

kingap
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kingap
-
Czesc dziewczyny!!! ja po juz nawet nie pamietam jakim czsie pojawiam sie:) brak czasu to moja zmora od wrzesnia....mam nadzieje ze po tej sobocie wszytsko sie zmieni. Odrabiamy 2 listopada i obchodzimy wtedy dzien nauczyciela. Ja poraz pierwszy w zyciu zorganizowalam akademie z tej okazji co wiazalo sie z ciaglym zabieganiem, nerwami i brakiem czasu na cokolwiek. Nie nadrobilam wszystkich zaleglosci ale powoli doczytuje. Serek strasznie ciezka ta sprawa z bratem. Wlasnie tez keidys myslalamm co w faceta zacheca do zniszczenia wlasnej rodziny. Wierze, ze wszystko sie ulozy. Oliwia...temat rzeka. Moglabym o niej opowiadac i gadac bez konca. Jest strasznie kochana i grzeczna. nie mamy znia wiekszych klopotow. Jest calkowicie samodzielna. Oczywiscie poza elematami ubierania sie i zmiany jeszcze pampersa. Nocniczek jest cacy ale nie do sikania przez oli tylko przez lalki. Posilki sama je, przy zupie jje tylko pomagam. Szaleje, chodzi pomeblach nasladuje wszytsko i ma nawet swoja wlasna historyjke o komarze. Opowiem wam \" Komar bzyyy(lata w pokoju), tata buuuu( tata zabil komara szmatka), syyykkk(krew trysnela) i bammm, przy czym upada na podloge to znaczy komar spadl:) Zabków ma juz 11, sama spi cala noc czasmi tylko raz sie budzi...wtedy czesto laduje u mnie na brzuchu i po chwili na boczek i spi z nami do rana:P Kochane trzymajcie sie cieplo, zdrowka dla dzieciaczkow z katarkami i dla wszytskich pozostalych. Trzymajcie sie i trzymajcie kciuki za mnie w sobote,zeby wszystko wyszlo jak zaplanowalam:)
-
Ja sie melduje po dlugiej nieobecnosci, niestety brak czasu to moja zmora od 3 wrzesnia. nie mam sily, czasu i energi na cokolweiek. dzis poraz pierwszy od nie pamietam kiedy wlaczylam komputer w celu rozrywkowym:) U nas ok, zabki ida juz mamy 10:) Z praca oki tylko z etatu(18 godzi) robie 27godzin, mam mnostwo zastepstw i wychowawstwo. w poniedzialek mam pierwszy raz zebranie z rodzicami. ciagle jakies tetsy kompetencji, ankiety, mowie Wam mam dosc. Mialam juz 2 powazne kryzysy. Organizuje w szkole Dzien Edukacji Narodowej, konkurs czytelniczy i recytatorski. Tak robie staz wiec trzeba byc aktywnym wybitnie. Za duzo jednak jak na mnie...a Oliwci tak mi jej malo:(((( Mam nadzieje, ze poczytam i dowiem sie co u Was. Asmanko kurcze szkoda z tym radarem...ale tak wlasnie, wszystko szybko, szybko. Buziaki!!!! POzdrawiam wszystkie kwietniowki!!!
-
Witam! Ja dzis w kiepskim nastroju, dowiedzialam sie ze jeden z moich uczniow zabil sie w piatek na motorze:( Jutro pogrzeb, mial tylko 17 lat...ehh taki koniec wakacji:( Rybka, zdjecia super, Marcel eleganci chlopak:) Ciesze sie, ze z niania sprawa sie wyjasnila i ze masz wiecej czasu na jakies zmiany:) Pozdrawiam!!!
