trzy kropki

Pewnie, że widziałam, u mnie też tak jest, tylko, że jest trawa odgórnie posiana, i nie można zmieniać. Ale Rybki ciągle nie moge sobie \"poukladać\", i ciągle mi sie myli, czy ma dom, czy mieszkanie w bloku. Ale musze sobie to zapamiętać. Moluś, a jaką chcesz sobie fryzurę zrobić ? W weekend - będę robiła NIC - wielkie nic - lenistwo na maxa.

Cześć Moluś i Rybka. To powiedz mi, jak zareagowali na tą Twoją wiedzę ? Utarłaś im nosa ?? No i wytłumacz mi raz a dobrze - jak Ty mieszkając w bloku sadzisz kwiatki ??

Cześć Emilka, i Sto Sto - dzwoniłaś ??

Cześć Myszorek Widzę, że Ci się weekend imprezowy szykuje :-)

Sto, ja bardzo czułam - a Ty czułaś w ogóle moją wodę toaletową, bo ja mam wrażenie, że mojej to dopiero w ogóle nie czuć.

Eeee Śmiała - nie widziałyśmy się - to nie można mówić, u której mniej, a u której bardziej spektakularne :-) Ale się zobaczymy :-D :-D Kurcze, już sie nie mogę doczekać tej wycieczki do \"Poznanianek\" :-)A teraz biegnę do tej kosmetyczki. Pa dziewczynki.

To na Tobie bardzo ładnie pachniało, bo tak to mi sie chyba ten zapach nie widzi. I bardzo intensywny jest ten zapach, prawda ?

Laurka, bo starzenie skóry tez jest genetycznie ustalone, i jak nie spędziłaś połowy życia w solarium, a Twoja mama się wolno starzeje, to kremy przeciwzmarszczkowe może Ci opóźnią proces starzenia o góra 30 % - taki artykuł o tym kiedyś czytałam.

No własnie Sto - miałam tez tej maseczki z drożdży spróbować i jakoś zebrac sie nie mogę. A czym Ty wczoraj pachniałaś ? Bo ładne było :-)

Tzn. oczyszczanie raz na 2 miesiące - co innego piszę a o czym innym myślę ;-) Laurka - ładna cera, to dar genów - tak myślę, moja siostra ma śliczną cerę, a w ogóle o nią nie dba. To właśnie osoby z problemową cerą tak o nia dają, a nie widać tego. Ty jak nie chodzisz do kosmetyczki, to wcale ale to wcale nie oznacza, że masz złą cerę.

O rany, ale mnie podliczyłyście - w sumie jak tak patrząc, to rzeczywiście tak jakoś przerażająco to wygląda. Ale to tak z boku - oczyszczanie twarzy mam raz na 2 tyg, a te kwasy, to mi sama dermatolog (a więc lekarz) mi zaleciłą, więc to w sumie leczenie. Czas w łazięce spędzony z racji tego, żem grzebuła, a te ilości kosmetyków, to taki mój grzeszek, i nie umiem go usprawiedliwic - ale nie używam wszystkiego na raz :-) Śmiała - wesprzyj mnie kobietko, bo chociaż Ty mnie chyba rozumiesz

Dla mnie to głupie, ale może im tak jest wygodnie. Nigdy bym tak nie chciała żyć. Poza tym to trochę dziwne, że wcześniej sie kochali, a teraz taka totalna obojętność.

Sto, ja tez nie rozumiem takich ludzi, jak jest źle, to niech robią wszystko, żeby to poprawic, przecież sie kochają. A jak nie - to po co żyć w takim pseudo związku. Niech nie mówią że dla dziecka, bo ono to widzi i takie wzorce z domu wyciąga.

Tzn. nie mam zastrzeżen co do urody, wyglądu swojej twarzy. Pewnie to i owo by sie poprawiło, ale na głowę nie upadłam. Laurka, ja o cerę dbam, bo muszę, nie jest pierwsa liga, że tak powiem.

Laurka, twarz przyzwyczajona jest do męczenia ;-) Należy jej się, jakby była ładna i grzeczna, to by tak nie miała ;-)

No to zadzwoń - dobrze dziewczyny mówią - co Ci szkodzi, jak nie będzie chciała żebyś z nią pracowała, to i tak by Cię \"ustrzeliła\" prędzej czy później, nawet jakbyś do niej nie zadzwoniła.

Sto, ja też bym zadzwoniła, bo wtedy będziesz wiedziała co i jak, ale trudna decyzja.

Myszorek, no o cerę trzeba dbac, a ja nie mam jej najpiękniejszej. A foty Ci prawdy nie powiedzą, bo tam mam makijaż. Śmiała - nowych fot nie ma - Myszorek ogląda moje stare, a ja sobie z nudów też przerabiam te stare.

Uffff........rany Sto, ale dowaliłaś ! hyba nawet Salomon by nie wiedział, co na to odpowiedzieć, no bo: nie zadzwonisz do niej, i będziesz się standardowo starała dostać do tej pracy, i moze Ci się nie udac. Albo Ci sie uda, a ona nie będzie chiała z Tobą współpracować, to Ci umowy nie przedłużą. Albo do niej zadzwonisz i ona się ucieszy, i bez trudu załatwi pracę, albo zrobi wszystko, zebyś jej nie dostała. A jak się rozstałaś z nią, po tej imprezie ??

Znaczy sie, to będzie trzeci zabieg z kwasem migdałowym, a nie trzy na raz :-) Co znaczy, że punktowe ? Bo coś nie zrozumiałam.

A to jakaś okazja jest ? Poza nieobecnością szefowej ? :-) Śmiała - tym razem idę na zwykłe, banalne oczyszczanie twarzy. W następny piątek, za ok. 2 tyg. ide na 3 kwasy.

Ha, ha Emilia - widać, że w TP pracujesz :-D Chyba tylko tam można pić naleweczki w pracy :-D

Myszorek, może Ty nie możesz kolczyków nosić ? Tak czasem bywa. Och, czy to takie dziwne, że tęsknię za Twoim słowem ? :-p ;-) :-D

Myszorek szkoda, bo nie powiem - brakuje mi Ciebie na kafe

Ja odliczam do 16.00 a na 16.30 idę do kosmetyczki i nie wykluczone, że jej tam zasnę ;-)