trzy kropki

Laurka, tylko rozmowa z Wami powoduje, że myśle o czymś innym, niż pójście do lodówki, i zjedzenie babeczki kajmakowej. Ale myślę o niej cały czas. Stokrotka, to zagadaj męża przez maila, jak go chcesz sprawdzić :-)

Eeee Laurencja, ale masz kryształ normalnie w domu :-D :-D

Ha, ha Stokrotka, dzieciom to normalnie powinno się zabraniać na kafe wchodzić. jak tak czytam te ich \"problemy\", to nie wiem, czy śmiać się czy płakać, że taką pustą mlodzież mamy :-o

No właśnie Laurka - miałam o to samo zapytać - co ta Twoja wajcha tak często w Wawie bywa ?? ;-)

Stokrotka, ja jak tylko \"odkryłam\" kafeterię, to wciągnęłąm sie w topki, jak wierzyć w miłość kochanka, ale to takie długie, że już sobie odpuściłam :-) Laurka - urlop mam od 14 do 16 grudnia, czyli w poniedziałek normalnie, legalnie stawiam się w pracy :-) i na kafe :-)

Eeee Laurka - stara prawda - ufać, ale i kontrolować ;-)

tokrotka, ja też uważam, że wina leży po obu stronach, i uważam, że \"zdradzane żony\" źle robią \"wylewając jad\" TYLKO na kochankę. A mąż własnego rozumu nie ma ?? Ja bym chyba bardziej skłaniała sie ku winie faceta. Ale każdy przypadek jest inny. LAurka - kiedy mąż wraca ?

No tak, te mijanki :-D A co ?? to człowiek na Kafeterii się nie może pokazać ? Siedzę całymi sdniami bez Was, to \"każę\" facetowi brać laptopa do domu, żeby poczytać co się u Was działo :-) I odezwać, żebyście o mnie nie zapomniały :-D

Jak bym mojemu się to tylko raz zdarzyło, to bym uwierzyła, ale w każdy drugi, trzeci i kolejny, to nie. Bym aferę zrobila. Laurka

No to niezła będziesz - jak dwie kiecki weźmiesz :-) Pewnie inne kobietki będą Ci pomysłu zazdrościć. Do 24.00 w jednej kreacji a po 24.00 w innej :-D Którą pierwszą\\ założysz ?

Stokrotka, tacy co siedzą na gg, tlenie, czy innych komunikatorach, to właśnie po to, żeby poflirtować, czy umówić się z innymi kobietqami, niż własna zona. Inaczej po co mieliby tam siedzieć ? No, chyba, żeby pogadać - TYLKO pogadać, ale ilu takich jest we wszelkiego rodzaju komunikatorach ??

Cześć Stokroptka :-) Jak to miło pogadqać z kimś, a nie pisać wieczorami do siebie. Jak tam faceci z gg ? Czy ja dobrze pamiętam, że Ty idziesz na Sylwestra gdzieś ? Wybrałaś już którąś suknię ?

Jak Myszorku kolor na włosach wyszedl ??? Laurka zmartwiłam się tymi Twoimi kłopotami.

No tak - \"ciuchy na niedzielę\", przerabiałam to, jak byłam młodsza. I w efekcie ciuch, który kiedyś mi się bardzo podobał, mogłam nosic tylko w niedzielę do Kościoła. Efekt był taki, że w ciuchu prawie w ogóle nie chodziłam, a już go znienawidziłam, i nie chciałam nosić. Teraz tak nie robię - ciuch kupiony - to ciuch noszony, dopóty, dopóki mi się nie znudzi ;-)

I jeszcze jeden szczegół - do mnie nikt nie zapowiedziany nie przychodzi, zreszta do mnie w ogóle mało kto przychodzi, więc ewentualnie nie mam wpadki, że ktoś mnie \"nie daj boże\" zobaczy w dresach :-) A szlafrok też może być seksowny, taki biały, frotte, krótki dopasowany szlafroczek, to zawsze chciałam mieć. Niestety do tej pory widziałam tylko na filmach, w związku z tym w ogóle nie mam w domu szlafroka, bo albo taki sexi, albo żaden.

Stokrotka, no pewnie, że bym po domu chętnie np. w garniturze chodziła, ale to jest dla mnie strasznie nie wygodne, i można poplamic garnitur. Dlatego z wygody się przebieram, a nie mam dresów jakichś starych z dziurami - są dopasowane do mojej figury :-) nie no - owszem, choc po domu chodze w dresie, to mimo wszystko chcę wyglądać nieźle, więc i dresy i t-shirt jest dopasowany, bez żadnych plam, czy dziur :-), a na nogach mam klapki-japonki :-) A w czym Ty Stokrotko chodzisz po domu ? No bo chyba nie w kozakach ?

No widzicie, Wy myślicie tak jak, ja, że owszem fajna kolacja przy świecach - ok., ale sztywne, eleganckie stroje, to już nie jest ok. A w tych wszystkich filmach i serialach amerykańskich, to zawsze te babki są tak wystrojone, na domową impreze, że ja to sie tak na bal nawet bym nie ubrała :-)

Eeee tam, jak każdy :-) Możecie się ubrać w wieczorowe stroje - kolację przy świecach zrobić, i będziecie mieli fajnego Sylwestra :-)

Hmmmmm no tak - trochę niewygodnie, bo pewnie urlopu tak, na cały tydzień to nie możecie wziąć ? Tak, żeby np. w Święta być z rodziną w Wawie i zostac aż do Sylwestra ?

Jak fajnie, że jestecie :-) Cześć Rybka i Stokrotka :-D Stokrotko - chyba jednak pójdziemy do Teatru Powszechnego, bo jakoś tak z rewią jesteśmy nieobyci :-o Rybka - jakoś tak nie celebruję Sylwestra, i nie mam marzeń z nim związanych. Owszem, czasem gdzieś pójdę, ale gdyby to ode mnie zależało, to o 22.00 poszłabym spać i obudziła się w nowym roku. Belluś - ale w ogóle uczyłaś sie do tych egzaminów ? Myszorku a na imprezkę do rodziny nie można wpaść ??

Belluś - zachowaj spokój :-) Nie ucz się juz, bo takie nerwowe wbijanie sobie do głowy informacji nic nie da - umiesz, więc nie myśl, że nie ! A z czego masz ten egzamin ?

Vennessa - nic nie wiemy nt. Walnięte, prznajmniej ja. Jeśli Cie tak bardzo ta historia interesuje, to może napisz do Niej maila, o ile go tu gdzieś podawała. Myszorku - to widze, że Laurka pełna parą się do pracy wzieła :-) Masz jakieś plany na Sylwestra ??

Cześć Myszorek :-) No faktycznie, tłum u nas straszny - nie wiesz, co się dzieje z Laurką ???

Stokrotka, z nieba mi spadłaś kobieto :-) chodzi mi o ten Sabat - bo chcę wziąć faceta do teatru. Możesz coś bliżej powiedzie, jakiego rodzaju spektakle sa tam wystawiane ?? Przeszła Ci już wściekłość ? :-)

Eeee Myszor, z chłopakami to nigdy nie wiadomo, co kupić - zależy, czym się interesują. Bella, ja przez Internet to 3 rzeczy do tej pory kupiłam, więc też nie jestem obeznana, i nie przepadam, ale w okresie przedświątecznym, to niecierpie tego tłoku, a w Internecie kupujesz bez kolejki. No gorzej, jak odbierasz potem rzeczy na poczcie.