trzy kropki

Ja mam taki sobie humor - normalny. Rybko, a Ty skąd masz taki dobry ?

A gdzieś Ty była Halina, że Cię tak zlało ? :-)

Dla mnie to żaden długi weekend - w poniedziałek normalnie jestem w pracy :-)

Może dlatego, że ja tam szukałam biur podróży, znalazłam, siedziałam tam z 3 godziny, a po 3 godz. poszłam na dworzec kolejowy. I tyle miałam z lotniska. Ale jak piszesz, to tam rzeczywiście jest szał-ciał z tymi sklepami :-)

Może dlatego, że ja tam szukałam biur podróży, znalazłam, siedziałam tam z 3 godziny, a po 3 godz. poszłam na dworzec kolejowy. I tyle miałam z lotniska. Ale jak piszesz, to tam rzeczywiście jest szał-ciał z tymi sklepami :-)

No nie trafiłam, a to dlatego, że w innym celu tam pojechałam - szukałam biur podróży na tym lotnisku, znalazłam, i tam spędziłam 3 godziny. Po 3 godz. wyszłam stamtąd na deorzec kolejowy. I to koniec mojej przygody na tym lotnisku.

Belluś - byłam tam, na marginesie, piękne miasto, ten Frankfurt. Lotnisko ogromne, byłam tam 3 godziny, i wyobraź sobie, że nie trafiłam na sklepy bezcłowe :-(

To jakoś szybko Belluś się w tej pracy zjawiłaś.

Rzutem na taśmę jestem i ja Więc tak: Sto - fajnie, że się odezwałaś, ale nie zasmucaj i nie podkopuj Laurki :-) Bo zawsze na początku człowiek się boi nowej pracy, to nie ma sensu go niepotrzebnie stresować. A po jakimś czasie sama Laurka nam powie jak to naprawdę jest, i jakie ma sposoby na wejścia bez kolejki :-) Z tą służącą (nie lubie tego słowa), to ja nie wiem, czy tak łatwo kogoś znajdziecie, wbrew pozorom, że ludzie się garną do pracy, to chętnych na takie stanowisko nie ma, a poza tym, to musi być ktoś, któremu zaufasz, a z tym tez trudno. Sto - czemu Ty tak późno z pracy wracasz ?? Laurka - no a może nie negocjuję ? ;-) I mam nadzieję na pozytywny wynik negocjacji :-D Halina, no żesz Ty - po co żeś \"niechemicznemu\" o ślubie gadała ? I w końcu co było - całowanie czy shake ręki ? Mysza, Rybka, Śmiała - cześć Wam Dalszy ciąg głupich snów moich: dzisiaj mi się śniło moje wesele na którym byłam ubrana w beżową koronkową bieliznę - top na ramiączkach + spodenki i buty na obcasie - o mój Boże, i walca w tym tańczyłam ;-)

Tzn. Ty kupiłaś ten prezent :-DWiesz, że wstępnie negocjuję spotkanie z Laurką ? Może zechce się zobaczyć ze mną, kto wie ?

Tylko Halina, żeby nie wyszło jakoś głupio - jak kazdy będzie całował, to się nie wyłamuj - cmoki w poliki i tyle, a jak będzie dowolność, typu całus albo shake ręki, to bierz rękę :-) I prezent kupiłam niezobowiązujący - nice, clever girl ;-)

O żesz ty - tylko Halina spokojnie - bez żadnego kokietowania i dawania nadziei - rozumiemy się ? :-)

Cześć Hali Co to za kolega ? Jeden z omawianych ? Może to ten sympatyk zwierząt, który jest mi szczególnie \"miły\" ? :-)

Dziękuję, dziękuję :-D I do jutra

W ogóle to ja nie wiem, gdzie Halina sie dzisiaj szlaja ! Żeby tu nawet na chwilę nie zajrzeć. Aha, przypomniało mi się coś - podpisałam dzisiaj umowę na czas nieokreślony :-D Pracuję już tu na stałe ! Albo do następnej pracy ;-)

Mysza, a Ty masz podobno cynk na jakiegoś niezłego fryzjera w Wawie ?? Halina Cię \"sypnęła\" ;-)

Mysza, tak bym nie eksperymentowała z włosami, bo może sie okazać, ze zamiast do slubu w koku, to łysa będę ;-)

Ale ciężko jest być kobietą - dylematy, dylematy ;-) Ale tak sobie myślę - wiecie co ? Wychodzi na to, że ja teraz niechluj, co najmniej jestem, bo ja mam już 20 cm odrosty !

Pomyślę o tym, do 25 września mam czas. Ale jak tak mi sie będzie śniła ta Moda na sukces, to mogę się ugiąć na ten blond. Pociesza mnie jedno - jak mi się znudzi, to brązowa farba, i w zaciszu domu znowu sie staję brunetką :-) No i ten kok ślubny lepiej na ciemnych włosach wyglada, więc zawsze mogę sie szybko zmienić, jak mi się znudzi :-)

Bosz..... ale mnie tu \"straszycie\", to ja już nie chcę być żadną blondynką - na cholerę mi to ;-)

Eeee Laurka, nie bedzie chyba tak źle z tym obrabianiem - widziałam tutaj dziewczynę, co ma właśnie odrosty takie na 3-4 cm., i nie słyszałam, żeby ktoś coś mówił na ten temat. chociaz przyznaję, że sobie pomyślałam, dlaczego ona z tym nic nie zrobi :-)

Do połowy łba - o fuj ;-) No fakt przeszkadzają, ale te na czarnym, nie wiem jak w blondzie będzie, ale jak widzę kobiety z odrostami 3 cm. to mi to jakoś nie przeszkadza. Zresztą - zobacze, jak ja będę w \"tym\" wyglądać, czy włosów mi balejaż nie zniszczy, no i jak to jest opłacalne - bo jak będe co miesiąc do fryzjera latac, to mi sie nie chce. Teraz chodzę raz na pół roku, i jest akurat.

Laurka, mnie najbardziej denerwowały odrosty po czarnych włosach, bo moje przy tych farbowanych wyglądały, jak szare. Strasznie mnie to wkurzało

Kuźwa, no i tego się Rybko boję, że znowu będę miała bliżej nieokreśloną żółć na głowie :-o Bo z blondem to ciężko cokolwiek przewidzieć.

No i mi odrosty nie przeszkadzają. Zresztą po każdym farbowaniu są odrosty. No i na początek, albo docelowo będę robiła tzw. balejage ;-) Tak od razu nie pójdę na żywioł.