-
czesc dziewczyny!! a ja znowu zaleglosci robila,. Na szczescie zab juz wyleczony, choc musialam jeszcze trzy razy dentyste odwiedzic, bo kanaly ciagle byly wrazliwe i takie tam... Oliwcia zabkuje na calego, dopiero 2 dni temu dostrzeglam ze nie trojki a 4 jej ida. Ma cale dzisla rozwalone na dole. Slini sie jak niemowlaczek. Wnocy nie ma problemow, spi ladnie. Ja juz czuje smak szkoly, musialam formalnosci doppelnic. To dyplom przynies, to cos tam jeszcze. We wtorek ide do fruzjera i zrobic hehh brwi. U mnie to koszt 11 zl+depilacja brwi gratis( ale to tylko chwilowa okazja) Asmanko ja tez na kopenhaskiej, juz 3 kd do tylu. Nie moglam sie zmobilizowac do innych diet. Jak z wszystekigo zrezygnowalam to poszlo mi lepiej:) Czytam o powrotach. Az sie wzruszylam. Kochane dzieciaczki!!!Elizabetko jak filmiki? Dotrwalyscie do ostatniego? Joasiu super swietowania!!!! Oli wlasnie spi, ja zaarz ide sprzatc lazienke i idziemy do parku na 16, bo dzis czytanie bajek przez aktorow tarnowskiego teatru:)
-
Czesc! Dzieki dziewczyny za odpowiedz. Zaniaslam w woreczku. Nic nie wyszlo a pani dr powiedziala, ze dobrze, ze reaguje w ten sposob. Raz zdarzylo sie ze po nocce papmpers smiedzial intesywniej. Dr powiedziala, ze to moze byc od jakiegos posilku lub napoju. A i zebym sporbowala dawac jej mniej pic przed spankiem, to moze papmpers bedzie lzejszy. Rzeczywiscie zazwyczaj po kapieli jeszcze wlewala w siebiekubeczek wody. dowiedzialam sie tez ze onfekcji drog moczowych czesto towarzysza: goraczka, wymioty, marudzenie dziecka i ogolne zle samopoczucie. U nas wszystko ok. Dzis bylam na zakupach ciuchowych do pracy. Kupilam spodnie do tego tunike( na rozpoczecie roku szkolnego), zakiet bawelniany i koszle czarna:) Jestem mega zadowolona z zakupow, przynajmniej bedzie co na siebie zalozyc po szkole:P Serek, oby jakis wyjazd jeszcze wypalil. My tez bylismy w zoo jak Oli miala roczek, teraz tez moze wybierzemy sie w ktorys weekend:) Dobranoc papa!!!
-
witajcie kochane! przepraszam...ale weekend minal mi pod znakiem bolu zeba, wylam do ksieyca i Maciek zajmowal sie Oliwcia 24 godziny. Nie bylam w stanie nic zrobic. We wtorek dopiero bylam u dentysty, bo dopiero wtedy miala termin, okazalosie zapalenie miazgi zeba, nie zycze nikomu. W niedziel bylam na pogotowiu po cos przeciwbolowego, bo tak bolalo, dostalam tramal ale tylko delikatnie uspokoil zeba. A dzis jeszcze zaczelam sie stresowac, b po nocy pampers Oliwcia dziwnie smierdzial. Nie acetonem, ale jakos bardzo intesywnie moczem. Przerazilam sie, to moze jakas infekca. Ale nie goraczkuje, bawi sie ladnie, spi tez dobrze. Jak sika to nie placze. mimo to zaniose jutro siku do badania. Kupilamjuz woreczki. Tylko powiedzcie mi cos dziewczyny na ten temat. W tym woreczku mam zaniesc? Jak myslicie, moga to byc jakies bakterie?Tak bezobjawowo? Kasika super,ze juz sypialnia zrobiona,mnie to juz niedlugo czeka:) Joasiu szkoda, ze wozek sie popsul, no i ze maz w pracy:( Agnes..mam nadziej, ze wyjazd do Gdanska udany!
-
Czesc dziewczynki!!1 Witam po urlopiku. Wrozilismy juz we wtorek, ale dopiero dzis scagnelam ostanie pranie i poukladam, normalnie od srody nie moglam sie ogarnac po tym wyjezdzie. Bylo naprawde sporo, mnostwo zdjec porobionych, Oliwcia oszalala na widok morza i duzej piaskownicy. Odpoczelismy na calego. Ostatni raz nad morzem bylismy z Mackiem 4 lata temu, bedac teraz odzyly wspomnienia i na kazdym kroku cos nam sie przypominalo.To byl tez wyjaz ozewiajacy dla naszego zwiazku:) Poza tym Oliwcia juz pozegnala sie z cycem, czasmi jeszcze sie przytula i dotyka, czasmi jeszcze wezmie sobie do buzi pociamkac. Jak dla mnie ok, najbardziej mi zalezalo wyeliminowac karmienie nocne. wychadza jej gorne i dolne trojki i masakra, czasmi przespi cala noc a czasmi to pol nocy nie spi bidulka i raczki do buzi:( Ja powoli sie przygotowuje do pojscia do pracy, od 3 wrzesnia start. Mam zamiar isc do fryzjera i kupic sobie kilka ubranek. Ale jeszcze zyje wakacjami. Kochane, mysle, ze jutro wieczorkiem znajde czas na pelen relaks i napisze cos do kazdej. Jutro mamy jeszcze urodzinki mojej bratanicy, wiec idziemy imprezwac:) Buziaki dla wszystkich!!!!Pozdrawiam serdecznie!!!
