Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

trzy kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez trzy kropki

  1. A pracy nie zmieniałaś ?? Chyba jednak nie. A zmiana mieszkania, to chyba jednak nie jest takie \"nic\" ?
  2. Moluś, to też długo :-) Ja też nie jestem z dziewczynami od 7 września - chyba od 10.09
  3. A ja sobie ubzdurałam, że to będzie o 11:07 :-( No ale trzeba przyznac - rok za nami :-) Tylko mało świętujących - nie mówiąc o \"matce założycielce\" - no żeby sie nie pokazać ;-) No chyba, że choroba Ją z nóg zwaliła.
  4. Ja \"z innej beczki\" - odnośnie wyjazdów firmowych, czy szkoleń - jakoś też zawsze byłam na takich, gdzie było normalnie bez żadnych ekscesów. Rąk nikt nikomu nie musiał ucinać za niewierność ;-) Ja nie wiem, jakie Sto ma te szkolenia ??? Jakoś ufam Wajsze, jak na takowe jeździ :-)
  5. Chyba Moluś była dzisiaj pierwsza :-) Czemu Cię wczoraj Rybko nie było na kafe ?
  6. No to na lato bardziej do mnie przemawia, w domu rodzinnym mieliśmy takie \"PRL-owskie cudo\" ze skaji ;-) I w zimie to była normalna kanapa, za to w lato się człowiek trochę przyklejał ;-) Całe szczęście, że tam słońce nie zaglądało, bo sie można by było poparzyć.
  7. A niech mnie, Moluś - strach się bac :-D :-) ;-) Dobrze, ze ja mebli nie dowożę. To kiedy upragniony stoliczek zawita do domu ?
  8. Nie no, to w Ikei raczej nie ma problemów z dostawą, zazwyczaj są wtedy kiedy mówia, i nic nam nigy nie podmienili. To co kupiliśmy, to nam przywieźli. Rany, dziewczyny, ale Wy macie skojarzenia z skórzanymi meblami :-p do głowy by mi nie przyszło ;-)
  9. Cześć Moluś Myślałam, że Ty już dawno się cieszysz tym stolikiem ! Hm.... nie pomyślałam, że skórzany narożnik może być zimny. Teraz mam kanapę z materiału, ale w sumie przecież nie będę nam nim siadać, czy sie kłaść nago, więc aż tak nie zmarznę ;-) No chyba, ze miałaś na myśli \"zimny wygląd\", bo to zależy chyba od rodzaju i koloru skóry z jakiej go zrobią.
  10. Mysza, widziałam ostatnio przepiękny skórzany narożnik. Cudo normalnie. No ale jak niby moglibyśmy go kupić ?? Ciekawe gdzie by leżał, bo do mieszkania to by się raczej nie zmieścił :-o W dużym pokoju (w domu) też myśle o narożniku, ale takim bardzo dużym, no i o fotelach - tak z 2 by sie przydały.
  11. Myszorku, rozumiem Cię, bo ja bym chciała sie przenieść do domu, który będzie w \"bliżej nieokreślonej przyszłości\", i tez czasem pomyślę, jakie tam meble, podłogi, płytki bym chciała. I dupa - na oglądaniu się kończy. Wajsze to już zupełnie \"odbija\", specjalnie mnie cąga po sklepach z meblami, żeby się pogapić. Bez sensu Ja sie tam tylko denerwuje.
  12. No własnie Monia, zastanawiałam sie kiedy Ty z urlopu wracasz, i chyba Cię myślami ściągnęłam - nauki jak najbardziej w Wawie - przyłączas sie ? Myślałam, że Triada, to dobre biuro :-o To które jest dobre ??
  13. Mysza, ale panama aż taka nowoczesna nie jest. Mam takie \"cuda nowoczesne\" w dużym pokoju, jeszcze na dodatek nie drewno a płyta :-O, kolor pomaranczowy prawie - ja się zastanawiam, o czym ja myślałam, jak te meble kupowałam ?? ;-)
  14. Z bydgoskiej strony bardziej podobają mi sie klasyczne - styl \"meble nowoczesne\" już mi sie nie podoba. Dobra, oglądam teraz wrocławskie.
  15. Myszorek, luknęłam tak szybko w te bydgoskie - ładne mają meble. Musze się dokładniej przyjrzeć. Teraz mi się podoba albo styl tzw. \"rustykalny\", albo art deco z domieszką wzorów indyjskich - ciężkie, ciemne meble.
