AnnBrasco
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
5 miesięcy temu zdiagnozowano u mnie niedoczynność nadnerczy (między innymi na podstawie b.niskiego poziomu kortyzolu), biorę codziennie rano i w południe kortyzol (hydrocortisonum). Przed rozpoczęciem kuracji musiałam przerwać stosowanie antykoncepcji (reigevidon) by nie wpływała na wyniki badań i poziom hormonów we krwi. Czuję się coraz lepiej jednak nie wiem czy mogę powrócić do antykoncepcji, a wizyta u endokrynologa dopiero za 1,5 miesiąca. czy tabetki antykoncepcyjne hamują wydzielanie kortyzolu przez nadnercza? czy mogę spokojnie powrócić do antykoncepcji?
-
smutniutka bardzo- powiedz, ten szpital wojskowy to w warszawie? u mnie rozpoznano lekka niedoczynnosc tarczycy, pozniej sie okazalo ze tak naprawdeto nie tarczyca jest chora tylk mam chore nadnercza(na razie jeszcze nie wiem co dokladnie z nimi, dopiero bede miala robione badania w klinice) i ze przez to ze nadnercza sa chore, rowniez tarczyca na tym cierpi, tak wiec roznie to bywa, problem nie koniecznie moze tkwic w samej tarczycy tylko w nadnerczach czy przysadce mozgowej etc, a nie kazdy lekarz zorientuje sie o co chodzi;/
-
dzięki Sylwa1, dodałaś mi otuchy :) a powiedz,po tych 25 latach nie zniknely Ci te objawy typu zawroty glowy itp? czy poprostu juz sie do tego przyzwyczailas i nie zwracasz uwagi?
-
JacekKiller - tez slyszalam ze od niedoczynnosci sie tyje, sama mam niedoczynnosc a moja waga stoi w miejsu,nie tyje ani nie chudne. ale moze Ty chudniesz z nerwow, bo przezywasz cala sytuacje? Paula- trzymam kciuki ;)
-
jesli o mnie chodzi to przez to ze dostalam tych napadow lęku i dusznosci dowiedzialam sie o tarczycy. gdyby lekarz rodzinny nie skierowal mnie do endokrynologa, pewnie w ogóle nie wiedziałabym ze z moja tarczyca jest coś nie tak. tarczyca jest juz leczona, tylko co robic z atakami paniki? od innej znajomej lekarki uslyszalam ze te dusznosci i napady leku moga sie brac z niedotlenienia mózgu. polecila mi metode z kontrolowaniem oddechu na uspokojenie- gleboki wdech powietrza (liczac powoli do 3),zatrzymac powietrze(liczac do 3) i wypuscic je ustami tez liczac do trzech i tak powtarzac pare minut.mi pomaga,serce przestaje mi tak szybko walic i uspokajam sie. Paula, moze tez sprobuj przed snem wyciszyc sie, zrelaksowac i tak gleboko pooddychać.
-
cześć! ja jestem po pierwszej wizycie u endo, zmniejszył mi dawkę z 75 na 50 i czuję się w miarę jeśli chodzi o typowe objawy niedoczynności. ale włosy nadal wypadają:/ do Ann Brasco- ja też właśnie mam napady lęków, praktycznie codziennie, przed snem szczególnie ale w ciągu dnia tez się zdarza.... dostałam od endo Bellergot, to sa tabletki na uspokojenie i na sen, i nie ukrywam że jestem nimi zachwycona. w końcu moge przespać całą noc, bez żadnych problemów...może poproś swojego lekarza o podobny środek, bo na mnie np żadne valusedy, perseny itd nie działały zupełnie... życzę powodzenia, daj znać jak Ci idzie ___________________________- To ze mną jest odwrotnie, w domu czuję się dobrze( no może odczuwam lekkie osłabienie) a jak juz jestem caly dzien poza domem, to nagle mam wrażenie że mi słabo, boje się ze za chwilę zemdleję,zaczynam panikować etc.. tlumacze sobie ze przeciez nic mi nie jest,nie ma mozliwosci zebym zemdlala, ale te napady leku i tak czasem powracaja.moze to nie ma powiązania z tarczycą a nerwicą raczej, nie wiem.. klopotow z zasypianiem tez nie mam. nie chce brac zadnych leków na uspokojenie,po za ziołowymi, bo boję sie że się uzależnię ;(
-
miesiac temu wybralam sie do lekarza z powodu DUSZNOSCI i OSłABIENIA, lekarz rodzinny odeslal mnie do endokrynologa a ten stwierdzil niedoczynnosc tarczycy. - biore teraz euthyrox25 razem z hydrocortisonum . nie wypadaja mi wlosy, skore mam moze troche przesuszoną, czuje sie ciagle zmeczona, ale NIE TO JEST dla mnie najwiekszym PROBLEMEM. jadac autobusem,czy siedzac na uczelni miewam napady lekow, wrazenie ze mi slabo,ze zaraz zemdleje a serce wali mi przy tym jak szalone,co prawda jeszcze ani razu nie zemdlalam,ale te paralizujace napady leku sa nie do zniesienia..Nie moge normalnie funkcjonowac..czy ktoras z Was rowniez spotkala sie z czyms takim? pomozcie, nie wiem jak sobie z tym radzic. ziolowe leki uspokajajace nie pomagaja