Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. Belluś, mnie to wkurza, że ona jest taka dzika, odpycha tego Piotrka, który na siłę się jej czepia, i nagle człowiek nie widział 2 odcinków a oni jadą razem do jej rodziców, jakby byli parą, a ona mu daje 2 całusy. Beznadziejna niekonsekwencja. No ale taki już jest ten serial.
  2. Cześć Belluś :-) No więc Magda M. pojechała do Olsztyna \"uporządkować swoje sprawy rodzinne\", dlaczego podjęła taką decyzję, i dlaczego Piotr z nią pojechał, to pojęcia nie mam, widać to musiało być w jeszcze poprzednim odcinku. No więc spotkała się ze swoim ojcem, który jej powiedział, że jego żona, a matka Magdy go zdradziła, i mu powiedziała, że Magda nie jest jego córką. I dlatego on się nie odzywał i siedział w Stanach. Najpierw Magda była oburzona, i zła na ojca a potem obojgu rodzicom wybaczyła, podsumowując, że każdy ma prawo do błędu, nawet rodzice. W międzyczasie 2 razy pocałowała Piotra w policzek, a serial skończył się happy endem - cała rodzinka przy stole, rozmawia, śmieje się. Takie tam.....
  3. Ja też już powoli budzę się do życia, ale ciężko mi to idzie. Piję kawę, drugą, bo pierwszą musiałam wylać - śmietanka była popsuta :-o Budź Laurkę, bo co Ona sobie myśli ?? Jak tak człowiek przez miesiąc żadnego serialu nie uwidzi, to potem ciekawie się ogląda :-)
  4. Cześć Myszorku :-) Zawsze można na Ciebie liczyć, jeśli chodzi o rozpoczęcie dnia :-) W Wawie też mokro, dużo błota, i pada deszcz, na szczęście dość ciepło. A ja jestem nieprzytomna, zasnęłam w drodze do pracy, teraz siedze przed kompem i mam totalną pustkę w głowie - nie wiem za co się brać, co robić. Ale jedno mogę powiedzieć - obejrzałam wczoraj chyba wszystkie seriale, jakie były, więc mogę opowiedzieć :-)
  5. No i proszę, ktoś tu mnie najwyraźniej nie lubi ;-) Cisza po moim poście, jak makiem zasiał ;-)
  6. Dobre, Laurka ;-) To by dopiero widoki były ;-) ciekawe, kiedy by im sie znudziło paradowanie z gołym tyłkiem po domu.
  7. No i poleciała Laurka, jakby moja Wajcha zaczęła myć łazienkę, bez majtek, to bym chyba ze śmiechu padła - a czemu to akurat bez majtek musi byc ??
  8. Cześć Halinka. Tzn. że jak Laurka ??? Kto ma myć łazienkę, a kto ma być bez majtek ?? ;-)
  9. Stokrotka, cześć :-) Co Ty tak mało tutaj teraz bywasz ? Belluś - czasem, jak facet coś wymyśli, to paść można :-D Ja też od czasu do czasu, się stroję bardziej, niż zwykle - i co ? I najczęściej jest cisza - to ja sie pytam, jak wyglądam - to są komplementy. Ale tak same z siebie mogłyby być :-) A same z siebie, to są w najmniej spodziewanym momencie - np. rano, bez makijażu, albo jak jestem w sobotę w dresie podomowym, i do głowy by mi nie przyszło, że dobrze wyglądam.
