Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. A Ty Bella skąd jesteś ? Jeśli można wiedzieć, oczywiście :-) Jak chcesz to mogę Ci doradzić jakieś centrum handlowe, tylko powiedz, w której części Wawy będziesz. Nie martw się szefem, nie warto sobie niszczyć zdrowia psychicznego, a następnym razem napisz do niego maila, że dziękujesz mu za sprawdzenie jakiejś tam kolumny - będziesz miała potwierdzenie. Rybka - ja też Cię bardzo lubię :-D Szkoda, że Ty w Poznaniu jesteś, bo na kawę by się poszło......
  2. Cześć Wam :-) DZISIAJ PIĄTEK !!!!! Witam nową koleżankę. Stokrotka - chociaż Ty z Wawy jesteś :-)
  3. To przykro mi Stokrotko, że u Ciebie tak to się skończyło. Ale mam wrażenie, że w większości przypadków tak \"to\" się kończy - zakochujemy się w tym drugim i już do męża nie czujemy nic. Dlatego Rybka jest w tym fenomenalna :-) zupełnie potrafi rozgraniczyć swoje uczucia.
  4. Uuuuu - robi się coraz ciekawiej - Stokrotka, opowiedz, opowiedz :-)
  5. No miłe z jednej strony, ale z drugiej czułam się jak \"świnia\" (przepraszam te fajne zwierzaki), że okłamuję swojego faceta, i to już nie było fajne. Nie było mi z tym dobrze. A on ma bodajże teraz 39 lat, więc dla mnie jest \"starszawy\" ;-)
  6. Pewnie, że chcę - tylko czy Wy będziecie chciały o tym słuchać ? Ale opowiem, najwyżej Was zanudzę: Ok. 3 lat temu, w innej jeszcze pracy, z nudów weszłam na czat - (chyba musiałam sie bardzo nudzić, znajomych na gg widocznie nie było, a o kafeterii to ja pojęcia wtedy nie miałam) no i tam poznałam kolesia, z którym w miare miło mi się gadało. Wydawał mi się inteligentnym rozmówcą, więc podaliśmy sobie maile, i zaczęliśmy mailować. Rzeczywiście okazał sie bardzo sympatycznym \"starszym\" panem, z którym świetnie się gadało. Po ok. 2 latach pisania, w końcu z wielkimi oporami podałam mu numer telefonu, no skończyły się maile, zaczęły smsy. No i tak sobie smsujemy, ale ja od kilku miesięcy już się do niego nie odzywam, bo stwierdziłam, że jakby na to nie patrzeć, to nie w porządku wobec mojego faceta. A jakiś tam facecik nie jest na tyle ważny, żeby być nie fair w stosunku do tego najważniejszego :-) Fakt, trochę późno przyszły wyrzuty sumienia, ale w końcu mnie dopadły. Stwierdziłam, że zła kobieta jestem i skończyły sie smski, maile. Ot cała historyjka :-)
  7. Zawsze tak jest, że na początku dużo ludzi się wypowiada, a potem zostaje już kilka dobrych znajomych.
  8. Bo ja w ogóle mam wrażenie, że na początku było nas więcej, a teraz same \"twardzielki\" zostały :-)))
  9. Zawsze się pisałaś z małej litery :-)
  10. Laurko, właśnie odwiedziłam to forum. Może ktoś chciał się nazwać tak jak ja i z \"braku laku\" musiał wziąć wersję z \"sz\" ? Ale temat dość banalny - mnóstwo takich na forum.
  11. No to ciekawie się zaczyna :-) Ach ci smsowi wielbiciele, też takiego miałam.
  12. Pewnie, że możesz, dziewczyny macie coś przeciwko ?? Tzn. autorka topicu aktualnie jest na urlopie a chyba to ona powinna pełnić honory \"Pani Domu\". Ogólnie to założyłyśmy ten topic, bo udzielałyśmy się na innym, a autorka owego innego topicu z nas zakpiła wymyślając całą historię. Dlatego przeniosłyśmy się tutaj. Wiesz, w sumie to jesteśmy dość nieufne w stosunku do obcych, bo a nuż \"ściga\" nas Beatka (z tamtego topicu), ale potrafimy ją świetnie rozpoznać, więc jeśli jesteś nią, to cie zdemaskujemy, a jeśli nie - to witam. Dziewczynki, koleżanki - co WY na to ????
