trzy kropki

Belluś cześć :-D Czy ja dobrze pamiętam, że Ty do Egiptu jedziesz na święta ? I wyjeżdżasz już w czwartek ???

Stokrotka nie przejmuj się teściową, ona ma jakieś stare, nieaktualne zasady zakodowane. Jesteś ostatnią osobą o której bym pomyślała, że jest leniwa :-) Rany, jak ja nie lubię taki bab, jak Twoja teściowa :-(

A jakby wyszło, że tylko tu siedzisz, to co ? To co By sie stało ? :-D Urwanie głowy, czy jak ? ;-)

Boże dziewczynki, nie prześcigujcie się tak w tym sprzątaniu :-) Ja nie przepadam za Lenorem, za to śmiało można by rzec, że jestem uzależniona od płynu E \"Apple blooslom\", czy jak to się pisze :-)

Dzięki Stokrotka za wyjaśnienie :-) Przypomniała mi się historia - moja Ciotka ma w kuchni brązowe płytki na podłodze, o wymiarach tak 15 cm. na 15 cm. I odkąd pamiętam to tam między tymi płytkami fuga była ciemnobrążowa. No i Ona teraz robiła remont i zmieniała kolor szafek z ciemnych na jasne, i okazało się, że fugi na podłogach też ma jasne, tylko trzeba je doczyścić.....no i Ona wyszorowała jakieś pół metra tych płytek - fuga rzeczywiście okazała się jaśminowa, ale wyglądało to brzydko i można było dostac \"oczopląsu\" - jak szachownica, białe - czarne - białe. No i cóż było robić - Ciocia brudne fugi zostawiła, a te umyte trzeba dobrudzić ;-)

O kurcze - fugi Stokrotka myjesz ??? Właśnie nauczyłaś mnie czegoś nowego - że fugi też się myje :-) Tylko po co w sumie ? I skąd wiadomo, czy są czyste ? Eeee nie wiem, czy kiedykolwiek będę takie rzeczy robić. W sumie też mam posprzątane, bo z tydzień temu była u mnie dziewczyna i posprzątała całe mieszkanie, to może ewentualnie odkurzę, bo w sumie się brudzi. Ciast nie pieczę, nic nie gotuje, mój wkład w święta, to zakup ok. 6 litrów jakichś soków i owoców. Laurka - nie denerwuj sie jak możesz rozmową. Pamiętam, jak byłam na rozmowach do swojej obecnej pracy, i akurat tak się złożyło, że straciłam bardzo bliską osobę, a musiałam pójść na rozmowę. To byłą \"jazda\", bo nie wiedziałam czym bardziej sie stresować, utratą ukochanej osoby, czy rozmową. A w ogóle to moim największym problemem wtedy bylo, żeby się na rozmowie nie rozryczeć. Jakoś mi się udało. Więc Laurka, dasz i Ty radę :-D

Cześć Laurko :-) Krzyczę, nie krzyczę - ale coś dziać się musi :-D Jak chcesz, to wyrzymaj w diecie, będę Cię wspierać, a jak nie chcesz, to nie rób diety, tak jak ja, to sobie o jedzeniu pogadamy ;-) Wiesz, gdybyś się nie odezwała, to miałabym wrażenie, że sama jestem na kafe. Całe szczęście, że mnie uratowałaś. A wiesz może gdzie jest Myszorek ???

Myszorku, nie denerwuj się, wymien szybko bilety - ważne, że jedziecie, no nie ? :-) Laurencja, a czego się spodziewasz ? Święta idą, koniec roku, to dziewczyny zapracowane.

