trzy kropki

Poznań będzie - tak przynajmniej podaje portal gazeta.pl, i radio eska, więc Moluś don\'t worry :-) Myszorek - obyś miała rację, z tymi powiększaniem wszystkiego w TV, i ze nasze stadiony też będą tak imponująco wyglądac. Moluś - masz już bilety na koncert red hotów ?

No zawsze wydawała się światowa, a u nas zmalała do takiej międzymiasteczkowej. To pewnie i piłka zmaleje do meczów podwórkowych ;-)

Laurka, no mam takie obawy, że taki numer zrobimy. Albo się z Ukrainą nie dogadamy, i oni będą myśleli, że my wiekszość zrobimy, a my, ze oni ;-) Jakoś tak te wielkie imprezy nam nie wychodzą. Pamiętacie jak były u nas wybory Miss World ? Bez szału przeszło ;-)

No ale zobacz, ile dobroci teraz ta piłka przyniesie :-D Właściwie to chyba nie wierzę w te nowe drogi i stadiony - pewnie kilka miesięcy przed mistrzostwami Polska rzuci sie do prowizorycznej roboty, i wypędzą handlarzy ze stadionu X lecia, dyktami coś pozasłaniaja, trawę posadzą i będzemy mieli stadion ;-)

No to sukces Laurita ;-) Z kolei ja uważam za sukces, że zjadłam ten kawałek, bo ostatnio nie jestem w ogóle głodna, i właściwie jem na siłę. Ale kiełbasa była dobra, więc tutaj się zmuszać nie musiałam. Wiecie, ze ograniczając jedzenie, nie mam pojęcia do ilu kalorii dziennie w 2 miesiące schudłam 5 kg. Jestem zdziwiona, bo to w końcu zadna dieta - pizzę też jadłam, a jakże, a waga tak poszła w dół, jak nie wiem.

No prosze, proszę - i tyle szczęścia da Wam ta nielubiana przez Mysze, i chyba obojętna dla Laurity piłka nożna ;-) Objadłam się kiełbasą - pycha

No włąśnie dlatego, już się nie wkurzam - mus to mus, i skoro kiedyś tam dostałam za dużo pensji, to teraz musz eto oddać. Ale ogólnie to podatki są chyba za wysokie w tym kraju. Laurka - no w Gdańsku będa i we Wrocławiu też, nie wiem czy w Poznaniu.

No i pewnie to już nie będzie nikt z PiS- no chyba, że będą mieli drugą kadencję. Ale to duże wyzwanie, zdobyć i upilnować kasę przeznaczoną na Mistrzostwa. Tak sie zastanawiam skąd oni wezmą te pieniadze. A jak o pieniadzach mowa, to kuźwa już wiem ile ma do zapłacenia podatku - 3 500 za moją pracę, i 1 300 za działalność gosp. No po prostu mam wspaniałą księgową Coś innego na początku mówiła, niż później zrobiła Na szczęście Wajcha powiedział, że bierze na siebie działalność, a mi pozostaje 3, 5 tys., na które musze wziac kredyt :-( Ale już mi nerw minął, podchodze na spokojnie do tego.

No jakby mąż nalegał, to byś pewnie miała zagwostkę co zrobić. No bo przecież nie piszę, ze znajomi nalegają ;-) Mnie też stadiony nie interesują, tylko drogi, w związku z mistrzostwami.

No nie wiem MYsza, z jakiego innego powodu niż chęć \"mienia\" dziecka, mogłabyś sie na nie zdecydować. Już sie bała, że ktoś nalega, a Ty się godzisz. Ale jak chcesz mieć, no to wszytsko jest w jak najlepszym porządku. A ja myśle, ze na zarządzających padł blady strach, że mamy te mistrzostwa - skąd kasę wziąć na te wszystkie obiecywanki ?