  13. Kurcze, no to kto jest z Wasz dziewczyny z Warszawy ?? Sama jestem ?? (chlip, chlip - płacze i odchodzi w kąt)......
  14. No jego najsławniejsze - \"Sto lat samotności\" - rzeczywiście dobre, ale inne jego książki są, wg. mnie o wiele lepsze, uwielbiam \"Jesień patriarchy\" - opowieść o dyktatorze, który żyje już 300 lat, ma przepuklinę jąder i mieszka w pałacu z krowami - świetne. Polecam również \"Miłość w czasach zarazy\", \"Dwanaście opowiadań tułaczy\". Co do tej \"obcej baby, co to do łba może coś wpaść\", to chyba Rybka o tym wie, i nie wyraża chęci spotkania z \"pierwszą lepszą\" koleżanką z netu. A poza tym, to co może wpaść do głowy, w końcu danych osobowych, adresu Rybka chyba tak szybko nie podaje. No nie wiem, tak mi się jakoś wydaje. Rybko, a jak Ty myślisz ??
  15. Kurcze, szkoda, że Wy dziewczyny w Wawie nie jesteście, to wtedy mogłybyście się spotkać ze mną, która również na brak koleżanki narzeka. Hm....chyba z tą Waszą propozycją spotkania, to wyskoczyłam jak \"filip z konopii\", już więcej nie będę nikogo \"swatać\" ;-) Myszor, co do książek to i Remarque jest warty przeczytanai - tak twierdzi Rybka, jak i Marqez - to z kolei mój ulubieniec - Boże, jego książki są rewelacyjne.
  16. Aaaaa to już rozumiem, z Ciebie zawsze \"sex bomba\" była, tylko głupie małolaty się nie poznały ;-)) To fajnie masz - mam 2 siostry cioteczne, które też mają taki jasny blond - wygodnie im - nie muszą sie farbować.
  17. Myszor, Rybka, a nie możecie się spotkać ?? ;-) Rybka, ja wiem, że Warszawa to jeden wielki syf, i np. uwielbiam Wrocław, ale no, nie mogłabym tam mieszkać, bo miałabym wrażenie, ze się \"duszę\".
  18. Mi ten film tak średnio sie podobał - oczekiwałam czegoś głębszego i filozoficznego, a w sumie to lekko mnie znudził. A jakie są szanse na Wasz powrót do stolycy ??
  19. No chyba, że zakolegowałabyś się z innymi młodymi mamami, i wtedy byłoby chyba Ci lepiej. A mówiłaś mężowi o tym ? Jak on do sorawy podchodzi, że Ty się czujesz osamotniona ? Oglądałaś może film Między słowami ? Tam też jest mowa o wyobcowaniu, i tęsknocie za swoim \"domem\".
  20. A dlaczego Ty się znalazłaś w Poznaniu ?
  21. No ja się zastanawiam, czy mogłabym mieszkać gdzieś indziej, niż tutaj, i wiesz, jako licealistka mieszkałam daleko od Wawy, bo rodzice się przenieśli - i nie było tak źle, tzn. nienawidziłam tego miasta, ale poznałam tam mnóstwo ludzi, którzy do tej pory są moimi przyjaciółmi, więc wg mnie wszystko zależy od ludzi, których poznajesz w jakimś miejscu.
  22. No z Wawy, Wawy, i nie wyobrażam sobie, że mogłabym gdzieś indziej mieszkać - nie obrażając innych miast. Ja po prostu typowa warszawianka jestem.
  23. Oj Myszor - chyba sie uprzedziłaś, i już nie polubisz tego miasta :-) Zresztą nie wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu - pewnie też bym była nieszczęśliwa i samotna. Nie wyobrażam sobie mieszkania poza Warszawą - taki lokalny patriota ze mnie.
  24. Myszor, a nie ma możliwości \"nabycia\" nowych znajomych ?? No ja wiem, że ci starzy są naj, ale chociaż jacyś do pogadania od czasu do czasu, czy wyjścia do pubu.
  25. Walnięta, czy ja dobrze zrozumiałam - Ty jesteś siwa ??? Tzn., masz naturalnie siwy kolor włosów od urodzenia ? Kurcze - większość tu blondynek, albo \"rudych\", może chociaż Halinka ma czarne włosy, cobym się za bardzo samotna nie czuła...:-) Myszor - współczuję \"towarzyskiej pustyni\" - moja przyjaciółka wyjechała 4 miesiące temu do Londynu, raczej na stałe - Boże, co za pustka :-(
×