Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. Ha, ha - Rybko, no właśnie tego drinka z żubrówką, to mi facet zrobił. Też nie lubię takich drinków made by men. Co wtedy robię ? Wylewam połowę do zlewu i dolewam soku, albo zostawiam i robię sobie sama drinka.
  2. Belluś, mówiłam o tych słodkich martini, bo tego dty, czy ekstra dry nigdy nie piłam. Rybko - no Ty masz normalne proporcje, ja jak wcześniej piłam, to też mało żubrówki, dużo soku, ale wtedy, to się chyba chciałam popisać przed tym kolesiem ;-) że dam radę tyle wypić. Złotej tekili nigdy jeszcze nie piłam. W pubach, to wolę drinki, niż piwo, bo, primo: po piwie bym tylko w kiblu siedziała i sikała, i sekundo: po piwie rośnie brzuch, więc jak tu seksownie pląsać z takim brzuchem ? ;-) :-) A lubicie taki drink - czysta wódka, z sokiem malinowym ? To się nie miesza tylko wódka idzie na wierzch, sok na spód i taka flaga polska wychodzi - i jest pyszne w smaku, bo wódki nie czuć, tylko ten sok. To tez jest mój ulubiony drink.
  3. A tekila z robakiem ??? To dopiero jest hard core, ja nie wiem, czy w Polsce ktoś tak pija tekilę. A lubicie martini ? Ja tak średnio - niby dobre, ale za słodkie jakieś - i szybciej ci sie niedobrze zrobi, niż pójdzie do głowy :-o
  4. Drinka z żUbrówką zrobiono mi w kuflu od piwa, gdzie 3/4 było właśnie żubrówki - że ja to w ogóle przeżyła, i jeszcze w krótkiej spódnicy i w butach na obcasie sie wypuściłam na tą randkę. Młode to i głupie ;-) Tekila ok, ale tylko z cytryną i solą.
  5. Oooooo rybka, wymieniłaś 2 drinki, które mnie kiedyś strasznie sponiewierały, i od tej pory ich nie piję. Żóbrówka z sokiem mnie tak załatwiła, że z randki miałam nici, facet mnie musiał odwieźć szybko do domu, a ja całą noc spędziłam w łazience - oczywiście wymiotowałam, jak nie wiem co :-o
  6. O dzizas - whiskey - to też nie dla mnie - nigdy - smakuje jak korek z butelki, fuj..... ;-) Wina tez lubie - zwłaszcza krymskie :-)
  7. Aleś Halina wyskoczyła, jak filip z konopii, z tymi drinkami :-) A co ? Przygotowujesz jakąś imprezkę dla nas ?? :-D :-D Od sierpnia zeszłego roku moim najulubieńszym i najukochańszym drinkiem, jest pinacolada - teraz jak byłam na promie, to barman zrobił mi tak pyszną pinacoladę, że normalnie mogłabym za niego wyjść ;-) :-D ;-) Kiedyś lubiłam bayleisa z mlekiem skondensowanym i lodem, ale to było zbyt słodkie, i szybciej muliło, niż upijało :-)
  8. Emila - czy Ty nie miałaś przypadkiem wczoraj rozmowy o pracę ??? Czy dopiero będziesz ja miała ?
  9. Nie no Sto - z gg dałam sobie radę, i kiedyś tam go nawet zainstalowałam, i w pierwszej mojej pracy non stop na gg siedziałam i pleplałam. To z tlenem mam problemy :-( Ale kto wie, czy jak dzisiaj będę próbować instalować gg, to i z tym sie nie zacznie - tfu, tfu, odpukać :-)
  10. Ja chyba jakaś taka nietechniczna jestem, czy co ?? W sumie to i tak śmigam teraz na kompie, jak fryga, w porównaniu z tym, co kiedyś robiłam :-) Nie wiem dlaczego, ale mi sie jakoś wydaje, że dzisiaj jest CZWARTEK - też tak macie ??
  11. Ale te komunikatory skomplikowane :-o ;-) Co robicie ? Ja piszę maila do koleżanki z byłej pracy, która siedzi na zwolnieniu w domu i sie nudzi, i sobie tak pisujemy do siebie :-)
  12. No to teraz spróbuję z gg - kiedyś mi działało :-)
  13. No cóż - odinstalowywałam i instalowałam ja sama, a potem to samo zrobił Wajcha - i nic. No cóż będę jeszcze próbować, ale marne widzę szanse Kuźwa, że też ja mam zawsze takiego pecha !!!
