Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. Ja też mam koleżankę, która (chyba) lubi sprzątać, albo \"wyniosła\" to z domu, i też pomimo naszych róznic w prowadzeniu gospodarstwa domowego, jest niezastapioną pomocą przy wszelkiego rodzaju trudnych sprawach \"domowej czystości\" :-) Bella - u mnie jest dokładnie tak samo, jak u Ciebie - mało nas w domu, mało brudzimy, mało sprzątamy......
  2. Oj dziewczyny, dziewczyny - dajcie spokój - i tak zawsze się coś pobrudzi, nie musicie mieć idealnej, sterylnej czystości ;-)
  3. Stokrotko - jak to lubisz, to szlej kobietko, do woli ;-) Ja tego akurat nie lubię, i denerwuje mnie, że kobietom przypisuje się sprzątanie, więc niech facet też sprząta, tylko, że mój też akurat tego nie lubi. Więc \"wynajmujemy\" osobę do sprzątania, i wszyscy są zadowoleni. Myszor - ta ruda z \"Gotowych na wszystko\", to myślę, że jeszcze wszystkim pokaże, co w niej naprawdę siedzi - wierzę w nią :-)
  4. No ja też się dołączam :-) do tego jeszcze łapy kota odciśnięte na wannie, którą trzeba codziennie myć i na podłodze trochę czarnych włosów, po porannym czesaniu....ech, nie ma co, za ładnie to nie wygląda.
  5. No co Ty Laurka - są ważniejsze rzeczy, niż sprzatanie - możesz posiedzieć z nami, albo z córką. Lepiej spędzisz ten czas. A Stokrotka, to chyba lubi takie zajęcia :-) Ja zawsze uważałam, że sa ważniejsze sprawy niż sprzątanie :-) To dla mnie totalna strata czasu. Stokrotko - kurcze, że Ci się chce takie rzeczy......
  6. Cześć dziweczynki :-) Widzę, że nie bawiłyście się za \"grzecznie\" podczas mojej nieobecności. Kurcze, zawsze jak mnie nie ma, to takie ciekawe dyskusje o związkach poruszacie. Ja tak krótko - mój facet, to moja pierwsza miłość (wcześniej przeżyłam może ze 3 \"zakochanio-zauroczenia\"), jesteśmy razem od 7 lat. Czy się pobierzemy ?? Nie mam pojęcia, ale czy to ma w ogóle jakieś znaczenie w naszym przypadku ?? A bo ja wiem ??
  7. Halina - macham Ci i melduj sie kobieto, co tydzien, bo tesknic bedziemy straszliwie. Aha i nie zapomnij o nas, w tym ferworze studiow.
  8. Stokrotka, Ty od garów odejdź, a przejdź do salonu manicure :-) Ja z nudów w czwartek sobie \"paznokcie zrobiłam\" - i mam kwiatki na paznokciach :-) To na pocieszenie w chorobie, jak sobie na te kwiatki popatrzę, to od razu mi weselej :-) Dobra, dziewczynki, będę już konczyć, bo czas wziąć lekarstwa i się położyć. Pa, pa.
  9. Co znaczy ;-) To nie gotuj nic - w końcu też musisz po tygodniu odpocząć - a dzieci chyba mogą sobie pizzę zamówić ? Halinka - to Ty przestań oglądac tych niedobrych ludzi. Kiedy jedziesz na uczelnię ?
  10. Kurcze - Stokrotka, a męża do kuchni czasem zapedzić nie możesz ??? ;-)
  11. Wiesz, czarny to jest bardzo ładny, elegancki kolor - tylko jak masz wybór, a nie jak w nim ciągle chodzisz. Lubię czarne rzeczy, ale inne kolory też lubię. Nie wyobrażam sobie całego życia na czarno się ubierac - fu....jak taka pajęczyca. Tak mi się zawsze kobiety zawsze na czarno ubrane i z cierpiętniczą miną, kojarzą.
  12. Do ciuchlandów chodziłam z moją Mamą w LO, teraz ona sama chodzi. Ja nie, bo po pierwsze mi nie pasuje, w Centrach Handlowych ich nie ma, a poza tym facet mnie \"oduczył\" od kupowania tam ciuchów. Jakoś tak mi wmówioł, że to jest be, że już nie chodze. Ale nawet jak pół roku temu byłam z Mamą, to nic nie wybrałam i nic mi się nie podobało.
