trzy kropki

Doli - każdy też ma określony zakres finansowy, jaki może na dane rzeczy przeznaczyć. Widzisz, Ty byś kupiła meble, a Moni pojechała na wycieczkę. Każdego indywidualna sprawa, na co przeznacza swoje ciężko zarobione pieniądze. Każdy pracuje, żeby do czegoś \"dojść\" :-) i/lub spełnić swoje marzenia.

No wiem Myszorek, że przyjeżdża, dlatego powiedziałam, że Ty się szczególnie cieszysz ;-) Co będziecie robić ?

Doli - sama decydujesz co musi nie musi - nie patrz na innych, bo każdy robi inaczej. Ja mam nadzieję, że te Malediwy będą sfinansowane w 70% z pieniędzy od gości, ale może tak nie być i nie pojadę. Ogólnie - tak jak dziewczyny powiedziały, nie liczy sie miejsce, ale ludzie i małżonkowie. Każdy jedzie tam, gdzie chce, lubi i może :-) Tu nie ma żadnych reguł.

Monia, takie są plany, nie wiem, czy wyjdą - bo ślub i wesele trochę nas kosztowo \"wyciągnie\", i może nie będziemy mieli kasy na te Malediwy, ale wtedy sie wkurzę , ale nic nie poradzę. Druga opcja, to Wenecja - ale tam też jest drogo, i nie wiem, czy kwoty nie będą porównywalne. Hotele w Wenecji są drogie, jedzenie, itd. więc też trzeba mieć kasę. 4 lata temu tam bylismy przez niecałe 2 dni, i sporo nas to kosztowało, a spaliśmy pod namiotem, i zjedliśmy w Mc Donalddzie ;-) Moni, nie narzekaj, w Egipcie i Dominikanie nie byłam, a bardzo bym chciała pojechac, bo to też wspaniałe miejsca :-)

No fajnie, fajnie, że dłuższy weekend :-) Ty to się już w ogóle cieszysz co ?

Cześć Myszorek Lubię jak sie odzywasz :-D Jakoś tak jaśniej na topiku :-D A Laurki, to nie ma i nie będzie i tak bez wytłumaczenia ;-)

W sprawie listy prezentów, to obawiam się, że trochę ludzi by się obraziło, a nie chcę robić nieprzyjemnych sytuacji. A koleżanka, którą zapraszam, powiedziała, że jak zrobimy listę, to będę głupia I chyba w tej kwestii nie będę twarda, i zapraszając gości będę mówić, że wolę pieniądze.

Wiosna - zawsze chciałam pojechać na Malediwy :-) I myślę, że to odpowiednie miejsce na podróż poślubną. Bardzo bym chciała tam pojechać - można powiedzieć, że to takie moje marzenie :-)

No to mi ulżyło :-) Że nie jesteśmy jakimiś \"chytrusami\", skoro chcemy kasę. Szczerzę mówiąc, to po cichu liczymy, że uzbieramy tyle, żeby nam starczyło na naszą podróż poślubną. Bo strasznie chciałabym tam pojechać, i tylko dlatego zgodziłam się na ślub, bo obiecano mi wspaniały tydzień w raju ;-) Nie no żartuję, ale moim wielkim marzeniem było i jest tam pojechać po ślubie, i tylko wtedy - własnie pierwszy nasz wyjazd jako małżeństwo :-)

Nie wiem, czy to ich salon, ale mają mnóstwo tego typu rzeczy, i też robią listy prezentów ślubnych :-) I myślałam, że Ty właśnie tam pracujesz :-) A Wy wolicie prezenty, czy pieniądze ?

Monia, czy Ty pracujesz na Świętokrzyskiej ?? :-D Ale by było..... :-) Wiosna - no mnie też wciągnęły te rozmowy o przygotowaniac, itd. a ten topik jeszcze bardziej mnie nakręca - muszę się uspokoić !

