staję się przewrażliwiona? Mam wrażenie, że poziom empatii jest dużo wyższy u osób samotnych niż tych którzy żyją w związkach. Chociaż to nie jest regułą, mój były jeszcze jak byliśmy razem, często zarzucał mi naiwność i to że daję się wykorzystywać, bo potrafiłam rzucić wszystko, ponieważ akurat ktoś z moich \"przyjaciół\" mnie potrzebował... I jak tu być w dobrym nastroju? Pozdrawiam i dobrej nocy mimo wszystko....
  10. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Dziś długo budowane poczucie własnej wartości legło w gruzach. Wszystkie skrywane głęboko kompleksy, lęki i negatywne emocje znów mnie dopadły. Dziś nie mogę nikogo wspierać, pocieszać i nie chcę by mnie pocieszano. Ten dzień to totalna klęska i porażka wielu miesięcy usiłowań pogodzenia się samej z sobą i walki z permanentnym pesymizmem. To jak ostateczny kres marzeń i złudzeń, że następny dzień przyniesie coś nowego. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że obracam się w kółko stojąc w tym samym miejscu i nic nie jest w stanie tego zmienić. Więc po co cokolwiek zaczynać skoro i tak na końcu znajdę się w punkcie wyjścia.
  11. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Mała Gosia, Aga --> mam nadzieję, że waszym znajomym nic się nie stało. Straszna tragedia. Świat chyli się ku upadkowi....
  12. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    zielonomi --> to rockowa muzyka w lekko alternatywnym, starym (sic!) dobrym stylu :-) Mnie się podoba, ale wszystko jest kwestią gustu :-) A przy okazji - jak ściągasz? Ja przez emule więc raczej nie mam problemów. Ale gdybyś chciała to możesz parę utworków posłuchać i ściągnąć z portalu wirtualnej polski: http://hurt1.mp3.wp.pl/ \"Szukam cię w wiosennym deszczu....\" Pozdrawiam
  13. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    ę --> przeczytaj nasz topik od początku - nasz stan ducha jest w porządku, a co do tematu to też już zostało wyjaśnione. Aga --> nie wiem za bardzo co ci poradzić, bo nie wiem jak to jest w małym miasteczku. My generalnie postanowiłyśmy chodzić na siłownię (fitness). Czytamy książki. Staramy się jak najczęściej wychodzić (z tymi samotnymi niedobitkami ;-), których coraz mniej). Musisz się zastanowić co lubisz i chciałabyś robić. Nie ma jednej recepty na spędzanie wolnego czasu. Ja się na przykład zastanawiam nad zapisaniem się do klubu brydżowego (najpierw muszę poszukać, czy u mnie taki jest) A może warto się zastanowić nad zmianą miejsca zamieszkania? A w pracy nie ma ciekawych ludzi? I nie wiem czy pracujesz w miejscu zamieszkania czy dojeżdżasz? Bo może po pracy zaraz mogłabyś sobie coś zorganizować. Napisz więcej, to coś wymyślimy :-)
  14. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Agaaa - no pewnie!!!! :-), witamy
  15. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Kazia --> Leszno - no cóż chyba nie mam dobrych wiadomości co do pogody, ale zerknij sobie tu: http://pogoda.gery.pl/miasto,leszno.html Dlaczego ja ciągle znajduję jakieś wymówki, żeby tylko nie patrzeć na te nieszczęsne biurko? A tak w ogóle to jeszcze mało o tobie wiemy, może uchylisz trochę rąbka tajemnicy... ;-) Ciekawe czy czwarta kawa postawi mnie w końcu na nogi....
  16. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Cześć wam wszystkim :-) Za oknem mży, pogoda senna strasznie więc piję kawę i usiłuję się zmotywować do pracy. Całe szczęście, że Szef na urlopie i nie widzi ogólnego rozprężenia.... W ramach poprawiania nastroju zabieram dziś bratanka na \"Madagaskar\". Sądząc po trailerach będzie niezły ;-) Humor mi nawet dopisuje, mimo że czwarty krzyżyk zaczynam.... Zajrzę później, teraz spróbuję zrobić coś z tą kupą papierów na moim biurku, brrrrrr :-( Miłego dnia wam życzę
  17. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    To znaczy chciałam napisać, że u mnie kiepsko ;-)
  18. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    No cóż, przecież my to wszystko wiemy :-) Może gdybyś przeczytała nasz topik dokładnie to byś się też o tym przekonała. Naprawdę, żadna z nas nie jest sfrustrowana, ani totalnie zdesperowana. A to że czasami jest nam trochę gorzej... zdarzyć może się każdemu. W każdym razie trochę optymizmu nigdy nie zaszkodzi :-). Podobno jest zaraźliwy, więc dzięki Agnie!!! Może takie posty przekonają niektórych \"sympatycznych i uprzejmych\" forumowiczów, że nie jesteśmy żadnymi nieudacznikami. Pozdrawiam.