-
Witam!! I zegnam sie z Wami na 2 tyg. Jutro o22 wyjezdzamy nad morze:) Mialam po przerwie nadrobic czytanko, ale ten tydzien to tez szalestwo, zakupy, pakowanie... Z nowosci, Oliwcia nie je juz cyca w nocy. Dzieki pomocy Macka, ktory spal samw ppokoju z Oliwcia dalismy rade. w ciagu dnia oczywiscie jak ma ochotke to sobie ssie jeszcze mleczko, za to z nocy juz zrezygnowalismy. Nie widzialm dalej sensu takiego \"meczenia\" sie. Budzila sie co godzine ja zmeczona bralam ja do naszego lozka, Maciek kilkakrotnie wyladowa lna ziemi:( Ja niewyspana,Maciek polzywy, Oli zreszta tez. Konsekwentnie podeszlam do sprawy i koniec z nocnym karmieniem. Dziewczyny zycze Wam udanych dni, slonecznej pogody, usmiechu i zdroweczka. Buziaki i do pogadania za dwa tygodnie. Trzymajcie kciuki za pogodne niebo nad Baltykiem:)
-
czesc dziewczyny po tygodniowej przerwie. Byla u mnie jak juz Wam wspominalam przyjacilka z lat studiow. Nie moglysmy sie nagadac i co zauwazylysmy, niby juz wszystko sie pozmienialo, jest rodzina i dziecko a jednak dalej miedzy nami wszystko tak samo.wieczory byly cudne. Siedzialysmy na balkonie, gadalysmy jak najete, ze Maciek tylko sie smial z nas. Eh poryczalam sie dzis na dworcu jak odprowadzilam ja rano:( Szkoda, ze juz pojechala. Wybaczcie,ze nic nie odpisze, jutro poczytam Was(a mam pare stron zaleglosci) i cos naskrobie. buziaki dla Wszystkich!!!!
-
czesc! no walsnie upaly, Oliwcia nie je mniej, za to tez czesciej o cyca sie prosi...czasami lapie dola jak ja ja odzwyczaje od niego:( boje sie tego strasznie. Achaa dzis przyjezdza do mnie przyjacipolka z lat studiow na caly tydzien, wiec pewnie nie bede miala jak usiasc na kafee. Ale sie ciesze, ona tez nauczycielka polskiego to chociaz w wakacje ma chwile by mnie odwiedzic. Oliwcia usnela,spi w swoim lozeczku calkiemnagusia, nawet bez pampersa:) Ide jeszcze troche posprzatac i przygotowac obiad, dzis spaghetii z mozzarella i pomidorami-Zapraszam!!!! Buziaki i pozdrawiam, Odpoczywajcie i szukajcie cienia:)
-
Czesc! Dzieki dziewczyny za wszystkie komentzrze, wslanie tego typu(m.innymi) watpliwosci mna targaja, mysle, ze podejmiemy dobra decyzje a reszte zostawiam przeznczeniu:) Dzis mielismy szalony dzien, dopiero teraz usiadlam spokojnie na pupie. Rano sprztanko, zrobilam obiad, upieklam placka i pojechalismy do miasta porozgladac sie za plytkami do lazienki, Wybor niesamowity a ceny.... Czorajszy wieczor udal sie wspaniale. Wykapalismy Oliwcie, mama ja uspila. Poaszlismy do restauracji chinskiej na jakies dziwaczne jedzonko i ulubione nalesniki wiosenne. Maciek gndebil kelnera, zeby go nauczyl jesc paleczkami:) mialam ubaw na calego. Zaczelo strasznie lac, mielismy isc jeszcze na krotki spacer po Rynku. Troche padalo a moj Maciek wpadl na pomysl, ze pojdziemy do Mcdonalda na lody:) Czulam sie jak licealista, lecielismy w tym deszczu, ja w japonkach i krotkich spodniach.. Wpadlismy cali mokrzy a ludzie gapili sie conajmniej dziwnie. Stara dupa ze starym chlopek przyszli na lody o 22:) Ale wspaniale sie bawilam i stwierdzilismy oboje, ze gdybysmy tak wychodzili czesto to nie bawilisbysmy sie tak super:) Roza mama nadziele ze wszystko sie unormuje z okresem, ja czekam na 3 po porodzie. Juz powoli powinien przychodzic. Buziaki lece spac:)
-
