Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. No właśnie - ja mam podzielność uwagi, jak każda kobieta zresztą, ale jak mój facet ma zrobić dwie rzeczy naraz - to o mój Boże !! Śmieszy mnie to strasznie.
  2. Można z tego wysnuć dwa wnioski: - że są najbardziej zinformatyzowanym regionem, u każdego net, - najbardziej w pracy się \"obijają: :-P Tylko proszę sie tu na mnie nie obrażać za to obijanie, bo ja tu się w piersi biję i też się obijam ;-)
  3. Jezu - to jakaś dyskryminacja - Poznań nam tu rządzi ;-)
  4. Myślę, że chyba niewiele, może od czasu do czasu jakieś wyrywki. Z własnego doswiadczenia wiem, że jak wejdę w jakiś temat gdzie rozmawia grupa znających się osób, to przestaję czytać, bo wiem, że to raczej klub znajomych niż topic dla ogółu. Poza tym nasz tytuł choć długaśny, to niewiele mówi, a jak ktoś nie czytał beacinego wątku, to już w ogóle nie wie o co chodzi. A trudno go czytać, bo zniknął w odmętach czasu. Ale wiesz nieśmiała - też myślałam, żes Ty moja koleżanka, jak usłyszałam o tym fryzjerze, weszłam do pokoju obok, a tam koleżanka z nową fryzurą....:-)
  5. Laurka - chętnie, mogę popracować, tylko w pracy co najwyżej to kartki.....;-) Ale jak przyjdę do domu, to oddam się temu szaleństwu prasowania, na pewno, bo u mnie pralka ciągle pierze, pranie ciągle się suszy, a ja mam zawsze coś do uprasowania. Więc już deski nawet nie chowam i żelazka - jestem zawsze gotowa ;-) Halinka - jak ja Ci zazdroszczę tego studenckiego życia. Myszor i nieśmiała - ale by było gdybyście tak razem.....pracowały :-D
  6. Eeeee - no ja nie wiem, ale jak obseruję swojego faceta, jak pizzę robi, to ciasto różne wychodzi - wszystko zależy od ilości mąki i rozwałkowania. Teraz w sklepie pojawiły sie takie gotowce Knorra, i powiem Ci, że są bardzo dobre - w wierz mi, jako \"pizzożerca\" zjadłam tego ciasta w swoim życiu mnóstwo, i to knorrowskie jest bardzo dobre, i niezbyt go dużo, więc można je na cienko rozwałkować. Ogólnie to nie lubie \"puchatego\" ciasta na pizzę - pamiętacie, jak w Polsce była tylko pizza Ryga ??? Kurcze - ale to był specyfik - do tej pory mam sentyment.
  7. Nie przepadam za torcikami wedlowskimi, ze słodyczy najbardziej to lubię pizzę ;-) A gdzie jest reszta kobitek ??? Halina - przywołaj do topiku resztę Pań :-D
  8. A mi się tak chce spać, że leżę na biurku i odliczam minuty do wyjścia z pracy i walnięcia sie na kanapę. Myszor - czas na kawę, lub coś słodkiego, lub obiad - czas na cokolwiek :-)
  9. Ja myślę, że to wszystko zaczyna się już od dziecka i możliwości edukacji. Gdyby te dziewczynki od początku miały możliwość kształcenia się, to myślę, że byłby to wielki, pierwszy krok do zmian. A tak, to mnie wcale nie dziwi, że one same nie chcą zmian skoro w ich domach króluje bezwzględny patryiarchat, a one nie mają możliwości rozwijana własnych osobowości.
  10. A wszystko to jest cholernie krótkowzroczne - czy ci idioci, faceci, nie rozumieją, że bez kobiet nie będzie mężczyzn ???!?! Jak one sa takie gorsze, to niech \"wspaniali mężczyźni\" zostaną sami !!! Ciekawe kto wtedy będzie im rodził następców !?!?? To jest tak oczywiśty przykład !! Czy nikt tego nie widzi ?? Zabija się kobiety, a przecież bez nich nie ma życia. Facet sam sobie dziecka nie zrobi !!! Kobieta niby też, ale ja nie wiem, jakimi kategoriami myślą tacy ludzie ???
  11. No też skojarzyłam to z \"falą\", ale przecież ktoś musi byc tym, co dostał, a następcy nie \"przyłożył\", bo inaczej to się nigdy nie skończy !! Czasami to dziękuję Bogu, że mieszkam w Polsce, gdzie jakby na to nie patrzeć - jestem jako kobieta WOLNA !
  12. No żesz kurna tyle napisała i ta DURNA kafeteria się zawiesiła Więc streszcze - Rybko, słyszałam i o oblewaniu wrzątkiem i kwasem i naftą właśnie w związku z posagowymi morderstwami w Indiach. Jak czytam takie rzeczy to mam ochotę zabić tych skur.... ale wiem, że nie tędy droga. Najwazniejsze to uświadomić te kobiety, że są wartościowe, że mają swoją godnośc, że też do cholery są ludźmi !!!! A wiecie, co mnie jeszcze wkurza - to, że te teściowe, czy inne kobiety same męczą swoje synowe - i dają taki przykład dla innych. To potem faceci też nie szanują kobiet, skoro widzą co robi kobieta kobiecie.
