Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. Ja weekend spedziłam na totalnym lenistwie - kanapa i DVD :-)
  2. No właśnie ja tez o smsie myślałam, ale nie chciałam sie narażać na złość - bo to moze za wcześnie ? ;-) Ale w sumie dzień sie już dawno zaczął, no nie ? Jak spędziłaś weekend ??
  3. Ja aż taka rodzinna nie jestem, ale masz rację, mieć blisko rodziców, to jest dobra rzecz. Doceniam to teraz, jak moja Mama przeprowadziła się spowrotem do Warszawy. Pewnie, żal, że na wakacje nie można wpaść na mazury, ale lepiej jak mieszka blisko, niż miałaby siedzieć sama w dużym domu, beż nikogo z rodziny. Myszorek, myślisz że można by już Laurencję obudzić ? ;-)
  4. Uffff, no to już wszystko rozumiem ;-) No to Myszorek daleko nie miałaś :-) Nie to co ja - jakieś 270 km. na północ. No to fajnie miałaś, chata cała Twoja, ja się \"tłukłam\" przez pierwsze 2 mies., w pokoju z babcią - takie były awantury, że babcie moja Mama zabrała do siebie, a ja mieszkałam sama w pokoju, ale potem, to już szukałam stancji, bo nie chciałam z rodziną mieszkac. A stancje w Wawie, to normalnie taka różnorodność, że książki możnaby pisac.
  5. Poczekaj, trochę cierpliwości - Kropka \"składa fakty\" ;-) Fakt I: - Myszorek studiował w Waie, Fakt II: - Myszorek i Jego rodzice mieszkają pod Warszawą, Fakt III: - Teraz Myszorek mieszka w Poznaniu, koło Rybki :-) Dobrze ? :-D Zrozumiałam ?
  6. No to jak mieszałaś w Wawie, i studiowałaś tam, to czemu nie mieszkałaś z rodzicami ?
  7. Myszorek, to tak, jak ja - na I roku częste odwiedziny, a potem skończyło się odwiedzaniem raz na kwartał. Wracałam z wałówką, a przyjeżdżałam głodna ;-) Zresztą i tak nie miałam źle, bo studiowałam w Warszawie, gdzie cała moja rodzina mieszka. A Ty Myszorek, w jakim mieście studiowałaś ?
  8. No to Myszorek, masz szczęście, bo tabletki to chyba najwygodniejsza i najlepsza metoda. A tak w ogóle, to dlaczego Halinki nie było w ten weekend w domu ?? A może była, ale sie nie odezwała ? Ciekawe jak tam Laurki dieta ? Jak Rybka w szaleństwie pracy daje radę ? No i gdzie jest Bella ? Stokrotka, a czy glonojad jest nadal glonojadem ? ;-)
  9. A po tych nic Ci się nie dzieje ? Ja pamiętam, ze jak brałam tabletki, to nieznacznie poprawiła mi się cera (ale tylko nieznacznie), włosy mi się trochę mniej przetłuszczały, no i może biust urósł tak o 20%. Poza tym nic specjalnego sie nie działo. Nie utyłam, nie schudłam, nie zmniejszyła mi się ochota na seks, nie miałam nadmiernego owłosienia. Dla mnie tabletki są super. Szkoda tylko, że nie mogę ich brać :-o !!
  10. To chyba tabletki jakiejś nowej generacji, bo o nich nie słyszałam. Czemu tamte Ci nie pasowały ?
  11. Myszorek, a jakie Ty tabletki bierzesz ? Tzn. wiem, że antykoncepcyjne, ale jak się nazywają ?
  12. Cześć Myszorek :-) Jak wizyta u gina ? \"Miło i przyjemnie\" ? ;-) Sto - ja tez lubie pić wino z ładnych kileiszków, tak, jak i jeść z ładnej zastawy - zupełnie inaczej wszystko smakuje.
  13. Cześć Wszystkim w ten mroźny poranek :-) Wyciągnęłam nasz topik z odmętów 7 strony !
  14. No i oczywiście znowu po moim wpisie żadna juz słówka nie pisnęła ;-) Idę do domu coś zjeść - pa
  15. No MYszorek, i H&M i w Terranowie znajdą sie fajne ciuchy, ale większość mnie, że tak powiem rozczarowuje. Myszorek, udanej wizyty :-p
  16. Stokrotka, a jak jakościowo ciuchy z Teranowy ?? Bo ja nie mam najlepszego zdania.
  17. Laurka - dziecko podejrzewasz o takie niecne czyny, i to swoją ukochaną Pluję ?? Niedobra Ty :-p
  18. A ja tak po trochu mam Laurki dietę - czyli mniej jem, i po 18.00, no dobra po 19.00 staram się nic nie jeść, ani nawet nie pojadac, i po trochu jestem na diecie Stokrotki, bo nie jem (czy też staram się nie jeść) białego pieczywa, bo ziemniaków to w ogóle nie jem, ale bez makaronu, to życ nie mogę. Ech, trudno byc kobietą, no nie ? ;-)
  19. Sto - tylko bez znęcania się nad odchudzającymi, prosimy ;-)
  20. Też myślałam o tipsach, kiedyś tam, ale mi sie nie podobają bo są takie grube jakieś te paznokcie i zawsze kwadratowe, czy to nie może być np. migdałowy kształt ?? Nie wiem. A poza tym, ja lubie krótkie paznokcie, wiec po co w sumie kasę mam wydawac na tipsy. Ta koleżanka mi mówiła, że uzupełnianie jest co miesiąc, i kosztuje (to było 2 lata temu) 60 zł./mies. nie wiem, jak jest teraz.
  21. Też słyszałam, ze trzeba je uzupełniać. Nigdy nie robiłam, więc nie wiem, gdzie w Wawie można zrobić niedrogo i dobrze tipsy. Miałam w starej pracy koleżankę, która miała ładnie zrobione tipsy, ale oczywiście nie pamiętam gdzie ona je robiła, i czy mi w ogóle mówiła gdzie. Moja Wajcha czasem się wydaje takim piep.......(pi,pi,piiiiiii) egoistą, i taką beztroską pierdołą, że wierzcie mi, naprawdę nie wiem, czy chciałabym mieć z Nim dzieci, bo wszystkim musiałabym się sama zajmować. Jego niefrasobliwość mnie czasem dobija, więc terz nakrzyczałam, ale myśle, że to nic nie da Sto - może poszukaj w necie jakichś salonów kosmetycznych, co robią tipsy ? Może zdjęcia ich tez mają ??
  22. Ha, ha Sto - ja też dzisiaj na Wajchę nakrzyczałam, i nawet w myślach wyzwałam Go od \"glonojadów\" :-D To Twoje określenie jest świetne - od razu poprawia humor :-D
  23. Belluś, a ja też \"jak Bóg\" da za jakieś 2 lata (może). Cześć Sto :-) dla koleżanek, które lubię, mam więcej tolerancji :-D :-D więc spoko - nie denerwuję sie na Twoje przeżycia :-)
  24. Właśnie widzisz, Laurka, jak stwierdzę, że nie poświęcam się dla nikogo, tak, jak to ładnie napisałaś - to będzie znak, że jestem gotowa na dziecko :-) Na razie przemawia przeze mnie egoistka ;-)
×