trzy kropki

No to Bilibona, w imieniu Szacownej Matki Założycielki (która mam nadzieję nie będzie miała nic przeciwko) zapraszamy do naszej koalicji :-)

Cat - obserwacja to połowa sukcesu :-D

Cześć Cat Co u Ciebie słychac ?? No tak - koniec roku, jest bardziej zapracowany :-(

A wiecie, że mi stuknął chyba 9 000 tysięczny wpis ?? Laurka by się tu przydała, bo Ona się w tych liczbach najlepiej orientuje :-) Cela, to taki trochę horror psychologiczny, więc Myszorku, jak Ty takich filmów nie lubisz, to nie polecam. Mi się bardzo podobał, bo to też nie była żadna mdła komedia romantyczna z panią Lopez. Na dodatek ona tam tak pięknie wyglądała i tak różnie, że dla samych widoków warto obejrzeć :-)

Myszorku, mówisz o \"Oczach anioła\", czy \"Celi\" ??

\"Oczy anioła\" z Jennifer Lopez. Zawsze chcę z nią film obejrzeć, ale w moim mniemaniu nie jest tyle warta, żeby za ten film płacić. No a dzisiaj będę miała za \"darmochę\" ;-) Poza tym, nie wypożyczam z nią filmów, bo mój facet jej nie trawi, to nie będę Mu na złość robić ? Filmy z Lopez to z przyjaciółką albo w samotności można oglądać. Popatrzeć na jej makijaż, strój, fryzurę. Ale wartości kulturowych to nie mają. Jeden wyjątek - Cela - świetny film, i to z J.Lo !

Ciekawe, czy fajny będzie. Poprzedniego odcinka nie widziałam, i tak sie zastanawiać, czy to oglądać ? Bo dzisiaj jest film, który chciałam obejrzeć, a zawsze jak byłam w wypożyczalni, to szkoda mi było na niego kasy.

Nooo Bella, na mur beton chwalić będziemy :-D Poza tym od Bree z Gotowej na wszystko podobają mi się rude włosy i sam się zastanawiam nad tym kolorem.

Ale Belluś, najważniejsze, żeś piękna i samopoczucie świetne. A strzelisz sobie jakąś fotkę, coby koleżankom przesłać. To też Cię podziwiać będziemy :-D

Myszorku, ja przekłułam uszy z 1,5 roku temu, ale nie miałam problemów z przyzwyczajeniem się do dziur w uszach :-) Lubię kolczyki, ale zawsze u innych dziewczyn widzę takie super, wiszące, a sama nosze jedne i te same - nie wiszące, srebrne, z cyrkonią. CZeść Belluś :-) Jak tam włoski ?

O rany !!! Czuję się odsunięta !! Wy już swoje numery telefoniczna znacie ?? A o mnie zapomiałyście ? :-D

Lałrencja, a dlaczego Ty siebie od obcych bab \"wyzywasz\" ??

No u nas w Polsce, to raczej nie ma takich \"włoskich kłótni\" :-)

Dzieńdoberek Myszorku :-) Mi też się glonojad bardzo podobał :-) Chyba zacznę na swoje potrzeby go używać :-D Bo tak to gorsze epitety zawsze po głowie mi chodzą, jak mnie wajcha wkurzy. Stokrotka - rozumiem Cię, gdybym ja była wkurzona i zła, a On by nie zwrócił na to uwagi, to też bym się wkurzyła. Ale u Was, to ostre kłótnie są :-D Jak dzieci na nie reagują ?? My się tak nie kłócimy - na początku znajomości ja Mu robiłam tzw. \"ciche dni\" i to faktycznie były dni. Ale to była idiotyczna strata czasu. teraz jedno pokrzyczy, drugie i jest zgoda, a przy poważniejszych sprawach, to staramy się rozmawiać, nie kłócić się. I tylko raz doprowadził mnie do takiej wściekłości, że Jego rzeczy fruwały po całym domu - ciuchy, buty, a flakon z Jego wodą toaletową to tak mocno rzuciłam o ścianę, że do tej pory mam w niej wgniecenie ;-) I to była jedyna scysja z rzucaniem rzeczy.

Z Ojcem, to zawsze miałam problem, co Mu kupić, już w sumie nie pamiętam, co Mu kupowałam, ale może Halinka swojemu kup książkę jakąś. Wiem, że Tatusiowie, to lubią czytać :-) A sobie kup seksowną bieliznę, owiń się wstążką i bądź prezentem dla swojej wajchy ;-)

A jakie książki dostajesz Stokrotka, a jaką bieliznę ?? Bo mi po głowie chodzi czekoladowa, z delikatnymi akcentami turkusowego koloru - może sobie kupię taką ?