  13. Rybka, Laurka - ja też się interesuję sytuacją kobiet na świecie. Nie może aż BARDZO, ale interesuje mnie to i chętnie bym się zaangażowała w pomoc im.
  14. Nigdy nie próbowałam, ale podoba mi się to i lubię wodę, więc nie widzę przeszkód :-) No chyba, że mój zły wzrok mi na to nie pozwoli :-( albo nic nie będę widzieć ;-) Tylko, że owszem Myszor - to wygląda bajecznie, ale właściwie na dłuższą metę....trochę nudno, więc po Malediwach \"szczęśliwi nowożeńcy\" pojadą na tydzień do Wenecji :-) I tak to zaplanowałam swoją podróż poślubną nie chcąc wychodzić za mąż :-P Ale wiecie co Wam powiem - obiecałam sobie, że na Malediwy to tylko w podróż pośllubną pojadę - na urlop to nie. Witamy nową koleżankę :-)
  15. A ja bym chciała wyjechać na miesiąc miodowy (zakładając, że kiedykolwiek wyjdę za maż) na Malediwy. Nigdzie indziej. Więc bez Malediw nie wychodzę za mąż :-)
  16. Halinka, będzie za rok to Twoje lato - teraz nastała jesień trzech kropek :-) To moja ulubiona pora roku - i chyba \"urodowo\" też jestem jesieńią, aczkolwiek dla mnie ten test był stresujący, bo pasowałam do wszystkich typów i żadnego. Ale sobie wybrałam, że ja kobieta jeśień niby jestem :-) Taaa Halinka - Amerykanie to dziwni ludzie - chociaz gdybym była w tym samolocie, to bym oglądała jak mnie ratują, bo chciałabym to widzieć i patrzeć, czy nic się nie dzieje. A swoją drogą, to dużo jest teraz katastrof samolotowych. Zauważyłyście ??? Ja to już się boję latać.
  17. No i zmywać też lubię - nie lubię natomiast odkurzać. A byłam na 1-o dniowym urlopie :-)
  18. A niech to Nie było mnie jeden dzień, a tu taki ciekawy temat był poruszony. Jak to dzisiaj czytałam, to bałam się, że pokłócicie, i już nikogo tu nie będzie. Ale zuchy z Was dziweczyny - dyskusja w pięknym stylu :-) I niby kobiety są kłótliwe - ale to pewnie faceci uknuli taką podłość ;-) Teraz trochę o moim ulubionym temacie - prasowaniu, bo tu wiele \"ciężkich\" słów padło na ten temat :-) No więc - ja lubię prasować, i poza stanikami (bo ciężko) i skarpetkami (bo elastyczne) prasuję wszysko: majtki, koszulki, bluzki, ręczniki, pościel. Ale moja perwersja sięga dalej - najbardziej lubię prasować....koszule. Ufff....wyrzuciłam to z siebie ;-) Było też wczoraj o obiadach - no więc, z chwilą wyfrunięcia na własne śmieci skończyły się obiady dwu daniowe. Zup nie gotuję wogóle, bo to dla mnie \"kulinarny szczyt trudności\", a drugie danie jest różne - nigdy zestaw: ziemniaki, mięso surówka, bo by mi się nie chciało. Czasem jakieś chińskie danie, jakieś warzywa, makarony, albo kanapki. No i na koniec ulubiony temat: zakupy - też muszę kupić sobie płaszcz, mam już upatrzony, tylko na zasilenie konta muszę poczekać :-) A tak wogóle - to witam Was :-D Pozdrowienia dla Walniętej
  19. No właśnie - ja zaraz po pracy mam angielski, a potem jestem wolna, i tak sie zastanawiam - może by tu czymś zaskoczyć swojego faceta ? a może wieczór piękności sobie zrobić ? a może coś pysznego zjeść ? itd.
  20. Myślę, że po prostu mają słabe zaplecze techniczne - cokolwiek by to znaczyło. Co robicie dzisiaj po południu ?
  21. Laurka - mi regularnie ok. 15.00 - 16.00 wywala kafeterię. Doprowadza mnie to do szału !!! Za godzinę wychodzę z pracy - już się nie mogę doczekać - i tak się zastanawiam, co robić po pracy.
  22. Oj Laurka, coś mi się wydaje, że Ty i Twoja córka to kłótliwe kobietki jesteście - biedny ten Wasz facet ;-)
  23. No niby nie przesadzam, ale \"zdrowo się odżywiam\", jak to się ładnie mówi, więc jabłok, nektarynkę zjem, a tak bym chciała pizzę, albo pierogi, ale to jest tak, że potem bym się wkurzała, że znowu mam gruby brzuch od obżarstwa. Ech.... baby, ciągłe problemy. I żebym ja jeszcze w biodrach albo w biuście tyła - phi - wtedy jadłabym bez opamiętania. Ciekawe gdzie się reszta podziała ???
  24. Halinka najedzona ? Ja niezmiernie - zjadłam jabłko..........co za los - wpieprzać zieleninę. Kurcze - pizzę bym zjadła !!!
  25. Ja nie mam nic na obiad, raczej nie gotuję. Ale w lodówce chyba coś się znajdzie, nie mam pojęcia. Na razie nie głodna jestem, to i o obiedzie jakoś nie myślę.
×