  10. Oj Laurka - ale MÓWI - nie wymagaj, już żeby jeszcze odpowiednio przekonywująco gadał ;-) :-D
  11. Mój łapie takie niuanse - zawsze powie, że dobrze wyglądam, albo coś w tym stylu. Dobrze wychowany jest :-)
  12. No Laurka, to nie wiesz, że w \"starych małżeństwach\", to się juą tylko prawdę mówi ?? ;-)
  13. Aha, znowy ten tlen :-p Kurcze a ja go nie mam A jak można życ bez........powietrza ??? ;-)
  14. No to może po prostu Twój organizm się odzwyczaił od imprezowania ? A tak w ogóle to gdzie się podziała Stokrotka ?
  15. I tak w ogóle, to mi chyba coś uciekło - bo ja nie wiem, gdzie i co robiłaś w piątek ? Co to za impreza była ??
  16. Laurka, no ja nie wiem co ?? Ja się pocieszam tym, że nigdy nie byłam \"lwem salonowym\", i nie licząc 5 (a może mniej) hucznych imprez w moim życiu, to ok. 24.00 zawsze zasypiałam. Więc ja tak mam od zawsze, nie od starości :-D Ostatnio zasnęłam na weselu znajomych :-o Jestem już przyzwyczajona, że mój organizm nie lubi imprez. A Ty ? Kiedyś mogłaś balować, do białego rana ??
  17. Nie temat tabu, zapytaj się Walniętej, my nie przekazujemy informacji bez zgody zainteresowanej, więc chyba musisz poczekać na Jej powrót.
  18. Laurka, nie przejmuj się - jak w piątek byłam na winku u siostry, i ok. 24.00 poszłam lekko wstawiona spać, to potem cały weekend spałam, i nie mogłam do siebie dojść. Starość, nie radość :-p
  19. Myszorku, im więcej okazji do prezentów, tym lepiej ;-) Laurka - taka śpiąca jesteś ?? Wiesz, powiem Ci, że ja też, normalnie oczy mi się zamykają :-o
  20. Ej, no co Wy dziewczynki ;-) Ja tam głośno krzyczę, że Mikołaj ma do mnie przyjść z prezentami 6 i 24 grudnia, i przychodzi :-) Belluś - dostałam odtwarzacz mp3 :-D Myszor - ee tam nie chce - no co Wy ;-) ja lubię dawać komuś prezenty i żadnej okazji nie przepuszczę :-) Więc też daję 6 i 24 grudnia.
  21. Dzień dobry Myszorku :-) Dzień dobry wszystkim :-) Belluś - masz oczywiście rację - nie zabrałam wczoraj laptopa do domu i dzisiaj też go nie zabiorę. Po pierwsze, to się boję, bo to kupa kasy, a jak mi ukradną ?? Tfu, tfu.....odpukać. A po drugie to i tak mam wielką torbę, czasami zakupy i jeszcze laptop ?? A wracam autobusem :-o Był u Was Mikołaj ??? Byłyście grzeczne, co dostałyście ?? Ja byłam taka grzeczna, że już wczoraj dostałam prezenty :-D :-D
  22. Jestem już, po wielkiej reorganizacji kompa. Połowy rzeczy oczywiście nie mam, bo gdzieś wcięło, przy zamianie komputerów. He, he.....widzę, że moja firma tutaj \"furorę\" zrobiła ;-) Nie nakręcajcie się, dziewczyny - po prostu raz jest lepiej, a raz jest gorzej, jak wszędzie. A teraz największa sensacja: MAM LAPTOPA !!!! Jednak Belluś, przyniesiono mi małego, zgrabniutkiego i nowego Della, więc będę mogła również wieczorami z Wami gadać :-D :-D
  23. Eeeee Belluś, aż tak w mojej firmie nie jest, że biedni pracownicy po nocach i w weekendy się zapracowywują ;-) Raczej w drugą stronę ;-)
  24. Bo nie lubię laptopów, i to było Belluś rok temu (tak, tak, tyle czasu czekam na kompa), skąd mogłam wiedzieć, że we wrześniu poznam Was, i przydałby mi się laptop, do pogadanek z Wami w chałupie ;-) Co za pech :-(
  25. Ale Belluś, ja to o niedzieli mówię, a w niedzielę, to była Laurka, ale nie zdążyłam z Nią pogadać i Halinka, i z Nią to nawet parę zdań zamieniłam ;-) Nie mam pojęcia, co to ma być za komputer, na pewno nowszy i szybszy, niż mój obecny rzęch. W sumie najlepiej by było, gdybym dostała Laptopa, ale trudno - sama sie zgodziłam, rok temu, że chce stacjonarny :-o
×