trzy kropki

jakoś trudno mi sobie z tego klipsy wyobrazić :-) A nie ciężko Ci, albo np. ucho Cię nie boli ? Ja mam dzisiaj różowe biedronki, kolczyki. Tak chciałam jakoś wiosnę zaakcentować :-)

Mysza, to straszne, co mi wczoraj uświadomiłaś z tym aniołem :-o ;-) A byłam pewna, że to było w szkole średniej I mam kilka lat wyrwanych z życiorysu :-D Jakie masz te klipsy ?

Coś mi tu nie pasuje......bo, że dom kupili to pamiętam, ale Monika w ciąży ?? Muszę w takim razie jeszcze raz kiedyś, przy okazji luknąć na ostatni odcinek.

Moluś, Monika nie może być w ciąży, bo Chandler ma jakies tam niezdolne plemniki ;-) I adoptują. Może Ci się z Rachel pomyliło, bo ona była w ciaży, ale chyba w 9 serii. Rybko, ja podobnie jak Laurka nosze dłuuugie, do ziemi, żeby też obcas przykrywały, dopasowane, ale nie obcisłe, i lekko rozszerzane ku dołowi, albo proste. I zawsze ale to zawsze są to biodrówki. Przymierzam się do zwężanych, tzw. rurek, ale jakoś mi nie podchodzą. Wczoraj kupiłam sobie sweterek, bluzkę koszulową, i kapelusz :-D I wszystko \"od czapy\", ale ładne i niedrogie było ;-) Emila, zaglądaj częściej. Gdzie Ty teraz pracujesz ??

Jak to, jak na studiach ?? To niemożliwe, jak dziś pamiętam, że przychodziłąm ze szkoły, jadłam obiad, uczyłam się, a potem schodziłam na Klan i na anioła - i razem z Mamą oglądałyśmy. No nie może być !! Na studiach, powiadasz ?? To jak to możliwe ?? ;-) Może końcówka była, jak na studia poszłyśmy, bo o ile pamiętam, to ostatnich 2 mies. i ostatniego odcinka to nie widziałam. Nad czym ubolewam straszliwie ;-)

Wow, Mysza, ale szał :-D Chyba na żaden serial tak nie czatowałam. O ile sobie przypominam, to w LO oglądałam Klan i Zbuntowany Anioł - i bardzo mi się anioł podobał :-)

Ja w LO, to nawet nie miałam pojęcia, że taki serial, jak Friend to istnieje ;-) A teraz raz na jakiś czas w weekendy wypożyczamy kilka płyt, i sie cały czas okazuje, że jakiegoś tam odcinka to nigdy na oczy nie widzieliśmy. Mysza, jedziesz dzisiaj po swoją torebkę ?? :-D

A nie łatwiej by było wypożyczyć już wszystkie płyty ?

A to oni jeszcze nie zaadoptowali ? Rany to TVN7 jest jednak do tyłu. Monika i Chendler zaadoptują 2 dzieci - bliźnięta, ale nie pamiętam jakie \"płcie\".

Pa Laurita Myszorek, właśnie ostatnio się natknęłam znowu na Przyjaciół w TVN7, i to coraz nowsze odcinki. Może w końcu 10 seria pójdzie ;-)

Ej no, a Ross, z Przyjaciół to do pediatry chodził, więc i Ty możesz - a co ;-) Ha, mam dobrą wiadomość - chyba jednak wpadnę dzisiaj do kilku sklepów :-D

Chyba do wracza, co sama będziesz wycinać i wyrzucać :-p A nuż to potrzebne ;-)

No ale tak załóżmy po roku, to się Wam nie nudzą te kolory żywiołowe ? O Laurka, to jak strzeliło Ci coś, to pojęcia nie mam, co z tym dalej :-o

No a mi się kolory szybko nudzą, tylko biały jakoś trwa ;-) Laurka, albo źle spałaś, albo źle spałąś i na dodatek Cię zawiało. jak po 2 dniach Ci nie przejdzie, to powinnaś iść do lekarza. Tak mi Mama zawsze mówi :-)

Wygląda, że w kolorze ścian jestem tradycjonalistką, i jednak najbardziej lubię białe ściany :-)

O nie, Rybko, tylko nie jasnozielone łazienki ;-) Ja już na swoją nie mogę patrzeć !

