

kingap
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kingap
-
Mieszkam na Romanowicza, wprawdzie nie \"na naszym\" bo u tesciów, ale oni są w usa wiec sami, za ok pół roku bedziemy mieszczkac na Rydza Śmigłego, czekamy na mieszkanko.
-
i ja tez jestem:) czesc wszystkim, ja po ciezkim dniu, bleee...a mojego tez jakby nie bylo:P Śpi zmeczony, padl ja kawka, wrocil stosunkowo wczesnie bo o 17, ale normalnie wykonczony...fajnie tak w ciszy posiedziec od czasu do czasu:) Mala spi, drugi dzien sama zanela w lozeczku, nie zapeszam. Co do wakacji, tez jedziemy nad morze, wlasnie w tamtym tygodniu rezerwowalismy domek, jedziemy z przyjaciolmi, bezdzietnymy ale za to najlepszymi:) My mamy vectre combi, wiec mysle ze jakos sie zabierzemy, mam spacerowke graco, tez wlasnie 2 w 1, ciezki ale coz (trzymam go w garazu, wiec nie musze dzwigac) o parasolce tez bede myslec w wakacje. No i wyszla pierwsza gorna jedynka, tam czulam, spala ostatnio niespokojnie, caly czas cyc i cyc, tylko do pociamkania, moze dzis juz bedzie lepiej. Monika super bizuteria, ja tez bede zamawiac, odezwe sie zaraz na gg
-
trzymajcie sie no ja jutro zawitam tez wieczorkiem bo rano do roboty trza isc:P i to na 8 bleee jutro do 15 bez okienka:(((( chyba wykorkuje, nie lubie czwartkow, nie marudze juz...papapa
-
No to sie nie martwie:) co do zebow wlasnie Oli ida gorne jedynki i tez spi na pol gwizdka.tzn ma tylko problemy z usypianiem w nocy jest ok. Co do szuflad, tak tak z komody to spryciura otwera trzy szyflady i chwila nieuwagi i wszytsko na ziemi....a pozniej skadac, a co tam:) Milej nocki dziewuszki i dzieki za pare swiow o tym moim raczku nieraczku:)
-
Witajcie dziewczyny! Ja znowu zaległosci mam tyle ze szok, co przeczytam i juz chce pisac to patrze a Wy tyle naskrobalyscie. Ja roboty mam w bród:( jak nie sprawdziany to konspekty i tak w kolo. Ostatnimi postami to ochotki narobilyscie, no wlasnie fajny prezent walentykowy!!! dopiero dzieki Wam zaczelam o tym myslec, bo znajac zycie skonczyloby sie na tym, ze zrobilabym \"szybka\" kolacyjke przy swiecach:) Kolacja i tak bedzie:), mielismy isc wprawdzie gdzies do miasta, ale to sroda wypada, ja w szkole do 17 moj Maciek do 18 ma pacjetow, dlatego w ostatnią niedzielke wyskoczylismy na \"swiadka koronnego\"- goraco polecam, super film. Sama nie wiem co moge mu kupic na walentynki cos oryginalnego-ta czekolada....chyba sie skusze ;) Oliwcia mi juz spi, Maciek na pifku z kolegami(nigdzie nie byl juz od dobrych paru miesiecy, dlatego nie robilam mu wymowek:) No i mam pytanko, moja niunia jeszcze nie raczkuje, tzn zabiera sie juz powoli ,ale jak pupe podnosi to zaraz ciagnie w dol i tak sie siluje...zaczac sie juz martwic? nie wiem raz mowia ze juz powinna raczkowac raz ze do konc 10 moze zaczac a inni ze w ogole moze pominac ten etap i zaczac chodzic. Dodam, ze najchetniej spedza czas wlasnie na nogach, pieknie stawia kroczki i chodzi, chodzi i chodzi. No i u nas dzis sukces, zasnela sama wlozeczku, tak to bylo kapiel, czytanko(bajeczki), cyc no i chwilka na rączkach i dopiero lozko, dzis bajki czytalam a mala lezala w lozeczku i bawila sie misiem, zanim skonczylam juz spala, zobaczymy czy to jednorazowow, czy na dluzej. Ale sie rozpisalam, sorki za gadulstwo. Acha i Oliwcia urodzila sie 19.04, nie wiem ale jakis blad sie wkradl do tabelki jak ktos bedzie uzupelniac to prosze mi poprawic, dzieki z gory! Pozdrawiam!