No wyjazdy ponoć odblokowują ;-) I faktycznie często kobiety które nie mogą zajść w ciążę, zachodzą w nią na jakichś wyjazdach. Zawsze mnie zastanawiało dlaczego tak się dzieje. No bo obsesja jest obsesją, i chyba nie ma znaczenia gdzie się jest, jak sie bardzo chce mieć dziecko. Nie kapuję tej teorii, która na dodatek działa ;-)

Mysza, dobrze, ze napisałaś, że chcecie mieć to dziecko, bo początek Twojej wypowiedzi nie nastrajał pro rodzinie ;-)

Moluś - cieszysz się ?? W 2012 będziemy mieli w Polsce Mistrzostwa Świata w piłce nożnej :-D

Laurka - chyba każdy lekarz się zgadza, z tym co napisałaś - obsesyjna chęć zajścia powoduje wręcz odwrotny skutek. Trochę błędne koło, bo jak nie myśleć o czymś, o czym myśli się non stop ? Ponoć to trudne.

Ha, czyli już nie używacie antykoncepcji I nic nie mówisz :-D No tak, z jednej strony nie \"hop siup\", ale z drugiej są osoby, które bardzo szybko zachodzą w ciążę. Nie wiadomo, jak u Ciebie będzie :-)

Laurita - specjalnie napisałam \"to\" słowo, bo ja na nie podobnie reaguję :-D ;-) Myszorek - ale ogólnie to jeszcze stosujecie antykoncepcję ? Czy już nie ? I czy mamy już się sposobić do niedalekich gratulacji ? ;-)

To Mysza, widzę, że sie jednak przygotowujesz do ciaży ;-) Nidługo kwas foliowy zaczniesz brać :-D Kiedy sie zaczynasz \"starać\" :-)

No to na szczęście mam mały biust i mi się zwisy nie robią, jak schudnę ;-) Jakiś pozytyw z małych piersi ;-) A w talii mam więcej, niż wyższa i mająca większą wagę koleżanka

Jak to nie dobrze, nie dobrze - chyba najlepiej jak piersi tyją, a nie reszta. Jak ja tyję to mi wszystko w brzuch, i talię idzie Mysza - miałam Ci wczoraj powiedzieć - te Twoje badanie związane z tarczycą. Chyba dobrze, że je robisz, przed zajściem w ciażę, bo ponoś się powinno je robić, jak miało się kłopoty z tarczycą a planuje dziecci. Wiedziałaś o tym ?

I nie daj sie wrobić w miesa i sałatki ;-) Większość zaprasza na słodkie rzeczy kolegów i koleżanki z pracy. Nie było u Ciebie nikogo innego przed Tobą, kto robił coś takiego ?

Sylwja, zawsze możesz kupić jakies gotowe ciasta i zaprosić ludzi z pracy na poślubne ciasto do Twojego pokoju. Nie wiem, jakie u Ciebie w pracy panują stosunki. Ja z ludźmi z pracy nie utrzymuję pozazawodowego kontaktu, ślub dla mnie to prywatna uroczystość, i dlatego nie będe o niej rozgłaszac w robocie ani zapraszać na poczęstunek. Ale chyba niewiele osób tak robi, jak ja. Większośc po prostu zaprasza na ciasto :-)

Moluś, kochana jesteś z tym jeżykiem - dobrze zrobiliscie. Mam tylko nadzieję, że on tam nie miał mamy gdzieś w pobliżu ;-) Laurka, no coś na łączach teściowa-synowa ewidentnie nie gra - i to u większości. Pozostaje Wam tylko nie być takimi teściowymi, jak Wasze.

Czy Mysza sie pożegnała na tlenie ? ;-) :-p Moluś na co idziesz do kosmetyczki ?

laurka, a co się dziwisz ;-) W sieprpniu w sklepach już wchodzą jesienno - zimowe kolekcje. Dla mnie to głupie, ale widać sklepy wiedzą co robią.

Moluś - to zacznij szukac, wiem, że się nie chce, ale chyba trzeba będzie :-)