Rybko, a czemu porezygnowałaś z tych swoich pomysłów z czerwonym, czy brązowym ?

No to domyślam się jaki bank. Wiem, ze mówiłyśmy, ale nie pamiętam, czy już wtedy powiedziałaś na który jesteś zdecydowana. U mnie Wajcha non stop w chałupie gada o domu, więc mi ten temat nie przeszkadza - uodporniłam się ;-) A poza tym, to Ty wcale na ten temat nie mówisz dużo :-)

Rybko, a w jakim banku w końcu się ubiegacie o kredyt ? Oczywiście nie mów, jak nie chcesz publicznie ujawniać tej informacji :-)

Hmmmmm Rybko, ja chyba coś przeoczyłam, ale na co Ty czekasz od tego banku ?? Laurka - wcześniej tego nie skojarzyłam, ale dopóki Wajsze ktoś nie powiedział, ze może mieć chore zatoki, i nie zaczął ich leczyć, dopóty non stop smarkał, i miał niby katar - co tydzień był chory. Więc może Pluja też ma to od zatok właśnie.

Oj tam Mysza, potraktuj Wiśniewskiego jako małe, egzotyczne, zwierzątko. A co robi z TVN, to ich sprawa i ryzyko. Mnie MW ani ziębi ani grzeje - zawsze uśmiech niedowierzania mi się na twarzy pojawia, jak go widzę, bo on za każdym razem jest bardziej tandetny ;-) Poszłabym dzisiaj na zakupy, ale nie mam czasu, a potrzebuję takich bluzek. Trudno, zawsze to kasa w kieszeni.

No ślub, jak slub, pewnie był w stylu Michała :-D :-) Musiało być pewnie rzewnie, kiczowato no i sama nie wiem jeszcze jak - ale pewno szoł był :-D Nie chce mi się dzisiaj pracować Muszę sobie parę bluzek kupić, takich bawełnianych, nie z kołnierzem, i się zastanawiam gdzie takie coś mogę nabyć ?

Moluś, no bo jeszcze masz z kilka miesięcy, zeby do Ciebie to dotarło ;-) Po zupkach typu instant, to od razu mogę brać zwolnienie, i do łóżka się kłaść - rozwalają mi żołądek.

Ja dopiero zjadłam suchara i kilka śliwek suszonych, a tu już rosół był :-) Rybko, takie osiedle domów mi pokazywał. Ono sie dopiero buduje. 26 km od centrum Warszawy, ogrodzone, strzeżone, cena przystępna, ale....... ja jednek nie wiem czy chcę opuszczać wygodny blok. Poza tym przerażają mnie dojazdy. Poza tym - jeden mały mankamencik - nie podobaja nam się te domy za bardzo. Nie uważam, ze przedszkola są złe, sama chodziąłm, i sie cieszę, bo to dobra rzecz. Uważam, ze z Laurki przedszkolem jest coś nie tak.

Nie wiem, w takim razie po co te przedszkola są..... No bo z idei, to są jak najbardziej przydatne, ale w praktyce ta idea pozostawia wiele do życzenia. W sobotę i w niedzielę miałam migrenę :-( Nie było ładnej pogody :-( Wajcha wywiózł mnie pod Warszawę i pokazywał (znowu) jakieś domy, i głowę mi zawracał. W niedzielę byliśmy u koleżakni, tej z dzieckiem, i poczęstowała nas obiadem, po którym już do końca niedzieli nie wychodziłam z kibla, bo wymiotowałam + ból głowy. Gdzieś mam taki weekend W ogóle nie czuję, że było coś takiego jak sobota i niedziela