trzy kropki

Jezu jak mnie wkurw....te gówna co się ciągle pojawiają, albo Rama, albo Knorr, albo Twardowski !!! Ludzie - ta nachalność reklam to bardziej szkodzi No więc Laurka - główny \"grzech\" mojego faceta to: Zawsze, jak wraca z pracy, to zapala światło w korytarzu, którego potem NIGDY nie gasi. Niby bzdura, ale mogłabym Go za to \"zabić\". Prośby, groźby, wydzieranie się nie pomagają, nawet gaszenie światła pięścią i robienie przy tym hałasu. Nie pomogło moje nie zwracanie uwagi - nie gasiłam - to było zapalone do rana - a w sypialni mamy w drzwiach szybki, więc dawało Mu po oczach - ale nic, widać nie przeszkadzało, ja ledwo zasnęłam, ale nie zgasuiłam - twarda byłam. Tylko to nic nie dało. Nie dało, też nic to, że musiał zapłacić raz rachunek za światło (bo zawsze to ja płacę rachunki). No normalnie mówię Wam nic nie pomara. Zapala to cholerne światło i NIGDY nie gasi. Ostatnio myślę o wykręceniu żarówki A Wy jakie wkurwy macie ???

Ha, ha - Cat - brawo, za \"nauki wychowawcze\", teraz musisz uzbroić się w cierpliwość i konsekwencję :-) Trzymam kciuki. Własnie - czy są takie rzeczy u Waszych mężów, facetów, jakieś pierdoły, które doprowadzają Was do szału ??? Ja mam taką jedną rzecz, już teraz mi adrenalina skacze i robię się wściekła

To Laurka - wskakuj pod kołdrę, Myszor wkładaj kolejny golf, ja tu już w płaszczu siedzę.

Kurcze, normalnie najchętniej bym teraz zaszyła się pod kołdrą i czytała, czytał, czytała. Niestety nieprędko to będzie - no bo w pracy siedzę, a poza tym nadal czytam jakiś historyczny wywód o siedemnastowiecznej Francji. A potem będę czytać książkę o wywieraniu wpływu na ludzi - ciekawe czy mi to coś da :-)

Aha, no to muszę coś Chmielewskiej przeczytac - Hrabiego nie czytałam, ale za to \"Damę kameliową\", tylko nie wiem, czy to było Dumasa ojca, czy syna.

No ja kilka książek Musierowicz przeczytałam, ale ich za bardzo nie rozumiałam - chyba byłam za mała, bo to dla takich starszych nastolatków chyba. A Chmielewskiej to chyba tylko 1 książkę przeczytałam - tak jakoś wyszło. Za co ona jest tak lubiana przez czytelników ?

No Laurka, rzeczywiście to strata z tym brylantem ;-( Musze bardziej na swój uważać, bo ostatnio tak niechcący pizgnęłam szafkę, że myślałam, że już po niej. Walnięta - cześć :-) Kobieto masz tyle zaległości do nadrobienia, że nie wiem - my już się fotkami zdążyłyśmy wymienić :-) Myszor - ja rozważam ponowne przeczytanie sagi - już chyba 4 raz bym czytała. Mam wszystkie książki w domu, bo na kompie też czytać nie lubię, nawet prasy.

No Pan Samochodzik, to obowiązkowo - moja ulubiona część to \"Straszny dwór\". A jak byłam starsza to mnie na \"Sagę o ludziach lodu\" wzięło - kojarzycie to ??? Bella - ja to nawet pojęcia nie miałam, że w Galerii Mokotów jest taka knajpa - ot warszawianka ze mnie :-o

A ja wolałam Mary Poppins :-) Laurko - to jak Ty zachaczyłaś tym brylantem ?? Toć on mocno siedzi w tym swoim koszyczku, i naprawdę bardzo ciężko byłoby go \"wydłubać\" ?? To mówisz, że sztormy były ??? No to całe szczęście, że On w końcu nie pojechał, bo bym się bardzo martwiła.