-
Czesc dziewczyyny!!! Zapewne mnie juz nie pamietacie, minelo tyle czasu...jestem ostatnia na waszej liscie. Moja przygoda z internetem rozerwala sie na dluzszy czas, bynajmniej tak zeby cos pisac, mialam tylko dorywczo na sprawdzenie poczty etc., nie wiem czy jeszcze moge sie do Was dolaczyc, znacie sie juz tak dobrze i tyle juz obgadalyscie spraw. mimo to bardzo chcialabym powrocic do tego topiku. U ns duze zmiany, kupujemy mieszkanie, ja poszlam do pracy(ucze polskiego w liceum), Oliwcia rosnie, wazy 9 kg, ma 2 zabki z czego jeden wyszedl dzis:) Wszystko gra, teraz tylko mamy male problemy ze spaniem, ale to pewnie te zeby. Wlasnie usnela wiec mam chwilke cos naskrobac, ale mi brakowalo pogadania z kims...ufff! Jeszcze raz czesc!!!
-
Witam wszystkie mamusie i ich skarby! Choć dlugo mnie nie bylo to systematycznie Was czytam, dużo zdrówka dla Waszych pociech! U nas po staremu, no byliśmy na szczepieniu, Oliweczka waży 8! kg, normalnie az sie przestraszylam, lekarka mnie uspokoiła bo cały czas jest w jednym przedziale siatki centylowej, a cóz z tego ze w tej górnej granicy:) Za to jest bardzo długo ma ponad 70 cm wiec wszystko ładnie sie rozkłada:) Poza tym zdrowa a martwiłam sie bo my z mezem troszke osmarkani chodzilismy pare dni, na szczescie omineło ja to wielkim łukiem:) Nock, no cóz czasem lepiej czasem gorzej, ale juz jestemspokojna dawniej bardziej nerwowo na to reagowalam ze budzila sie np co godzine do 24 a pozniej juz niby spala do 6. Ostatnie nocki spoko, od 20 do 6 z jedna małą pobudka na zmiane pozycji. A jesli chodzi o mnie, to mama malego dola. Waga stoi w miejscu:( Nie jesm zbyt duzo, waga z przed ciazy prawie wrocila, jeszcze 3 kg, ale figura normalnie szok, brzuch jak na 4 miesiac ciazy:( Do cwieczen nie mam motywacji, moze sil...Nie wiem co robic, jak zabrac sie za siebie, ten dol tez troche odbija sie na dogadywaniu z mezem....ikarmie piersia myslalam ze szybciej odzyskam forme, co do jedzenia to nadal dbam o to zeby razcej jesc gotowane np mieso na obiad...malo , tlustego a to ...moze to te ciasteczka. Pozdrawiam i zycze milej niedzieli!
-
Co do porodów...ja rodziłam pierwszy raz, 7 godzin, okropne bóle krzyżowe, maz fizjoterapeuta był wybawieniem, ale nie zniecheciłam sie do naturanego porodu, wycierpiałam sie strasznie, ale nie płakałam, nie krzyczałam, spokój i cierplwośc mojego Maćka były pomocne. Sama sie sobie dziwiłąm bo z natury jestem nerwowa a tu taki spokoj:) Szczerze mowiąc gdyby Go(meza) nie było przy mnie to mysle, ze inaczej bym mowila. Zobaczymy co przyniesie los...jesli cc to i tak bedzie ok. Ale to odkładam na przynajmniej 5 lat.
-
Witam! Agnes_Bdg, Jakbym czytała o mojej Oliwce, nie lubi leżeć tylko na raczkach najlepiej. Co do naszych przygód nocnych, to od wczoraj jest w normie czyli jak za dawnych czasów:) Spała od 19 do 6 a co dzisiejsza noc przyniesie....lubi sie po prostu bawic o 4 i co ja jej zrobie? nic..tylko słucham jak moja córeczka sie ładnie usmiecha:) Dobrze, że piszecie o tych kupkach bede wiedziała jakby co..oby nie! u nas jest co 4 dni, bardzo duzo i bez zmian. Jeśli chodzi o zdjęcia śliczne mamy i ich maleństwa:) ja już kiedyś wysyłałam link, tam sa czesto aktualizowane:) jak ktoś ma ochote to zapraszam http://www.pulkownik.pl/ Pozdrawiam.Ś
-
Czesc dziewczyny poradzcie mi cos bo nie wiem sama co jest grane. Oliwia do tej pory spala spokojnie chodzi mi o noc, tzn raz bylo tak ze przespala od 19 do 7 rano a czasmi nawet o23, 3 i 6 ale budzila sie, pozniej cys i spala dalej. Od jakiegos czasu budzi sie np o 4 i nic w tym dziwnego tyle ze budzi sie, zje i chce sie bawic, nie biore ja na rece, nie chce ja rozbudzac i przyzwyczajac, ale ona i tak musi \"pogadac\" nie swiece swiatla, tylko tule i che zeby spala, po godzinie rozmowek usypia sama. Nie wiem moze to moje mleko jakies dziwne nie pijam kawy zby ja nie pobudzalo, troche mialam stresow ostatnio bo mieszkanie kupujemy a i moj tato w szpitalu wyladowal:( Acha no i jak zawsze usypiala w moim lozku przy cycku teraz musze ja 40 min nosic na rekach usypia pozniej do lozka i dalej cycek...uff sie zmienia iam takie potrzeby napiszcie cos...a no teraz spi i pierwszy raz cumla chyciala:)Pozdrawiam.
