Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nesoxochi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nesoxochi

  1. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Witaj Sued, bardzo egzotycznym gosciem jestes. Ja jestem z Cambridge w Anglii. No tak bylam wczoraj na tym spoktaniu naszego Clubu Fotograficznego. Super, znakomicie , ciekawi ludzie, moge sie naprawde sporo nauczyc. Mamy studio dobrze wyposazone i wogole rozne inne rzeczy. Takze zapowiada sie ciekawie. Troche sypnelam swoimi pomyslami, zeby sie wykazac na poczatku ;), min podsunelam pomysl ze moze by tak logo warto jakies zaprojektowac bo nie maja, no i bede projektowac logo. pare jeszcze innych rzeczy podsunelam ktore zostaly przyjete z zainteresowaniem i juz zaczynaja byc niektore realizowane. Jak tylko nasza strona bedzie wygladac przyzwocie (bo na razie jest w trakcie calkowitych przmeian) to podesle linka do niej. No to na razie papatki aha pogoda sie jakbycosik poprawia, ale kto wie tutaj roznie bywa...
  2. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Kasiulena , okej, jak tylko bedzie czas i oczywiscie pogoda lepsza to sie mozemy spotkac :) , bo jak narazie to jest fatalnie, zimno a u mnie dzis caly dzien pada brrrrr
  3. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jestem z Cambridge, cambridgeshire :):) czyli wschodnia anglia. Teren podobno wmiare cieply i niedeszczowy czego od paru dni nie widze. bo zimno i leje.
  4. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Spatzek, no ciezko mi tu bylo na poczatku, zero znajomych, na dodatek mialam problemy ze znalezieniem pracy. Sama w domu cale dnie, dostawalam swira. Potem jak juz znalazlam prace to bylo lepiej, no ale ciagle nie bylo robic co po pracy. Wiec chodze na jakies jogi, salsy jutro mam spotkanie pierwsze w Clubie Fotograricznym. Trzeba ludzi poznawac. :)
  5. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Kasiulena, no coz, energia mnie rozpiera. Fakt faktem ze tutaj w UK tez troszke trudno sie wgrysc, i trzeba wlozyc wysilku troszke. Na poczatku jak tutaj przyjechalam to naprawde bylam zalamana. Teraz sama wychodze do ludzi i staram sie poznawac nowych.
  6. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Wlasnie wrocilam z pierwszej lekcji salsy :) woow bylo super, calkiem sporo osob bylo pierwszy raz wiec nie bylam osamotnionta. Przynajmniej sie troche rozruszam i naucze jakiegos tanca troszku bo tancerka ze mnie bardzo kiepska. Te lekcje sa co tydzien wiec mam zamiar chodzic regularnie, przy okazji mozna calkiem fajnych ludzi poznac i wogole. Pozdrowka
  7. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Dziendoberek Kokus mam nadzieje ze lato jeszcze nie odchodzi, bo ja go tutaj jeszcze wcale nie poczulam i czekam na nie dalej, kiedy bedzie choc tak ze 2 min tygodni cieplo bez przerwy. Ale poderzewam ze chyba juz nie, moze bedzie jeszcze cieplo ale pewnie juz to co bylo to bylo wszystko :(. Jak tylko bede miec jakies wyniki w Clubie fotograficznym to oczywiscie dam znac, jak tylko dokoncze swoja strone to tez podesle linka zeby kazdy mogl zajrzec. No na razie to wszystko papaptki i usciski dla wszystkich
  8. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Witam No tak a u mnie znowu sie pogoda popsula :( pewnie znowu z 2 tygodnie bedzie zimno i trzeba bedzie poczekac na slonce... taki kraj. No juz w srode mam spotkanie pierwsze Clubu Fotograficznego, jestem bardzo ciekawa ludzi ktorzy tam sa. Co do tych polakow co pisalam wczesjnie, to sie okazalo ze ta polka to jednak sie nierozbija taksowkami :D tak jak na poczatku mowila tylko na rowerku zasowa ;) ehhh, zycie samo kieruje ludzi, a jak sie ludzie nie poddadza to ciezko maja. Pozdrowienia dla wszystkich
  9. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No Margolcia wszystkiego najjj :):):):):) A ja wlasnie wracam z grilla, super bylo towarzystwo iscie miedzynarodowowe: francuzi, niemcy, hiszpan sie trafil, irlandczyk, anglikow pare no i my z L polacy. Imprezka. Irlandczyk nam mowil ze nauczyl sie dwa slowa po polsku bo mial kiedys szefa polaka. Jedno to bylo \"na zdrowie\" a drugie ..... :/ no wlasnie \"ku**a\" oczywiscie zostal poinformowany co te slowo oznacza. Powiedzial ze ten polak go czesto uzywal. Ehhh :/ no coz. Ale ogolnie bylo narpawde niezle. Jutro idziemy na panting. Czyli plywanie lodziom i odbijanie sie kijem cos podobnego do gondoli. Pozdrawiam
  10. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Hejka Ja w srode mam pierwsze spotkanie w tutejszym klubie fotograficznym. Jestem ciekawa co z tego wyniknie, i jacy ludzie tam sa, czy bedzie z kim pogadac. Mam nadzieje ze tak. Pozatym pogoda sie lekko popsula jakies zachmurzone niebo, a jutro idziemy na grilla wiec moglo by sie poprawic troszke. Ogolnie dzien jak codzien, no ale na nowym stanowisku, jak na razie sie ucze, i jest super. Atmosferka bardzo mila. Pozdrawiam i jeszcze tu pewnie zajrze dzis papaatki
  11. Pewnie masz urwanie glowy, dwa maluchy. Ale jedna dziecko to wiele radosci. Owszem tez i wiele wyrzeczen ale patrzec jak taki maly szkrab rosnie, jak sie uczy i wogole to sama przyjemnosc.
