Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. Kurcze, Rybka ale duża miedzy Wami róznica wieku :-) A mnie właśnie brat przed chwilą wkur.wił Powiedzcie mi co mam zrobić: otóż, jak Wam kiedys pisałam brat jest non stop bez kasy i bez konkretnej pracy - najczęściej Mama jest Jego zapomogą. Ale wział np. pożyczkę w Prowidencie, którą ja pomagam Mu spłacać - 100 zł. dokładam Mu na miesiąc - niby nie dużo, ale nie o to chodzi, w końcu niby dlaczego mam Go utrzymywać. No ale jak się dowiedziałąm jak wziął pożyczkę w Providencie, to Go opieprzyłam i powiedziałam, zeby do mnie przyszedł. No i raz przyszedł po 500 zł. pożyczyć - pożyczyłam 200, bo więcej nie miałam. Oddał, jak obiecał. No ale teraz znowu chce pożyczyć 500 zł - noż kuźwa - idą święta, nie mam ot tak 500 zł do pożyczenia. Niedawno były Jego urodziny - dostał całą reklamówkę art. spożywczych, bo im się nie przelewa. No i teraz nie wiem - pożyczyć Mu ?? Czy nie ?? Chcę Mu pomóc, ale nie chcę, żeby przyzwyczaił się, że ode mnie może brać kasę, bo to nie o to chodzi !!! Ale jestem wściekła Co byście zrobiły ??
  2. No to jak widać moja nie pracuje - ha, spisek ! A nie mówiłam ?? Chyba na tym moim zadupiu jedna poczta jest niereformowalna ;-)
  3. Ja to myśle, ze poczty prowadzą spisek przeciwko ludzkosci ;-) Zawsze tłok, ścisk, tylko jedno okienko czynne, i oczywiście zamkniete w sobotę ;-) Jak tam wchodzę, to juz jestem wkurzona.
  4. Rybka - ja Ci to rzadko mówie - ale jesteś boska !! :-D Że też nie pomyślałam o tym adresie firmy !!! Gupia kropka, gupia ;-) Ale to tak można ze wszystkim ??
  5. No to Moluś, zgodnie z wyrokiem profesora - albo jesteś w ciąży, albo przed okresem. Wyszło, że to drugie - przykro mi Może chociaż troche Twój nowy śliczny przyszły piesek Cię rozweseli :-)
  6. No masakra - daleko, i w tygodniu się nie wyrabiam :-( Do tego kolejka na minimum godzinę - nienawidze swojej poczty W zeszłym roku siedziałam tak ponad godzinę po prezent dla Wajchy, i obiecałam sobie, że to ostatni raz jak zamawiam coś przez net. No i sie tego trzymam, polecone do mnie listonosz wrzuca do skrzynki, bo tak sobie na poczcie ustaliłam, i jakoś to funkcjonuje. Ale mam taka małą, osobistą, awersje do poczt wszelkich ;-)
  7. Nie wiadomo, dlatego wolę kupowac w sklepie, bo od razu można pomacać, przymierzyć. No ja wiem, że tutaj możesz odesłać, ale to za dużo zachodu jak dla mnie ;-) Ja bym jednak Rybko spasowała przy tym sweterku.
  8. ładny :-) Aczkolwiek cholera wie co to jest lureks !! :-D
  9. No nie wierzę - tylko jeden kawałek - Rybka, dajesz radę ? Ja na jednym nigdy nie kończe, i jak sie tak napcham kilkoma kawałkami, to dopiero jestem zła ;-)
  10. Rybko - no przecież Moluś miała sie odchudzać, to proponuję dobrą sałatkę ;-) Ogólnie to Wajchom z podanym obiadem, to chyba dobrze jest ;-) To niech chłopaki doceniają, co i kogo mają :-D
  11. Moluś, może nie tak dosadnie, ze dość, bo kiedyś pisałaś, że lubisz gotować, więc sobie tego nie odmawiaj. Ale w takich sytuacjach, jak wczoraj, to było bez sensu robienie tego, i Twoja praca. Może w weekendy gotujcie razem, albo tylko Pająk, albo w ogóle :-) A co Mysza taka cicha ??