-
Wlasnie nie dopajam w zaden sposob tylko mleczko tez pytalam bo wiem ze sa rozne szkoly, lek. powiedziala, ze jesli Oliwka jest spokojna i wystarcza jej moje mleczko to wszystko ok. Rzeczywiscie w te najwieksze upaly domagala sie czesciej piersi ale to wszystko, nie byla jakos bardzo podenerwoana. Pozdrawiam.
-
Er moja Oliwka robi co 4 lub co 5 dni kupke, tez sie martwilam bo robila po kazdym karmieniu a pozniej raz dziennie, zapytalam wec perdiatry Oliweczki i powiedziala ze nic sie nie dzieje i ze to normalne przy karmieniu piersia, pokarm dobrze jest przyswajane i masa kalowa nie tworzy sie tak czesto. Powiedziala tez ze nie ma sie czym martwic jesli oczywiscie dziecko jest spokojne nie prezy sie a kiedy puszcza baczki to czesto sa smierdzace. To tyle, u nas to juz przeszlo w normalny tryb co 4, 5 dni i malutka troszke posteka i wychodzi mnostwo kupki :P, najczesciej jest tyle ze konczy sie pod kranem. Pozdrawiam.
-
Czesc dziewczynki, ja wlasnie po kapieli i usypianiu:) co do noszenia w nosidelku: wiedzialam tylko tyle z metki ze mozna od 3 miesiaca i szczerze mowiac zaczelam ciut wczesniej do sklepu czy parku na szybki spacerek to dla mnie rewelacja, bo moja Olicia jak nie jest spiaca to za nic w glebokim wozku tylko do góry wszystko ja interesuje, chce patrzec i juz nie ma mocnych! Co do kolczykow i innych spraw sie nie wypowiadam, bo mimo to, że to forum i wymiana opinii, to tez sa pewne zasady i granice w wyrazaniu ich. Mozna krytykowac ale tak naprawde nigdy sie nie jest pewnym co do intencji mowiacego, a tym bardzie jesli jest to matka, która najlepiej wie co dla swojego dziecka dobre, oczywiscie mozna radzic ale napewno nie sadzic. Pozdrawiam.
-
Moja Oliwcia ma tak: Do calkiem obcych tzn do naszych znajomych spotkanych przypadkowo Oliwcia smieje sie od ucha do ucha,jesli oczywiscie jest na raczkach lub w wozku oczywiscie, natomiast jak jestesmy np w domu i przyjdzie dawno niewidziany brat z rodzinka i chce ja wziac na rece to robi pierozki i zapowiada sie na placz, boi sie i juz...czytalam w poradnikach i tak wlasnie dzieci maja juz ok 3, 4 miesiaca. Poznaja glosy najblizszych a jak ktos kogo nie zna i zabiera chocby na rece czyli od mamy lub taty to traci poczucie bezpieczenstwa. Takie juz sa te nasze kochane malenstwa.
-
Viki ja własnie z Oliwcia karmimy sie i usypiamy na noc przez godzinke, tzn o 18 kapiemy sie, pozniej cycus kladziemy sie do łózka i tak usypiam ja przy tym tez usypiam tyle ze po tej godzince budze sie a mała spi najczesciej i ostatnimy czasy az do 4 :30 :) Mi to odpowiada, wiem ze to nie tak jak powinno, ze Oliwia powinna sama usypiac, ale skoro tak juz jest od poczatku to nie chce tego zmieniac. Moze przy kolejnym dziecku bede bardziej wymagajaca teraz nie potrafie:) A co do godziny usypiania to myslalam ze za wczesnie mamy kapiel itd, ale skoro spi dobrze prawie cala noc no do 4, czasmi do 5 a potem cycus i spimy do 9 to nie wiem czy jest sens teraz cos kombinowac a jak Wy myslicie? no chyba, ze zaczniiemy powoli przesowac ta godzine i przespi juz do rana ale nie sadze bo tak czy tak bedzie glodna.