Witajcie!!! A ja sie zakopalam i nie moglam cos sie zmobilizowac:( co u nas? Pojawil sie 8 zabek, mielismy kilka nocek z przerwa ok 2 na zabawe z misiami:P, chodzilam polprzytomna. Oliwcia ma jakas ostatnio wilczy apetyt a wyglada dobrze, i waga tez niczego sobie:P Juz odlaczam dni do wyjazdu, tak mi potrzeba zmiany klimatu i otoczenia, ze powoli szlekew 4 scianach. I jeszcze ta pogoda zmusza do siedzenia w domu:( Strasznym jestem wrazliwcem na punkcie pogody. Asmanko dzieki, ze mnie wywolalas, chyba myslami mnie sciagnelas:) Wszystko bedzie dobrze z Natalka, minie szybko i szybko zapomnie! Czekam na zdjecie mebelkow. A my jutro z Mackiem wybywamy na mala kolacyjke do miasta. Mamy rocznice zareczyn a moja mama ma wolne w pracy wiec wykorzystalismy ja do opieki:P Joasia nawet bez urlopu mozna fajnie spedzic czas, jesli jest co zobaczyc i zwiedzic:) A widze, ze macie fajne miejsca w planach. Agnes dasz rade!!!! Elizabetko no widzisz mamo karmiaca Twoje dziecko jeszcze potrzebuje possania:) Ja tez nadal karmie ale podtrzymuej decyzje, ze do drugiego roku zycia Oliwci chce karmic-zobaczymy. Hmmm Mam pytanko do mam, ktore maja juz dwa bobaski. Jak to u Was bylo z checia posiadania drugiego dziecka? My ostatnio rozmawialismy z Mackiem bardzo powaznie. O naszym zyciu, o tym co sie zmienilo. I jakkolwiek to zabrzmi, nie wiem cz zdecydujemy sie na drugie dziecko. Nie z przyczyn materialnych(uwazam, ze zawsze pieniadz sie znajdzie na dziecko) tez nie dlatego, ze dzieck odalo nam popalic, bo Oliwcia to wyjatkowe grzeczne dziecko. Nie wiem nawet jak to wylumaczyc na forum, po prostu chcialabym dalej sie ksztalcic, zawsze o tym marzylam. Maciek tez chcialby podjac dodatkowy fakultet. I co najwaznijesze, bedac jeszcze para zawsze marzylismy o corce Oliwci, wtedy mowilismy nawet, ze jedn owystarczy. Juz ja mamy i nie wiem czemu ale mi to wystarcza. nie chcialbym tego zmieniac. Najgorsze jest to, ze boje sie ze nas ludzie beda potepiac. Ze myslimy tylko o sobie nie o dziecku. Wiem, ze to powazny temat, ale szczerze mowiac nie moge o tym porozmawiac z wieloma osobami. Powiedzialam jedynie mamie i przyjaciolce. Dziwnie sie z tym czuje.
-
Czesc! Na moment, bo padam ze zmeczenia. nie spalam od po 4, odwiedzil nas przyjaciel Macka ze studiow z dziewczyna i zabawilismy do pozna. Ja oczywiscie mama karmiaca za to chlopcy dali czadu:P Oliwcia jakby wyczula i spala do 8 bez budzenia:) Wszyscy do dzis do 17 chodzili skacowani. Nie chcieli obiadu, hmmm ciekawe dlaczego?:) dlatego Oliwcia dostala zupke a ja zajadalam sie owocami. Bylo super:) Co do wyjazdow, tez bardzo sie ciesze i nie moge sie juz doczekac na widok morza:) Maciek sprawil mi tez wielka niespodzianke z okazji zblizajacej sie rocznicy zareczyn polaczonej z imieninami i w ostatni weekend sierpnia jedziemy do Witowa, are krokow od Zakpanego. tym samym zaliczymy w jednym roku i polnoc i polodnie:) jutro odpisze bo teraz lece juz do wyrka. Pozdrawiam serdecznie wszystkich!!!!!!
-
Czesc!!! Pojawil sie siodmy zabek, lewa ,dolna dwojka hurrra. Moze Oliwcia wreszcie odpocznie od bolu:( wstala dzis o 6 a usnela po 21 ale to juz wiem, ze to przez zabalka. Wczoraj go jeszcze nie bylo. co do zakupow w Krakowe to ten wyjazd byl takie bardziej ogladowy. Wybralismy kilka rzeczy, do Oliwki pokoju i na kuchnie patrzylismy, na stol i krzesla do jadalni. Boze tylko miec kase to mozna wybierac:) A rzeczywiscie tyle tego, ze nie sposob sie latwo zdecydowac. w sierpniu klucze odbieramy, mamy juz wprawdzie faceta od kuchni, lazienke bedziemy gdzies kolo wrzesnia robic a reszte powoli bardzo bym chciala wejsc na Boze Narodzenie. W tety tez prawdopodobnie przyjezdaja na rodzice Macka i szczerze mowiac wolalabym juz byc na swoim a oni u sibie. Ostatnio byli na chrzcie Oliwi jak miala skonczony miesiac. Wiec ja miesiac p oporodzie, niemowle, jeszcze dobrze nie ochlonelam a mialam tesciow. Oczywsicie trzebabylo przygotowac mieszkanie na ich przyjazd. Dlatego chyba mnie rozumiecie. Elizaetko no to masz dame na kolonii. Dobrze, ze jest taka otwarta i nie wstydzi sie ludzi:) Kasika no czeka mnie takie wybieranie. Fajnie, ze juz czesc zakupow za Toba:) Roza jak tam?????????? Joasia sliczny zwierzak, my mamy yorka, wiec duzo mniejszy:) Oliwcia go uwielbia, znim jako pierwszym sie rano wita:) Asmana no to ladnie Izulka postepuje z szynka:) Super, ze juz chorobsko sobie poszlo!