  13. Ja też jako nastolatka przeżywałam zafascynowanie czernią, potem wszystkie kolory - teraz mi się podobają brązy, czerwienie, czarny też i owszem. Uważam, że fajnie jest być kobietą, bo jest tyle super ciuchów, kosmetyków - u facetów jest nudno.
  14. I myślę, że różowy i niebieski brunetkom też pasują ;-)
  15. Ja już dawno stwierdziła, że do każdego sklepu nie wchodzę, bo inaczej bym na tych zakupach 10 godzin była. Mam swoje sklepy i do nich zaglądam. Jeśli mam nastrój to zakupy zajmują mi ok. 3 godzin, jeśli nie mam to 10 minut i się konczą, bo po co wchodzić na siłę, jak mam zły dzień, i wiem, że nic nie kupie. Ogólnie do różowego i niebieskiego nic nie mam - kiedyś również nosiłam, ale obecnie mi się znudziły, i wszystkie rzeczy w tym kolorze oddałam do Caritasu. No znudziły mi się te kolory. Ale wiesz, Stokrotko, w Orsayu, to mi się wydaje, że ten niebieski i różowy, to jakieś takie mdłe i wyblakłe są. No kurcze - coś mi nie leży ten shop.
  16. No ja niewiele napisałam, bo na zwolnieniu się byczę, ale cała reszta, to rzeczywiście napisarzyły tu, że się za głowe złapałam, ile mam czytania.
  17. Jezus, Maria - kobieto, ale żeś NAPISAŁA !!! Szok normalnie.
  18. To tak trzymac - bardzo dobrze, że Wam się chce do klubów wychodzić. My wolimy knajpy i kino + weekendowe wyjazdy, do klubu tylko sami - to niekoniecznie, aczkolwiek w ogóle sobie nie przypominam, żebysmy byli sami w klubie. Może to w sumie fajne jest ?? No pomyślę o tym......
  19. Orsay - bardzo młodzieżowy, i reklamowany nawet przez Mandaryne ;-) Rzadko w nim kupowałam, bo te kolory - niebieściutki i rózowiutki mnie zniechęcały, i jakoś tak mi się wydaję, że z jakością materiałów to u nich średnio. No i ten rozpier...... w ciuchach + muzyka sprawiają, że nie jest to mój sklep i tam po prostu nigdy nie wchodzę. Jak Ty tam dla siebie coś wybierasz, kobietko ??? Podziwiam :-)
  20. Stokrotka - naprawdę ??? [trzy kropkiZawstydziłySię] - bardzo mi miło :-) Pewnie, że się możemy wybrać :-) Ogólnie, to nie chodze, bo mi się znajomi wykruszyli, a z facetem, to mi się jakoś nie chce.
  21. Ja najbardziej lubię CH Targówek - blisko mnie, i jednak najlepsze rzeczy. Za Arkadią nie przepadam, bo niby te same sklepy, ale towar w nich jakiś taki słabiutki. Ostatnio, jak byłyśmy z siostrą na zakupach, to stwierdziłyśmy, że się starzejemy, bo odwiedzamy sklepy, do których wcześniej nie wchodziłyśmy.
  22. Tak, jestem z Wawy, ale do kubów nie chodzę. Już nie pamiętam kiedy ostatnio w jakimś byłam. Chyba ze sto lat temu !! Niby lubię tanczyć i powinnam chętnie gdzieś wyjśc, ale ja to z tych, co wolą wieczór z książką spędzić i maseczką na twarzy, niż do klubu pójść. W Dekadzie nigdy jeszcze nie byłam.
  23. A co porabiasz Stokrotko ?? Wybierasz sie dziś do jakiegoś klubu ??
  24. No i skończyłam lekturę - a Was nie ma !!! Kurcze - tak to jest :-( Ale dziewczyny weekendujcie się :-D
  25. Gadałyście o zwierzetach, i widzę, że tutaj też są koleżanki, co koty lubią :-) ja lubię i koty i psy, i tchórzofretki i inne zwierzaki, ale z braku warunków na razie mam tylko kota - złośliwego strasznie. Jak będę miała dom, to będę miała owczarki niemieckie :-) Myszor - też pojęcia nie mam, że na okres mówi się w necie @
×