sysoid
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sysoid
-
Edusia ja jestem w Twoim wieku :)
-
Karolinka! Wyobrażam sobie jak bardzo się cieszysz :D Oj też już chciałabym kupywać te malutkie śliczne ubranka a nawet chiałabym być kopaną od wewnątrz :) U nas jest taka tradycja, że rodzice kupują kołyskę a teściowie wózek więc ja nie mam się co spierać. Bylebym mogła wybrać bo jak moja mama wybierze to czuję, że szybko odeślę ją do sklepu :) U mnie pada i ciemno jak w nocy ale Wam życzę pogodnego weekendu :) Karolinka wracaj do nas szybko :) buziaki :*
-
o proszę i sobie poszły :P w takim razie też nie będę się za dużo rozpisywać... U mnie pogoda też nie najciekawsza, jest ciepło ale pochmurnie. Humorek mi sie polepszył na szczęście i już nie smucę. Dziś mamy 6 rocznice z moim Skarbem więc muszę zrobić się na bóstwo a to będzie trudne bo po przemablowaniu nie mogę się wyspać:( Czekam na Was w poniedziałek i życzę długiego i słonecznego weekendu. Odpocznijcie sobie :) ja odpoczywam od 3 tygodni:) jestem na urlopie jeszcze do środy hi hi buziaki:*
-
Witam Słonka moje :) już dzisiaj mi lepiej dzięki Wam i mojemu Skarbowi. Wczorajszy dzień był okropny i jak na ironie przyszła @. Byłam też u lekarza, który wytłumaczył mi co i jak. Otóż clostilbegyt spowodował pojawienie się żyłek na piersiach i kłucie jajników. Wcześniej już wiedziałam, że jest to \"kop dla jajników\" na wyprodukowanie jajeczka bądź kilku w cyklach bezowulacyjnych ale chyba nie spodziewałam się tego wszystkiego. W każdym razie lekarz kazał się cieszyć bo wszystko to wskazuje na cykl z owulacją a co najważniejsze @ przyszła mniej więcej tak jak miała przyjść.W dodatku nie jest tak bolesna jak zazwyczaj i nawet nogi mnie nie bolą. W tym cyklu znowu clostilbegyt i pozostaje mi mieć nadzieję,że SIĘ W KOŃCU UDA. Za oknem pochmurno ale dla mnie świeci słońce: nowy cykl - nowe nadzieje :) Dziękuję Wam :* teraz już zostanę z Wami. Trzymam kciuki za nas wszystkie :D
-
Witajcie dziewczynki :) dobrze, że tu wciąż jesteście... Robiłam test i niestety \"not pregnant\" , tak więc nie dla mnie to słonko dzisiaj zaświeciło ;( Za moim oknem świat płacze a ja wraz z nim i jestem taka zła na siebie, że kolejny raz dałam się nabrać. Już wczoraj wieczorem płakałam jak głupia. Ale choćbym miała umrzeć z nadmiaru seksu nie przestane się starać. Dzisiaj tego krwawego śluzu jest troche więcej, na @ pewnie. Dziwi mnie jednak, że po clostilbegycie wystąpiły u mnie takie problemy ze śluzem. I co z moimi piersiami? One już tak zostaną? No a tempka? Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Na pewno zmienię lekarza choć jak tak dalej pójdzie to wyląduję u psychiatry.Piszę ten post już prawie pół godziny. Nigdy nie było mi jeszcze tak przykro... Dzięki Kochane za wsparcie, jeszcze będę go potrzebować... :( :( :(
-
Przed chwilą kupiłam test :D Clearblue digital ma się rozumieć, nie chcę się doszukiwać żadnych kresek a tym bardzień cienia kreski, ani nawet cienia cienia kreski. Powie mi od razu tak albo nie i już. Strasznie boję się rozczarowania :( Dziękuję, że trzymacie kciuki i mnie wspieracie :*
-
Witam dziewczynki :) dzięki za wszystkie odpowiedzi. Dzisiaj lub jutro powinnam dostać @ ale przy moich nieregularnych cyklach to nie wiem już kiedy mam się jej spodziewać :/ . Rano zauważyłam jakby troche więcej krwi i już wyglądało mi to na @ ale to wszystko jakby zostaje w środku, nie mam tego na bieliźnie i nie wiem co mam o tym myśleć. Temperaturka 37,3 , nie czuję się na @. Jutro rano robię test, będzie to 32 dc, myślicie, że przy moich cyklach powinien wyjść wiarygodny wynik? pozdrawiam Was gorąco, zmykam narazie bo teściowa mnie nawiedziła :D
-
Witam wszystkie babeczki :) Hej Baderka! Ja znowu z problemem jak zwykle :( zaczynam powoli fiksować od tych staranek i jak zwykle wymyślam objawy ale do rzeczy - w tym cyklu pierwszy raz brałam clostilbegyt przez 5 dni od 3 dc. Powiedziano mi, że ze względu na to że jestem na obczyźnie pierwszy cykl zrobimy bez monitorowania a jak nie wyjdzie to od następnego zaczynam wszystkie badania itp. od nowa i następną dawkę clostilbegytu z pełną kontrolą.Teraz jestem w 30 dc a @ nie ma, cykle nie są regularne. Tydzień temu miałam bardzo skąpe krwawienie i już myślałam, że @ zrobiła mi psikusa ale w ten sam dzień ustało.Od ok. tygodnia śluz jest na przemian beżowy i różowy, jest tego bardzo mało, czasami pojawiają się jakieś nitki krwi. Na piersiach powychodziły żyłki których nigdy wcześniej nie widziałam i okropnie kłuje