  12. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No a ja sie przylanczam do Clubu Fotograficznego tutaj. Jest to jak juz sie zdazylam zorientowac profesjonalny club. Wiec na pewno sie czegos tez i naczucze i moze byc to swietne doswiadczenie, porozmawiac i spotkac sie z ludzmi ktorzy maja podobna do mojej pasje. W nastepnym tygodniu mam spotkanie z nimi. Jeszcze uzgodnia tylko termin. No papatki Na razie zmykam
  13. Gratuluje Aniu naprawde. Tak fajnie ze wszystko przebieglo bez problemow i juz jestes cala i zdrowa w domciu :):):)
  14. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    \"Show must go on\" nie wiem co dalej, ale popieram trzeba miec w zyciu jakies pasje. nie rozumiem ludzi ktorzy nie maja, niczym sie nie interesuja tylko przychodza do domu siadaja na kanapie, reka na pilota i cyk cyk po kanalach. Oejjje chyba bym zwiariowala...Ja lubie rzeczy ekstremalne, im bardziej ekstremalne tym bardziej chce sprobowac, oczywisice wszystko w granicach, nigdy bym nie robila czegos co mogo by mnie zbytnio narazac na utrate zycia czy cos. Ale raz sie tylko zyje ... :)
  15. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No podlalam trawe tym czyms co sie zwie odzywka, to przy okazji ma zwlaczac chwasty. Mam tylko nadzieje ze to nie zwalczy trawy :). Zobaczymy, raz na dwa tygodnie sie tym podlewa. Ciekawe kiedy efekty beda ;). spatzek teraz to aparaty maja takaaakie ksiazki, ale nie przejmuj sie tym, poustawiaj sobie wszystko na automatyczne i rob na poczatek tak zdjecia. Pozatym polowe z tych funkcji wogole nie bedziesz uzywac ;) wiec nie musisz sie martwic. No to milej nocki wszystkim Papapatki
  16. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    No podlalam trawe tym czyms co sie zwie odzywka, to przy okazji ma zwlaczac chwasty. Mam tylko nadzieje ze to nie zwalczy trawy :). Zobaczymy, raz na dwa tygodnie sie tym podlewa. Ciekawe kiedy efekty beda ;). spatzek teraz to aparaty maja takaaakie ksiazki, ale nie przejmuj sie tym, poustawiaj sobie wszystko na automatyczne i rob na poczatek tak zdjecia. Pozatym polowe z tych funkcji wogole nie bedziesz uzywac ;) wiec nie musisz sie martwic. No to milej nocki wszystkim Papapatki
  17. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Spatzek aparat cyfrowy nie jest taki trudny w obsludze. Ja mam olympusa 2040 zoom. Co prawda juz chyba 2 lata go mam, ale nie jest trduny w obsludze. Aczkolwiek nie wszystkich jego funkcji uzywam ;) i czasem sie zdazy ze odkryje cos nowego ;) jeszcze. Ale nie jest zle. Praca jest naprawde ciekawa :) Pozatym kupilam odzywke do trawy, dzis wyproboje jej dzialanie, mam nadzieje ze troche sie ta trawa poprawi. Mrowki wytepione w kuchni calkowicie, w ogrodzie polowicznie ale walcze z nimi. No na razie papatki i usciski
  18. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Esja na ciebie narzekaja za twoje zainteresowania. :) Moje zainteresowania to wprawialy moja mame w oslubienie. Jako dziecko zaczelam trenowac Kung Fu z dosc dobrymi wynikami. Potem jak osiagnelam pelnoletnosc doszlo strzelanie z broni palnej (sig sauer glownie) no i jeszcze probowalam skokow ze spadochronu, bungee, nurkowania. Teraz mam ochote na jakis kurs latania :):):):):) Tu w Cambridge maja jakies lotnisko, moze i szkolka jest :). Aha ze spokojniejszych rzeczy to jest yoga i czytanie ksiazek, glownie horrorow i kryminalow :)
  19. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Noo nie, wkleilo mnie az 3 razy ehhhhh cos tu sie .....
  20. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    A z jedzenia to najbardziej lubie czekolade i lody ;););) moglabym to jesc bezustannie gdyby nie drobny fakt, to ze sie szybko po tym tyje :( coz, nic nie jest idealne :)
  21. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    A z jedzenia to najbardziej lubie czekolade i lody ;););) moglabym to jesc bezustannie gdyby nie drobny fakt, to ze sie szybko po tym tyje :( coz, nic nie jest idealne :)
  22. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2829090.html, no tak po polskim hydrauliku, pielegniarce czas na polskiego pilota ;) ehh ciekawe kto nastepny, w kazdym razie ja sie zglaszam na polskiego informatyka ;):):) Pozdrowka i milego dzionka, ja zmykam na szkolenie jakies czy cos :)
  23. Nesoxochi

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,2827700.html po hydrauliku, pielegniarce czas na ..... polskiego pilota. ;)
×