Marcelkowa mama

Hej! Sylwia, masz racje z tym brakiem tolerancji na wielodzietnosc, ale kazdy ma wlasna recepte na szczescie :) Czesc Daily, widze, ze u ciebie tez dwoch chlopcow, planujesz wiecej dzieci? Enex i Paty czy moglybyscie na pisac o swoich staraniach o dziewczynke i jak dlugo sie staraliscie? Jesli chodzi o plec dziecka to chyba najwiecej lez wylalam jak bylam w drugiej ciazy ( i dowiedzialam sie ze chlopak) bylam zalamana, nie moglam dojsc do siebie i nie wiedziec czemu (nie celowalismy we zaden szczegolny dzien cyklu) bylam na 100% przekonana ze dziewczynka. Bylo mi strasznie ciezko. Wiem, wiem GLUPIE, ale serce nie sluga, no ale jak go zobaczylam (do teraz) zakochana jestem po same uszy, wogole jest uroczy madry ma sliczne rzesy(same widzicie). Czasem jak spi tak sobie na niego patrze i straaaasznie mi wstyd, ze jak byl w brzuszku to ja glupia baba plakalam ze nie dziewczynka. To byla dla mnie lecja, ktora staram sie pamietac i choc nadal bardzo pragne coruni, to juz takiej histerii nie odstawie na pewno, choc nie ukrywam,ze uczucia rozczarowania plcia wciaz sie obawiam. Ronju a co ty czulas badaniu, na ktorym powiedzieli ci, ze twoj misiaczek to chlopczyk?

Ronju zapomnialam napisac, ze jestes fajna dziewczyna i chociaz cie nie znam to tchnie od ciebie duzo dobrej energii. Jak dalas sobie rade z czworka to i jeszcze jedno odchowasz , oczywiscie do niczego cie nie namawiam, ale z drugiej strony twoi starsi synowie beda juz na tyle samodzielni, ze gdyby za jakis czas pojawil sie dzidzius nie byloby tak zle no a skoro u tesciowej czterech chlopow i dziewczynka to moze i u ciebie by zaskoczylo:)A u tesciowej dziewczynka byla na koncu czy jakos wczesniej w kolejnosci? O ranyyyyyyyy kochane, ale mnie wzielo ziewanieee padam na twarz pa pa

Dziewczyny a wiecie co wymyslil moj kochany syneczek? Moj starszy synek opowiedzial mu jak to rozpaczalam po usg (kiedy to ten mlodszy okazal sie byc chlopczykiem) , troszke bylam zla, ze mu to opowiedzial no ale taka sytuacja naprawde byla(wstyd przyznac):( A moje sloneczko (mlodszy synek) stwierdzil ze on juz wie dlaczego Bog zrobil go chlopcem, no to pytam: - Tak , to dlaczego? a on na to - bo dzieci sa najwazniejsze a nie dorosli i jak dziecko chicialo zebym byl chlopcem(jego brat bardzo tego chcial) no to nim jestem. Sprytnie to sobie wymyslil. Utarl mi nosa co? Hej Paty! Jak tam twoja malutka? Ronju kochana co ty robisz temu swojemu mezowi, ze we wszystkim ci ulega? :) Napisz mi maila to bede miala twoj adres, bo juz nie mam, bylam przekonana ze nieaktualny, a tu taka niespodzianka:! Bardzo sie ciesze, ze sie odezwalas.Wysle ci zdjecia. Monico moze zaciazymy w tym samym czasie:) Gruby misiu masz racje nie ma co jak ktoras trafia na takie forum, to ciaza przesadzona:)

Jej wlasnie dojrzłam fotosik... Ronju Dominik jest slodziutki, jaką ma piekna oprawe oczu, musisz byc w nim kompletnie zakochana, cudny jest:)

Ronju czekam na maila od ciebie, moze przeslesz mi zdjecie swojego bobaska (starszych przystajniakow mialam przyjemnosc ogladac) jak chcesz tez wysle ci zdjecie moich chlopakow.