  12. Moluś, a ja tak sobie myślę, po co Ty zawsze ten obiad robisz, i sie denerwujesz potem, jak Pająk go nie może zjeść ? Nie gotuj raz na jakis czas, i jedzcie gdzieś \"alternatywnie\" - wtedy byś się tak nie denerwowała, nie napracowała, itd. :-) Aha, Moluś pisałaś coś o menstrual forte - na bóle okresowe - na mnie to nie działa - musze brać jakieś świństwo przepisane na receptę :-(
  13. Laurka, Ty już jesteś bez samohodu no nie ? Pewnie trudno Ci się przestawić ? Lubisz jeździć ?
  14. No tak myślałam, Laurita, tak myślałam, że se śpisz, jak my już na nogach :-D :-D ;-) Halina, jak juz wiesz, czy możesz, i kiedy możeszto daj znać ;-)
  15. No cześć Laurita - właśnie sie zastanawiałam co Ty robisz, że nie ma Cię tutaj o tej porze ;-) :-D
  16. Moje zboczenie: ZAWSZE muszę przeczytać do końca już zaczętą książkę ! nawet jakbym miała przy niej usnąć ! Na chrzcinach było różnie - momenty miłe i zabawno/ciekawe, ale były też takie, gdzie umieraliśmy z nudów, wciśnięci pomiędzy ciotki i wujków ;-) Było dużo ludzi - chyba ok. 30 !! Wszyscy z rodziny, poza nami i jeszcze jedna parą - z którą sie \"skumaliśmy\" Koleżanka ślicznie wyglądała - bardzo promieniie :-) Dziecko mega grzeczne - właściwie najgrzeczniejsze z całej bandy zebranych tam, dzieciaków. Jedzenie średnie. No i tyle. Ok. 17.30 byliśmy w domu.
  17. Joł Wczoraj się też pokłóciłam z Wajchą Dawno mnie tak nie wkurzył. No ale za chwilę sobie wyjaśniliśmy co i jak i jest ok. - ale co sie wkurzyłam, to moje ;-) No i jak już pisalam milion razy - Wajcha sobie zakodował, że ja nie lubię kwiatów dostawać, i chociaż już mnóstwo razy to odwoływałam, to i tak nie dostaję. Sama nie wiem czy sie cieszyc - że tak Go \"wyszkoliłam\" na początku związku, czy smucić, że teraz mnie nie słucha (sic ??) ;-) Ale ogólnie, to wole nie dostawać tych kwiatów, bo nie wiem, jak sie zachować. Mam chyba ostatnio pecha do mega nudnych ksiażek - teraz czytam wywód jakiegoś idioty, który w zamyśle miał być lekki i zabawny, ale wyszedł nudny, użalający sie gniot. Tutaj macie link, żebyście tego nie wypożyczały ;-) http://wysylkowa.pl/ks689200.html
  18. Serio Halina ?? Masz już \"tyle\" siwych włosów ? :-) Ja też mam kilka, ale nie przejmuję się nimi, w końcu nie robię się coraz młodsza, no nie ;-) Jak cała osiwieję, to się będę denerwować ;-)
  19. No to, to jest \"real houswife\" w moim wykonaniu ;-) Halina, no ale pomyśl, jakbyś za każdym razej je dekoloryzowała, a następnie farbowała, to by się chyba bardzo niszczyły. Może poczekaj na swój kolor i dopiero potem pofarbuj ? Tylko, że to czekanie na swój kolor może troche potrwać......
  20. No a co innego Laurita mogła mieć na myśli ? :-D Wszak jesteś z nas najdrobniejsza :-D Co ja dzisiaj robiłam ?? Umierałam z nudów cały piatek i sobotę, i już dzisiaj nie wytrzymałam i lekko chałupę ogarnęłam, pranie zrobiłam i poprasowałam - słowem real housewife ;-) Bella, a Ty już pracujesz w tej nowej pracy ?
  21. Belluś no jak to co jest miłego ?? Są szczupłe :-D Laurka - of kors, że znam bibułkę na wosk, tylko, że to były sztruksy, wosk się tak strasznie wgryzł, i było go dużo, wykruszyć się nie dało, tylko dziura się zrobiła , no i koniec spodni !
  22. O ja już sobie wylałam wosk na spodnie, i dzisiaj starałam się \"coś z tym zrobić\" - nic się nie dało, i musiałam je wyrzucić, więc wosku już mam dość ;-) 30 to chyba czwartek jest ?
  23. W poniedziałek Wam powiem, jak było :-) A andrzejki, to jaki dzień tygodnia w tym roku wypada ? A zresztą, i tak to nie ma znaczenia - bo pewnie tradycyjnie nic specjalnego nie robię :-)
  24. Przemyślałam sprawę, i w krótkiej może mi być niewygodnie - więc tak tylko \"za tyłek\" to nie bedzie - ale najdłuższa wersja, to do połowy łydki - dłuższa już nie. Buty oczywiście na wysokim obcasie - najczęściej noszę 3 cm obcasy, ale mam też szpilki, które mają ok. 9 cm, i mniej więcej takie będę miała na ślubie.
×