Majena

z gory dzieki Kokus ;-)

Jay - WIELKIE DZIEKI ;-) i te dodatki kulinarne - jetes super ;-) no i pewnie masz tez fajnych ucznowiow ;-) jak na razie wiadomo, maz bedzie siedzial w limie caly tydzien, wiec juz wydrukowalam Mu juz wskazowki gdzie ma co jesc i gdzie ma jechac ;-) no moze niekoniecznie bede go zachecala do tych klubow muzycznych ;-) ja mam doleciec tydzien poznej no i w planach na poczatek Machu Pichu a potem Titicaca i powrot do Limy , gdzie zostaniemy jeszcze z jakies 2 dni, wiec mam nadzieje, ze sobie tez ja pozwiedzam , no i powrot do italianska ;-) no i jak znaja /pamietaja jakies firmy turystyczne ( zaufane , co nie zrobia turysty w konia ) w limie : np na bookowanie lub kupno biletow lotniczych krajowych itp. w kazdym badz razie z twojego opisu wychodzi na to ze ze Lima jest podobna do Neapolu .... brak regol, torebka mocno scisnieta , bizuteria pochowana - chyba ze plastikowa ;-) jak bys mogla sie jeszcze zapytac jak temperatutara jest w Andach .. no i czy w eyuropie lub w Limie mozna dostac lekarstwa na chorobe wysokosciowa ;-) o ile takie istnieja ;-) Czy ktos jeszcze jest na tym forum z italianska ????? Gratuluje urodzin corki ;-) my jesesmy w trakcie staran ;-) Sportowa naneczka - obiecuje zdjecia z Peru jak tylko wyjazd dojdzie do skutku ( jeszcze przede mna rozmowa z szefem o tygodniowy urlop...)

dzieki Jay ... czekam na relacje .. prawdopodobnie bedziemy tam w pierwzszych 2 tygodniach grudnia; maz od 26/27 .11 a ja dolece pare dni pozniej okolo 1-3 .12 z gory dzieki

dzieki Jay ... czekam na relacje .. prawdopodobnie bedziemy tam w pierwzszych 2 tygodniach grudnia; maz od 26/27 .11 a ja dolece pare dni pozniej okolo 1-3 .12 z gory dzieki

Jay - wszystkiego naj sportowa naneczka - swietna jest salsa ... znam tylko podsawowo krok, z karaibskich zabm tez bachate i merenge, no i mezem chodze na kurs latynoamerukanski ;-) swietnie sie na tym bawimy ;-) mam male pytanie, czy jest tutaj ktos na forum z Am Pd? chodzi mi dokladnie o Peru ( Lima) , eweantualnie Boliwie ( okolice Titicaca).. za miesiac wybieram sie tam i jakby ktos podal mi prae widamosci co do klimatu i miejsc wartych zobaczenia .. plan juz obmysliliam wczoraj wieczorem .... ale .... co dwie glowy to nie jedna ;-)

Swietne Kasiulenia ;-) Milego weekendu

Hej ... topik juz kiedys widzialam, ale jakos nie czulam sie na silach aby popisac ;-) ale zaczelam dzis czytac i czytac i zobaczyla jeszcze kasiulene ( jezeli Ty to jestes Ty = z Anglii ;-) i takie pozytywne wpisy - wiec sie dolaczam ;-) mieszkam w pn wloszech , z mezem polakiem ;-) hm co jeszcze ... uwielbiam podrozwac i niestety bardzo szybko mnie nudzi codziennosc , wiec poza aktywnym zyciem - zmieniam czesto panstwa ;-) hahah , ale brzmi ;-) a tak naprawde to bylam pare miesiecy w anglii, pare w szkocji, prawie rok w dani, no i zaczyna sie 4 rok we wloszech , ale pewnie ostatni, gdzie dalej - jeszcze nie wiemy ;-) tam gdzie bedzie praca.... a niestety w POlsce jak na razie nie widze dla siebie swietlistej przyszlisci - ale bardzo wierze ze bedzie lepiej i lepiej i ze w koncu wrocimy - dajemy sobie max. 8-10 lal mam nadzieje, ze zostane przyjeta do grona ;-)