trzy kropki

Rany, też bym chciała mieć takiego fryzjera, czy fryzjerkę - że bym sobie usiadła na fotel, i nie martwiłabym się resztą. Ale macie fajnie :-) Raz jak poszłam zrobić sobie balejaż, to nie dość, że wydałam 200 zł, balejażu w ogóle nie było widac, i właściwie to całe szczęście, bo zamiast blond pasemek wyszły pasemka w kolorze \"sików\" - ale byłam wściekła - i jeszcze ten durny fryzjer wmawiał mi, ze pięknie wyszło - DUREŃ

Rybka - najważniejsze to sie zmieniać, ja lubię zmiany swojego wyglądu :-) Chyba większość kobiet lubi. Fajnie masz, że masz taką fryzjerkę, bo ja nadal nie mogę znaleźć takiej dla siebie, i za każdym razem jesem u innej osoby. Myszorek, a Ty nie możesz tam zadzwonić ??? Masz numer ?

jakies bzdury powypisywałam - no więc: Sa ciemniejsze niż były, ale to dla mnie dalej jest blond :-)

Zdjęcia widziałam - myślałam, ze będziesz miała brązowe włosy :-) A tak są ciemniejsze, niż były. Odpowiedziałam na Twojego maila, więc jakbyś miała chwilę, to odbierz. \"Naga widownia\" ?? Mnie by to nie zrelaksowało.

Rybka, a powiedz coś - ciężko było, jak Twoje wystąpienie, brawa były ?

Ach, to straszne ;-) I widzisz, dlatego po kąpieli używam balsamów - co inna część ciała, to inny balsam ;-) A co tak ucichłyście ?? Halinka miała dzisiaj być i co ? Gdzie jest ???

Bo mi to daje energię na cały dzień :-) A tak serio, to oczywiście nie zawsze robię takie zabiegi rano, cześciej latem. Ale jak nie robię, tylko niby \"szybki przysznic\", to i tak tyle mniej więcej schodzi. Myślisz Laurka, ze skórę sobie zetrę ? :-D

Nic - kompletnie, coś im serial usechł, pomimo takich sensacyjnych wątków :-o Tylko Grześ i Ziębowie ratują go jescze. Orędzie \"wielkiego ptaka\" tez widziałam - lepsze niz NW :-D :-D

Ano bo wiesz, ja tam tak nie stoję, jak sierota pod tą wodą, ale robię sobie jakieś peelingi, masaże, ujędrniam uda, posladki, biust, potem siedzę z odżywką na włosach, i tak jakoś schodzi te 40 min. A tak w ogóle Bellus, to co u Ciebie słychac ? Jaki masz humor ?

Ha, ha dobry jest. Nie wiem, czy remament by coś pomógł - chyba jestem po prostu powolna.

Prysznic, to mi zajmuje 40 min., makijaż ok. 20 min., i tak czas leci...... a tu już trzeba wychodzić, i najczęściej nie zdążę sie uczesać, i jadę do pracy z taką \"fryzurą\", i dopiero w łazience w biurze sie czeszę.

No widzisz Laurka, mi 10 minut to zajmuje mycie twarzy rano - nie mam pojecia jakim cudem tak długo to trwa !!!

Kobieto (Laurko) ja nie wiem, jak Ty to robisz, że Tobie to tak mało czasu zajmuje :-) Musisz mi chyba jakieś korepetycje dać, czy coś :-) Rybka - ja to już sama nie wiem, co tu się działo, jak Ciebie nie było - i wszystko i nic.

Cześć Rybka :-D :-D :-D :-D Nareszcie, kobietko się odezwałaś. Bardzo sie cieszę, że sukces w stolicy odniosłaś - teraz sobie możesz spocząć na laurach :-)

No jakoś tak wypada, że najczęściej jeździmy razem, ale ja cała w nerwach, że się spóźnię, ale jakoś nie mogę się zmobilizować, żeby się na autobus przesiąść :-) Za to wracam środkami komunikacji miejskiej - a jakże :-) Niezapomniane przeżycia to są :-)

No bez komentarza, bez komentarza :-p Ostatnio dokonałam pewnych obserwacji - że moja Wajcha szykuje się jeszcze dłużej, niż ja ! Je śniadanie, czytając przy tym gazetę, potem 20 min. wybiera skarpetki, a ja w tym czasie dostaję zawału, że znowu sie spóźnię do pracy !

Myszorek, ja w łazience najdłużej spędzam czas. Ubranie mam już przygotowane, nie prasuję rano, kanapek nie robię, i czasu nie mam........

Myszorek, ale muszę w pracy wyglądać elegancko - garnitur, kostium, fryzura, nienaganny makijaż - więc nie mam wyjścia - muszę wstawać tak wcześnie, bo tyle zajmują mi przygotowania - ani minuty krócej, niestety :-o

To, to też bym chciała Myszorek, wiesz :-) Jak człowiek wstaje za dziesięć szósta, to chciałby żeby i z nim wstawał też \"cały świat\", a tak to mam wrażenie, że jestem budzona w środku nocy :-(

A ja już mam dosyć śniegu, zimy, mrozu i zimowych ciuchów - dość Czołem

No to Laurka moje gratulacje :-) Ja trochę ostatnimi czasy sie nie pilnowałam, ale teraz znowu wracam do tego, i w sumie chyba wagę kupię, bo nawet nie mam pojęcia ile ważę. Spodnie wszystkie mam luźne :-) Laurka, w lato powalimy wszystkich :-D :-D Dobra, ja już idę, bo muszę Olgę wpuścić do mieszkania, co by posprzatała, pa pa :-)

Czyli jednak - to sprawka Pluji :-) I jak zareagowała, jak jej pokazałas zgubę ?

Ha, ha Laurka, to Ty dobra jesteś :-D :-D Mi się takie \"cuś\" nie zdarzyło. Zapomniałam o tym zestawie pedałów, dla instruktora - to wyjaśnia dlaczego nie ma wypadków. A kapcie sie znalazły ??

Eeeee Laurka, chyba aż tak źle nie jest ;-) W końcu, czy słyszałaś o wypadkach śmiertelnych spowodowanych przez eLKI ? Ja o żadnym, i jakoś nikomu pedały się nie pomyliły......

W ogóle dziwi mnie czasem brak wyobraźni niektórych ludzi - pierwsze przykazanie pieszego - szerokim łukiem omijać \"elkę\" :-) Ja czasem już o tym zapominam, ale Ty mi skutecznie przypominasz :-) Kiedy masz egzamin ?