-
Czesc ja tylko sie przywitac. Zaraz jade z Mackiem do Krakowa pozalatwiac pare spraw, tzn mamy upatrzone meble dla Oliwi pokoju i pozostale, chcemy sie dogadac z transportem Oliwcia idzie do mojej mamy. nie chce ja tulac po calym Krakowie a tym bardziej, ze pada. Noc cala przespana ale podalam jej przed snem nurofen, tak zabkuje, ze szok. Caly dzien taka biedna byla, ze az serce sciskalo. Nawet na spacerku wszystko do buzi i pojekiwala przy tym. Ida jej naraz 4 zeby:( Asmanka duzo zdroweczka dlo kochanej Izuni!!!!! Elizabet gratulacje z podwyzki, niewazna jaka wazna ze jest!!!! Dobra lece, do wieczorka!!1 Milego dnia!
-
Heloo! U na ma sie na burze, ale czarno to widze, upal jak cholera:( Macieja weielkie gratulacje, zazdroszcze widoku dwoch kreseczek, pamietam jak dzis jak pol roku nie moglam sie doczekac i wreszcie w sierpniu zobaczylam upragnione kreski:) My jak narazie wstrzymujemy sie od drugiego dzieciatka choc czesto chodza mi te mysli po glowie. Oliwcia lgnie do dzieci, slodko bawi sie znaszym pieskiem byloby super miec juz dwojke:) Sylvia no to masz malego lobuziaka z guzami i siniakami:) U nas jak dotad siniaki na nogach:) Elizabetko mam nadzieje, ze Cie jednak nie rozbierze chorobsko. Wera przytulki dla Oskarka :* Roza gratulacje zaliczenia gramatyki! Kasika narobilas mi ochoty na pierogi jutra beda! Asmana my jedynie w parku nad stawem mozemy odpoczywac:) Agnes super z podwyzka kazdy grosz jest dobry! Trzymam kciuki zeby z zlobkiem wszystko wyszlo. Moj Maciek w koncu nie jedzie, przynajmniej teraz. W sierpniu odbieramy mieszkanie i chcemy sie jakos zmobilizowac i wejsc do niego w grudniu.
-
Ellizabetaa.....Iga-3100............9650.....80......1 rok..........23.03.06 RRR............Mikołaj-3460.........7500......67.....1 rok…….....26.03.06 Ania26.........Milenka-4020........10 kg......??.......1rok…….....29.03.06 Madelaine.....Milenka-3730........8490.....???.......1r ok…….....03.04.06 aga_krz........Roksanka.-3900.....6740......69.....1rok ...……..04.04.06 kizia......Juleczka-3180........6600....??............. .1rok………..04.04.06 Anna80......Milenka-3400.......6300......67...........1r ok.……...05.04.06 Monikaa_......Małgosia-2570.......9850......??.......1r ok…......05.04.06 dowa...........Dianka-4060..........8600 .....75.......1rok........06.04.06 Gosik24.......Damian-3880..........????.......??....... .1rok.... ...06.04.06 Renola.........Juleczka-3100........9430.....??........ 1rok…......08.04.06 grazie..........Maciej-3900..........7400......68....... 1rok.....…09.04.06 wera66.........Oskar-3650.........9500.......84......1r ok...…...09.04.06 Marteczka77...Damienek-4350…...6750.....67....... 1rok……...10.04.06 ania_szczecin...Remik-4100.......10 kg.....56.........1rok.......10.04.06 *ivon*..........Lisa-2800.......8000........72 .......1 rok...........10.04.06 Mina29.........Kajtek-3400 .........7200......78......1rok...……..11.04.06 Joasia79.......Juleczka-3200......9000......77......1ro k.....…..12.04.06 Jenefer25......Julcia-3250.........9800......75......1r ok....…...12.04.06 Irlandia.........Olek-3450...........9,3 kg......80......1rok..……..12.04.06 Galactica……….Maya - ?????..........???? ………??? ……….1 rok ……..13.04.06 agneska.pop...Brajan-3800.......11 kg ....??.. .....1rok………….14.04.06 rybka25.........Marcel-3340........10,1.......78.....1ro k........14.04.06 Roza............Maja-2650............8200.....75.....1ro k…........17.04.06 Niebieskie_oczy...Małgosia-3590..7500......74......1rok. ........17.04.06 Aniutka 30.....Tosia - 3250.........9300......??.....1 roczek..