-
teraz wazy 7 kg bo tydzien temu na szczepieniu wazyla 6800
-
Jszcze raz adres stronki, http://pulkownik.pl/
-
Witajcie co to naszychzdjec to przesylam Wam link do stronki Oliwci www.pulkownik.pl, tam jest ich sporo i ciagle uaktualniamy. Tak sobie czytam o wagach Waszych dzieciaczków, to stwierdzam, ze moja Olwia to moze ma nadwage:) Pani dr powiedziala, ze przy piersi nie mozna mowic o przekarmieniu bo mala sama to reguluje, wiec sie nie martwie. A rzeczywiscie zdrowie dziecka najwazniejsze, nawet nie chce myslec ile newow moze kosztowac choroba takiego malenstwa:( Pozdrawiam
-
No to widzę, że z tym spaniem to różnie bywa. Nie ma zasady i już. A powedzcie mi co z cumelkami, moja Oliwcia nie wezmie i kropka, ma odruch wymiotny, duzo mam bardzo mi wspołczulo, bo to niezly usypiacz...czasmi rzeczywiscie moze byloby mi lzej, ale znowu nie wisi mi na cycu niewiadomo ile, jest glodna to je. Tylko czasmi tak jest, ze zaraz po karmieniu całe piastki do buzi laduje, czesto po jedzeniu, no wiec ja znowu ja do cyca...a Oliwia co? ani jej w glowie jedzenie.W tej sytuacji ten nieszczesny cumel by sie przydal, wyprobowalam juz kilka i nic. Macie cos podobnego? Pozdrawiam. Milej reszty soboty
-
Czesc. Moją Oliwcie urodziłam 19 kwietnia o 22 :) Agnes, ja tez karmie tylko piersia, kąpiemy sie ok 18 a usypia mi o 19 lub tuż po i tak spi do ok 23 pozniej juz o 6 za kazdym razem chce cycusia. Czasami sa takie noce ze spi od 19 do 4 ciagle, ale nie w te upały. Co do snów maluszków o naprawde roznie, moja szwagierka ma 8-miesieczna coreczke i ona np usypia kolo24 i jesczce budzi sie na cycusia, moja Oliwcia czasmi tez budzi sie czesciej nie wiem od czego to zalezy. Kiedys z mezem po uspieniu malej wybralismy sie do kina a moja mama byla w domu przy malej, ale to bylo jeszcze przed jej pobodka kolo 21, która niedawno sie wydarzyla. Teraz to mialabym stracha gdzies wyjsc tym bardziej, ze cycus musi byc i nic nie jest ja w stanie uspokoic wieczorem i noca. Wczoraj probowalam podac jej moje mleczko w butelce, jak ja jej podalam nie umiala ssac, Moj mązjuz bylo lepiej. Jak Wy sobie radzice z jakimis wyjsciami z domu, oczywiscie to do tych mamusiek, któe karmia tylko piersia.
-
Dzięki dziewczyny za przywitanie. Widze, ze Tarnów jest tu popularny ja również w nim mieszkam:) Wanda1 szczerze mówiać nie zauważyłam u siebie znacznego opadniecia piersi powiedziałabym, ze wrecz przeciwnie. Hmmm sama sie teraz zastanawiam. Bedac w ciazy smarowałam brzusio, nogi i piersi balsamem, ale nie jakims specjalnym, tylko po prostu nawilzajacym, moze to zasluga ze nie mama zadnych \"pamiatek\" po ciazy, sama nie wiem. Nie zastanawialam sie nad tym.
-
Witajcie dziewczyny, troszkę pozno się do Was zgłaszam, bo już jak moje maleństwo podobnie jak wasze ma 3 miesiace. Wczesniej siedzialam na wątku dla starających się i już ta zostało...a dopiero teraz \"wpadłam\" na kwietnioweczki. Czy mogę sie do Was dolaczyc, zawsze to razniej mi bedzie pogadac z kims kto ma dziecko w podobnym wieku...Mina znamy sie z wspomnianego watku:) Jesli zostane przyjeta to podaje dane, mója dziecina to Oliwia ma 14 tygodni waga z ostatniego szczepienbia czyli 17 lipca to 6900 a wzrostu 64 cm. Powiem tez cos krótko o sobie: własnie sie obroniłam i bardzo chcialabym pojsc od wrzesnia do pracy, mam 24 lata, meża od 3 lat, Oliwia to nasze pierwsze dzieciatko. Rodziłam siłami natury,do tej pory ominely nas kolki i wszelkie dolegloiwosci...to narazie tyle, w trakcie wszystko bedzie sie wyjasniac...Pozdrawiam!