trzy kropki

Myszorek - mój wybawco !!! :-D :-D Bardzo mi się podoba :-)

Myszorek, a można nocować w Wilanowie ??? Jek tak, to fajny pomysł :-) Moluś, za chwilę znowu sobie wrzucę w google pałace, bo na razie musze odpocząć przy excellu :-)

Mam dość - wszelkich hoteli i pałaców Nic wokół Warszawy WSZYSTKO w Wielkopolsce - Rybka, Myszorek, Śmiała - szcześciary z Was - macie tam wokół pełno pięknych miejsc :-) Rybko - 1 km. od domu ? Pewnie tak - ale w wekend majowy właśnie będziemy \"zwiedzać\" kolejny raz Warszawę, więc chciałabym jednak zmienić otoczenie. Pewnie chodziło mi po głowie zaprosić Go do jakiegoś fajnego hotelu w Wawie, ale no jakoś tak nie widzi mi się. Co do rowerów - to weźcie, raz sobie zrobiłam wycieczkę 60 km., w międzyczasie zlapała mnie migrena i deszcz Nie lubię rowerowych wycieczek.

Rybko, weź gdzie ja jeszcze pensjonaty znajdę, jak ja pałacu nie mogę znaleźć. Nie no pałac bez stylowego wnętrza to tak jakoś bez sensu jest :-o Moluś - ja na weekend majowy nie szukam tego hotelu, ale na czerwiec bardziej - taką niespodziankę dla Wajchy szykuję :-)

Rybka, dla nas ważne będzie to, że będziemy razem w jakimś fajnym miejscu, może i padać :-D Myszorek - mam 2 dni tylko, a ta Jelenia jest okropnie dalekooo

Oczywiscie, Sto, że z mężczyzną swojego życia :-D Chce Mu urządzić romantyczny weekend we dwoje, najlepiej w jakichś pałacowych wnętrzach. Mazury są śliczne - ale Sto, jak my wyjedziemy w sobotę rano, to co my z tych Mazur będziemy mieli ?

Sandomierz powiadasz ? Muszę sprawdzić, gdzie i co tam jest. Właśnie się załamałam: http://www.palacstaniszow.pl/index.html Pieknie, nawet znośna cena - ale cholera tak daleko, że bez sensu jechać na sobotę i niedzielę tylko Kuźwa Jelenia Góra

Cześć Sto

Czemu nie chciałabyś zanocować w jakimś starym pałacu ?

Rybko, ma być miło - czyli trochę spacerów, trochę wypoczynku, zwiedzania, żeby nie siedzieć tylko w pokoju, i w ogóle. Zawsze mi sie marzył weekend w pałacu :-) Ale oczywiście malowniczych okolic wokół Warszawy nie ma Kazimierz śliczny - też biorę go pod uwagę.

Rybko, w Gołębiewskim byłam na wyjeździe firmowym, i mi sie średnio podobało - taki hotel właśnie na wyjazdy firmowe, raczej nie na romantyczne, no i odległość duża. O wiele bardziej podoba mi sie ten, gdzie Ty sie wybierasz, ale też daleko. Ja jakieś takie wygrzebałam - bo mi się klimaty podobają, ale ceny mają dość wysokie: http://www.lezno.ug.gda.pl/ To blisko Warszawy: http://www.owjadwisin.pl/polozenie.shtml

Belluś - swoje \"śledcze umiejętności\" ukierunkowuje w tej chwili na wyśledzenie jakiegoś hotelu, więc nie mogę sie rozdwoić ;-)

Rybko, tak do 200 km., bo dalej to już za długa trasa. Sęk w tym, że jak znajduję jakieś fajne miejsca, to wszystko b. daleko od Wawy, i b. drogo - 650 zł. za dobę. Ale jedno miejsce znalazłam - śliczne - tylko właśnie i daleko i drogo - gdzieś w okolicach Katowic.

Laurkę tez należy wykluczyć, że sama sobie wielbiciela znalazła, bo tez mają wspólny wpis - co za skomplikowana zagadka. Chyba się poddam :-o Macie dużo pracy w pracy ??? Myszorek znów zniknął w odmętach pracy. A ja mam zadanie - chcę znaleźć jakieś ładne miejsce z hotelem na romantyczny weekend - znacie takie miejsca w miarę niedaleko Warszawy ??

Belluś, ja też nie wiem dokładnie kto to :-) Trzeba obserwować ;-)

Cześć rybka Ja się za to wynudziłam, w ogóle nigdzie nie jeździłam, siedziałam w domu - można powiedzieć, że sie zrelaksowałam.

No ktoś Halinka, ktoś ;-) A czy ja wiem....... To tylko nieśmiałe podejrzenia jeno.......

Wiesz, ja to podejrzewam, że ktoś tu ma rozdwojenie jaźni ;-) ;-) :-p

Cześć Laurka i Belluś Laurka widzę, że masz tutaj wielbiciela ;-)

Halinka, przed majówka byłoby ok., bo 4 maja mam rejs do Szwecji, wracam 7 maja, więc wtedy nie mogłabym sie z Tobą zobaczyć

Też bym sie chętnie spotkała ze swoimi znajomymi z ogólniaka, ale już jeden zjazd był, i ja nie moglam pojechać, a na drugi, to sie w ogóle nie zanosi :-( Halinka, a kiedy teraz przyjeżdżasz do Wawy ? czas sprecyzować termin, ja muszę sie już szykować ;-) na Twój przyjazd :-)

Cześć Halik Jak tam święta ?? No i słyszałam, ze Ty do Warszawy sie przeprowadzasz ??? Ha - ale fajnie :-D

Emilka - te klapki z TS to taka mocno średnia jakość - nie warto ich kupować.

No i wczoraj byłam na obiedzie u Mamy, i się nie objadlam, ale stwierdzilam, ze już dość, i tylko będę piła herbatę. No ale i Marsy 2 lodowe i kanapka została zjedzona, i ciągle o żarciu myślalam, aż w końcu poszłam spać. I to mnie uratowało :-) No Myszorek z tym chowaniem żarcia, to jest świetny pomysł.

Myszorek - dla mnie "apetyt, jak zwykle" mógłby się źle skończyć, bo jak się nie pilnuję, to non stop bym jadła. Moluś - no własnie - też widziałam, ze Sto się o jakiejś czwartej wypowiadała - strasznie późno !