A bo widzisz Moluś, zgodnie z teorią Laurki, z która sie zngadzam, nasz topik się wypalił/wypala - inaczej \"umiera śmiercia naturalną\". Ponawiązywały sie znajomości, które można równiez kontynuowac przez telefon, komunikatory, spotkania, i na nich można więcej powiedzieć niż na kafe - stąd jej popularność spada. O której jedziesz do rodziny ? Przed, czy po meczu ? Też myślę, że przegramy.

raczej nikt Moluś

Brida, kochana, no konkretna to jestem na pewno - rozgryzłaś mnie :-D :-D Monia, o czym Ty piszesz ?? Jak to masz w ofercie dane firmy ? Wyjaśnisz koleżance ? :-) Rany, czerwiec 2007 zapowiada sie iście szczęśliwie :-) Tyle ślubów !

Czołem Witam nowe osoby :-) Brida - jak najbardziej dziękuję za komplement, że \"twarda kobietka\" ze mnie :-D Ale oświeć mnie, po czym to wnosisz ? A czy taka jestem ? Nie wiem, ale fajnie by było taką być :-) Co do ładnych zdjęć w Warszawie, to jeszcze ogród botaniczny jest przepiękny, i wiem, że pary robią tam sobie zdjęcia. Ami - no popatrz, mój facet też zdecydował, że będzie wesele - mi było obojętne - i wesele mi się podobało i przyjęcie :-) Czy my przesadzamy, ze już wszystko przygotowywujemy ?? A bo ja wiem :-) Nas ciotki i Mama pogoniły, strasząc, że z niczym się wyrobimy, jak zaczniemy rok przed ślubem. No więc ruszyliśmy tyłki, i coś tam zrobiliśmy ;-)

No to Brida - tak musi być :-) Co tradycja, to tradycja - w Twoim przypadku, bo w moim ta tradycja aż tak do mnie nie przemawia.

No i widzisz Brida - piękne są duże kościoły, ale goście w nich nikną, i może się jakoś tak smutno zrobić. Bo ja wiem......

Monia, jak możesz to po prostu podaj ulicę tego kościoła, bo ja oczywiście nadal nie wiem, gdzie to jest ;-) W bazylice byłam raz, i mi sie spodobała, a poza tym moja Mama i Ciotka brały tam ślub, i chciałabym tak zgodnie z tradycją. Ale na jej niekorzyść przemawia to, że jest duża - i boję się że tych moich ok. 100 gości tam zniknie. I pusto będzie.

Monia, jesteśmy prawie ziomalkami :-D :-D :-D Ale fajnie :-) Mieszkam na Bródnie, bliżej Zacisza, Targówek świetnie znam, bo tam mieszkałam 10 at (a raczej zaraz przy Targówku). Ale tego kościoła nie kojarzę, bo żadko kojarze kościoły po ich nazwie - gdzie to jest ?? Możesz bliżej opisać :-) Nasz ślub będzie albo w bazylice na Kawęczyńskiej (ale to na 30%), a bardziej prawdopodobne, że w parafii Św. Franciszka, na Zakroczymskiej - przełom Starego i Nowego miasta. Aczkilwiek, żaden z tych Kościoł,ów nie jest \"zaklepany\", więc możemy jeszcze gdzieś indziej wylądować. Impreza w Sobieskim. Znam Magnolię - bardzo fajne miejsce :-) Ślub 1.09.2007 :-D Tydzień wcześniej, niż Ty :-D

Monia, ja też jestem z Wawy :-D Gdzie będziesz miała ślub, gdzie wesele ? No i kiedy ??

Ashia - to już kapuje - jakby Ci śpiewali \"oazowcy\", to rzeczywiście byś miała fajny klimat w kościele :-D A na koniec chcesz mieć jakiś fajy akceny muzyczny. A dziewczyny, czy któraś będzie miała w kościele marsz mendelssona ?

No to już wszystko wiem - przepraszam za pomylenie Pań :-D Muzykę wybierasz do kościoła, a w którym momencie ma Ci ktoś grać/śpiewać ?? Bierzesz pod uwagę tez śpiewanie tradycyjnych pieśni religijnych ?

Brida, a z alkoholem i ciastem, to ile Was wyniesie od osoby ? Liczyliście ?

Ami, a na co Ty te piosenki wybierasz, bo trochę już się pogubiłam ;-)

Brida, a liczyłaś ile Cię wyjdzie z ciastem i alkoholem ?? Pewnie w granicach mojej kwoty.