  14. Aaaaa miałam Wam coś powiedzieć - ku.rwa, ku.rwa nie będę miała tlenu !!! Nawet Wajcha nie mógł nic zrobić - powyłączał wszystkie anty wirusy i fajerwole i nic !!!! Dupa blada - szlag by to trafił - cały czas migam na bialo-zielono i mam komunikat, że brak jest połączenia z tym piep...... serwerem !!!! No to tyle.
  15. Cześć całej reszcie :-D Nawet nie wiedziałam, że Waligóra rozstał się z żoną na chwilę - ale wątek z tą asystentką, która go tak nachalnie podrywała, był tak żenujący, jak nie wiem. Wow, Laurka, lubię takie sabaty - tylko nie miewam, a jak miewam, to żadna \"czarownica\" sie w nic nie wtrąca :-) W czwartek była u mnie Mama z moją Mamą chrzestną - chciałam Jej pokazać jak mieszkam, i w ogóle - no i nie dość, że był lekki bałagan, to na dodatek kot mi się zlał w łazience na moją bluzę, więc jak weszłyśmy, to smród kocich sików o mało nas nie zabił - najadłam sie trochę wstydu, no ale trudno - goście byli wyrozumiali :-)
  16. Cześć Jem sobie właśnie kanapkę z szynką, na diety nie zwracam uwagi, ale kątem oka podczytuję, i planuję ciągle też się odchudzać ;-) I tak już planuję od ok pół roku....... Ale żeby nie było, że nic nie robię - to ograniczam jedzenie. To zawsze też jakaś dieta, co nie ? Niedługo to nasz topik się zrobi takim topikiem tylko o dietach ;-) :-D Co jest teraz w Magdzie M. ? Bo ja po 4 odcinkach pierwszej serii już tego nie oglądam. Nie wytrzymuję nerwowo, przy sztuczności i infantylności niektórych scen.
  17. Co tu się działo - jak zwykle jak mnie nie ma Rany, Myszorek, samą świeza bazylię ???? Sto - cieszę się ze u Ciebie wszystko w porządku - ale ten Twój mąż ma jazdy - wczoraj tak, dzisiaj siak - gorzej niz baba. takie wahania emocjonalne ;-)
  18. No nasza Halinka mnie dumą napawa - takie mądre rzeczy gada. Masz rację - nie ma co patrzeć na innych tylko samemu robić to co się powinno.
  19. No Halinka, aż normalnie strach - matka prawnik, ojciec też :-D I jeszcze Ty do tego ;-) Rybko, z obserwacji poczynionych przeze mnie, dochodze do wniosku, że każda branża to zamknięte grono - moja też - ciągle wokół przewijają sie te same osoby, nowych z zewnątrz jak na lekarstwo. I trzeba sie \"wgryzać\" powoli, zaczynając od najniższego stanowiska, i awansować.
  20. Laurka, widzę, że w Ciebie nowy optymizm wstąpił :-) :-D Ja mam jakis przymulony dzień dzisiaj - jak ktoś cos do mnie mówi, to jakby przez mgłę, czy przez watę :-( Beznadzieja !
  21. Ja tam aktualnie nie wysyłam cv, tylko próbuję sie \"zagnieździć\" w nowym miejscu pracy :-) Dzisiaj jest tak duszno w moim pokoju, że czuję sie normalnie jak w tropikach :-o Kiepsko.
  22. Ale mi już o historię chodzi - w końcu nie ja pierwsza powiedziałam, gdzie pracuję :-p Ale macie rację - na publicznych forach nie należy mówić takich rzeczy - i powinnam poskromić swoją ciekawość. Więcej nie będę, obiecuję :-)
  23. No tak - Myszorek na straży :-p Ale chciałam powiedzieć, że Emila pierwsza podała szczegóły :-p ;-) ;-)
  24. Nie znam firmy Imar - to jakaś agencja pracy jest ?? W Orange, to się chyba nieźle pracuje :-) A to by była praca w Warszawie, czy też w Łodzi ?
×