  19. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    hej hej --> więc dobrze trafiłaś :-) My tu wszystkie jesteśmy w takiej sytuacji. Ale nie możesz się załamywać. Ja na przykład od kiedy jestem sama właśnie tym bardziej staram się lepiej wyglądać. I to właśnie dla siebie. Jest tak, że jak czujesz się dobrze sama z sobą, to innym też z tobą będzie. Przetestowałam :-) Więc wkładaj najlepsze sukienki, zrób sobie porządny makijaż, zobaczysz że otoczenie zacznie zwracać na ciebie uwagę. Wiem, że przychodzą takie trudne są chwile, kiedy samotność staje się nie do zniesienia, kiedy chciało by się z kimś wyjść, lub po prostu zostać w domu, ale też nie samej.... Ale jak będzie ci ciężko zawsze możesz pogadać z nami :-)
  20. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Właśnie dostałam smsa od byłego \"wszystkiego najlepszego MYSZKO\" Chce mi się płakać, chociaż właściwie nie wiem dlaczego. W końcu to ja nie chciałam z nim być. Ale jakoś tak strasznie smutno się zrobiło....
  21. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Dziękuję wam za życzenia, jesteście kochane :-) I witam wszystkie nowe dziewczyny, które zawitały na naszym topiku :-) Super, że postanowiłyście dołączyć. Dominum --> baseny termalne na Słowacji - niezły pomysł, naprawdę ;-) i w sumie można jechać w ciemno, wszędzie pełno wolnych kwater. Pensjonaty są super, ale ceny.... Kazia --> oczywiście że możesz i nawet powinnaś do nas dołączyć!!! Julia --> nie wiem skąd się bierze takich kolegów ;-), ale oni też nie zawsze są tacy sympatyczni... A co znaczy dostać bukiet kwiatów - chyba to że mnie lubią - mam nadzieję.... :-)
  22. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Niestety obawiam się, że to już niedługo potrwa :-( część z nich myśli o dzieciach. Facetów jeszcze mogą zostawić na weekend, ale z dzieciaczkami to już będzie gorzej. No trudno, trzeba się cieszyć, że na razie jeszcze jest jak jest :-) Chwile refleksji mam dzisiaj, bo kończę 30 lat :-( Ale bilansu robić nie zamierzam ;-) Przed chwilą wszedł posłaniec z ogromnym bukietem kwiatów z karteczką \"najlepsze życzenia od cichego wielbiciela\" :-) Myślę że tym cichym wielbicielem są moi koledzy z pracy, którzy postanowili w ten sposób uczcić moje urodziny. Bardzo to miłe i poprawiło mi humor :-) No nic wracam do pracy - trzymajcie się laski :-)
  23. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Dzięki za propozycję, przemyślę ;-)
  24. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    jasnoniebieski --> wcale nie zamierzamy narzekać na mężczyzn, tylko denerwują nas te bezsensowne ataki na nas. Ja tam akurat mężczyzn lubię, tylko że nie tych sfrustrowanych, którym się wydaje, że pod pomarańczowym nikiem mogą nas obrażać....
  25. Kathlin

    Stare panny łączmy się!

    Mała Gosia --> nie przejmuj się tą koleżanką, olej to. Jestem pewna, że jeszcze jej pokażesz na co cię stać :-) Trzymam kciuki w każdym razie. Dominum --> w Wiśle akurat dużo ludzi przyjeżdża pojedynczo, więc nie ma się czym przejmować. Mam nadzieję, że weekend będzie super. Ja też się tam wybieram niedługo, jak będzie Tydzień Kultury Beskidzkiej. Jadę z koleżankami, które co prawda facetów mają, ale wciąż jeszcze kultywują nasz zwyczaj babskich weekendów ;-) Szkoda, że na zostałyśmy tu tylko we trójkę :-( Zdaje się, że całej reszcie trudno się jest przyznać do tego, że są same i wstydzą się wypowiadać na tym topiku. Ale przecież same nie znaczy samotne!!!
×