wodnik-szuwarek

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2678165 tu cie szukalam! od rana cie szukam :o instaluj sobie w tej chwili tlen. Zobaczysz jak na szuwarkach fajnie! :)

no dobra :o chyba mnie nie zauwazy! a wiec instrukcje jak mnie znalezc: musisz miec komunikator tlen, jak juz go masz to wchodzisz na czaty, pozniej zakBadka prywatne i dalej wpisujesz szuwarki, ok ijuz jestes u mnie od 9 do 18 mozna mnie tam zastac :) a wiec czekam jedynka. do zobaczenia w szuwarkach.

Jedynka tu jestem Tuuuuu! nawet topic zalozylam co by cie znalezc a Ty go nie zauwazylas :o

no nie moge ! co sie z tymi wodniczkami dzieje ostatnio? no ja wiem ze lato i urlopy... ale zeby az tak topik zaniedbac to do wodnika niepodobne.

witajcie kochani. no zaniedbuje was ostatnio jak cholera... musicie wybaczyc na szuwarkach ostatnio siedze. Ale sie tam od wczoraj atmosfera zagescila bo sie kloci kazdy z kazdym no to ucieklam do was. siostra moja ever szaleje z babcia po gdynianskich kosciolach :D pozdrawia wszystkie wodniczki. ja juz nie wiem co sie o ktorej wodniczki dzieje bo nie w temacie od kilku dni jestem. Habanerka gdzies zniknela :( niech wie ze ja spotka za to ciezka kara... dobrze ze kochana paula tailtiu zostala bo bym sama z tymi facetami oszlala. No dobra mykam bo sie szef zbliza :o pa

no i prosze haba otworzyla stronke :) czy mi sie to kiedys uda... ;) ?? no coz widas sa sprytniejsi ode mnie. Ja zeraz sobie do domu na weekend uciekam sie poopalac i popluskac w jeziorku, bo w tym miescie zaraz sie udusze... Tlenu brak! Czy jest na sali lekarz? Suwarek oprosi o tlen! :o Ever udanych wakacji nad morzem do zobaczycha za tydzien Reszcie zycze milego weekendu. Trzymajie sie cieplo (a moze raczej zimno zwazywszy na pogode) :) Pa pa i do poniedzialku. Paula jak tam twoje okna? Bo mam pewien pomysl... Powybijaja i powiedz ze przypadkiem sie powybijaly to wstawia nowe i myc nie trzeba bedzie :P

a tak w ogole to chcialam napisac ze mi sie kawal przypomnial o zjezdzie feministak A wiec byl sobie miedzynarodowy zjazd feministek na ktorym owe kobiety postanowily ze po powrocie do domu oznajmiaja swoim mezom ze od dzis \"nie beda praly, prasowaly, sprzataly , gotowaly...\" Po kilku tygodniach spotykaja sie na kolejnym zjezdzie i opowiadaja jaka byla reakcja mezow. Pierwsza wypowiada sie Niemka: - wracam do domu i mowie mezu od dzis nie piore nie gotuje nie sprzatam nie prasuje...!, mija jeden dzien - nic nie widze, mija drugi dzien - nic nie widze, mija trzeci dzien - maz sam zrobil sobie sniadanie. Wszystkie feministki bija brawa. -teraz ja - odzywa sie Angielka - wracam i mowie :mezu od dzis nie piore nie gotuje nie sprzatam nie prasuje...!, mija jeden dzien - nic nie widze, mija drugi dzien - nic nie widze, mija trzeci dzien - maz sam upral sobie skarpety Wszystkie feministki bija brawa. w koncu odzywa sie Rosjanka : - wracam do domu i mowie :mezu od dzis nie piore nie gotuje nie sprzatam nie prasuje...!, mija jeden dzie - nic nie widze, mija drugi dzien - nic nie widze, mija trzeci dzien - zaczynam widzec na prawe oko...

no to sie rozpisalam :) nawet nicka popranie wklepac nie umiem :0

o jaka ladna cyferka! nie moglam tego przegapic

ja tylko na chwile dac znak ze zyje - fakt ledwo zyje ale jeszcze jakos sie trzymam, przez ostatnie dwa dni schudlam 5 kg spalam 5 godzin i poznalam wszystkich policjantow w miescie. mam nadzieje ze ten horror wreszcie sie skonczy...

o tej porze nie powinnam juz uzywac klawiatury bo sie doczytac nie da :0 potrzebny tlumacz!

ja to tak tylko na chwile bo cos was zaniedbuje ostatnio, za to na suwarkach sie udzielam, normalnie mi dzisiaj moja siostra evr wszystkich facetow chciala odbic malo sie nie pozabijalysmy bo juz do rekoczynow zaczynalo dochodzic... jejku juz prawie 18: 00 jak milo wrszcie koniec pracy! i do domq wykompac sie i zrobic na bustwo bo mam dzis moale spotkanko z pewnym przystojniakiem... ;) ehhh trzymajcie kciuki bo stresa mam :0 no to trzymta sie wodniki

normalnie stronke zaczelam! nie wytrzymam. po raz trzeci dzisiaj jestem z siebie dumna. jak tak dalej pojdzie wpadne w samozachwyt

najnowsze doniesienia z pola bitwy: WYGRANA!!! Jestesmy cudowne! Jestesmy genialane! I wogole jakie my fajne jestesmy :D A teraz reszta wodnikow krzyczy glosno na nasza czesc glosnie HIP HIP HURA! trzyyy cztery

jeszcze wiekszy maydaj... !!!!

mejdej mejdej szuwarek w niebezpieczynstwie...

ja sie chyba kiedys wykoncze... :0 witam nowa wodniczke kropku ja docenilam i podziwialam Twoja tworczosc ale nie bylam w stanie tego dnia zeby tak publicznie wychwalac Twoje zdolnosci, no wiec robie to teraz: NIECH ZYJE KROPEK NAJWSPANIALSZY PRZEPISYWACZ CUDZYCH TEKSTOW!! HIP HIP HURAAAAA!!!! ;) dla reszty wodnikow i z naciskiem na siostre dobra... , ide sie wykanczac dalej :0

na wschodzie tez mala burza szalala ale juz spowrotem slonko wyszlo i znow grzeje... Ka ja bym sie z toba chetnie wybrala ale nie dosc ze pewnie z pol Polski mam do ciebie to jeszcze w pracy musze siedziec:(

juz prawie calkiem doszlam do siebie... jeszcze z godzina i moze zaczne zyc...

powoli zaczynam dochodzic do siebie... :0

nadal nie zyje...

Habanerko bardzo chetnie bym ci wszystko wyjasnila, ale fakt iz nie zyje mi na to nie pozwala. Jak troche dojde do siebie to napisze... UMARLAM!!! p.s. Pewnie ze lubie ;) HILFEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

UMARLAM... :(

UMARLAM!!!! :0 Psmietajcie o mnie. Kocham was wszystkich... UMARLAM!! NIE ZYJE!!! NIE MA MNIE!!!

Benia - Nietoperz chyba gdzies w moich rejonach mieszka bo u mnie tez upal ze sie wytrzymac nie da ! wisz ja tez tak mam ze jak w pracy jestem to goraco a tylko niedziela przyjdzie - wreszcie dzien wolny - leje! :( Takze zapewne jutro bedzie u mnie padac i bede musiala siedziec w domq zamiast sie na sloneczku wylegiwac. Ehhh.. ciezki nasz los! no jeszcze tylko 20 minutek i weekend!! Jupi!!!