prawy jajnik. Kilka dni temu czułam się nawet na @ ale tylko przez chwilę. Czasami odczuwam też dziwny ból w okolicach krzyża ale być może spowodowane jest to siedzącym trybem życia. Dodam, że tempka cały czas powyżej 37 stopni. Od kilku dni codziennie wieczorem boli mnie głowa, nie jest to jakiś silny ból ale jest a wczoraj nad ranem obudziłam się bo mnie mdliło, poleżałam ok. pół godzinki i mi przeszło. Nie przypominam sobie, żebym zjadła coś co mogło spowodować ten stan. Błagam napiszcie co mam o tym wszystkim myśleć. Czy martwić się tym śluzem (to nawet nie jest plamienie) i iść do lekarza ? W środę rano planuję zrobić test chyba, że @ mnie zaskoczy. Mój połówek już się cieszy, że fasolka rośnie a ja mam jakieś przeczucie, że jednak się nie udało. Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki za wszystkie babeczki :)
-
uwierz, że się staram:D musi się w końcu udać i nie ma innej opcji ;)
-
Baderka, dowiecie się o tym pierwsze możecie być pewne :D
-
hello :) u mnie @ od wczoraj, także z wizyty u lekarza nici. Nie poddam się i dalej będę starać się o fasolkę i może moje największe marzenie się spełni... Od 4 lat myślę o tym ale mój połówek nie był gotowy ale dorósł do tego i też stało się to jego marzeniem:) już opowiada mi jak bedzie uczył malucha grać w kosza bez względu na to czy to będzie chłopiec czy dziewczynka. Dodaje mi sił tak jak Wy tutaj :D Ciekawe która będzie następna:) Dobre wiadomości podnoszą na duchu a ostatnio podwójna dawka:) Wciąż trzymam kciuki za resztę starających się :)
-
Karolinka Linka i Kinga :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D OGROMNE GRATULACJE!!! nawet nie wiecie jak się cieszę mimo, że ja od przyjścia z pracy plamię i wygląda mi to na @. Wasze wiadomości wciąż dodają sił i uśmiecham się, tak strasznie się cieszę z Waszych małych Fasoleczek!!! Aż mi się łezka zakręciła :D Kinga to niesamowite co piszesz, jak silna jest Twoja fasolka:) jak już będę w ciązy to zrobię wszystkim niespodziankę chociaż wątpię czy wytrzymam z radości. Tak więc czekam dalszych wydarzeń Karolinka:D Ściskam mocniutko :*
-
nic innego mi nie pozostało byle tylko nie było to coś niedobrego. zmykam spać, jutro znów do pracy niestety... dobranoc i miłych snów :)
-
dziękuję Ci bardzo :* mam nadzieję,że to nic złego się nie dzieje.. no i jak tu się teraz starać :/
-
nawet baldej kreski nie ma:( pierwsze nazywały się "accurate" (czytaj "akurat jesteś w ciąży" :/ ) a teraz clearblue.
-
ale te testy - dziwne mi się to wydaje... mam jeszcze jeden i korci mnie, żeby zrobić właśnie teraz ;)
-
nigdy mi się tak nie zdarzyło i w ostatnim czasie nie miałam za dużo stresu ani nie dźwigałam. sutki dalej bolą, żyłki dalej widać i od czasu do czasu czuję się jak na @ ale jej nie ma.śluz jest biały i nie za gęsty. nie doszukuję się większej liczby objawów ale nadzieja wciąż jest.
-
Baderka w sobotę mam umówioną wizytę.
-
witam :) dziewczyny ja na szczęście nie mam takich problemów ale za to mam alergię:/ więc nie wiem co lepsze ;) mój brat miał krzywą przegrodę od małego, zawsze chodził zasmarkany. Oczywiście lekarz wysyłał go na operację ale za bardzo się bał. rok temu dostał w nos na boisku i to z piłki i wszystko wróciło do normy. lekarz się śmiał, że los zepsół i los naprawił:) U mnie dalej brak @ i już 38dc...
-
Ok dzięki dziewczyny, trzymam kciuki za Wszystkie starające się i jak narazie zmykam lulu. odezwę się jutro papa ps. specjalne podziękowania dla Baderki :*
-
cieszył się jak wariat jak nie przyszła @ i ja też szczególnie,że teraz wiem na pewno, że mój skarb jest gotowy na tak poważny krok. Powiedział mi to jakieś pół roku temu ale jakoś do końca nie byłam pewna... teraz jestem i wiem, że w końcu się doczekamy :D
-
narazie nie mam możliwości zreszta będę wiedzieć w sobote, z pracy na pewno mnie nie zwolnią a do lekarza jedę ok. 1h:/
-
ojej mój nawet już imiona wybrał :D
-
dzięki wielkie ale raczej się nie nastawiam, prawdopodobieństwo jest chyba bardzo małe.. ale miałam przeczucie jak nigdy, teraz jakoś trochę mniej po tym trzecim teście:(
-
robiłam już trzy testy kochana. @ powinna być 3 marca ale raz mam regularne cykle raz nie więc czekam. pierwszy test był 3 marca i bardzo blada kreska mi się pokazała, taka naprawdę ledwo widoczna, drugi robiłam 5-ego i nic a trzeci przedwczoraj i po ok 10 minutach zobaczyłam cieniutką, bladą kreskę ale niestety na teście napisano, żeby nie odczytywać wyniku po upływie 10 minut. Sutki mi urywa:/ i te dziwne naczynka pod skórą, nie wiem co myśleć.