trzy kropki

Kurcze - wiecie, ja Jej, znaczy się Halince naszej, to zazdroszczę - być studentem - fantastyczna rzecz :-) Kiedy to było ?? I pamiętam, jak ja wtedy chciałam mieć już pracę :-) Albo, jak dzieckiem byłam, to chciałam być dorosła, a teraz na odwrót - też tak macie ???

Ponieważ nie używam netu w domu, to nie ma jak mi zaglądać przez ramię, co ja do Was piszę, więc Mu powiedziałam (inaczej by się nigdy nie dowiedział). Zaciekawiło Go to, ale pozytywnie, ucieszył się, że znalazłam swój \"internetowy babiniec\", ale (nie był by sobą), gdyby nie powiedział, że w internecie faceci podszywają się pod kobiety - więc która z Was... ???;-) Ogólnie to jest tak, że wiemy o sobie to, co druga osoba chce nam o sobie przekazać. I jest dobrze, za nami 7 lat :-)

Stokrotko, chyba nie ma na Twoją sytuację żadnej sensownej rady. Przykro mi :-( Tylko się tym nie zadręczaj, aż tak bardzo, bo szkoda Twojego zdrowia.

A ja taki cichy obserwator jestem, więc bym jeszcze poobserwowała :-) Stokrotko - głowa do góry - gyby co to wal do nas jak w dym :-)

No i sama widzisz, ja i Myszor Ci coś tam doradzamy, i są to sprzeczne rady - myślę, że Ty sam chyba najlepiej podejmiesz decyzję.

Wiesz co ?? Ja bym jednak jeszcze poczekała, wiem, że to Cię pewnie bardzo zdenerwowało, bo tak nigdy wcześniej nie było, ale powodów jego zachowania może być mnóstwo innych, niż \"ten\". Intuicja już Ci się włączyła - to dobrze - niech sobie pracuje w podświadomości, a Ty tymczasem po prostu żyj dalej. He, łatwo mówić. No chyba, że jesteś Beatą Herbatą :-P Halina, a Ty koleżanko to gdzie się podziewasz, hę ??

Stokrotka - nie wiem, co Ci powiedzieć - mącić w głowie Ci nie chcę, i w sumie, sama bym się zdenerwowała, gdybym miała taki \"przypadek\". Dziewczyny - co o tym myślicie ?? Walnięta by się tu przydała :-D

Ech Myszorku - jednak Cię nic nie oślepiło - fajnie, że się odzywasz :-)

Rybko, to już w Polsce normalne, że nikt nie dotrzymuje słowa, jak go wybiorą, i co jest straszne Polacy nawet już tego nie zauważają, więc w tym przypadku też tak może być. Gdzie jest reszta dzisiejszych dziewczyn - Stokrotka - hop, hop, Myszor - blas obrączki koleżanki Cię oślepił ;-) czy co ??

No, jeśli chodzi o wybory prezydenckie - to wygrywa i to dość znacznie Tusk, chociaż niby PO też wygrywała sondaże przedwyborcze. Ale wiesz, dziwi mnie trochę niekonsekwencja wyborców, no bo skoro PiS wygrała, to Kaczyński powinien prowadzić w sondażach, a tak wynika z tego, że głosowali na PiS a na prezydenta chcą Tuska. Ech... Polacy.

Walnięta, kobieto - specjalnie dla Ciebie i , i wracaj już tutaj :-) Rybko - wiesz, pocieszam się ty, że jakby PO wygrała, to też byłoby im ciężko, bo właściwie mają po równo i PiS by im \"bruździł\", a tak teraz oni będą \"bruździć\" PiS-owi. Martwi mnie tylko to, że mogą się wzajemnie wyniszczać i nic nie pomogą krajowi. No i 3 miejsce - no comment. Stokrotko - intuicja to silna rzecz, ale może się mylić. Na razie zachowaj spokój.

Cześć Myszor :-) Słuchajcie, a co się w ogóle dzieje z kafeterią ?? ostatnio zaliczyła kilka poważnych wpadek - co oni w ogóle sobie myślą ????

No chyba na tym - tak mówiła Laurka, Halinka, ja, i Stokrotka, więc na razie większością głosów - na tym, na tym !!

