Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. Oj Myszorku, Myszorku - nie można chyba tego porównywac :-D Raczej się nie da, bo kot to kot, a dziecko, to dziecko, można mieć te dwie \"osoby\" na raz :-)
  2. Myszorku, mój poprzedni kot spał z nami w pokoju, grzecznie na swojej poduszcze - ale ten jest niegrzeczny i za nic w świecie nie da się mu przetłumaczyć, żeby na łóżku nie spał. Więc musimy zamykać drzwi na noc, to wtedy on idzie na to swoje spanie. A rano, oczywiście, jak go wpuścisz, to skacze po łóżku. Więc ja, jak mam obudzić swoją wajchę, to kota do pokoju wpuszczam :-D
  3. No normalnie, to nie - my zamykamy drzwi, a kot ma swój własny domek, w którym śpi. Ale jak drzwi nie będzie, to domek zostanie porzucony na 100% na rzecz łóżka ;-) Takie są szczwane te zwierzaki. A jak go wygonisz, skoro drzwi nie ma ?
  4. Stokrotka, pa, pa - bo mnie wieczorem nie będzie - znowu na zakupy budowlane będę jechać :-) Panowie mi drzwi z sypialni wyjęli, więc dzisiaj śpimy we trójkę z kotem, bo się łobuza wygonić nie da ;-)
  5. Stokrotka, no może sie jakicz czytacz odezwie ?? Ja już się podszywać nie będę :-)
  6. Myszorku, to taka podszywana pomarańczka - specjalnie dla Stokrotki się podszyłam, żeby miała radochę :-)
  7. Ha, ha Laurka, mój też myśli, że jesteście podszywanymi facetami ;-) Jezu, ale Ci faceci to mają nierówno pod sufitem - niestworzone rzeczy wymyślają. Mój facet też robi suhi, ale w knajpie lepsze. Na początku nie lubiłam, ale raz i drugi spróbowałam, i bardzo lubię.
  8. Ufff Laurko, na szczęście na udach nie mam włosków - aż się \"wstrząchłam\" - na szczęście tam mi natura poskąpiła :-) Dobrze, bo bym z torbami poszła :-) Myszorku, nie jadłaś, bo nie chciałabyś, czy okazji na suhi nie było ??
  9. A Wy tu już o pączkach gadacie ;-) Nie mam ochoty na pąćzka, ale bym np. suhi zjadła :-)
  10. Laurka - wszytsko to są preferencje osobiste - ja nie mogę sobie pozwolić na depilację maszynką, bo po pierwsze zaraz będę miała więcej włosków, po drugie będą mocniejsze, a po trzecie musiałabym to robić codziennie, a i tak byłyby tzw. czarne kropki a depilowane miejsce nie byłoby super gładkie. Tak ja mam, ale inne dziewczyny depilują maszynką i innej metody sobie nie wyobrażają. Ja się woskuję z lenistwa, nie chciałoby mi się golić codziennie, czy co 2 dzień, bo bym tak musiała. No i podoba mi się to, że włoski są coraz słabsze.
  11. Belluś - ja bym sama sobie nigdy tego nie zrobiła :-) Nie mogłabym sie zmusić, a tak kosmetyczka, bez żadnego problemu usuwa ;-) Ja myślę, że depilacja woskiem, to są szybkie bóle, co jakiś czas - no bo nakładasz wosk na jakąś powierzchnię skóry a potem wyrywasz, i tylko wtedy czuje się ból. Natomiast depilator to ciągle wyrywa włoski, więc ciągle jest odczuwany ból. Tak ja to wymyśliłam. Belluś - tak jest ? Stokrotka - taka depilacja starcza na min. 2 tygodnie, dlatego tak ją lubię, tzn. jej efekty :-)
  12. Cześć Stokrotka :-) Każda metoda jest dobra, byle zbędnych włosków nie było :-) Belluś - epilatorem nigdy sie nie depilowałam, więc nie wiem, co gorsze - wiem tylko, że obie dziś \"cierpieć\" będziemy - muszę sobie coś w nagrodę kupić za te \"cierpienia\" :-)
  13. No Myszorku, naprawdę to nic dobrego, jeśli o odczucia chodzi, za to efekt jest b. dobry, dlatego tak się \"katuję\". Belluś, jak też TO dziś będziesz robić - to będzie mi raźniej :-)
  14. Ano tak Laurka - jak się chce być \"pięknom i seksownom\", to trzeba sie poświęcać ;-)
  15. Ja też jem - ciasteczko :-) Z informacji od mojej Mamy wiem, że remont idzie pełną parą, więc jestem spokojniejsza. Dzisiaj po pracy czeka mnie niemiłe wydarzenie - depilacja woskiem :-o - wiec już sie do tego nastrajam. Jejku, ale ja nienawidzę depilacji bikini !!
  16. Ha, ha, to już wiemy, po kim Ona taka rozrabiaka jest - malowanie po ścianach, plucie za sofę ;-) Jak dorobię się kompa w domu, to sobie zamontuję tlen na 100% :-)
  17. Ale to wiecie, jaka to fajna zabawa, no nie ;-) Jako dziecko nie pisałam chyba po ścianach, to teraz sobie odbiłam :-D Myszorku - jeść Ci się chce, bo zima sie zbliża, zapasy trzeba porobić ;-) A dlaczego gadałyście na tlenie, a nie na Kafe ?? Czuję się osamotniona, chli, chlip.....
  18. No tak, człowiek uciekł w pracę, to się Myszor zjawił :-D Laurka i Stokrotka - co Wy wczoraj robiłyście i gdzie gadałyście, skoro na kafe pustki wczoraj były ??? Gadać mi tu szybko ! Ja wczoraj, jak widać z wczorajszych zapisków na Kafe siedziałam dość długo w pracy, potem pojechałam do Mamy dać Jej klucze od mojego mieszkania, coby wpuściła dzisiaj robotników, a ok. 22.00 jak sie w domu zjawiłam uzdatniałam mieszkanie do pracy dla ekipy remontowej. Pisałam na ścianach, co i jak mają zrobić - uważaj Laurka, jak Twoja mała to podłapie - bo pisanie po ścianach to świetna zabawa :-D
  19. Rybka mocno zapracowana jest :-o Myszorku, ja też zaprenumerowałam TS, ale od stycznia, więc mi pewnie dopiero w grudniu przyjdzie - ale gazeta fajna, kiedyś jej nie lubiłam, a teraz okazuje się, że jest sporo do czytania. Zresztą, ja wszystkie gazety czytam - to taki mój sposób na relaks.
  20. Podoba się książka ?? Ja już sobie herbatę parzę, listę obecności podpisałam, zaczyna się nowy dzień pracy :-)
  21. Wyciągnęłam topik z odmętów 4 strony ! Cześć Wszystkim, Myszorku, co u Ciebie ? Laurka, Stokrotka - ale wczoraj się \"nagadałyście\" :-D
  22. No dobra - tym razem idę już naprawdę - do jutra
  23. Pewnie Jej \"przystojny\" kompa wyłączył ;-)
  24. Ale widzisz Stokrotka, że ziółko z niego ;-) A Laurka pewnie się \"bierze\" na te oczy i mu wszystko wybacza :-D
  25. Jestem jeszcze !!! Siedziałam, siedziałam, aż w końcu facet zadzwonił, że za 15 min. wychodzi i po mnie przyjedzie, wiec teraz czekam na Niego i mogę z Wami gadać :-) Myszorku, pogadaj z nami trochę. Laurka, ale ten Twój facet to ma charakterek, a taki przystojny :-P
×