trzy kropki

Beznadziejnego tygodnia ciąg dalszy - wczoraj mi tramwaj przyciął rękę Moluś - czego się boisz ?

Hmmmmm........ najwyraźniej słowo \"pindzie\" weszło na stałe do naszego słownika :-) Pa Moluś

Moje wrażenia ? Miał pogrubiać, wydłużać, robić \"efekt sztucznych rzęs\" i poddkręcać, a z tego wszystkiego to może minimalnie podłuża, trochę skleja rzęsy, ale może to dlatego, ze jest jeszcze zbyt świeży, podkręca, ale nie jakoś spektakularnie, no i wcale nie robi \"sztucznych rzęs\", wydaje mi sie, że są w miare naturalne :-) Może to kwestia ilości warstw - przyznaję, że kończę na 3-4 pociągnieciach szczoteczką. Ogólnie - nie jest najgorszy, jestem właściwie z niego zadowolona, ale czy go ponownie kupię, to nie wiem, chyba dalej będę szukać ideału :-)

No to fajnie Moluś :-D Bella, miałam się Ciebie zapytać - zaczęłaś już używać tego swojego tuszu Guerlain\'a ? Jeśłi tak, to jak Ci się podoba jego działanie ?

Moluś, nie denerwuj się :-) Myśl o sobie :-) Jak Twoje obawy o zajście w ciążę ? Zmniejszyły sie trochę ? Staracie sie z Pająkiem ?

Myślisz Halina ? ;-) Myszorek - koktaj krewetkowy mi gdzieś tam mignął, i czy ja dobrze widziałam, że on jest z ananasem ?? Żyjesz jeszcze po tym ? ;-)

\"Tere fere kuku baba strzela z łuku\" :-p Belluś - owszem w łazience ładnie pachnie, ale sie szybko ulotni. No i mam stresa, bo zostawiłam tam kota - a jak sie biedaczek odurzy ? :-o Trochę sie martwię, Mamę do niego wysłałam, zeby zobaczyła co i jak. No i niestety też mam coraz większe obawy, że to któraś z nas, ale nie chcę nic mówić na ten temat na razie, ponad to.

To Śmiała, może jakaś przerwa kawowa, tudzież herbaciana ? :-) Nie no - pewnie, mieć dwie opcje, to nie jest źle ;-) Myszorek, a Ty masz jakieś \"dzieciate\" koleżakni.

Cześć Śmiała :-) Dużo pracy masz ? Zapomniałam Wam powiedzieć, ze ta moja koleżanka w sobotę urodziłą córkę - wszystko ok., ale chyba Jej lekko \"odbiło\" - mam niemiłe wrażenie, ze mi będzie reklamować macierzyństwo poprzez swoje dziecko. No ale zobaczymy, jak za barzo będzie \"mi na głowe wchodzic\", to będe musiała: a) spasować/nie odwiedzać, b) powiedziec że nie każdy w tej chwili musi być matką Mam dwie opcje :-)

No tak - cena - to w sumie najważniejszy argument :-) Nie zastanawiałabym sie na Twoim miejscu, w takim razie, tylko tez bym kupowała :-)

Też nie szukałam zespołu - mam w rodzinie siostrę cioteczną, która ma zespół i śpiewa na weselach, bankietach, ma długoletnią praktykę, dobry repertuar, więc w moim przypadku, to tylko się zastanawiałam czy siostra czy dj.

Więc żeby uogólnić - \"moje\" imprezy były dość sympatyczne, z niewielką ilością pijanych \"w trupa\", ludzie się raczej bawili, były jakieś tam atrakcje, ale każdy i tak wolał spędzić czas wśród rodziny czy znajomych - więc szybko wyjeżdżał, spać tez dość wcześnie chodziliśmy. I tyle :-) Rybko, korektor wynalazłam sobie taki w tubce z Lancoma, kupiłam go może ze 2 miesiące temu, i używałam tylko do niewielkich poprawek makijażu w ciągu dnia, więc praktycznie prawie go nie zuzyłam :-( Kupię go chyba z nowu, bo niewiele jest dobrych korektorów w tubce, najczęściej sa w pędzelkach, których nie lubię, ale może za 2 miesiące dopiero będę miała za to kasę. A rozbiło mi sie 5th avenue, i w sumie to byłam zdziwiona, że się flakon stłukł, bo do tej pory to nigdy mi się nie zdarzyło, a upadały mi na kafelki od czasu do czasu. Jeden flakon to nawet zniszczył mojej ciotce kant wanny, bo odprysła emalia, a ten jakiś taki słaby. Najleprzy był Wajcha - ja jeszcze w szoku, a On mnie pociesza, po czym sprawdza kafelki, i mówi: \"jak dobrze, że podłoga nie pękła\" ;-)