Brrr, ani Polyanny, ani Ani z Zielonego Wzgórza, nie lubię. Nawet nie wiedziałam, że pocieszma Cię w ich sposób ;-) No to Myszorku wyobraź sobie scenariusz, że nie leczysz tego zęba, coś się dzieje (odpukać), idziesz do szpitala i nie ma rocznicy :-( A żeby temu zaradzić, wystarczy chwilka na forelu dentystycznym :-D Dosłownie chwilka !

Rybko, byłoby jednak fajniej gdybyśmy się rzeczywiście spotykały w tej kafejce, ale tak też w sumie jest ok. Bella-faceta miało nie być od niedzieli do wtorku, ale nie wyjechał na połowy, bo nie można było wyjść w morze - jakiś sztorm, czy co ?? Laurko - jeśli to \"okresowy\" ból brzycha, to bardzo Ci współczuję, mi nic nie pomaga, poza 2 tabletkami prochów przeciwbólowych przepisanych przez lekarza - to niejaki Ketonal. Zna któraś ?? Myszorku - pomyśl sobie, jak cudownie będzie na tej Waszej rocznicy i na dodatek będziesz miała zdrowy ząb :-D

No oczywiście - jak ja zniknęłam, to zaraz się dziewczyny odezwały Pecha mam jakiegoś, czy co ?? Kończąc filmową tematykę, to Casablanki też nie widziałam, teraz jakoś niedawno była, ale coś mi wypadło, i widziałam tylko fragment, a że nic nie rozumiałam z folmu, to ten fragmencik, jakoś mało interesujący mi się wydał. I rozpoczynając temat o biżuterii, to ja zawsze wolałam srebro, bo złoto kojarzyło mi się z takim miedzianym z Rosji. Mam komplet łańcuszek z wisiorkiem z cyrkonii i kolczyki z cyrkoniami - srebrne. A teraz na urodzini dostałam pierścionek z białego złota z diamentem. No troche hucznie powiedziane, bo to malutki diamencik. I teraz mi nic do tego pierścionka nie pasuje :-( Muszę sobie dokupić resztę. Ale Myszor - te Twoje perełki to nieźle brzmią - to musi być ładne :-)

Ej no, mam nadzieję, że jutro tu będziecie, bo teraz troche samotnie się tu czuję :-o Prasowanie zrobiłam, pozmywałam i czekam na faceta i ciastka, a Jego nie ma i nie ma.....a w domu niczego słodkiego też nie ma.

Teraz ja nie mogłam się powstrzymac, żeby tu nie zajrzeć :-) Niedziela leniwie mija, zdrzemnęłam się, a teraz piję kawę, faceta wysłałam do cukierni i do wypożyczalni. I już się nie mogę doczekać na serniczek, babeczki, szarlotki i jakiegoś filmu, który On wypożyczy. Bodajże \"Królestwo niebieskie\" - widziałyście to ?? Ja już 2 razy - ale mój facet lubi bardzo ten film, więc znów będę go oglądać. Ciekawe, co Wy porabiacie ??

Mężatko, to, że komuś coś się udał, nie oznacza, że Tobie też się uda. Smutna prawda, ale dająca nadzieję, że to co się komuś nie udal, może udać się Tobie. Każdy ma inne życie i każdy walczy ze swoimi \"upiorkami\".

Kurcze - prawie wszystkie wczoraj imprezowałyście ??? Czuję się przy Was, jak jakaś babcia. Laurka - jak mała taka przekupna, to kobieto imprezki stoja przed Toba otworem :-D

Ech... i żadnych plot nam to nie sprzedasz - kto z kim ? dlaczego ?? Ale to świetnie, że Ty taka w męża w patrzona :-) Jednym słowem impreza udana bardzo, a mała nie płakała u babci za mamą ?

