Nesoxochi

Dzieki wielkie. Dzis byl moj pierwszy dzien na nowym stanowisku. Suuuuuuper :):):). Aczkolwiek praca latwa nie jest, ucze sie duuzo nowych rzeczy :). Spatzek, jak bede wiedziala jak pomoc to chetnie pomoge w sprawach komputerowych :) No przygotowuje stronke swoja w necie, jakos opornie i topornie mi to idzie, cosik nie mam weny tworczej. Mam nadzieje ze sie zjawi i wkrotce stronka bedzie gotowa. Oczywiscie linka posle tez tutaj :) zeby kazdy mogl zajrzec :) Pozdrawiam

Witam No tak u mnie znowu pogoda sie lekko schszanila, mam tylko nadzieje ze sie poprawi do soboty bo idziemy z L na grilla do znajomych. Ciekawa jestem co u tych nowych polakow ;);) czy sie rozbijaja taksowkami czy tez raczej przystopowali ;) No w pracy dostalam awans, teraz zajmuje sie security network, czyli bezpieczenstwiem sieci naszej, zeby nikt nam sie nie wlamal ;) i zeby wszystko bylo jak nalezy :) Milego dzionka

Spatzek, gdzies kiedys na murze to przeczytalam, jeszcze w Polsce, chyba najmadrzejsza rzecz ;) z tych wszystkich co na murach sa nabazgrane ;)

No Spatzek, wszystkie najjjjj z okazji urodzinek jutrzejszych :)

I jakos nie zauwazylam zeby tu ktos pisal o upijaniu sie co dnia, no chyba ze sama tak robisz. A to ze idzie sie w weekend do pubu i wypije jedno piwko (i to nie w kazdy weekend) to chyba nie swiadczy o pijanstwie.

Aha, Spatzek, takie to sie w Otwocku chowaja , to jest gdzies kolo Warszawy jakas dziura (przepraszam jak ktos jest z tamtad, oczywiscie wiem ze nie wszyscy tam tacy sa, ale ona akurat tak) :)

No to naprawde swietne wiesci :):):):) Mam nadzieje ze wszystko przebieglo spokojnie :) i dobrze.

Spatzek to prawda jak sie gotuje tylko dla siebie samej to jakos tak nie smakuje i nawet nie chce mi sie gotwac. :) No laska nie z tej ziemi.A ha jeszcze byla ciezko zdziwiona ze ja z L to po zakupy w soboty jezdzimy autobusem, bo ona to niee ona to taksowke by potrzebowla bo nie bedzie targrac zakopow autobusem. Dodam ze jej maz jak na tutejsze warunki wcale az takich kokosow nie zarabia, a ona sie zachowuje jak krolwa. Nic tylko imprezki jej w glowie, taksowki i wogole. Dodam ze dziewczyna a wlasciwie kobieta jest w moim wieku czyli ma 28 no ewentualnie 27 lat. a zachowanie jak jakas 13. No coz, juz ich wiecej nie zaprosimy, i na pewno z nia kontaktu nie zamierzam utrzymywac Jay z tym wstaniem od stolu to ona wyskoczyla , jak bylismy w polowie piwa, to juz nie mogla wysiedziec i zaczela nas popedzac ze mamy sie spieszyc bo ona chce juz wyjsc. Ehh mialam jej ochote cos powiedziec, ale po co sie denerwowac.... pominelismy to milczeniem.

A z tym magistrem to sie moze ciezko zdziwic, bo moj szefo co prawda jest angolem, ale ma znajomego polaka, i na rozmowe kazal mi przyniesc moj dyplom z polski i na tym interview byl jego znajomy ktory sprawdzil czy ten dyplom jest prawdziwy. Takze mozna sie niezle zdziwic.

Hejka No ja wczoraj mialam bardzo \"ciekawe\" spotkanie z polakami. W pracy mojego L przyjeli jakiegos polaka (ma zone o tym samym imieniu co ja) mniej wiecej w moim wieku. No i L zaproponowal zeby sie spotkac, po poludniu, na piwku w pubie, pogadac. Myslelismy ze bedzie milo, poznalabym jego zone przy okazji. No i przyszli. Na poczatku sympatycznie, juz po chwili bylo nieciekawie. Jego zona, dziewczyna 28 letnia, a czulam sie jakbym rozmawiala z kims mlodszym o 15 lat :). Jej teksty w stylu ze ona to chce tutaj nawiazywac znajomosci TYLKO Z ORYGINALNYMI BRYTYJCZYKAMI A NIE Z OBCOKRAJOWCAMI nie nalezaly do najmilszych. Potem zaczela kombinowac (bo ona ma tylko licencjata w polsce skonczonego) ze ona sobie tutaj napisze w CV ze ma magistra, bo kto to sprawdzi. Do tego jeszcze po ok 40 min jak sobie siedzimy, ja bylam w polowie piwka, L tez to zaczela nas poganiac, ze moglibysmy sie pospieszyc bo ona chce sie przejsc, i wogole nudno w tym pubie. A ha i jeszcze byla ciezko zdziwiona ze ja tutaj korzystam z komunikacji miejskiej, ze nie mamy jeszcze samochodu, a ona to tak wogole to taksowkami bedzie podrozowac. Coz zycze im dobrze, ale przy jej rozrzutnosci i niepowaznym podejsciu do zycia to podejrzewam ze pojda z torbami i wyjada szybciej niz przyjechali.