Lila i ja jesteśmy z Wawy, więc chyba tutaj sa takie standardy cenowe. Capria - nie mam jeszcze sukienki - mnóstwo czsu do tego, chociaż nie powiem, byłam w weekend w Londynie z zamiarem pooglądania, i moze kupienia, jakbym znalazła tą wymarzoną. Ale nawet nie widziałam ani jednej sukienki - czasu na to nie było. W marcu pojadę tam pod kątem poszukiwań sukienki do slubu, teraz mam jeszcze czas. Tak chce mieć krótką, jeśli nie znajdę to będę miała kostium, bo spodnie chociaż dla mnie najfajniejsze trochę głupio by wygladały.

No to rzeczywiście \"atrakcja\" :-o Też bym nie chciała klownów, gołębi i innych tego typu rzeczy. Nie wiem czy moja cena jest standardowa jak na Wawę, czy mój zespół jest taki świetny. Nie porównywałam, więc nie wiem. Ale skoro są u Ciebie tańsze, to czemu chcesz ten drogi ? Jak fajnie grają, to moze zrezygnuj z atrakcji i może mniej będą chcieli ?

Dziewczyny, po co sie tym martwić, jak na to wpływu nie ma :-) Warto ? Ja mam inne zmartwiena, a już pogodą to już sie najmniej przejmuję :-) Zresztą pogoda jest zawsze :-D

To szybko Myszorek Ci dostarczą - ja jak coś zamawiam z Avonu, to czekam chyba ponad miesiąc. Tak czytałam o Sto imprezach integracyjnych - tzn. nawet nie Sto, ale firmy w której pracuje, i jakieś dziwne te imprezy - tzn. nie udało mi się jeszcze w takich uczestniczyć - pijaństwo, zdrady, szalenstwa - rany boskie - gdzie Sto pracuje ;-) W większości moich wyjazdów nikt nie cciał jechać, ja również, potem mało ludzie pili, i krótko się bawili. A jak jest u Was ?

Wściekła jestem - nie dość, że na lotnisku mi zabrali korektor w tubce (kuźwa był nowy i kosztował 130 zeta - ale wiem, to była moja głupota), to dzisiaj rozbiłam flakon wody toaletowej w łazience W związku z tym nie mam \"nic\" z kosmetyków Laurka - mówiałm, że Ci nie wyjdzie pomarańczowy, ani czerwony, może ewentualnie "poblask rudosci" być :-) Po co panikowałaś ? ;-)

A widziałaś jego \"Złe wychowanie\" ? Podobało Ci się ? Ja nie widziałam, tematyka mnie jakoś tak zniechęciła.

Znaczy sie nie \"I twoja matkę też\", tylko \"Wszystko o mojej matce\" - same matki w tych latynoamerykańskich filmach ;-)

Ten nowy z Penelope Cruz ? Jak mówiłąm nie przepadam za nim, ale Drżące ciało nawet mi się podobało, natomiast \"I twoją matkę też\" mi sie nie podobało. O czym jest ten jego nowy film ?

Na zadnym nie byłam w kinie, wszystkie widziałąm na dvd. Wolę takie refleksyjne filmy ogladać w zaciszu domowym. Jakoś do kina mi nie pasują. Boże, jak ten czas dzisiaj szybko leci !

Amorres Perros, I twoją matkę też, czy o wiele słabszy i bardziej \"sensacyjny\" - Nikotyna. Jak dla mnie to Amorres Perros to \"wciska w krzesło\", za to bardziej refleksyjny i bardziej mi sie podobał I twoją matkę też. Nie przepadam za Almodovarem, chociaż Drżące ciało był znośnym filmem. No i są jeszcze Dzienniki motocyklowe - ale tego jeszcze nie widziałm.

Nie wiem, czy Ci sie spodoba, mam nadzieję, ze tak :-) Nie jest może jakimś \"oceanem refleksji\", ale kałużą też nie ;-) A lubisz filmy latynoamerykańskie ?

Mysza, to chyba niewiele jest filmów, na które chcesz pójść do kina ?

No właśnie koleżance też się bardzo podobał. Myszorek, a znasz Allena \"Życie i cała reszta\". To w sumie mój ulubiony film Woodiego.