Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. No właśnie chyba Halinę wypłoszyłam tyą nieświeżą stópką ;-) :-D
  2. Cześć Śmiała, ja już po herbatce jestem, też mam zimno w robicie, co jest akurat fajne, bo nie czuję tych upałów, ale jak przychodzę do domu, to mnie ścina, leżę i cierpię duszności ;-)
  3. Hali, chciałam donieść, że masz \"nieświeżą stopkę\" :-D :-D :-D Albo zbyt świeżą, zależy, jak na to patrzec ;-)
  4. Laurita, widać za dużo już miałaś złotych strzałów ? :-D :-D Myszorek, Ciebie nadal to zatrucie męczy ??
  5. No Laurita, z trudem, bo z trudem, ale jakos będziemy musiały to przeżyć.czarne chmury się zbierają nad naszym topikiem :-o
  6. To fajnie macie :-D Też bym się tak poszlajała. Ciekawe jak tam Bella ? :-) i Sto, i Rybka - długie mają te urlopy, jak nie wiem co.
  7. Teraz to mój \"wścibski nos\" tym bardziej węszy pracę :-D :-D Boże, Laurka to będzie straszne jak Ty znikniesz z kafe !!
  8. No niby tak, nie chcę sie w ten temat zagłębiać, bo to zbyt skomplikowane. Gdzie halik tak wczoraj uciekłaś/zniknęłaś około 13.00 ? I czy przypadkiem, to Myszorka już nie powinno tutaj dzisiaj być ? No bo ile można odpoczywać po weselu ? :-)
  9. Brak okresu nie zawsze oznacza ciążę ;-) I ja tam mam nadzieję, że nas Laurita zaskoczy nową pracą :-) Trzymam za to kciuki.
  10. A bo buczę, tak dla zasady, żem Polka - to nasza cecha narodowa ;-) To jak się sałatka udała, to zdradź skład :-D A kiedy będziesz na 100% pewna, co do \"sprawy\" :-D ?
  11. Jestem tak do 9.30, ale będę się starała być na 9.00 jednak, bo nie lubię się aż tak spóźniać. Więc powinnam byc do 17.30, ale ogólnie mój przełożony wyznaje zasadę szukania sobie zajęć, kreatywności, i takie tam - więc trezba siedzieć do 18.00. Na szczęście to jedyna jego wada. Za nadgodziny oczywiście nie mam płacone - w sumie to nigdy w żadnej innej firmie też nie miałam, ale ogólnie moja płaca jest na tyle satysfakcjonująca, że będę do 18.00 na pewno :-) Laurka - cześć - udała sie sałatka ? Jak gołąbki ? No i jak tam ta Twoja \"sprawa\" ? :-D
  12. Moluś, pisałaś o rocznicy, a ja Ci gratulowalam :-) Śmiała, ja też zapomniałam płyty ze zdjęciem Wajchy, więc obie mamy sklerozę :-o Może jutro będę pamiętac ? Do 18.00 siedzę z musu - dawno już mam wszystko zrobione, ale tak trzeba :-( Ale głupota.....
  13. Belluś , gdzie Ty kochana jesteś, że u Ciebie jest już 23.00, ale dzisiaj, czy dopiero wczoraj ? ;-) Śmiała, ja do 18.00 siedzę, jak wychodzę o 17.00, to jest za wcześnie dla mojego przełożonego, 17.30 też za wcześnie, więc do 18.00 pozostaje mi siedzieć
  14. A ja Ci już odpisałam, pełna zachwytu :-) A tak w ogóle to do której Ty pracujesz ?
  15. Och to straszne - zostałam sama Śmiała, a Ty kiedy nam zdjęcia przyślesz ?
  16. Cierpię jak to mówię - ale ić Będę na Ciebie czekać, z utęsknieniem, bo tu teraz moim jedynym rozmówca jesteś :-D Ile Ci to zajmie ?
  17. To ma w nogach :-) Już myślałam, że jesteś po sklepie - a tu nic z tego. A daleko masz do tego sklepu ?? No i co to za sałatka ?
  18. A nie musi być domowy, dla mnie to bez różnicy, ważne, żeby to był w ogóle makaron, czy pierogi :-D
  19. A wiesz ma dobry gust :-D Też lubię makarony i pierogi :-)
  20. A jakie mu mama rarytasy robiła ? Bo się zrobiłam aż ciekawa ?
  21. No co, no co - kurczak to najlepsze i najzdrowsze mięso, ni licząc ryb. Tak zdrowo i dobrze go karmisz, a narzeka ? ;-)
  22. Może jakies potrawy z makaronów ? O ile lubicie. Czy Wam też wyskakuje ta piep@@%@&8~! pojeb$!)*&*@*^%@ reklama łbów z Orendża ??
  23. Ja to podejrzewam, że on jej powiedział, że w ogóle samotny jest, bez żony nawet. Podejrzewam go o taki tekst. A ja chyba pójdę po czereśnie, no bo gołąbków chwilowo w moim otoczeniu brak, no chyba że takie latające :-)
  24. Emi, miłej podróży, pomimo upałów. Śmiała, wyślę, ale musze najpierw dotransportować zdjęcie, bo tu na kompie to samą siebie mam. Ale wyślę. I poproszę też jakieś Twoje z Wajcha, bo ja Twojego też nie widziałam :-)
×