…..19.04.06 Aloiram.........Agnieszka-3260.....8300......70.....1rok ..........19.04.06 Kirrikirri........Zosia..................5500.....??.... ..1rok.........19.04.06 Kingap...........Oliwia-3400...........119000....76......14 m-cy.........19.04.06 Agnes_Bdg.....Julka-3060...........8600.....68?....1rok. ... ......20.04.06 macieja8.......Kinga-3990...........9830.....77......1 rok….......21.04.06 Sylwia_76......Jędrek-4000........10,40kg..???.....1 rok .........21.04.06 Silvia27 ........Kacperek-3950......10,5 kg ....83(?).....1rok.....22.04.06 Sineqanone.....Ola-4150............10400.....??......1 rok………...22.04.06 Kasika1……Kacperek-3590.....11,5 kg...84cm......1rok...........24.04.06 Patichris1......Maximilian.............................. 1rok..........24.04.06 panteerka.....Zuzieńka-2650......8500.......72.....1rok. .........26.04.06 słoneczko27...Martynka-3410...10700......74....13 mies....28.04.06 asmana........Izabela-3500 ...... 8550......74......1rok...........29.04.06 serek..........Joasia-3450.........8300......75.......1r ok..........30.04.06 VIKI2...........Oliwia-3200........8500......68.......1r ok....……...01.05.06
-
Czesc dziewczyny! U nas ok, zyjemy:) Nocki spokojne, dwojki dolne prawie, prawie...Oli codziennie zaskakuje mnie swoimi nowymi umiejetnosciami. Tojakies nowe slowo np mamus, lapa, loko(nas zpies), cycus. Wszedzie jej pelno jak wczesniej chodzila i moglam ja na sekunde zostawic bawiaca sie ptrzy klockach i isc do wc to terz nawet nie ma na to mowy. wchodzi na wszystko, na meble, na wersalke i schodzi za nia. na fotele i w ogole nie czuj, ze moze zleciec i sie poobijac tylko brnie jak szalona i jak do niej podchodze to wpada w taki smiech i jeszcze bardziej chce mi na zlosc zrobic:) Poza tym jest kochana smieszka i czesto slysze ze jest taka spokojna:P Ja i tak dostrzegam u niej rozki:) Bylysmy dzis na pneumokokach pierwsza dawka jeszcze tylko 27 sierpnia laczymy druga dawke pneumokokow i pentaxim, czyli 280+110 zl hmm...szczepienie zniosla dzielnie i caly dzien byla radosna wiec mam nadzieje, ze nic nie bedzie. Po zadnym szczepienii nie miala objawow wiec moze bedzie ok. Mamo mam teraz czasu bo w sierpniu deweloper oddaje nam klucze do mieszkania wiec buszujemy po sieci, gazetach i wszytskim mozliwym w poszukiwaniu materialow do wykonczenia. Wiec wieczory nam milo mijaja:) Roza och kurcze moze nie wiem co mowie ale chetnie wrocilabym na studia, mam wspaniale wspomnienia z czasow egzaminow, choc i ciezko bywalo. Czesto ostatnio wlasnie wspominamy z moja przyjaciolka czasy wspolnego mieszkania:) I nie lam sie rozwojem dzieciatka, wszystko jest ok!!! Asmana gratulacje dla Izuni za smarkanie do chusteczki, musze z Oliwcia pocwiczyc:) teraz tylko jak nas nasladuje i przykrywa raczka buzie jak kaszle, oczywiscie wszystko udawane i wyglada bajecznie:) serek szkoda ze zdjec nie bedzie za duzo, wazne ze kilka i ze imprezka sie udala:) Lece prasowac i zamiatac balkon, bo po dzisiejszej burzy balagan:) Elizabetko oj no to wspolczuje tego zabiegania przy dzieciach:) musialas miec oczy chyba wszedzie:) Tym bardzie, ze obcym dzieckiem inaczej sie zajmuje. Buziaki dla wszystkich!