Przykre ze do takich sytuacji musi dochodzic zeby ludziom sie choc na chwilke otworzyly oczy. :(

Shallow Hal\" widzialam fajna komedyjka :) o gosciu ktory widzial kobiety jako piekne, czyli widzial ich wnetrze, mimo iz fizycznie byly brzydkie :) lekkie i przyjemne na popoludnie :)

Z ta pielegniarka polska to moze byc hit, tylko ze taki ze pielegniarki wyjada juz co do jednej, i tak juz slyszalam ze w polsce brakuje. Tutaj w Cambridge w Addenbrooke Hospital cala masa polskich pielegniarek pracuje.

Czyli u bobaska wszystko dobrze :) to fajnie, jeszcze sie nie pcha na ten swiat :) madrala wie co robi :) :)

Ojj Anulka, no tak dla kobiet w ciazy upal to straszne. Przyjedz do anglii tutaj chlodniej, aczkolwiek juz od paru dni tez jest cieplutko. Mam tylko nadzieje ze na weekend bedzie cieplo. Jeszcze jutro do pracy i wolne :) :D dwa dni a potem od nowa :) coz Pozdrawiam

Ehhh, az trociny z uszu Ci wystaja Amant....

Leela, moze sie tam kiedys wybiore :) ale na razie mam rozne sprawy na glowie i nie bardzo mam czas. Ale w razie czego jestesmy w kontakcie :)

Kiedys to byla dyscyplina i dzieci trzymalo sie krotko. Mialy szacunek do rodzicow i do innych ludzi, a teraz to co sie widzi na ulicach, dzieci nie maja szacunku do wlasnych rodzicow , to na co liczyc ze dla innych go beda miec.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,2815615.html byl polski hydraulik, teraz kolej na polska pielegniarke :)

Tutaj ludzie sa wogole wyluzowani, jak jest cieplo to kobiety chodza po miescie np w szortach i gorze od stroju kapielowego.. pelen luz, no ale ta na tym trawniku to przegiela, dobrze ze to nie glowna droga byla :), ja akurat plewilam ogrod i widok okropny byl ;) Leela a te Jersey to tez pod GB nalezy no nie ?? Ale nie ma pojecia za bardzo w jakiej czesci swiata te wyspy sa :) :D

No ja niestety nie mam tu plazy ;) szkoda, na basenie za to nie zauwazylam zeby sie ktos przebieral tak przy ludziach.Zadziwila mnie ostatnio sasiadka z naprzeciwka, kobieta nie mloda juz, i ze tak to delikatnie ujmne nie najlepszej figury. Opalala sie w toples na wlasnym trawniku prawie juz na styku z chodnikiem :):D no coz, powiem ze jakby jeszcze byla mloda i piekna.....a tak to tylko ludzi straszyla :P

Ja osobiscie w ciazy nie bylam, dziecka nie mam, moze bede miec w przyszlosci. Nie wiem jak to jest w ciazy, roznie bywa. Ale potrafie to zrozumiec,ze ta kobieta nosi w sobie nowe zycie, czyli jej nalezy sie troska i ochrona oraz pomoc. Nie wiem czy to jest takie trudne to zrozumienia ?? Sadzac z wiekszosci tuaj wypowiedzi to chyba tak.

To prawda Anulka.Moja znajoma jak byla w ciazy to tez miala bardzo szybkie zmiany nastrojow, czasem reagowala zbyt ostro, panicznie na pewne sytuacje, szybciej sie denerwowala. Ale to wynika z hormonow no i obawy o dziecko. I tu wracamy do sedna sprawy, czyli zrozumienia drugiej osoby. To ze kobieta w ciazy martwi sie nie o to by posadzic sorki ze sie tak wyraze, swoj tylek na siedzeniu, ale martwi sie o swoje dziecko, moze upasc, moze zaslabnac, lub moze sie zle czuje itp. ZROZUMIENIE drugiego czlowieka.

A u nas jest jej brak. Panuje od jakiegos czasu model wychowania dziecka bezstresowo, i co z tego wynika. Ze mamy rozwydrzona do granic mozliwosci mlodziez, ktora mysli ze jest pepkiem swiata albo jeszcze lepiej wrzechswiata. A ten model bezstresowego wychowania polega na tym ze rodzice od dziecka niczego nie wymagaja, nie oczekuja, olewaja i najlepiej jak dziecko da swiety spokoj. I mamy takich potem egoistow. Przy czym starsi ludzie wcale nie sa lepsi niejednokrotnie. No ale coz..... mnie to juz na szczescie nie dotyczy :) :D

Oczywiscie nie przecze ze kobieta w ciazy nie moze byc chamska, ja akurat takiej nie spotkalam co nie znaczy ze takich nie ma, bo ciaza akurat nie wpywa na zmniejszenie chamstwa jesli ktoras jest chamska przed to bedzie chamska i w i po tez. Tylko chodzi o to ze kobieta w ciazy nie powinna sie prosic o ustapienie miejsca, przepuszczenie itp. Tutaj w UK nikt sie nie prosi, ludzie sami pomoga takiej, przepuszcza, itp normalna oczywista sprawa. Po prostu KULTURA jest.