Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. Śmiała, pewnie wysłałaś na didi-dexter, a ja chwilowo nie moge z tej skrzynki korzystac. Tylko z firmowej, której wolałabym tutaj nie podawać. Więc albo mi podasz swojego maila, albo Ci któraś z dziewczyn podeśle maila, albo przez którąś z dziewczyn wyślesz smsem swój adres :-) Ale to skomplikowane.
  2. Były Śmiała, były :-) Jak chcesz to Ci wyślę, ale musze mieć Two adres mailowy.
  3. No nie - ale gdzyby były jakieś przeprowadzki działów ;-)
  4. Oj Myszorek, zawsze można się jakoś przesiaść, przecież nie jesteś na zawsze przypisana do miejsca. Moluś
  5. No niby to południowe gorsze, a nie możesz sie przesiąść ? W Wawie też pochmurno, ale coś czuję, że jak tylko przestapię próg biura, to mnie cofnie z duchoty i gorąca.
  6. Myszorek, a co na to szefostwo ?? Też w saunie siedzi ??
  7. Ha, ha Rybko - jakbyś mnie wczoraj zobaczyła po tym arbuzie, to też byś orzekła, że w 3 miesiącu jestem :-D :-D :-D Wajsze też spuchły nogi z gorąca ;-)
  8. Mysza, jak dla mnie brzmi bardzo interesująco, też lubię bardzo długie książki. Obecnie wszystko z literatury brzmi dla mnie mega interesująco, bo ja jestem na IV tomie Historii Polski - czytam właśnie o powstaniu ukraińskim, więc po prostu jak \"wilk jestem głodna\", jakiejś obyczajówki :-)
  9. Ale jesteś - pochwal się do końca, co to za ksiażka :-)
  10. Rybko, ujęłaś to idelanie :-D No i popatrz, my tez jesteśmy fanami SF i też klimatu tzw. Gothic, i gadamy o tym, w wolnych chwilach.
  11. Laurka, zawsze są taki tematy na które nie gadaliśmy, i sobie gadamy - o polityce na przykład, albo o książkach. I niby też znam Jego poglądy, ale czasem mnie zaskakuje :-)
  12. A wiesz Myszorek, że chyba masz rację - ja osobiście mam wielką psiółę, która siedzi w Londynie, i przyjaciela/kumpla, który siedzi w Płocku, i kuje do aplikacji. W LO zawsze się razem trzymaliśmy, i odwiedzaliśmy - ale teraz się trochę nie da, ze względu na odległości. A tak to nie mam koleżanek, oprócz chyba 2, które rzadko odwiedzam, bo nie lubię często się z nimi widzieć - przyznam, że sie trochę z nimi nudze. Wajcha był bardziej towarzyski, ale tez Mu się towarzystwo wykruszyło - i tak \"siedzimy razem\". I w sumie żadne z nas (chyba żadne, bo ja na pewno nie) nie czuje potrzeby \"wyjścia do ludzi\". Rybko, zbyt blisko i długo ze znajomymi spędzać czas, to dla mnie udręka ;-)
  13. A gdzie sie Laurka wybierasz ?? Myszorek to weź powiedz koleżance żeby Ci kupiła, jak ma taką szczęśliwą rękę :-) Gdzie chcesz jechać w październiku ?
  14. Ha, ha, wiedziałam, że Cię tym wywołam :-D :-D Co tak cicho siedzisz, i z koleżankami nie pobiadolisz, że gorąco ? ;-)
  15. O żesz - dziewczyny - zimną kawę pijecie ? Nie dałabym rady - jak juz to tylko tzw. mrożoną. A Rybko Twój pomysł, jest b. sprytny ;-) O ile tak ktoś lubi. Ale ta Kawa Ci sie rozpuszcza w zimnym mleku ??
  16. Myślisz Rybko, że to coś da ? Mi się nawet do kuchni nie chce ruszyć - poza tym kawa jest za gorąca na te upały. O rany - no normalnie zaraz zasnę :-o Ciekawe co Laurita robi ? Prysznicuje się, śpi ??
  17. Ja też sie fatalnie czuję, pomimo chłodnawego nawiewu, i tak jestem przymulona - najchętniej poszłabym spać. A jak pomyślę o drodze powrotnej, to mi się słabo robi :-(
  18. Ej tam zaraz niecodzienne - trochę Cię Mysza znamy, to nie byle czym nas zaskoczysz :-D Ale to fakt - \"coś\" zabiło topic :-O
  19. Kartki religijne, różaniec, 10 dolców
  20. Mi tam wenflony nie przeszkadzają ;-) Mogę z nimi leżeć. Za piewm nie przepadam, ale jeśli już, to Heineken, czasem z bardzo dużą porcją soku malinowego :-)
  21. No niestety moluś - piwo = oponka na brzuchu. Dobrze, że jakimś zapalonym piwoszem nie jestem. Moluś, a Twoje ulubione piwo, to jakie jest ?
  22. Ja sie obżarłam arbuzem, jak wróciłam po pracy do domu - ale miałam wielki brzuch potem :-D Dobrze, że to tylko woda. W ogóle, to zaczęłam od poniedziałku zapisywać codziennie co zjadlam - ponoć to pomaga spojrzeć szerszym okiem na swoja dietę.
  23. Moluś, już wszystko wiem o Twoim tatuu :-) Kuźwa, Halinka te kolczyki od pistoletu, to tepe są !! Trzeba było wziąć zwykłą igłę do zastrzyków. W życiu bym sobie tym kolczykiem sama nie przekłuła ucha.
  24. Wygląda na to, że ja jestem najbardziej odporna na ból - bo do dentysty lubie chodzić - nawet, jak jeszcze borowali bez znieczulenia, kłuta byłam często i w rózne newralgiczne miejsca (w tym brzuch, piersi), mam tatuaż, który kuźwa rzeczywiście bolał, jak cholera, i jak mi kosmetyczka przekłuwała uszy 18 lat temu igłą, to nic nie poczułam. A tak w ogóle, to cześć Wam Moluś, gdzie i jaki masz tatuaż ??
×