trzy kropki

A i coś mi się tam przypomina, że chyba 29.04 to jakieś takie duże spotkanie jest nas wszystkich, ale musze do kalendarza spojrzeć, bo nie pamiętam ;-) ;-) ;-) :-D :-D

No musicie mi wybaczyć - wstyd mi, że taka rozstrzepana jestem, ale chciałam Wam powiedzieć, że doskonale pamiętam o moim własnym spotkaniu ze Sto w środę - tą środę. Więc nie jest ze mną jeszcze tak źle :-p

A kto sie dzisiaj z kim spotyka na żywo ?? Znowu o czymś nie wiem ???

No za wiele nie napisałyście, jak ja byłam na spotkaniu z przełożonym, i dostałam lekką naganę, że się spóźniach. Dupek :-p Moluś, tak myślałam, o tym stroju dla Ciebie, i osobiście moim zdaniem, to bym Ci doradziła jakis jasnoszary garnitur, ale taki materiał, który ma jakąś ciekawą fakturę, nie gładki.

Pięknie Rybko, naszą Laurkę przechrzciłaś :-D :-D :-D :-D

Szary, granatowy, czarny, brązowy, biały - ta są wg mnie uniwersalne kolory, i zawsze można zmienic koszulę, dodatki i garnitur będzie wyglądał inaczej.

Moluś, zależy jaki masz ten czerwony kolor włosów, ale czerwony raczej do bordowego pasuje, zwłaszcza, że jedno to garnitur, a drugie to włosy :-) A mocno czerwone masz te włosy ??

Bordowy garnitur - brzmi ambitnie :-) Powiem Wam, że ja też muszę uzupełnić garderobę o co najmniej jeden garnitur, a kasy nie mam :-o Rany, zawsze tej kasy brakuje :-(

A wiecie, że ja nie widziałam tej wpadki Dancewicz.

Laurencja, a co Ty Molusia namawiasz na sukienkę ? Ja byłam w garniturze na weselu, i dziękuję Bogu, że nie kupowałam na tą \"zajebistą\" okazję sukienki, bo nie dosć, że niewygodnie, to jeszcze bym kasę wydała.

Cześć Belluś :-) Ja też żałuję, że pierwszych dwóch edycji nie widziałam. Nie krytykuję drewnianych tancerek, bo sama taką jestem, i wiem, jak cholernie trudno się jest \"rozluźnić\". Dlatego lubię Olę K., bo wiem, że ma \"drewniany problem\". Wydaje mi się, że Kręglicka też taka trochę drewniana jest, ale też lubie tą parę. Liczyłam, że sie \"popastwię\" nad Koroniewską, bo jej nie lubie, ale okazuje sie, że bardzo ładnie tańczy. Wg mnie, najmniej do tańca to się Renata Dancewicz nadaje, i szkoda mi jej partnera, bo sympatyczny facet. Więc same widzicie - lubię wszystkich :-) Myszorek, a masz gdzieś zdjęcie tej sukienki ??

Powiem Wam, że I edycji w ogóle nie oglądałam, widziałam tylko finał, jakoś tak przypadkiem. II edycję oglądałam, o ile miała czas, no i finał też widziałam, a w II edycję sie wciągnęłam i oglądam od początku. Stwiardziłam, że to fajny program, promujący taniec, a odkąd sama chodziłam na kurs, to wiem, jak to trudno sie nauczyć, a jak łatwo krytykować. Dlatego lubię tam wszystkich, nie mam chyba ulubionej pary, każdy się stara, i szkoda mi tych, co odpadają.

Mi sie nie podobała sukienka, a Skrzyneckiej po prostu nie cierpię w tym programie - rany, ale ona głupoty pieprzy. Cześć Laurka :-) Myszorek, a jaką sukienkę mierzyłaś ??

Ja byłam w Radomiu, rany, ale nas Mamy Wajchy spasła - jak prosiaczki normalnie.

No cześć :-) A gdzie reszta ?? Laurka, Stokrotka, Bella, Śmiała, Moluś ??

No proszę, prawie już za 15 dziewiąta, i nikogo tutaj nie ma ?? Co jest ? Meldować mi się tu szybciutko :-)

Koło poczty, mówisz ?? To chyba coś mi świta - a to nie jest klub ? Nie zadymią tam nas, anie nie zagłuszą ?

Wiesz co ? Ja nie wiem, gdzie to jest. Muszę sprawdzić, bo może to rzeczywiście koło mnie, a ja nie wiem :-o Ale o ulicy Mazowieckiej, to pierwsze słysze ;-) Ten Paparazzi, to koło Galerii Centrum może jest, albo kina Relax ??

Rany, kobieto, ja ani nie wiem, gdzie jest Mazowiecka, ani gdzie Enklawa, a co tam obok jest ? Jakie sklepy ? Może po tym poznam :-)

No, jak sie spotkamy, to Ci powiem, który to :-) A gdzie jest paparazzi ??

Ha, ha - dogadujemy się jak nie wiem co :-D Powiem tak - pracuję w centrum, i mam właściwie wszędzie blisko, więc na pewno coś wybierzemy. Do środy jeszcze czas :-)

Może byc też tam, na Nowym Świecie, tam jest rzeczywiście dużo kawiarni, i też mam w miarę blisko, bym była tak ok. 16.30 Rany, nie mam pojęcia dlaczego aż trzy razy się wpisało ??

No a nie ukrywam, że mam do cofee Heaven kilka kroków od pracy, więc mogłybyśmy się tam umówić nawet już 10 po 16.00. Skąd Ty byś jechała ?

No a nie ukrywam, że mam do cofee Heaven kilka kroków od pracy, więc mogłybyśmy się tam umówić nawet już 10 po 16.00. Skąd Ty byś jechała ?

No a nie ukrywam, że mam do cofee Heaven kilka kroków od pracy, więc mogłybyśmy się tam umówić nawet już 10 po 16.00. Skąd Ty byś jechała ?