-
Witam! Ja tez nie w ciazy. Od raru dni mecze sie z dosc otra@ :( ale milo bylo jak jej nie bylo ponad rok:) no oczywiscie +40 tyg pieknej ciazy:P U mnie sumteczek, wczoraj wieczorem moj tato wyladowal w szpitalu i odrazu mial zabieg usuniecia jakiegos pecherza na nodze czy cosik dokladnie dzis bede wiedziec, ale tak go bolalo, ze sam spakowal sie do szpitala i poszedl nic nikomu nie mowiac, dopiero wieczorem jak moja mama wrcocila z pracy to dzwonila zaniepokojona o tate, mowie Wam szok!!! Tym bardziej to wszystko takie dziwne, ze tato juz 10 lat jest po wylewie, wiec wieczorami zawsze jest w domu. Normalnie aio kartki ani tel do mamy nic po prostu poszedl do szpitala, na szczescie wszystko ok i jutro wychodzi. Elizabtko duzo cierpliwosci zdrowka!!!
-
ech no wreszcie jakis ruch sie zrobil:) Asmana no to wywolywac cie musze, zebys dala znac. Najwazniejsze ze wszystko ok. Gratulacje sie posypia, dla Ciebie za wytrwalosci -12kg. Dla Izuli za samodzielne chodzenie:) No i ze z Marcinem wszystko dobrze! No w wakacje to koniecznie sie musimy zobaczyc! Elizabetko zdroweczka!!! Joasiu tak jakbym czytala o Oliwci, Tez od paru dni zaczela sie wspinac na wszystko, doslownie, na meble, choc nie bardzoma jak na nie wejsc, na lozka na szafki, normalnie na wszystko:) a z tym telefonem to tak samo, tylko jeszcze mowi baba, bo najczesciej rozmawiam z mama i tesciowa wiec jak tylko lapie tel to baba:) i tez caluje, slicznie posyla caluski i taka slodka jest przy tym:) Na spacerach jest ok, jak ja wsadze do wozka to potrafi grzecznie przesiedziec nawet dlugie spacerowanie. Ale jak ja tylko wysadze, zeby pospacerowala w parku to juz nie ma sily zebym ja wsadzila do wozka, i teraz nauczona sztuka mojej corki wysadzam ja juz na koncu spaceru:) Co do wyjazdu nad morze to wybieramy sie do domku drewnianego, jedziemy z para przyjaciol:) http://www.luna.nadbaltykiem.pl/
-
Czesc dziewczynki1 A mnie malona necie bo calymi dniami u mamy siedze i plotkujemy:) U nas ok, z oliwcia 18 idziemy na pneumokoki, a miesiac temu bylam na mmr(13, 14 mc), a jak ma byc podana druga dawka na pneumokoki??? bo jeszcze zostaje ta miedzy 16 i18 mc, hmm kurcze:( My juz odliczamy dni do wyjazdu nad morze, jedziemy 29 lipca. Elizabetkozdroweczka dla malutkiej i wielkie gratulacje dla przyszlej skrzypaczki:) Sloneczko, chyba nie zaszkodzi ta woda ja juz jak Oli skonczyla rok to daje jej do picia nestle aqarell, soczki tez jej z nia mieszam, no i w nocy tez zamiast herbatki czy soczkow, bo nasluchalam sie o prochnicy. Ja nadal mama cycowa jestem i dobrze mi z tym, chyba jeszcze niedojrzalam do rozstania:) Jak bylam w ciazy to tak sobie planowalam, ze pokarmie ja do 2 roku zycia i chyba na tym sie skonczy:) W dzien w ogole sie nie domaga piersi, ma za duzo zajec i innych posilkow, zadnego ciagniecia za bluzke czy cos podobnego. W nocy jeszcze pociamka i przed spankiem jak ma ochotke. Dzis dostalam drugi okres po porodzie, to byl moj najdluzszy cykl(47 dni) mam nadzieje, ze szybko sie to ureguluje:) Co do drugiego dziecka, nie wiemy sami. Teraz mieszkanie kupilismy, trzeba w nim najpierw zamieszkac a to potrwa. Myslelismy ze tak moze jak Oliwcia pojdzie do szkoly, ale znajomi mowia ze lepiej mniejsza roznice zrobic, ile glow tyle dobrych rad, pozyjemy zobaczymy. A moze los za nas zdecyduje:P Serek super, ze chrzicny wyszly ok! Joasiu zdrowenka dla malutkiej! No i gratulacje za przedszkole:) A co do wagi Oli w tabelce, to nie zmieniam juz poraz 3:) ale wazy 11kg:P, zreszta teraz to juz pewnie 12:) Buzka!!! Asmana zaginela w akcji, a moze wyjechala gdzies bez pozegnania??