  16. Ale czy Ci sie ich wzornictwo podoba ? A jak masz chwilę, żeby sobie pooglądac takie rzeczy, to informuję, że już jest nowy katalog dostępny na stronie Ikei :-) Trochę, jak dla mnie, \"naćkany\", ale pooglądac zawsze można. Niestety, albo i \"stety\" wszystkie moje meble są z Ikei. Jak będę kupowała nowe meble, to już nie z stamtąd, bo już mi się z lekka \"przejadł\" ich stych, chociaż niektóre wzory mają ładne.
  17. Widziałaś nowy katalog Ikei ? Lubisz w ogóle meble stamtąd ?
  18. Ami, to studio ma bardzo ładne zdjęcia :-) Na Twoim miejscu porównałabym cene, i wzięła albo ten albo este. Nie wybieraj w nieskończoność bo na nic się nie zdecydujesz :-o
  19. Oj tam Mysza - stolec - ludzka rzecz ;-) :-D :-D
  20. Jezu, jakie tu puchy Wczoraj sie żaliłam siostrze, że się boję katastrof lotniczych, i terrorystów. Oto co mi napisała: \"nie boj sie terrorystow - ostatnio czytalam ze prawdopodobienstwo smierci w zamachu jest nizsze niz smierci po upadku z drabiny :) a poczciwej drabiny sie przeciez nie boisz ;)))\" No i teraz głupio mi się bać :-D Więc przesyłam wszytkim, które lataja a boją się ;-) O cześć Mysza :-) Dzisiaj jechałam z japonko/chinkami i jak spojrzałam na ich włosy, to mi się przypomniałaś :-D
  21. Też wolę odsiedzieć nawet i 10 godzin, tym bardziej, że dają obiad ;-) niż przez 10 tyg po godzinie. Mam dużo zajęć po pracy, w weekendy wyjeżdżamy, więc to by było straszne \"uwiązanie\". Jeden dzien jestem w stanie na to przeznaczyć.
  22. Ami, ja sobie dzisiaj rano myślałam o tych Twoich fotografach, i myśle, że to pierwsze studio - este chyba jest najlepsze. Ja bym ich wybrała. Co do nauk, to też nic nie wiedziałam, ale już sie orientuję coś niecoś - musisz przejść nauki od księdza i od poradni małżeńskiej. Jak to zrobisz zależy od Ciebie - jedni mają rozciagnięte w czasie, inny skondensowane - kwestia parafii chyba. Ashia - ja tez w końcu dostałam odpowiedź - cena faktycznie 75 za łebka ;-) Dziwne, ale i tak sie chce zapisać. No a jak Ci sie mail podobał ? Jakiś taki zakręcony, co nie ? ;-)
  23. Pomarańcza jest gupia, bo jest gupia - w swojej mądrości jakoś nie zauważyła, że akurat ja odpowiadałam na wpisy i zapytania Sto :-P Jakaś zaćma, że akurat moich wpisów nie zauważyła ? ;-)
  24. Moje drogie, zainteresowane kursem przedmałżeńskim u Pallotynów: - dzwoniłam, cholernie trudno się tam dodzwonić, ale dałam radę ;-), termin 16 września, jest już nieaktyalny, bo mają full :-( Natomiast będą organizować te kursy również w październiku :-) Za jakiś niedługi czas takie info sie pojawi na ich stronie, to trzeba się wtedy zapisać. Ogółem nie wygląda to aż tak cudnie, że to tylko 1 dzień (najlepiej godzinka ;-) ), ale nie jest źle. Kurs w parafii trwa faktycznie 1 dzień od 9.00 do 18.00 - nie wiem, jak ja to wytrzyma, ale chyba muszę ;-) Dają nawet obiad. Ale do tego dochodzą 3 spotkania z tzw. poradnią rodzinną - jedno jakieś zbiorcze, i dwa spotkania indywidualne, czyli baba z poradni + para. Czyli - nie jest aż tak strasznie :-D Można to nawet szybko załatwić. Koszt całej imprezy, to 70 zł/osobę, czyli 140 zeta na oboje narzeczonych. Mi się podoba - zwłaszcza, ze to nie jest takie długie - bierę :-D
  25. Ami - czemu nie weźmiesz tego pierwszego studia ? Ja wiem, że to straszny dylemat, ale żebyś nie zostałą na lodzie. Nie martw się, ja tez jeszcze nie mam fotografa, ale jakoś tak bardzo do tego wagi nie przykładam - ktoś się na pewno znajdzie. A tak a propos - gdzie jest Zabulina ??
×