Cześć dziewczyny :-) Widzę, że mamy własna konkurencję, na nowym topicu, założonym na ratunek i już teraz nie wiem, gdzie piszemy ? Ale chyba tutaj, co nie ?? Tu więcej ważnych rzeczy zostało powiedziane. No więc ja w weekend tak jak mówiłam - kurowałam się - i teraz jest mi lepiej. Wybory :-( - porażka !! Rybko, Ty mnie pewnie dobrze rozumiesz..... Halinka - Ty się pytałaś o serek Philadelphia (100 lat temu), no i mi się przypomniało, że kiedyś go jadłam, jakies kilka lat temu - wiesz co ?? Faktycznie jest lekki i puszysty, ale nie tak wyrazisty jak Almette - spróbuj, może Ci podpasuje. I Ty jeszcze szukasz płaszcza ??? Bo ja znalazłam !!!! W sobotę, jak byłam na zakupach spożywczych, skusiłam się i weszłam najpierw do Promodu - i tam pokazałam facetowi płasz, który mi się podobał, ale Jemu nie, więc nie kupiłam. I potem weszłam do Vero Mody - kochana - mają tam nowe sztruksowe płaszcze - nie wiem, czy takie lubisz, ale na jesień w sam raz - a cena - uwaga, uwaga - 255 zł. !!! Chyba taniej niż, na stadionie :-) Kupiłam sobie czarny. Cześć Stokrotko - kochana, jak masz jakieś złe odczucia, co do męża, to zawsze możesz nam się tu wygadać - a nuż poradzimy Ci coś :-) Nieśmiała - dzięki za małe literki. Myszor, gdzie Ty sie z rana podziewasz, i Halina też gdzie jest ??? Prosze się tu meldować :-)

Ja się będę kurować, i chyba tyle, taki nudny, spokojny, i powolny weekend. Już mam dość wyjazdów - czas w dimu posiedzieć.

Też tak myślę, że w końcu się znalazłyśmy na tym forum, stąd uzależnienie. Jakie plany na weekend - poza głosowaniem, oczywiście ;-)

Mi się z męskich podoba tradycyjny i nieco \"wyświechtany\" Farenheit Diora i Aqua do Gio, tylko nie wiem jakiego to jest autora.

Ci faceci, mo też lubi męskie zapachy.....kupować, a potem leży toto na półce nieużywane, a na samym początku naszej znajomości, to do łóżka się nawet \"perfumował\", teraz tylko prysznic, i żadnej wody toaletowej. Nieśmiała - prosze Cię kobietko nie pisz dużymi literami, bo się jakokoś słabiej czyta, literki się zlewają. No Allure - to piękny zapach, ale już nie dla mnie :-( Rybka, a jaka męska woda toaletowa Ci się podoba ?

A lubicie Angel Therriego Muglera ?

Halinka, to dokładnie tak, jak ja - lato - lekkie zapachy, wodne, cytrusowe, zimą, cięższe, z przyprawami. Niestety wszystko mi się bardzo szybko nudzi - właściwie dla mnie mogłyby być flakoniki po max. 15 ml. bo i tak już potem nie mogę na to \"patrzeć\". Leżą u mnie buteleczki wykończone w połowie, i ja sie łudzę, że wrócę do nich, i nic z tego. Kiedyś uwielbiałam Allure Chanel, zostało mi 25 ml., i jak czuję ten zapach na ulicy, to mi się niedobrze robi - no nie ma bata, nie wrócę do tego. Rybka, zainteresowałaś mnie tym Hu7go Bossem, musze go powąchac. Laurka - Miracle lancoma nie za bardzo mi się podoba - natomiast na mojej przyjaciółce świetnie pachnie.

Jezu dziewczyny, jakoś kiepsko się czuję, że chyba nie wytrzymam do 16.00. Może byśmy pogadały o pierdołach - mam taki problem - chciałabym sobie kupić jakąś wodę toaletową na jesień. Znacie jakieś, polecacie coś ?? Tylko nie Avon !

Jesteśmy idealnymi \"żonami\" - wieczory mamy zarezerwowane dla naszych najwspanialszych drugich połówek. Rybka - kuruję się, jak mi nie przejdzie to w poniedziałek pójdę do lekarza.

No to nerka, u mnie się to nie sprawdza. Kochane, chętnie bym z Wami posiedziała wieczorem, ale mam takie same powody, jak nereczka - czyli facet, facet,......a poza tym źle sie czuje i idę prosto do łóżka po pracy.

Wiesz co Laurko - niestety coraz bardziej przestaję wierzyć w lekarzy, są coraz gorsi. Kurcze, dziewczyny smutno mi będzie przez weekend bez Was :-(

No to Laurko - czas chyba porobić porządki u mnie w hormonach. Co robię wieczorem ? Śpię, śpię, śpię, bo źle się czuję, więc na pewno zaraz po pracy piję Aspiryn i wskakuję do łóżka. A kafe też mnie wkurza , jakby kur.... nie można tego było robić o 3.00 w nocy. A zresztą to i tak nic nie daje - cała ta durna konserwacja.