trzy kropki

A jaki masz, według ich tabeli wyników ? No wiesz, to zależy jak bardzo za luźny i jak bardzo za ciasny ;-) A tak w ogóle to brakuje rozmiaru 34/36 - chyba byłby dla Ciebie idealny :-) Oj no weź - takie super kolory, nawet nie za stówę - naprawdę bardzo ładny :-p W ogóle tak zerknęłam na ten katalog i powiem Ci, że Bon Prix, od czasów mojego LO (kiedy to z niego z Mamą zamawiałyśmy) zmienił sie na lepsze i ma fajne ciuchy.

O żesz - Mysza - ten sweterek jest prześliczny !!! I nie aż tak drogi - nie wstrzymuj się ;-) Cudo - zobacz, jak ta modelka ślicznie w tym wygląda, Tobie też będzie pasować :-D

No i jak tam Laurita ? Czyścisz już samochód, czy jeszcze nie ? :-D W ogóle jak nas się tu dużo ostatnio zrobiło - no tłumy normalnie ;-) Czołem Mysza i Emi. Myszorek - gratuluję nowego nabytku, w postaci kurteczki. A tak w ogóle, to czy u Was też jest tak ciepło ?? No gdzie ta zima ?

Helloł No pracuję, pracuję, ale zanim kompa odpalę, do kuchni pójdę, to już pół godziny mija. Laurka, wczoraj wieczorem myślałam o Tobie, i dzisiaj rano - to Twój OSTATNI dzień !!! :-D :-D Halina - mnie równiez spotkanie po głowie chodziło :-D Bardzo chętnie sie z Tobą umówię :-D

No to masz to szcęście, ze na Ciebie pogoda nie działa, u mnie połowa ludzi w firmie chodzi śnięta. A ja marzę o tym, żeby przed 18.00 stąd wybyć do domu, tak jak pewnie większość ludzi dzisiaj. Mój przełożony przyszedł dopiero 50 min. temu.

Ale Śmiała - chciało Ci się spac ? Jeśli tak, i te 5 kawałków sernika postwiło Cię na nogi, to jest gites :-D Ja do tej pory zjadłam kanapkę i 4 paluszki z makiem, no i to jabłko - i szczerze mówiąc, czuję się \"obżarta\"

NO ! Już mi lepiej :-D Dzięki jabłku, które zjadłam i mnie odświeżyło :-) A co u Was ?

Głowa mnie boli Oczy mnie szczypią i same mi sie zamykają Ratunku :-D Mysza, a Ty jak ? Dalej taka senna ?

A kiedy sie Moluś rejestrujesz w UP ? Moja koleżanka z pokoju też zasypia Ja nie mogę - co jest ??

Moluś - nie przejmuj się. Raczej miałaś się postarać o umowę o prace - to ważniejsze, niż jakieś plotki o Tobie. Chociaż z drugiej strony mogą też zaszkodzić, bo to uderza w Ciebie jako pracownika :-o W każdym badź razie - co firma, to inny obyczaj. U mnie tez do tej pory nie było premii na święta. jedynie moja pierwsza firma dawała bony. A teraz nikt nic nie daje - i tez jest ok., nie mogę narzekać.

No Mysza, to gdybaj, gdybaj, jakbyś jeszcze znalazła czas dla innych warszawianek, to by było super :-D My mamy wolny ten piątek w firmie, czyli - w tym tygodniu pracuję tylko do czwartku !! :-D

Oj Emilka, ale gadasz ;-) Twoje potrzeby sa nie ważne ? Ok. - to teraz pomyśl sobie, ze jesteście razem już ok. 30 lat, mieszkacie razem, macie dzieci, a Twoje potrzeby nadal nie są ważne. Ciekawe po jakim czasie Twoje samopoczucie spuchnie, jak balon i pęknie ? :-) Każdy ma jakieś granice. A poza tym nie sztuka mieć jakiegolowiek faceta, a niestety mam wrażenie, że I. dla Ciebie jest jakikolwiek. No ale co ja Ci będę głowę truć. Mysza Ja też zaraz gwoździa głowa przybiję - strasznie chce mi sie spac !!

A jak związek z I. ? Lepiej, gorzej ? Tak samo ?