Hej Dziewczyny! Hej Ronja!:) Super, ze sie odezwalas tak tak to ja napisalam tego maila mam nadzieje, ze sie nie gniewasz? Chyba bardzo potrzebuje wsparcia :) Jak tam twoj najmlodszy syneczek? Nie korci cie Ronju zeby jeszcze raz sprobowac? :) Wiecie co, to smieszne, ze takie duze baby(nie mylic ze stare) ciagle sie boja co powie mama . To takie zabawne, ale wlasnie nie dawno zdalam sobie sprawe, ze tego sie w tym wszystkim boje najbardziej. Mam jednak nadzieje, ze z jakiegos powodu bedzie zupelnie inaczej niz sie spodziewam i mama chociaz mnie zrozumie. Ronju o ile dobrze pamietam to ty tez mialas podobne rozterki, prawda? Sylwia, widze, ze nie uspilas jeszcze swojego instynktu macierzynskiego:). W sumie cala radosc zycia to te nasze dzieci:) Monico mierz sobie temperature ( w pochwie) kazdego ranka (zanim wstaniesz z lozka- to wazne) zapisz caly cykl i bedziesz wiedziala kiedy masz owulacje. Jeszcze jedno pytanko czy wasi mezowie tak po prostu godzili sie z usmiechem na ustach na kolejnego dzidziusia? Moj chce, zawsze mowil , ze chce troje problem w tym, ze ciagle ta sama gadka moze za rok, no ale w tej kwestii to ja mam wiecej do powiedzenia i postawilam ultimatum Teraz albo nigdy i koniec dyskusji . Twarda jestem co?

Hej Bebolek! No no widze ze humorek dopisuje :) ciesze sie, ze sie pogodziliscie. Moze to "godzenie" zaowocuje jakas urocza dziewuszka... hahahaha . :)

Czesc! Ja jak dostaje wieczorem to oczywiscie juz zapisuje jako 1 dzien cyklu. Jesli w nocy ( po 12) to rano zapisuje jako 1 dzien cyklu:)

Monico a ty?

Cześć! Sylwia zabawne, ale pomyslalam tak jak ty czy gdybym miala juz nigdy nie miec dzieci lub miec kolejnego chlopczyka to co bym wybrala? I wiesz co? Od razu pomyslalam, ze byloby strasznie nie doswiadczyc juz wiecej ciazy i radosci z powodu pojawienia sie dziecka (nie znam wiekszej):) Dokladnie tak jak ty wtedy zdalam sobie sprawe, ze czas sprobowac. Nie warto brac zycia tak calkiem serio, a ludzi ktorzy tylko kalkuluja tak wiele radosci i szczescia omija. Poza tym doszlam do wniosku, ze jesli nie w tym roku to kiedy? Monika mam 32 lata (wlasciwie w lipcu 33)

Wyobrazam sobie jaka musialas byc szczesliwa jak sie dowiedzialas ze to dziewczynka. Decyzja o trzecim dziecku nie jest latwa. Dla niektorych to kompletne wariactwo, ale z drugiej strony czy poswiecanie kazdej wolnej chwili na tak zwana kariere (pt. calkowite oddanie sie jakiejs firemce, w ktorej za pare lat nikt nie bedzie cie pamietal) nie jest przypadkiem wiekszym wariactwem?. Oczywiscie tak czy siak ten drugi przypadek (pracoholizm) ma chyba mimo wszystko wieksze poparcie. Pisze to, bo juz sobie wyobrazam miny , niektorych jak sie dowiedza ze spodziewamy sie trzeciego dziecka. ha ha ha ha :). Tak wogole to fajnie ze wam sie udalo . W ktorym tygodniu ciazy lekarz powiedzial ci plec?