-
Czesc dziewczyny! U nas tez po staremu. Gorace dni wiec dozu na polku, na balkonie i wszedzie gdzie jest choc troche chlodniej:) Moja mamcia doleciala szczesliwie, byli z Mackiem w Tarnowie o 1 30 wypoczela, zalatwila co miala zalatwic i jest super. Oliwcia zarobila od niej sliczne snadalki i kilka ubranek, no i mi sie trafily dwie pary klapek, wiec o tyle mniej kupowania:) Poza tym z wyjazdem Macka troche sie pokomlikowala, chodzi o ten gabinet co tu ma. Jest duzo formalnosci i jeszzcze pacjeci...no wlasnie kilka lat zdobywal ich, domowe wizyty itd, teraz musialby go ktos zastapic. I zaczynaja sie schody. To nie jest tak prosto z wszystkiego zrezygnowac tym bardziej, ze jego praca to jego rece. Zobaczymy! Dziewczyny widze okres grillowy w pelni, u nas podobnie, tez imprezujemy we trojke:) Oliwcia tez maly wampirek. W nocy wstala po 2 i do zabawy, zeszla z lozka i do psa, zabawy jej sie zaczelo, my lezelismy w lozku i cierpliwie czekalismy jak skonczy, oj trwalo to chwile. O 3 wlazla na lozko, odwrocila sie glowa w kierunku naszych nog i ciela komara do 8. Po sniadaniu na balkon, piski wrzaski i zabawa na calego. A my z Mackiem patrzymy na siebie i mowie do niego\"Boze, ile ona ma sily\". Normalnie taki zywiol, ze szok:) U nas jak dotad wysypki brak, ale mama andziej, ze u was juz po i nie swedzi!!
-
Czesc kochane!!! Oj nie miałam zbyt duzo do nadrobienia, cieple dni i to moze dlatego nic nie piszecie:) U mnie szalone dni, przygotowania na boże Cialo(Oliweczka sypala kwiatki w stroju krakowskim) poszukiwania butów dla corci i dla siebie tez ale nadal nie kupione. zreszta ostatnio mialam tez bojowy nastroj, ktory odbil sie przede wszystkim na Macku, a ze on sobie nie da no to iskrzylo:) Dzis pojechal do Warszawy na lostnisko po moja mame, zaraz ma dzwonic czy juz sa razem. Bedzie pozno w nocy a rano do pracy:( Oliwci nie moga sie przebic te trojki i meczy sie bidulka, ale dzielnie to znosi, nie marudzi, tylko paluszki w buzi i na brodzie wysypka od sliny. Aniu i tezby chyba serce stanelo na chwile. Wspolczuje stresu i tesciowej. Renolka super z ta przyczepa, my mamy tesciow, ktorych nie ma w kraju a przyczepa czeka na dobre czasy, tak tez myslalam nad wyjazdem, ale wlasnie obawialam sie jak z niunia i taka wyprawa, ale spokojnie dziecko szybko sie przyzwyczai z nowym miejscem tylko trzeba chwile czasu. Elizabetko dla nauczyciela wakacje to raj, fajnie mamy!!! Sloneczko superowo ze u dzieciakow dobrze i ze bez recept:) Rybka mam nadzieje ze wypad sie udal:) Asmana!!!!! Gdzie jestes?? haaaallloooooooo
-
Joasia trzymam kciuki za wytrwalosc, nie martw sie pierniczkami, ja tez trzymam diete i cwicze ale te wczorajsze domowe rozki, ehh skusilam sie na 2:)
-
Dzieki dziewczyny za wsparcei mile slowa, tez wierze, ze dzielnie to zniose:) Weraz rany boskie, jakos nigdy nie widzialam na oczy powodzi a Ty biedaku przed oknem to mialas. Szkoda :( U nas noc ok, tylko o 4 30 do 5 Oliwia wolala sie bawic w lozeczku i gadac cosik po swojemu, wczoraj pierwszy raz wypowiedziala dokladnie \"lapa\" na lampe i loko, na naszego psa. Celowo wymyslilismy dwusylabowe imie dla niego i okazalo sie strzalem w 10:) i siedziala w lozku nad ranem i loko, loko:) a Loko przylaz i byla zabawa na calego. spala do 8, teraz tez wlasnie spi, Maciek sprzata lazienke a ja na kaffe:) Pada od rana, nici pewnie ze spaceru, moze pozniej sie wypogodzi. Dziewczyny mialam sie Was pytac juz wczesniej ale jakos wypadlo mi. Jak tam uzywanie nocnika przez wasze skarby? Oliwcia wprawdzie robila juz siku i kupke, ale kawal czasu temu a teraz bawi sie nocikiem, nie boi sie go ale nie chce za nic w swiecie siedziec, wie ze robi sie do niego \"sii\" i \"eee\" ale pokazac nie chce:)