Belluś, ja mam jeszcze taką paskudną cechę, że jak mi się nie podoba jakiś prezent, to strasznie to po mnie widać, w związku z tym, panicznie reaguję na wszelkiego rodzaju prezentowe niespodzianki. Raz mi wajcha kupiła spódnicę jeansową, długą i wąską - o boże, ale była afera, że brzydki kolor, że niedobra, a potem to była moja ulubiona spódnica, którą miałam jakieś 2 lata (jak na mnie to dużo). W zeszłą gwiazdkę umówiliśmy się, że kupi mi kolczyki srebrne z cyrkoniami, no i znowu była afera, bo do tego dokupił też wisiorek. No i najpierw był opieprz, a teraz oczywiście to mój ukochany wisiorek :-) Nie no, naprawdę przerażają mnie wszelkie niespodzianki, bo moja kwaśna mina mówi wszystko :-o

No mój czeka z utęsknieniem na tą swoją wiatrówkę :-) W zeszłym roku wymyśliłam, że Mu portfel kupię, bo stary Mu się rozpadał. Mamie zawsze jakiś krem przeciwzmarszczkowy kupuję, coby miała jakiś lepszy, niż te co Ona używa, z Avonu, albo Nivea, czy Kolastyny. W zeszłym roku kupiłam Jej jakiś od Estee Lauder, i była zadowolona, ale jak sie Jej skończył to wróciła do bardziej ekonomicznych i też była zadowolona. Bratu, to jakąś pierdółkę, typu herbata smakowa, albo jakiś fajny kubek - bo ten chłopak, to naprawdę nie wie co chce ;-) Siostrze też kosmetyk, albo jakiś dodatek, typu szalik. Mówi mi mniej więcej co to ma być i ja szukam. Belluś, moi też byli nieśmiali, ale jak mówili, że nic nie chcą to się dopytywałam dokładniej, i wtedy już sie \"wysypywali\", co i jak :-)

W moim przypadku, to, że facet, czy przyjaciółka dobrze mnie znają, to nie ma znaczenia, bo mi się tak szybko gust zmienia, że coś, co wczoraj bardzo mi się podobało, dzisiaj już nie podoba wcale. Więc ja sama nie potrafię powiedzieć, co bym chciała pod choinkę ;-) Jak 2 lata temu sama wybrałam sobie książkę pod choinkę, to do tej pory jej jeszcze nie odpoakowałam z opakowania :-o Właściwie to już nie pamiętam, co to za książka jest. Ja to zawsze chcę coś z kosmetyków, ale jak ktoś się zapyta dokładnie, to nie wiem, bo mam tego tyle, że jeszcze jedna woda toaletowa, lub balsam czy krem naprawdę nie jest mi potrzebny. Może ciuch jakiś - tylko, że jak ja często ciuchy oddaję, to co to za prezent ? Biżuteria - no owszem fajna, ale ja już mam swój ulunbiony komplet, który dostałam w zeszłym roku, i niczego innego ani nie nosze ani nie chcę. Rany, ale jestem wybredna :-( A najbardziej niepokojące jest to, że mi facet powiedział, że wie co mi kupi, i to ma być niespodzianka - no i to mnie najbardziej martwi :-o

Belluś, ja się zawsze pytam, co kto chce, i może nie dokładnie wiem, co to ma być, ale, że np. z dziedziny kosmetyków, albo jakisz szalik, itd. :-) A co Wy byście chciały dostac ??

No i co ?? Cisza ?? Nic nie kupujecie swoim wajchom ?? No gdzie Wy sie podziałyście ?? :-)

Laurka, pa, pa - bo ja nie zajrzę raczej. Planuję o 21.00 już spać :-) Stokrotka, ja kupuję swojemu facetowi na urodziny (bo ma je w okolicah świąt) wodę toaletową Gucci, bo takką chce, i wiatrówkę na Gwiadkę, bo gada już od kilku miesięcy, że to chce :-) Tak więc sam mi powiedział, i nie mam problemu co wymyśleć, no ale z drugiej strony nie będzie miał niespodzianki. Ale mi nie przeszkadza, jak ja wiem, co dostanę albo sobię wybiore, bo nie cierpię niespodzianek prezentowych.

Ale tu sie działo, coś tam robiłyście z Haliną ??? Stokrotka - ja toi Ci nic nie wymyślę, bo nie umiem. Miałam dwa zwierzaki, jedno imię nadałam ja, a drugie facet. Ale tak na poczekaniu, w ogóle psiaka nie widząc, to trudno jest.

Oj tam - weź spójrz kobietko na pozytywy :-D, no bo tak: - na bolący brzuch trzeba wziąc nospę, położyć ciepły termofor i czekać aż ból przejdzie, a jak mąż wieczorem wróci, to mu pomarudzić, że taka biedniutka jesteś, i może on zrobiłby kolację ?? :-) - ja tam się zawsze cieszę z @, bo to znak, że nie jestem w ciąży :-D, - to jak poza domem, to bardziej stęskniony wróci ;-) - Laurko kasa sie zawsze sie zapowiada, tylko nie wiadomo w jakim momencie :-D, - jak prąd wyłączą, to będzie \"romantycznie przy świecach\" ;-) - no i już Cię sama nie musze przekonywac, co do ostatniego, że ogólnie jest super :-D, :-D

A dlaczego nie powinnaś ?? Dobry humor należy mieć zawsze :-D