Dziekuje :) Mam dwoch synkow jeden ma 12 drugi 6. Nie chce byc upierdliwa, ale moglabys mi opisac swoje starania (jesli dobrze mysle jestes szczesliwa mamusia coreczki, ale nie jestem pewna). Poki co lykam sobie wapn i magnes ,bo czytalam, ze jest wskazany jesli sie marzy o corce. Oczywiscie moj maz jest przekonany, ze to tak dla zdrowia, hahaha (gdyby wiedzial ze to w tym celu z pewnascia stwierdziby ze mi kompletnie odbilo:), ach ci faceci........ Milo mi, ze odpisalas

Dzieki za wiadomosc . dla mamulki i jej dzidziusia. wielkie gratulacje. Sama nie wiem czemu mam tak wielki sentyment do tego topiku. Przeciez niestety nie bralam w nim udzialu. Kiedy pierwszy raz zajrzalam tutaj praktycznie juz nic sie nie dzialo( okolo4 miesiecy temu) ale pochlonela mnie lektura postow( w celu znalezienia wskazowek dotyczacych dziewczynki) Bylo tu tyle marzen. Szkoda, ze dziewczyny nie pisza, byloby fajnie gdyby to forum wciaz zylo, a glupie wpisy nalezy ignorowac jak powietrze to wszystko:) Mysle, ze powodem mojego zagladania tutaj (pisze tez na forum "planowanie plci dziecka" jest potrzeba wsparcia w tej trudnej decyzji jak jest trzecie dziecko, no ale mimo to decyzja podjeta i od kwietnia staranka na calego:) papapa

Aaaa dodam tylko, ze biore te witaminki, oktorych byla mowa wczesniej to znaczy wapn i magnes , a co tam:) oczywiscie moj maz nie zna prawdziwej przyczyny (powiedzialby, ze kompletnie mi odbilo) wiec mysli, ze to tak dla zdrowia:)

Hej! Gratulacje dla Baby Piaskowej!!!! Jak ja uwielbiam takie wiadomosci! :) Oby ich bylo wiecej Mamusiu synusia nic sie nie martw jak lekarz mowi, ze na 95% dziewuszka to tak jest . Super (mam nadzieje, ze ja tez to uslysze) Bebolek, nie martw sie w nerwach mowi sie okropne rzeczy, ktore nie koniecznie musza byc prawda, z reszta tak jak dziewczyny pisaly w kazdym malzenstwie sa lepsze i gorsze momenty. Porozmawiajcie spokojnie powiedz mu co cie najbardziej zabolalao niech rozwieje twoje watpliwosci i powie ci, ze wcale tak nie mysli. W kwietniu pierwszy miesiac moich staran o wymarzona corunie.... troche sie boje... , ale warto sprobowac zrealizowac swoje marzenie. Jesli nie sprobuje NA PEWNO nie bede miec coruni, a tak mam zawsze 50% szans to jednak duzo jakby nie patrzec nie?

ciekawe jak tam dzidzia mamulki 32 .Z tego co pamietam to ona podobnie jak ja miala juz dwoch syneczkow?

OOOOOOOOOO prosze nauczylam sie robic kwiatki. Oj dziewczyny szkoda, ze zadna nie chce juz pisac.:(

Cześć! Andziak jak w środe sie kochaliscie a w piatek mialas owulke to teoretycznie byla szansa na chlopczyka, bo plemniki meskie az tak szybko nie gina ( w przeciwnym razie byloby zdecydowanie wiecej dziewczynek niz chlopcow) ....chyba. wydaje mi sie, ze najpewniej bedzie probowac 4 doby przed owulacja i nie przyblizac tego momentu przynajmniej przez pol roku. Ja mam pierwszy cykl , w ktorym mierze temperature, mialam juz dosc tych testow owulacyjnych. jak bede juz mial caly cykl to moze ktoras z was pomoze mi go przeanalizowac? pa kochane ide spac, bo mi sie oczy zamykaja a moj mlodszy syneczek wstaje o 6.30 wiec raczej sobie jutro nie pospie:)