Tzn. sprzedajesz zasadzoną przez siebie sałatę ? :-)

Emila, a Ty teraz gdzieś pracujesz ? Ja swój płaszcz kupiłam w Vero Modzie - nie pamiętam już za ile, ale chyba za max 250 zł. a może i za 150. Jest czarny, sztruksowy z dużymi guzikami, i w zeszłym roku wyglądał super, ale jak go teraz wyciągnęłam z pudła, to taki się stary wydaje, i zresztą tak wygląda Vero Moda chyba nie robi zbyt trwałych rzeczy. No ale nie mam kasy na nowy, i jeszcze w nim pochodzę.

Ja już w sumie jestem obkupiona w zimowe rzeczy, ale nie podoba mi się mój zeszłoroczny płaszcz - jakoś tak się \"zdziadził\", i wygląda, jakby miał z 10 lat, a ma dopiero rok. Może w lutym soie coś innego kupię w outlecie, kiedy już zimowe płaszcze rzucą na przeceny.

Jakieś ciuchy Myszorek sobie kupiłaś, czy małe zakupy były tylko spożywcze ?

Emi, jak chcesz się zaczepić do jakiejkolwiek pracy, to pokojówka nie jest zła, żeby przeczekać do nowego roku i ponownie startować do policji.

Co w ogóle robiłyście w weekend ? Ja prawie nie wyściubiłam nosa za drzwi, paskudna pogoda była.

Emila, i to niby ma być to zasmucanie ?? No daj spokój :-) Zrezygnowałaś z pracy w policji ? Jak Ci idzie to szukanie pracy ?

Jezu, Emi, jak to się nie odzywałaś, bo nie chciałaś topiku zasmucać - daj spokój, tutaj się wszystko mówi, co chce, nawet \"zasmuca\" :-) Co u Ciebie ?? No dobra - Rybka, chyba nieobecna, to może Wy wiecie - zalałam sobie białym woskiem brązowe, sztruksowe spodnie - tego wosku, jak cholera jest - da sie to czymś usunąc, czy spodnie do wyrzucenia ??

A to są migreny Mysza ?? Jeśli tak, to bardzo, bardzo Ci współczuję - kiedyś miałam regularnie raz na miesiąc - najpierw zaburzenia wzroku, i przez 30 min. do godziny widziałam latające mroczki, a potem ból aż \"do zrzygania\" się - wymiotowanie pomagało. Na razie nie mam takich bólów, chyba wyrosłam z nich, ale od czasu do czasu miewam zaburzenia widzenie, które na szczęście nie przechodza w ból. Myszorek - a działa na Ciebie ta Aspiryna od bóli migrenowych ? Na mnie nie działą wcale.

O matko - prawie duchy ;-) Mysza - cześć - jak samopoczucie ?? Sto - witaj, po długiej nieobecności. Wiesz, jak tak czytałąm Twój opis o dzieciach, to przyszło mi do głowy, że Twoje dzieci dobrze się uczyły, bo Ty je non stop sprawdzałaś i pilnowałaś - w zasadzie nie miały wyjścia innego, i NIE uczenia sie. Jak sie Twój nadzór skończył, i przestały mieć Ciebie nad głową, to sie poczuły \"wolne\". Chyba trochę im zaszkodziłas tym sprawdzaniem, bo nie nauczyły się samodzielnego odrabiania lekcji. A w tym wieku mało dzieci uczy sie dla siebie - raczej dla stopni, rodziców, no a Twoje stwierzdiły, że mama ich nie kontroluje, to po co mają się uczyć. Trochę kiepsko - może maż je teraz móglby przypilnować ? Ale raczej nie paskiem. Emilia - trochę nie pamiętam Twojego nika, wiec nie wiem, czy to \"nasz\" Emi chcąca wstąpić do polisji, czy nie. Rybko, hop, hop, gdzie jesteś, mam do Ciebie ważne pytanie ! :-)

Joł Już jestem po śniadaniu, za chwilę wychodzę głosować :-) A potem siedzę w domu, i oglądam filmy. Byliśmy wczoraj na \"Infiltracji\" Martina Scorsese - świetne mocne, męskie kino, bez happy endu. Pokaże się tu dzisiaj jakaś pindzia ? :-D

Wajcha nie lubi grać w karty - siakiś dziwny ;-)