trzy kropki

Ha, ha Laurita, \"poleciałaś\" na to czerwone porshe :-D Ach ci mężczyźni, od małego tacy podrywacze :-D Jakie sandałki, jaką spódnice, bluzkę - napisz coś więcej.

Jak byłam \"milion lat temu\" na Rodos, to ludzie, których poznaliśmy też woleli basen, i my trochę z nimi nad tym basenem siedzieliśmy. Ale ogólnie to wolę plażę, nawet z małych kamyków. Ale basen ma jeden wielki plus - woda w basenie jest słodka, i nie wysusza skóry, a jak ja lubię pływać, to najczęściej pływałam w basenie, a opalałam, nad morzem Boże, jak mi sie przypomną te czasy, to normalnie \"usycham z tęsknoty\" - ale by sobie człowiek wyjechał gdzieś w ciepłe kraje. Nie no teraz marudze, bo akurat w tym roku i w Polsce jest ciepło :-)

Znaczy sie wlewają wodę :-)

Ja zawsze wliczałam mleko do składników lodów, ale może i jedno i drugie ? Jak jajka i mleko to też nie ma znaczenia, bo ja to widze tak, że oni wszystko w proszku wrzucają, wlewają lody, zamrażają, i lód gotowy :-) A sproszkowanym jedzeniem to jakoś tak chyba trudno sie zatruć. A co Ci lekarz powiedział, co przepisał. Wow, Śmiała - cały tydzień w basenie ? :-D A miałaś tam plażę ?

No właśnie Śmiała - opowiadaj :-D Myszorek, jak sie można zatruć lodem ? I to wyjętym prosto z opakowania ? Bo to był big milk ??

Cześć Śmiała :-D Widzę, że warta sie zmienia, Ty przyjechałaś, Bella pojechała. Myszorek biedaku, czym Ty sie zatrułaś ?

To ja już zaczynam Belluś szlochać: szloch, szloch, szloch, szloch, szloch :-D

Belluś, no coś Ty, będzie Ci się chciało siedzieć na necie, przy urlopowych atrakcjach ?? :-)

Witam Laurkę i Molusia :-) Ciekawe, czy któraś z Pan się dzisiaj jeszcze pojawi ? Rybko - :-) Idę sobie kupić coś na śniadanie i odiad - czyli czereśnie, w tym roku oszalałam na ich punkcie, codziennie się zażeram, aż do przejedzenia. Uwielbiam te owoce.

Pa Moluś Myszorek pewnie zaraz z pracy wybywa, Laurka na placu zabaw, znowu sama jestem - co za los ;-)

A gdzie jest reszta dziewczyn ? Bo już myślałam, że zabiłam topik :-D Laurka, widzisz, jakie masz zdolne dziecię :-) Boże, jeszcze 3 godziny !!!

Dokładnie tak Laurka, Wajcha się zabezpiecza a w sumie nas zabezpiecza :-) A gdyby mi tak wypalił bez tego powodu, to tez nie wiem, jakbym zareagowała. Chyba dziwnie by mi sie zrobiło - zależy jakby argumentował. Ale ogólnie, ponieważ dosyć cenię sobie podział na moje pieniądze, twoje, to nie jestem jakąś tam straszną przeciwniczką intercyz.

Nie myślę, o rozwodzie w ogóle. Podpisujemy ze względu na sytuację zawodowo-finansową Wajchy, nie mogę tu podawać szczegółów, bo sama wiesz :-) Poza tym, intercyza mi w ogóle nie przeszkadza, mogłabym ją podpisać i bez tego powyższego powodu, bo właśnie dlatego, że nie zakładam rozwodu, i tego, że sie będziemy w ten sposób twoje-moje dzielić. Troche chyba to pokrętnie napisałam :-o Emila - to jaki to związek rokujący na przyszłość, że Tobie się w nim nie podoba jego zachowanie, a on sie nie chce zmienić ? Na takiej podstawie możecie \"daleko w związku nie zajechać\".

A bo Laurka, ja widzisz, zakładam, że wszystko może sie zdarzyć, i dlatego jeśli teraz mówię, że na 100% będę razem ze swoją Wajchą, to nie wiem tak naprawdę, czy będę, bo nie znam przyszłości. Chcę być, ale może sie tak źle życie ulóżyć, ze nie będę, pomimo naszego obopólnego uczucia. Nie mam nic przeciwko intercyzom, sami takową podpisujemy, ale z innych powoddów, niż Ty Laurka piszesz :-)

Emila, a nie uważasz, że właśnie powinnaś o tym Irkowi powiedzieć ? To co właśnie nam przed chwilą ? Że czujesz, że Cię nie kocha itd. Bo chyba musi być jakaś przyczyna dlaczego on sie tak zmienił ? Bo mam nadzieję, że nie należy do tego typu facetów, że jak już dziewczyna jest \"zdobyta\", to nie trzeba sie starać - jesli należy, i taki jest, to jest dupkiem :-(

Bo ?

To czemu, ja Cię postrzegam, jako taką młodą ?? I sie wymądrzam ??? ;-) Ale podtrzymuje swoje wywody - żaden wiek nie jest dobrym dotwierdzenia, że nigdy go/jej nie zostawię, czy zawsze będziemy razem, itd.

Co to za emulsja Halina ? Bo ja jak sie swoją posmarowałam, to pachniałam jak ciastko kakaowe. Emila, dziwny jest dla mnie Twój związek, a jeszcze dziwniejsza deklaracja, że już I. nigdy nie zostawisz. ty masz do[iero 21 lat (nie wiem, czy dobrze zapamiętałam) i już takie deklaracje mówisz. Nie można być niczego pewnym w życiu, a już na pewno nie w miłości. To takie moje zdanie :-)

No napisała, że nie umie być sama - mam taką koleżanke, która była do tej pory z jednym chłopakiem, dopóki nie znalazla innego, i \"płynnie\" przechodziła ze związku w związek. Nigdy nie była sama, już od 3 klasy LO - dla mnie to szok !

Czemu zrezygnowałaś z call center ? No i czemu wróciłaś jednak do I ?

I dlatego nie lubię Freuda ;-)

Tak, o Irka, o nową pracę i o to, co teraz robisz, gdzie pracujesz ? Tell me everything :-D

A wiesz Laurka, że ciekawa ta Twoja teoria - Freud by pewnie się nią pozachwycał. To ciekawe, co koleżankom chodzi po głowie :-D Myszorek, a Ty co obstawiasz ? Bo ja od początku stawiałam na nową pracę :-) I to jakąś fajną (hmmmm........według Laurki teorii, to potrzebuje nowej pracy ???) :-D

Emi, cześć, nie wiem czy widziałaś, ale kilka stron wcześniej pozadawałam Ci parę pytań :-) Więc jakby Ci się chciało odpowiedzieć, to byśmy trochę więcej wiedziały, co sie u Ciebie dzieje.

Ja nie wiem, skąd Halinie taki pomysł do głowy przyszedł, ale może to od nadmiaru tlenu ? ;-) Przez tlen sie wszystko \"przenosi\", i może wersja Haliny jest tą \"właściwą\" ? ;-) :-D Rybka, to długo bedzie na urlopie ?? Normalnie jakiś wysyp urlopów - ja zaczęłam, potem Śmiała, Rybka, Śto, Bella, potem Myszorek. Ciekawe kiedy to sie skonczy ?