Cześc dziewczyny! Dziekuje za odpowiedz na moje pytanie :) Marl teraz po tym co napisalas to ja juz nie kupie tych testow owulacyjnych tylko zdam sie na temperaturke bo mimo wszystko to chyba jest najdokladniejszy sposob na poznanie naszego cyklu. O rany jak ja mam czasami tego dosc. Chcialabym tak po prostu nie myslec o plci tylko zwyczajnie cieszyc sie z planowania ciazy. Niestety to nie jest takie latwe. Ostatnio tez dopadl mnie jakis dziwny lek przed tym ze bedzie trzeci chlopczyk (wie ze to bardzo glupie), ale bardzo bym chciala coreczke. Czytalam kiedys wypowiedz dziewczyny ktora miala monitoring cyklu i bez wczesniejszych staranek , po stwierdzonej na usg owulacji byly staranka i urodzila sie sliczniutka dziewczynka. :) nie zle nie? Dodam tylko ze ta szczesciara mial juz w domku synka a z drugim jakos nie mogla zajsc i bylo jeje juz zupelnie obojetne co sie urodzi a tu prosze niespodzianka!!!! Najbardziej boje sie ze obsesja plci dopadnie mnie jak zobacze dwie kreski na tescie. Codziennie sobie tlumacze z e dziecko to dziecko i nie wazne czy chlopczyk czy dziewczynka fajnie bedzie miec znowu dzidziusia (tak profilaktycznie):) O rany !!!!!!! ale to wszystko jest trudne co? Zwlaszcza jak po kolejnym synku marzenie o corce wciaz jest silne. Na pocieszenie dla mam trzech chlopcow przeczytajcie historie Inki67 z topiku, Doswiadczone mamy w oczekiwaniu na kolejne malenstwo jej sie udalo. Na tym topiku juz nikt nie pisze, ale mozna przeczytac bo takie historie dla nas mam chlopcow marzacych o corci sa jak miod

Cześc dziewczyny! Dziekuje za odpowiedz na moje pytanie :) Marl teraz po tym co napisalas to ja juz nie kupie tych testow owulacyjnych tylko zdam sie na temperaturke bo mimo wszystko to chyba jest najdokladniejszy sposob na poznanie naszego cyklu. O rany jak ja mam czasami tego dosc. Chcialabym tak po prostu nie myslec o plci tylko zwyczajnie cieszyc sie z planowania ciazy. Niestety to nie jest takie latwe. Ostatnio tez dopadl mnie jakis dziwny lek przed tym ze bedzie trzeci chlopczyk (wie ze to bardzo glupie), ale bardzo bym chciala coreczke. Czytalam kiedys wypowiedz dziewczyny ktora miala monitoring cyklu i bez wczesniejszych staranek , po stwierdzonej na usg owulacji byly staranka i urodzila sie sliczniutka dziewczynka. :) nie zle nie? Dodam tylko ze ta szczesciara mial juz w domku synka a z drugim jakos nie mogla zajsc i bylo jeje juz zupelnie obojetne co sie urodzi a tu prosze niespodzianka!!!! Najbardziej boje sie ze obsesja plci dopadnie mnie jak zobacze dwie kreski na tescie. Codziennie sobie tlumacze z e dziecko to dziecko i nie wazne czy chlopczyk czy dziewczynka fajnie bedzie miec znowu dzidziusia (tak profilaktycznie):) O rany !!!!!!! ale to wszystko jest trudne co? Zwlaszcza jak po kolejnym synku marzenie o corce wciaz jest silne. Na pocieszenie dla mam trzech chlopcow przeczytajcie historie Inki67 z topiku, Doswiadczone mamy w oczekiwaniu na kolejne malenstwo jej sie udalo. Na tym topiku juz nikt nie pisze, ale mozna przeczytac bo takie historie dla nas mam chlopcow marzacych o corci sa jak miod

