gruszki na wierzbie

bród :|

nie masz czego żałować :-o brud, smród, monotonia i szarość.

26 Warszawa :)

:):)

jestem zdania, że kobieta jak chcę to pogodzi swoje życie z życiem swojego dziecka! Przecież dziecko to nie kajdany.

2 lata, to cudownie! Też planuje taką przerwę, ale teraz nie o drugim a o pierwszym myślę :)

jutro mam wizyte w klinice robie betę, więc wszystkiego się dowiem :)

trzymamy, trzymamy mam nadzieję, że się uda :)

madu, już dzwoniłam mam przyjść jutro rano, więc też jutro się wszystkeigo dowiem. a dniem jestem zmeczona razczej z nadmiaru pracy.

a mnie męczy przeczucie, że jednak się nie udało!

zmęczona jakaś jestem dzisiejszym dniem

a na codzień co robicie?

w takim razie dzisiaj podejdę do kliniki :) a wiecie może ile czeka się na wyniki?

ka w pracy siedzę :D

a to trzeba być pewnie na czczo? jutro wybiorę się do kliniki, zrobię prywatnie i będę miała z głowy :) Musze wam przyznać, że moja euforia jest bardzo opanowana. Kiedyś jak test wyszedł mi pozytywnie (dwie kreski) też myślałam, że jestem w ciąży... lekarz wykluczył zreszta już drugi test wykluczył akurat wtedy się cieszyłam, ale teraz sama nie wiem...zawiedziona bym była.

znaczy się badanie krwi?

wolę za wczasu się nie cieszyć. Za 2 tygodnie mam wizytę u lekarza, więc wszystkiego się dowiem :)

aga25_ , oczywiście, że tak...chociaż niby test robiony i dwie kreski wyszły!, ale mimo wszystko oapnowanie mam wrodzone, więc bez problemowo :)

ale ja nie mam nic przeciwko (jeżeli się nie da), ale jeżeli nie ma przeciwskazań, to czemu nie?

kamka82 , jest z miłości, ale to swoistego rodzaju harmonogram, terminarz.. strofowałoby mnie to bardzo.

aga25, bo własnie tak jest najlepiej ja przynajmniej taką opcję preferuję!!!1

powinnam już 3 dni temu dostać :D

mam wizytę za 2 tygodnie i wtedy dowiem się czy zaszłam czy nie...

mój @ miał być 27 stycznia....

chodzi o potwierdzenie przez lekarza... już kiedyś robiłam sobie taki test i tez wyszło mi, że niby w ciąży, ale nie byłam akurat wtedy się cieszyłam, bo nie chciałam nie byłam przygotowana, ale teraz :):)