Witam cieplutko, w ten zimny dzionek :-)

Uffff, trochę oddechu - Laurko kochana, na rozmowy kwalifikacyjne trzeba chodzić, nawet tam, gdzie nie chcemy, żeby nas przyjęli, bo to jest świetny trening Twoich umiejętności, nerwów. Jak sobie na parę rozmów pójdziesz, takich treningowych, to potem Ci będzie o wiele łatwiej :-) A mężowi pod choinke kup książkę - jak obsługiwac komputer ;-) Myszorku - fakt - tłumy tu dzisiaj na kafe :-)

Cześć :-) Ja dziś po urlopie, więc mam trochę spraw, spotkań, więc mnie nie będzie, niestety :-o Myszorek, Stokrotka - cześć Wam :-) Laurka - o rany, ale się wkurzyłaś - a nie możesz MU powiedzieć, żeby niczego niestandardowego w kompie nie robił ?? Jak taka psuja z niego ? A tak w ogóle, to nie denerwuj się

Myszorek, a gdzie Ty się przeprowadzasz ???? Laurka - jak tam Twoja praca ?? Walnięta, Cat - gdzie Wy jesteście ??

Byłam dzisiaj w centrum hadlowym i od razu uderzyła adrenalina, i się wkurzyłam - ślepy tłum, obijający się o ciebie, pędzący na oślep =- nienawidzę przedświątecznej gorączki !! Całe szczęście, że zaraz stamtąd wyszłam, bo miałam tylko spodnie do skrócenia. Brrr...niech się to już skończy ! dziewczyny macie już prezenty kupione ? Choinki ? No Laurka wiem, że Ty już drzewko masz :-) A reszta ? Ja jeszcze nie mam - pewnie w tygodniu kupię.

Czołgiem Laurencja :-) Wpadłam jeszcze, bo mam chwilkę (Wajcha w kuchni pizze pichci ;-)) Myszorku - my za Tobą murem staniemy :-D a swoją drogą, to \"jezus marai\", w życiu bym nie pomyślała, że Ty takie emocje wzbudzisz na tym forum. Czepnęli się wszyscy, czy jak ? Ale Myszorku, powtarzając, za \"show biznesem\" - nie ważne, jak o nas mówią, byle mówili - więc jesteś sławna kochana :-D

Hello Dziewczynki :-) No trochę napisałyście - nie powiem, ale nie są to 3 strony, tak, jak my sobie popisałyśmy z Laurką i Stokrotką. Pozdrowienia Kobietki, Halinka dla Ciebie i do poniedziałku. TEŻ SŁODKA (czyżby za słodka ??) Kropka :-p

Stokrotka, myślę, że dla naszej urody byłoby dobrze, gdybyśmy poczły w ślady Laurki, co też czynię, a dla Was dziewczynki wielki buziak, że ze mną pogadałyście o tej porze :-D , ,

Ha, ha, Stokrotka, ale podsumowałaś :-D :-D

Dziewczynki, a czy my nie powinnyśmy iść już spać ??

I właśnie dlatego ja się sie bawię w takie sprawdzanie, bo to i tak nigdy nic nie wiadomo :-)

To trzeba było nie pytać, co to za babeczka jest ? :-p Mam dwie w lodówce - chcecie ? :-D I dodatkowo tort kawowy od mistrza A. Blikle :-D

Sto - ja też jestem ciekawa, jak mój by zareagował, na taką podpuchę, ale nie próbuję. Sama nie wiem dlaczego - z tchórzostawa ?? Albo, że będzie mi głupio, ja się okaże, że top kryształ, a ja Go sprawdzam. Jakoś mnie nie ciągnie aż do takiego sprawdzania

To takie małe babeczki - jak mini tarty - tylko, że zamiast budyniu z owocami mają masę karmelową, a na wierzchy migdały - pojęcia nie mam dlaczego taka nazwa. Ale są pyszne.

No nie wiem, sama napisałaś, że byś go sprawdziła :-) To Ci pomysły podsuwam. Laurka - nie idź, siedź z nami :-)

Oj Stokrotka, udaj, że do kogoś innego piszesz, i że przez \"pomyłkę\" trafiło to do Twojego męża, i zobaczysz jak znajomość się\\ rozwinie - o ile chcesz się \"bawić\" w takie rzeczy. O albo przez smsa go zaczep. Też, że niby do kogoś innego miałaś wysłac

Stokrotka - ja też miałam tylko na chwilkę zajrzeć i się pożalić, ze nikogo nie ma ;-)