Czesc! strasznie dawno tu nie zagladalam , ale niestety kiepsko z czasem, bo od rana chodze na dosc intensywne kursy jezykowe a po poludniu komputer jest juz tylko na zapisy :) Na szczescie dzisiaj mam troszke luzu. Mam nadzieje, ze i ja nie dlugo bede mogla sie pochwalic dwiema kreskami na tescie. Poki co jak na zlosc od czterech miesiecy mam bardzo nieregularny okre to znaczy 32 29 30 27.Wczesniej mialam 30 jak w zegarku. Zabawne ze rozlegulowal mi sie wlasnie wtedy jak zaczelam myslec o ciazy! Dobre nie? Dziewczyny z tego co przeczytalam wczesnie oznacza ze owulacja nie zawsze jest 14 dni przed okresem, ale przewaznie chyba tak. Jak robilam 2 miesiace testy owulacyjne to dokladnie 14 dni po pozytywnym mialam okres. Co myslicie? Jak to wyglada u was? Wolalabym byc pewna kiedy mam owulacje zwlaszcza , ze mam juz 2 synkow:)

Czesc Nowa26 Ja mialam takie same rozterki z drugim dzieckiem i jak robilam test to myslalam sobie , ze jak bedzie negatywny to bede rozczarowana a jak pozytywny to chyba dostane zawalu. Decyzja o dziecku nigdy nie jest latwa. Moja kolezanka , ktora 5 miesiecy starala sie o drugie i naprawde bardzo chciala tego dzidziusia jak robila test (bylam wtedy u niej) strasznie sie denerwowala a jak juz wyszedl pozytywny to zaczela plakac (i nie wygladalo to na lzy szczescia:))pytam: - czemu placzesz? A ona na to o rany , ale sie boje! Tak to juz jest.

Cześć dziewczynki ja tylko na chwilke, bo musze juz leciec po mojego synka. Zapomnialam podziekowac Bajaderce za podpowiedz w sprawie skoku tempki, no to teraz dziekuje:) Mam dzisiaj troche biegania i z niczym nie moge nadazyc, po prostu szok i cos mi sie wydaje, ze zajrze tu dopiero jak dzieci pojda spac (przy odrobinie szczescia jak mezus nie zechce pogrzebac w internecie):)

Cześć Mar! lNie mieszkam juz w Polsce, ale moje rodzinne miasto to Łódź (bede w sierpniu), a ty skąd jesteś? Fajnie by bylo jakbysmy sie kiedys spotkaly z dzieciakami :) Passiflora jeśli chodzi o dwoch chlopcow to mysle, ze nie ma zadnej regoly na to czy lepiej miec syna czy corke zwlaszcza w tych czasach . Nastoletnie dziewczynki tez potrafia byc powodem zmartwien rodzicow ,czasem nawet gorszych niz chlopcy. Jesli chodzi o moje dzieci to z malym naprawde nie mam problemow wychowawczych. Jest grzecznym chlopczykiem i mimo ze jest maly (w kwietniu konczy6) to ma swoje zasady np. nie pojdzie spac bez mycia zebow , zawsze po szkole (tu gdzie mieszkam dzieci chodza do szkoly od 5) robi prace domowa i naprawde nie musze sie na niego denerwowac. Moj starszy synus jest przeciwienstwem swojego braciszka i mimo, ze jest juz duzy (12) to czasami naprawde jestem wykonczona. Jego swiat to komputer i koledzy (dokladnie jak u Ciebie Marl). Musze wiecznie z nim walczyc zeby zechcial zrobic cokolwiek np. posprzątac, pouczyc sie, poczytac.Co do bicia sie miedzy bracmi , to u mnie jest dosc duza roznica. , i moj starszy synek nie tyle sie bije z mlodszym co uwielbia mu robic na zlosc i wtedy maly krzyczy co na mnie dziala jak płachta na byka., ale dziewczyny to nie zalezy od plci rodzenstwa , tak mi sie wydaje. Ostanio zrozumialam tez sens powiedzenia \"male dzieci maly klopot duze duzy\", na wlasnej skorze, kiedys wydawalo mi sie to bezsensu. Jednak pozytywna strona posiadania rodzenstwa tej samej plci jest fakt, ze maja wspolne tematy i zainteresowania, a co za tym idzie potencjalnie lepszy kontakt ze soba.