Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. Rybko, ja bym bardzo chętnie poszła na zakupy, ale mi kasy szkoda, bo ten Londyn, ale powiem Wam, że cienko będzie - chyba z 20 funtami tam przyjadę - no to poszaleję :-o Ale teraz w ciągu tych 2 tyg. to kasa mi będzie szła \"jak woda\" - te peelingi, fryzjer, wosk.......why now ?????
  2. No pewnie, tak jak wczoraj i przed wczoraj - ale fakt, przedwczoraj, to może byłaś, ale wczoraj na pewno nie. To teraz czekamy na wyjaśnienia Halinka - , jeśli zły nastrój spowodowany jest facetem, to powiedz co Ci leży na sercu, a my Ci na pewno pomożemy :-)
  3. Ale jakieś ciuchy można tam kupic, prawda ? Tzn. w Starym Browarze. Proszę, proszę, któż to do nas zawitał :-p
  4. Myszorek, znowu głowa Cię boli ?? Rybko, ja w Poznaniu kojarzę tylko Stary Browar - fajne są tam sklepy ?
  5. Co to jest ta Panorama ? Rybko, oświecisz koleżankę z Mazowsza ? :-)
  6. Rany, tu wszystkie prawie z Poznania jesteście :-p
  7. Myszorek, a mi się podobało, bo denerwuje mnie to, że musze czekać aż tydzien, żeby zobaczyć co się będzie działo. Tylko reklamy mnie wkurzają Ogólnie uważam, że II część jest chyba lepsza, niż I, i w ogóle bardzo podobają mi się ciuchy Susan, to, jak Bree i Lynette wyglądają, i nawey Gabrielle jakby lepiej wygląda. Śmiała - cześć :-)
  8. Cześć Myszorek, Rybka, i Moluś Myszorek - oglądałaś Gotowe na wszystko ? Rybka - opowiadaj, co tam sobie zrobiłaś :-)
  9. Pierwsza :-D Cześć :-) Dzisiaj piąteczek :-D :-D
  10. No to Myszorek, masz bardzo wrażliwe uszy :-) Zbieram się, wiesz, że dzisiaj Gotowe na wszystko ? Dwa odcinki !!
  11. Ech, kobieto, rzeczywiście kiepsko, ja bym jednak spróbowała wyjąc, i włożyć to, które kosmetyczka Ci wstrzeliła, bo one leczą.
  12. Rany, Myszorek, to Ty weź te srebrne kolczyki, kobieto. Jak głowa ?
  13. Ja też mam apetyt - nie mogę powiedziec, żebym jeść nie chciala Już sam fakt, że poszłam wczoraj na obiad do stołówki o czymś świadczy, bo na 2 lata pracy jadłam tam obiad może ze 3 razy, zawsze salatka i kanapka mi wystarczyły. Ja to sobie tłumaczę tym, że jestem przed okresem, ale może to inna przyczyna. No nie objadam się jakoś strasznie, ale też nie powiem, żebym sobie odmawiała :-o Dlaczego Laurencja sie nie pokazuje ?? Ani Rybka, ani Stokrotka ??
  14. Cześć Wam :-) Jestem, do 13.00 byłam na spotkaniu, teraz dopiero mogę z Wami pogadać.
  15. A bo widzisz Rybka, ja bardzo dziecinna jestem, mam w domu pełno takich gadżetów. Tzn. lalkami się już nie bawię, zresztą nigdy się nie bawiłam - preferowałam zawsze misie pluszowe :-) A teraz mam dużo dziecinnych spinek do włosów, gumek, poza tym wszelkie akcesoria biurowe, to aż wstyd przyznac - taka dziecinada, że hej. Jakieś długopisy w misie, notesy kolorowe. Jakies zboczenie, czy co ? ;-) A już zęby wampira, to same rozumiecie, zawsze o takich marzyłam, a teraz leżą sobie w szafce. Oczywiście w pracy kryję sie ze swoim \"nałogiem\", nie mam zbyt wielu dziecinnych rzeczy.
  16. Bo to jest Myszorku takie coś - długi, żelowy język, taki jak żelki z Haribo, a do tego takie plastikowe zęby wampira. Ot i cały sekret. No ja też nie wiem, dlaczego nikt inny oprócz nas się tu nie odezwie. A już Laurka, to ja nie wiem, co sobie myśli :-p
  17. No ale Rybko, za dobry to on w smaku nie jest ;-) A jaki masz kolor ?
  18. Ha, ha - Rybka, ja wiem o jakich zębach i języku mówisz :-D :-D :-D Ostatnio właśnie sobie takie kupiłam, bo moim marzeniem z dzieciństwa, było mieć \"zęby wampira\", no a marzenia powinno się spełniać :-) Ale mieli śmieszny pomysł :-D :-D
  19. Rybko - ja też wolę cebulę niż ciastko ;-) Zawsze byłam taka słona a nie słodka :-) Chociaż z wiekiem mogę więcej słodyczy zjeść. Myszorek - no masz rację, to ja już wolę nie mieć chatu po rodzicach, czy dziadkach :-) Ciekawe gdzie Laurka zniknęła ??
  20. Eeee Rybka, ten obiad to żadne tam z okazji dnia kobiet - sama sobie go kupilam, nikt mnie nie zaprosił. Szczerze mówiąc to przełożony złożył mi życzenia, a od kolegów dostałam czekoladki i kwiatek - tulipan
  21. No pewnie, że lepiej nie mieszkać z rodzicami, jak sie już jest w \"pewnym wieku\", bo to na dobre nikomu nie wychodzi. Bardziej myślałam o tym, że fajnie by było gdybym od rodziców chałupę dostała :-) To by było dopiero. No ale nie dostałam, to sama się starac będę :-) Wiecie co ? Skusiłam sie na obiad, w naszej \"stołowce\" - alurat był gulasz - rany, ja nie wiedziałam, że to takie dobre jest - normalnie pychota, i to jeszcze z kaszą było. Teraz siedzę jak głupek i rozpamiętuję smak :-)
  22. No to Myszorek, ceny mocno w górę idą - 3 lata temu, mieszkanie o podobnym metrażu, tuż przy metrze Kabaty kosztowało właśnie 250 tys. - nowe. A Bemowo jest trochę mniej atrakcyjną dzielnicą. Rany - straszny jest ten rynek - bardzo szybko rosną ceny. Z jednej strony to źle, bo dom pewnie zas zrujnuje, a z drugiej, to wartość mojego mieszkania rośnie. Ale to i tak na jedno wychodzi, bo i mieszkanie rośnie i dom, więc i tak na jedno wychodzi. Przeraża mnie to wszystko - szkoda, że nie mam tego domu \"od urodzenia\", ale wtedy to bym z rodzicami jeszcze mieszkała.
  23. Myszorek, a w jakiej dzielnicy ona je kupuje ?
×