Mężatko - tak to już ze zwierzakami jest, że śmietnik to najbardziej interesująca sprawa ;-)

To się cieszę :-), tylko proszę tu mi takich gadek nie wstawiać: \"po tylu latach\", a co Wy - pięćdziesiątka juz za Wami, czy co ???? A mi tu Ricky Martin śpiewa, że nic go nie obchodzi - on chce być mój :-P Laurka - jakieś romanse firmowe zauważyłaś ??? ;-)

Ooooo Laurka - chyba impreza była wczoraj udana, co ???? ;-) Witaj "z rana" :-)

Mężatko kochana - cześć - tak myślałam, ze Ty się tu odezwiesz, bo widziałam Cię tutaj. A krzyczę, bo raz na ruski rok mam kompa w weekend, a tu z nikim pogadać nie można. Co porabiasz w weekend ?? Z pieskiem sobie czas spędzasz ??

Dziewczyny - już 11.00 prawie - czemu Wy jeszcze śpicie ??? Facet mi chyba nigdzie nie wyjedzie, więc znowu tylko w pracy będę z Wami gadać - a tak to myślałam, że dzisiaj i jutro z Wamin wieczorkiem tu posiedzę - no ale ani wieczorkiem ani rano tutaj nikogo nie ma !! W TV nuda straszna - oglądam kanały muzyczne - aktualnie śpiewa mi Michael Jackson - wiecie, że to był mój jedyni idol, w którym byłam śmiertelnie zakochana ??? Ale wiocha :-o Ciekawe co Wy robicie teraz ?? Śpicie jeszcze ???

Niniejszym niedzielę w klubie uznaję za otwartą :-) Rybka 1111 - znamy tylko Rybkę 111 - więc jeśli nie jesteś \"naszą\" rybką, to prosimy o przedstawienie się i czarny nick - i może jednak trochę inny niż Rybka ??? Stokrotko, z wikszością facetów taj jest, że jak się na nich uwagi nie zwraca, to oni zaczynają wokół chodzić, zaczepiać, zagadywać. Mnie to osobiście bawi, ale jest bardzo miłe :-) Wczoraj też Rybko oglądałam Nagą Broń, ale w przerwie na reklamy filmu na Polsacie - Ewolucja. Nagą Broń, to już kilka razy widziałam. Potem oglądałam Pamięć absolutną - też już któryś raz z rzędu - ale lubię ten film. A rano w niedzielę, to nic nie ma !!! Ciekawe jak tam Laurka się bawiła na ognisku ?? Ale wiesz Laurko, to zakatarzenie, co masz od Halinki, to teraz do mnie przyszło p- siedzę \"zaflukana\" na kanapie pod kocem i smarczę i kicham - nienawidzę chorować

Rany, naprawę żadnej z Was nie ma ?? To ja chyba też pójdę :-o Stokrotko wysłałam kolejne swoje fotki :-) Powiedz, czy doszły, bo dość ciężkie. To na razie dziewczynki :-)

No i tak siedziałam wczoraj i siedziałam do późna, że nawet na erotyk w TV się załapałam - o mój Boże - to chyba bardziej komedia była. I zawsze jak widzę film erotyczny, to się zastanawiam, czy oni \"to\" naprawdę robią, bo strasznie nienaturalnie każda \"akcja\" w erotyku wygląda. Myszorku - Raport mniejszości Ci się podobał, czy za bardzo się bałaś ?? Mi się w miarę podobał, jak go widziałam za pierwszym razem - bo juz drugi raz to nudny. Podobał mi się Colin Farrel - bo on w każdym filmie inaczej gra (to chyba o to chodzi w aktorstwie ;-) ), natomiast \"boski\" Tom, w czym by nie zagrał, zawsze będzie dla mnie Tomem, przez co jest trochę dla mnie niewiarygodny, zwłaszcza jako komandos - takie małe chuchro ????