Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kluska_serowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kluska_serowa

  1. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Swinkowa - no ceny ida do gory. Sama bym sie nie utrzymala pewnie, albo byloby bardzo ciezko. :O Ale jak, planujesz zostac czy wracac? A ile masz lat? ja kiedys tez nie wyobrazalam sobie siebie w roli matki. w sumie to jeszcze dzien przed porodem mialam powazne watpliwosci czy ja dam rade :D ja nawet nie szalalam nigdy na punkcie dzieci.. to wszystko sie zmienia :D :D :D Trufel - nie potrzebujesz duzych piersi by karmic dziecko. :D
  2. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Trufel - a wez nie pytaj. ja z gory wyszlam z zalozenia ze bede probowac karmic piersia i dobrze ze mam silna wole bo bol taki ze dziekuje. jak dla mnie to wolalam porod. maly ladnie ssal od poczatku, ale przez pierwsze dni jak sie karmi to macica sie kurczy i ma sie takie skurcze. doloz do tego bol sutkow jak ssie :O ale juz teraz luzik. chyba lepiej tak bo przynajmniej w nocy nie musze butelki przygotowywac tylko wstaje i na spiocha go karmie. a potem sie budze jak go przewijam bo drze sie jak na pozar :D
  3. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Swinkowaaa - jeszcze nie tak dlugo 3,5 roku. A Ty w Chicago? jak Ci sie tam mieszka?
  4. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    ok.mlody nakarmiony i przewiniety to 3 godziny spokoju. nienawidze czosnku ble ble ble.... ble. mleko super z miodem i maslem... mniam. narobilyscie mi smaku a ten moj maz len nie kupil dzisiaj mleka (bo my baaardzo duzo mleka teraz pijemy) :(
  5. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    trufel no to na co czekasz? swinkowaaa- no ale z ciastem we mnie to niezle trafil bo taka ze mnie kucharka ze jak ostatnio pieklam to mi wycieklo :D
  6. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    to na co czekasz? :D
  7. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    ej nie pijcie beze mnie :( poczekajcie kilka miesiecy ;)
  8. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    jak wymiociny zyrafy to chyba z afryki :P pisze lewa reka bo karmie ale czytam
  9. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Swinkowaaa - coz.. to nie moj problem, przeciez mogl sobie inny termin wybrac :D Do mnie nie moze miec pretensji bo porod nie byl wywolywany :P :D
  10. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    No to ja chetnie tez porobie z wami :D Zwlaszcza ze jak ja nie spie to Kafeteria spi :O :( Trufel no ja mieszkam caly czas w tym samym miescie. nowy jork. tylko troche dzielnice zmienilam w miedzyczasie. Swinkowaaa - to co z ta ciaza? :D Trufel to opowiedz mi dokladnie co u Ciebie i niech juz bedzie dla reszty dziewczyn jak wroca :)
  11. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    to pracujesz tylko 3 godz. dziennie? dobrze zrozumialam? wiesz, ja bym chyba jednak trola spac sila polozyla jak bym miala nieprzesypiac przez niego nocy. no chyba ze sama bym siedziala po nocach to co innego :P wtedy niech sobie gra :D
  12. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    mylisz sie, wiele bede miala do czytania bo ja do tylu z 3 lata jestem :D :D :D rok? kurcze ale ten czas ucieka. Swinkowaaa - a ja tez moge robic to co Wy robicie? no i tak w ogole to CO robicie? :)
  13. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    wow.. to ladnie sobie poprzestawialas godziny. plus tylko taki ze przynajmniej jak ja jestem na kafe to i Ty bedziesz :D dobra robota z @. bede chyba musiala troche stron do tylu poczytac by wiedziec co tu sie dzialo jeszcze przed upadkiem topiku :D a na co jestes chora? przeziebilas sie? to w jakich Ty godzinach pracujesz?
  14. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    a tak w ogole to czemu Ty nie spisz o tej porze? (zabrzmialo jak prawdziwa matka :D )
  15. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    poczekaj niech ja posprawdzam do kogo mam @. ciekawe zcemu Madzia nie odezwala sie :O ja w ogole ostatnio to zupelnie nie bylam na bierzaco. nie wiedzialam w ogole co pisalyscie bo mialam za dluga przerwe i bylo mi strasznie ciezko wrocic. a o nadrobieniu w czytaniu to moglam zapomniec. ciekawe co u dziewczyn slychac i u Robala :) i jak to sie stalo ze topik umarl? :(
  16. kluska_serowa

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    oj Trufelku, a nie latwiej bylo zaczepic mnie na marcowkach? :D to jak? reaktywacja? wysylamy maile do dziewczyn?
  17. opis mojego porodu na marcowkach str. 336 porod jak porod (no moze tesciowa byla troche nietypowym dodatkiem)
  18. 1967 - :D moze dziecko tez mi ktos do karmienia podstawi :D To przestan juz moja droga cwiczyc bo beda musieli Cie z ta kanapa na porodowke zawiezc ;)
  19. 1967- w takim wypadku to moze byc dyscyplina dla mnie. Kanape mam, lezec lubie ... :D dam znac o efektach :)
  20. Denim - poczekaj jeszcze moja droga, narazie u nas zator jest a ze obowiazuje kolejka to nie moga Cie tak dziewczyny przepuszczac ot tak sobie ;) Toska - sliczne imie
  21. 1967 - niezla ta nowa dyscyplina, a daje jakies efekty wagowe czy nie bardzo? ;)
  22. Marysia - u nas niektore pija liscie z malin juz 2-3 tygodnie i cisza. Wiec widocznie jednej przyspieszy a innej nie, ale moze u Ciebie akurat zadzia
  23. Pigi - nie nie po (znaczy po tez) ale jak robilam siusiu. Pieklo niemilosiernie czasami i taka ciepla woda w tym samym czasie usmierzala troche to pieczenie. Nawet po powrocie do domu dalej stosowalam ta metode. Podejrzewam ze ta Tantum rosa czy jak to sie nazywa moze byc lepsza niz woda ale ja nie w Polsce rodzilam i nie mialam tego.
  24. A i jedna uwaga (tak wiem, nie powinnam sie wymadrzac :) ) wezcie sobie koniecznie butelke z taka koncowka byscie mogly wyciskac wode. Mi dali taka buteleczke w szpitalu i kazali uzywac cieplej wody i ratowalo mi to zycie jak musialam isc na siusiu bo te moje dwa szwy co mam to tak piekly ze bez wody ani ruszy.
  25. 1967 - no porod mialam nienajgorszy. Troche dlugi zwlaszcza ze zamiawialam ekspres 2-3 godziny. Ale wybaczam bo bardziej mi zalezalo na lekkim porodzie niz szybkim Niedlugo sie u Was zacznie :) He he.. bede podczytywac :) Zycze Ci "przyjemnego" porodu Anna_sl - ten moj facet to nie tyle praktyczny co uprzejmy, nie chce naciagac rodzicow i dziadkow co roku na prezenty... tylko poczeka na jeden wielki co 4.... samochod np. :D ;) Coz, mialam przeczucie jakies ze moze byc u mnie ten 29 wiec jak bylo 3 min do polnocy to mowie wypycham, moze wyjdzie, ale potem mysle, e chce byc dzieciak oryginalny to niech ma :D Trzymajcie sie brzuchatki!
×